Skocz do zawartości

isa8_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    1019
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez isa8_m

  1. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    dzięki. ale i tak mi ciężko i chodzę zdołowana, a teraz przy wieczorze to szkoda gadać... smutno, cicho i łyso. inirtam rodzina jest zawsze pod ręką ale jakoś nigdy ich za bardzo nie wykorzystywałam bo jednak niby razem mieszkamy ale każdy prowadzi swoje życie, bracia szkoła poza szkołą obowiązki domowe plus dziewczyny, rodzice pracują na zmiany (a w tym tyg, popołudniówki i nocki - więc praktycznie jakby ich nie było) a babcia pomimo tego że jak na swój wiek dobrze się trzyma i chce jak najlepiej to i tak z wieloma rzeczami ma trudności jak np nadążyć ze małym... więc woli gotować niż się nim zajmować... i niestety na jakiś wolny czas mogę liczyć dopiero przy weekendzie... a czas na biznesik mam tylko przy wieczorach niestety jestem tak padnięta całodniowym zajmowaniem się nerwusem że nie mam głowy... 🤨 to się wyżaliłam 😁 😁 😁 buffy GRATULACJE !!!!!!!!! i witamy Szymonka na świecie! 🙂 niech zdrowo rośnie ! a jak się czujesz? i oczywiście czekamy na foto. ale Ci zazdroszczę...... doti jaki śliczny brzusio... ciekawe jak Lusia zareaguje na bobasa 🙂
  2. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    cześć, buffy to już dzisiaj 🤪 powodzenia!! 🙂 doti życzę Ci dużo sił i oczywiście upragnionego zdrówka dla Ciebie i dzieciaczków! już bliżej końca... jeszcze troszkę i będziesz tulić groszka 🙂 inirtam już odsmoczkowałaś Tymka? 😁 wow. szybkoo! 🙂 dzisiaj mój M wyjechał, odwoziłam go na stację o 5:30 i niestety ale mam mega dołaaa.... smutno mi jak nie wiem co... w dodatku dzisiaj się dowiedziałam że z 2tyg może zrobić się miesiąc/dwa wszystko będzie zależeć od roboty... Szymon ciągle mówi tata brum i to mnie jeszcze bardziej dołuje... zostałam sama. eh. z jednej strony dobrze nam zrobi taki odpoczynek od siebie ale z drugiej to nie wyobrażam sobie że to ja będę teraz dzień, noc, weekend nie weekend sam na sam z Szymonem... matko. jeden plus tego że mamy działkę, i wstępny projekt domu, mąż wraca i bierzemy się za kupno projektu i budowę tzn fundamenty, teściowie i rodzice sponsorują nam materiał reszta na naszej głowie... ale co z tego jak w sercu pustka i tęsknota 😞 😞 😞 trzeba jakoś to pchać............
  3. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    witam, Doti radziłabym Ci wyskoczyć do lekarza i powiedzieć o wszystkim... szkoda żebyście tak co chwile cierpiały... może zleci jakieś badanie krwi, skieruje na testy alergiczne itp... jakaś przyczyna musi byc. w nocy pomogła nam trochę ta Camilia na ząbkowanie. nie sądziłam że to coś da i mówiłam M że wywalił kasę w błoto a tu proszę... Szymek gdyby nie katar to chyba przespałby całą noc bez pobudek, bo teraz to katar i kaszel mu dokucza i niestety sobie z tym nie radzi... więc przebudzał się bo nie mógł oddychać i musiałam mu odciągać gile, po czym zasypiał. co robić??????? ... od wczoraj ma zielooone gęste gile 😞 często czyszczę nosek ale tyle tego jest że zalega mu w gardle przez co kaszla. poradźcie coś proszę bo oszaleję z osmarkańcem 😁
  4. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    Doti biedna Lusia, co sie biedaczka nameczy... Ale Ci współczuję. Ja to juz pod koniec dnia chodze złamana w pół od tego noszenia, a co dopiero Ty masz mowic. :/ September u nas tez tak jest, ani minuty w jednym miejscu. Jeszcze gdyby sam chodzil tan gdzie chce to byloby ok, ale niestety nigdzie sam nie pojdzie, sam sie nie pobawi itp wiec taka przylepo maruda. Dalam mu Camilie jak narazie ok bo sam bez krzykow i noszenia usnal. Ale ten katar ciagle go wybudza i jeczy. Oby noc była spokojna. Dobrej nocy .
  5. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    september jaka śliczna Izunia!! a i dzięki za artykuł tyle się tego już naczytałam że hoho , w sumie to w każdym jest troche prawdy w dodatku u nas dochodzą jeszcze do tego wszystkiego zęby... dzisiaj musiałam mu 4 razy zmieniać koszulkę bo cała mokra ze śliny.... także mamy etap buntu plus ząbkowanie ... żyć nie umierać. a nocka dalej zerwana na całego... już mam dość 😞 buffy Ty już?????? matkoo... ale zleciało... a jak się czujesz? jak nastawienie ? zazdraszczam! 😁 i oczywiście powodzenia! Młody mnie testuje... a dzisiaj od rana ciągle z nim rozmawiam i tłumaczę różne sprawy... w dodatku miał tylko 15minutową drzemkę u mnie na rękach i tyle... jest bojowo. na szczęście pogoda dopisuje więc w popołudniu wybiegał się za piłką i miałam troszkę odpoczynku. iiiiiiiiii zaczyna się nasz maraton jak co wieczór/noc 😞 😞 😞
  6. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    już z M analizowaliśmy co może być nie tak, i nic nam nie przychodzi do głowy, plan dnia mamy taki jak zawsze, przed spaniem ogląda bajkę i je kolacje, później kąpiel tulenie i spanie, tylko że ostatnio coś jest anty wszystko i piszczy na każdym kroku cokolwiek zrobie/powiem itp. a jak odchodzę to jest jeszcze gorzej więc nie wiem jak mam do niego podejść żeby było ok i bez awantur... a jak kładziemy się do łóżka to zaczyna się horror! nie wiem... nic nie przychodzi mi do głowy... już nawet wątpię w ząbkowanie bo codziennie po nocy z przebojami zaglądam do buźki i nic nowego nie widać... 😞 my mamy bajki ale Szymon i tak nie usiedzi nawet 30min, a jak już ogląda to tylko początek jakiejś bajki i tyle. częściej mamy włączony sport/ wiadomości lub muzykę. a teraz przy takich nerwach na wszystko to cały dzień tv wyłączony tylko wieczorem M ogląda. nerwus zasnął a ja nie mam głowy do niczego, wszystko mnie już przygnębia, było już tak fajnie i dalej lipa...
  7. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    😞 😞 😞 jeny dziewczyny ja nie wiem co się dzieje, człowiek chce dobrze to wychodzi jeszcze gorzej 😞 cały dzień młody jest marudny, jak nie wyjdzie na podwórko to w domu można oszaleć, ale od wczoraj ma katar że nie może oddychać i zastanawiam się jak to będzie dzisiaj, w domu mama i babcia jakiś problem do mnie mają bo dziecko przeziębiłam ;/ nosz... w dodatku jak nadchodzi noc to jest jeden pisk, wczoraj nie mógł zasnąć, moja mama i ja na przemian go tuliłyśmy ale on coraz to gorzej piszczał... aż wkońcu usnął ze zmęczenia i płaczku u mnie na rękach, ale co z tego jak i tak w nocy budził się co 1-2h i tak piszczał i piszczał... już wysiadam... mówię do niego łagodnie, tłumaczę, tule, cały dzień się bawię itp a i tak dupa! :/ wczoraj z tego wszystkiego miałam niezłą drakę z mamą i babcią bo one jakieś wiedźmy szukają co jakiś wosk przelewają bo dla nich to nienormalne żeby któryś dzień z rzędu taki cyrk pokazywał... i to jest nie do opanowania. nie mam pojęcia co robić i co się z nim stało... 😞 😞
  8. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    Doti no bardzo niefajnie to wygląda... ale jak mówisz że troszkę bledną to może przejdzie. oby bo biedna Lusia się męczy... ale mi jej szkoda. a mój Szymon w nocy dał popis, o 1 obudził się z piskiem, ciężko było go uspokoić a jak już go uspokoiliśmy to zachciało mu się gadania i zabawy 😮 i tak do 4 ciągle musiałam kłapać i kłapać a on powtarzał i jeździł samochodzikami po łóżeczku... a o 3 zachciało mu się mniam wiec wstał otworzył lodówkę i zażyczył sobie jogurtu 😮 zasną około 4 i pobudka o 6... normalnie wymiękam. przespał się od 10 do 11. zjadł obiad i był na podwórku do tej pory... teraz siedzi i ogląda bajkę oby do końca dnia był do wytrzymania bo jak nie to chyba eksploduję!! 🤨 no i chyba przesadziłam ze spacerami bo coś zaczyna kichać i czasami katar się pokazuje...
  9. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    Doti no nieciekawie... też bym chyba coś zadziałała bo ileż można. w szczególności że wysypka się powiększa 🤨 inirtam super że Tymek wraca powoli do formy! oby teraz nic nie złapał. mojego kuzyna żona (ci którzy mają miesiąc młodszą od Szymka córkę) dzwoni i chce porady... otóż ich córeczka złapała jakiegoś wirusa i ma straszny kaszel i flegmę aż się dusi... byli dzisiaj u lekarza który przepisał im antybiotyk dla dziecka od 6lat 🤪 i co najlepsze, ma problemy skórne i ma wysypkę w miejscu dyndania smoka i pod szyjką od śliny, więc im przepisał jakąś maść sterydową od 10lat a wcale nie wspominali o tym że z tym przyjechali tylko gość sam im to wmówił 😮 😮 jak mi to zaczęła wymieniać to aż sama się przeraziłam jak pediatrzy bardzo mądrze podchodzą i bagatelizują dzieciaczki 😠 więc poradziłam jej żeby dzisiaj sobie odpuściła z podawaniem tych lekarstw a spróbowała syropem flegamina dla dzieci i oklepywanie no i jutro mają jechać do mojej pediatry na konsultację z tymi lekami co im dzisiaj przepisano... bo ja się na tym nie znam 🤔 ...ale dziwne że dziecko prawie 1,5 roczne ma przyjmować antybiotyk jak dla słonia 😮 masakra.
  10. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    Latka moim zdaniem powinnaś oduczać stopniowo, bo jak nagle zabierzesz to będzie mu napewno ciężko z tą sytuacją, u nas na początku smok był często, bo kolki, bo maruda itp. później ograniczałam mu i miał chwile rano, chwile popołudniu i wieczorem i na noc, później dawałam mu tylko na drzemkę w dzień i na noc, a teraz jesteśmy na etapie tylko na noc i Szymon o tym wie bo nawet jak leży smoczek na widoku w salonie to bierze i zanosi do łóżeczka pod pieluszkę 😁 także sam powoli go odstawia. a ostatnio nawet zapomina go wziąść do buzi i trzyma w rączce i tak zasypia więc jestem dobrej myśli że jeszcze chwilę i sam go odstawi. a z nocnikowaniem to też przyjdzie pora na Tymka... Szymon na początku na widok nocnika piszczał, kupiłam niby zwykły ale grający i sam się przekonał... ale pamiętam jak go przekonywałam to chwile trwałoo, gadałam i gadałam sama siadałam na kibelku i razem z nim robiłam 😁 stopniowo nauczyliśmy się korzystać z nocnika nic na gwałt! teraz często woła albo sam idzie na nocnik i czeka aż ktoś mu ściągnie spodnie i pampersa, ale i tak siku czasami zrobi do pampersa na szczęście kupka zawsze jest w nocniku. 😉 powodzenia w nauce i pamiętaj że nic na siłę, dziecko musi samo się do wszystkiego przekonać... Kasia może Olę przewiało i faktycznie zrobił się jęczmień?? teraz ta pogoda niby ładna, cieplutko itd ale dzisiaj u nas taki podejrzany wiatr wieje... może przemywaj wodą przegotowaną/rumiankiem ? sama nie wiem. Szymon dalej na podwórku, tym razem z babciami... sam wyciąga kurtę, buty i czapkę i próbuje się ubierać 😉 coś czuję że w lecie nie da się zaciągnąć do domu 😉 a ja mam wszystko już porobione i dzisiaj odziwo pomimo tego że Szymon daje popalić mam jakiś dobry humor i tryskam energią 😁
  11. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    Młody zjadł cały talerz pomidorówki 2h wybiegał się na podwórku za piłkami i sam usnął, mam nadzieje że pośpi z godzinkę 😉 wiosenne pranie wywieszone na świeżym powietrzu tak jak i pościele i koce 😁 kawka się parzy... żyć nie umierać! taką pogodę uwielbiam. jeszcze gdyby nie było wiaterku byłoby idealnie 😁 zabieram sie za moje projektowanie bo ostatnio na nic nie miałam czasu i zaniedbałam troszkę. więc trzeba nadrobić jak jest okazja 🙂 miłego dnia mamuśki.
  12. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    dobry, dużo zdrówka dla chorych dzieciaczków. u nas jest katastrofa, Szymon nie daje żyć, wczoraj praktycznie cały dzień był na dworze więc dało się wytrzymać i myślałam że mu przejdzie... niestety noc pełna pisków i nie wiadomo o co i po co?! 😮 od rana maruda, wszystko chce, normalnie wchodzi mi na głowę... w sobotę z okazji dnia kobiet moi mężczyźni się ulotnili i nie widziałam ich praktycznie cały dzień, cudowny prezent bo odetchnęłam 😉
  13. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    hej , mój syn ostatnio robi sobie jakieś jaja... ;/ od 2 dni robi strasznie na złość i nie da rady się z nim bawić bo piszczy itp. (jeszcze jak umiałby się sam bawić to spoko ale on nawet minuty sam nie usiedzi ciągle ktoś musi gadać) już mam nerwe na niego nieziemską! w dodatku tej nocy od 4 do 6 płakał i piszczał o nic... i ciężko było go uspokoić . jak chciałam go przytulić to zaczął tak się rzucać po łóżeczku że aż przywalił w kant i usnął sam. nie na długo bo od 7 do tej pory dalej dawał popalić. sama nie wiem co mam robić, wchodzi mi na głowę 😞 bić go nie chcę, krzyczeć też, ale inaczej się chyba nie da. tłumaczę, gadam a on i tak swoje 😞 już nie będe mówić jak strasznie wymusza piskiem... 😠 nie wiem co się z nim stało ??! z dnia na dzień taka paskudna zmiana 😞 mam dość......
  14. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    Latka u mnie dzisiaj by nie przeszedł kurczak ani nic mięsnego bo środa popielcowa... i gdybym coś takiego zrobiła to byłaby afera 😁 a i zazdroszczę że M masz tak często w domu i razem się zajmujecie Tymkiem, mój M jak wyjeżdża z domu o 6 tak wraca o 18/19 pobawi się z młodym i czas na kolacje/kąpiel/spanie i tak od poniedziałku do piątku... także ja sama zajmuje się młodym na co dzień, ale za to na weekendzie M poświęca mu więcej czasu, niestety przez te weekendy mam czasami nieziemską nerwe bo Szymon się całkiem rozregulowuje i zmienia zachowanie co mnie drażni, M mu na wszystko pozwala itp a ja tego nie znoszę. więc nie narzekam na to że mam Szymona 24h na dobę 😁 na szczęście jak mam coś pilnego do zrobienia to zawsze mogę go podrzucić na dół do babć,dziadka i wujków 😁
  15. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    Sandra co za pech ;/ jak męzul po rozmowie?? inirtam zdrówka dla Tymka, nieźle go złapało ;/ oby przeszło po antybiotyu, w tym powietrzu coś jest bo gdzie bym nie usłyszała to dzieci chorują na potęgę, a szpitale załadowane na full. gratulacje mobilizacji w ćwiczeniach!! 🙂 trzymam kciuki i dopinguje!! ja robię przeplatankę, skalpel, skalpel 2, i turbo (niestety go nienawidzę więc robię go tylko raz w tyg w środy, już mi słabo 🤢 ) Doti dalej jakaś choroba??? czy Wy się kiedyś na 1000% wyleczycie? masakra;/ zdrówka!!! niech ta wiosna/lato szybko wychodzi bo można zbzikować przy takiej pogodzie . no i super ze masz łóżeczko... pewnie powolutku czuć już nadejście groszka 😉 u mnie dzisiaj ziemniaczanka i naleśniki. Szymon zjadł cały talerz zupy, dwa naleśniki i śpi już 1h 🤪 zaraz pewnie się obudzi i jak co dzień godzinę/dwie na spacer i bieganie za piłkami. troche boję się go wywlekać na dwór bo panują jakieś choroby ale on już ma taki stały rytm dnia że chyba nie usiedzi w domu...
  16. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    ...ale wam zazdroszczę tych dolegliwości ciążowych 🙂 witam, dzień do dupy, nic sie nie chce, mody całkiem rozregulowany, zasną o 11 😮 chyba ta pogoda na niego tak wpływa bo i ja sama czuje się senna. aaa z nowości to maż 17 marca wyjeżdża na 2 tygodnie za granicę później wraca i zaczyna działać tu w pl już na legalu bo póki co jeździ z kumplem i robią na czarno. teraz właśnie wniósł wszystkie papiery o datację i przyszedł wynik pozytywny 🤪 więc bardzoooo się cieszymy bo plany o własnym domku już coraz bliżej 🤪 sama sie zastanawiam czy czasem nie postarać się o dofinansowanie ale póki co do 30.04 mam umowę więc nie mogę. ale później czemu nie 😉 no i sprawa z palcem w tamtym tyg już się zakończyła na szczęście, uwzględniono u niego uszczerbek na zdrowiu i wypłacili odszkodowanie. dzisiaj odkryłam nowe uzebienie u Szymka 😮 z przodu ma 6 ząbków i z tyłu 2 duże już bardzooo dobrze widoczne, jakoś dziwnie mu rosną 😮 (nie pokolei) uciekam na kawkę i coś działać 🙂
  17. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    Doti super! brawa dla Lusi 🙂 mój młody z nocnikowaniem też nie ma problemu i podejrzewam że w lecie już będzie ganiał w samych majteczkach bez pampersa 🙂 i oby nie zapeszyć :P co do smoka to w dzień może nie istnieć, leży czasami na widoku to nawet go nie zauważa, do drzemki popołudniowej( oczywiście jak jest ta drzemka) to też nie musi mieć, ale jak już nadchodzi noc to jednak szuka i nie zaśnie bez niego, ale też nie chce na siłę mu zabierać, jeszcze nadejdzie pora... ja to mam ostatnio dziwne przesunięcie czasu, zasypiam około północy i budzę się około 7-8 i czuje się o niebo lepiej jak szłam spać równo z Szymonem. 😮 teraz mąż śpi, syn śpi a ja szukam inspiracji przy kuflu z piwkiem 😁 😁 😁
  18. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    Aisza miałam, ale jednak wszystko się odwróciło do góry nogami i póki co jestem w pl i jakoś nie chce tego zmieniać. Doti aj, biedna Lusia!! zdrówka!!
  19. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    Doti, Pati i Buffy no i Ty. czyli jest was teraz cztery 🙂 a Szymcio już ostro siada na nocnik i kupka zawsze tam ląduje a siku to jak zdąży 😁 czasami wytrzyma a czasami już leci w pampersa bo nie zdąże mu ściągnąć, ale zawsze jak cos chce to idzie do łazienki.
  20. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    Aisza gratulacje!! a jak się czujesz? jakieś dolegliwości? i dalej zazdraszczam... to nam się mamuśki wrześniowe fajnie zmobilizowały 😉 Sandra ? Latka ja też podaje jeszcze wit D. http://www.youtube.com/watch?v=cfUFpZQe4xw 😁
  21. isa8_m

    Wrzesnióweczki 2012

    Witam, dzisiaj wyruszyliśmy do hurtowni gdzie są sprowadzane nowiuście wózki z Anglii i zakupiliśmy spacerówkę-parasolkę firmy KOOCHI jestem bardzooo zadowolona, chociaż miałam dylemat bo podobały mi się też Mamas&Papas, no nic. jutro testujemy o ile młody się zgodzi, ale dzisiaj wszystkim pokazuje wózek, głaska i sam siada i zsiada, ogólnie jestem zadowolona. Karolka super że Ula dzisiaj już przy inhalacji spokojna. no i zdrówka dla niuni, co za choróbskoo ;/ inirtam to straszne ;/ sama nie wiedziałabym jak pocieszyć w takiej sytuacji. dla mnie to niepojęte... 😞 no i zdrówka dla Tymka!!!! :* dzisiaj mąż serwuje piwko, więc uciekam chwile z nim pobyć 😉 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...