Skocz do zawartości

Nacudja_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    822
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Nacudja_m

  1. A ja tak z innej beczki. Dziewczyny w czwartek mija dokładnie 3 tygodnie od porodu. Myślicie, że mogę już zrezygnować z koła ratunkowego i siadać normalnie? Nie czuję tam żadnych bóli, ciągnięć czy jakichkolwiek dolegliwości. Nawet zaczynają mi pojedyncze szwy wypadać. Niestety położna, która do mnie przychodzi nie jest zainteresowana rzuceniem oka na ranę i fachowym okiem zobaczy ją dopiero ginekolog za kolejne 3 tygodnie. Według mnie wszystko wygląda przyzwoicie 🙂
  2. Gofer w szpitalu nikt nie pytał nas czy chcemy szczepienie i czy mamy jakieś specjalne życzenia. nawet nie pozwolili tacie towarzyszyć przy szczepieniu, choć my chcieliśmy znać skład szczepionki. Nie wiem czy można je przełożyć na później. Młodemu nic nie było i nic nie jest ani po szczepionce na gruźlicę ani po tej na żółtaczkę. Myślę, że nie ma co panikować i się nakręcać, że będzie źle 🙂
  3. Z tego co wyczytałam, to powikłania mogą być i po tych szczepionkach normalnych i skojarzonych. Niech każda z nas robi tak jak jej sumienie dyktuje 🙂 My testujemy pieluszki różnych firm i muszę Wam powiedzieć, że w moim rankingu wcale pampersy nie wypadają najlepiej. Na razie mnie jako mamie co przewija dupkę najbardziej pasują te biedronkowe dada. Ciekawe co Igor by miał na ten temat do powiedzenia 😉 Z brzuszkiem na razie się uspokoiło i oby tak zostało. Coraz bardziej żywe robi się to moje dziecko i zdarza mu się nawet być przytomnym za dnia 😁
  4. Może gdyby wykryli żółtaczkę w szpitalu i powiedzieli mi jak to się może przekładać na zachowanie Młodego, to nie zastanawiałabym się przez 2 tygodnie czy wystarczająco często go karmię 🙂
  5. Danusia dziękuję. Wreszcie wyjaśniłaś mi tajemnicę mojego dziecka 😁 my mamy żółtaczkę i czekamy aż zejdzie. w sumie okazało się, dopiero po wyjściu ze szpitala, że ma żółtaczkę, bo tam jej nikt nie stwierdził.
  6. ale budzisz ją co te 2-3 godziny czy ona sama z siebie nie śpi i chce cyca?
  7. Dziewczyny jak ubieracie dzieciaczki w domu? Ile tych warstw mają mieć na sobie? Obie babcie twierdzą, że za cienko ubieramy i Młody marznie... 😮 I kolejne pytanie jak często karmicie? Igor potrafi przespać ciągiem 4-5 godzin i muszę go czasem na siłę wybudzać na jedzenie. Niby karmienie na żądanie ma zakładać, że to on sam reguluje pory posiłków, ale z drugiej strony położne w szpitalu mówiły, żeby karmić nie rzadziej niż co 4 godziny, a najlepiej 3. One nie wiedzą jak to moje dziecko trudno wybudzić 😁 Jest jakaś jedna sprawdzona reguła?
  8. I ja nie wierzę w te obietnice, ale pomarzyć zawsze warto 🙂 Też się zbieramy na spacerek, bo Młody z tatusiem zakończyli drzemkę 🙂
  9. No ja urodziłam dużo za wcześnie 🙂 Z październikowej zostałam wrześniową mamusią 🙂 Nawet sobie tak dziś myślałam, że jeszcze około 10 dni powinnam być w ciąży, a ja mam już dwutygodniowego synka 🙂
  10. Angela_89 napisał(a): Bardzo dziękuję 🙂
  11. Nie wiem czy znacie nowy pomysł naszego premiera: przedłużenie urlopu macierzyńskiego do roku. Przez pół roku urlop byłby płatny w wysokości 100 procent pensji, przez kolejne pół roku w wysokości 80 procent. Zmiany miałyby wejść w życie z początkiem nowego roku. Ciekawe czy mamom z 2012 udałoby się na to załapać i wydłużyć macierzyński...? Ja bym się pisała 🙂
  12. Larosa na cycu żólte czy jak to mówi położna musztardowe kupki po każdym karmieniu są normalne. Nasz rekord to około 10 kupek na dobę 😉 Nie powiem, żeby Igor dbał o portfel rodziców - ciągle mąż lata po pieluchy 😉 Co do szczepień to my pójdziemy tymi podstawowymi. Na pewno nie będziemy szczepić na te wszystkie dodatkowe, bo mogą tylko więcej złego zrobić niż dobrego. Tak samo te skojarzone. w jednej dawce jest bardzo dużo różnych bakterii, a to duże obciążenie dla małego organizmu. Co do tej rtęci w szczepionkach to taki rodzaj jest już wycofany z użycia w całej UE. Mój mąż niedługo będzie ekspertem w dziedzinie szczepionek, tyle się naczytał i naoglądał filmów na ten temat, że mnie przekonał do swoich racji. A my dziś przespaliśmy noc 🤪 Nie chcę zapeszać, ale chyba bóle brzuszka na razie odpuściły 🙂
  13. Ania serdecznie gratuluję 🙂 Powiększa się grono październikowych Mamusiek 🙂 Deira też się zastanawiam na tym skąd wziąć minerały i witaminy. Tym bardziej, że wychodzi mi zła morfologia. Chyba zacznę mimo wszystko jakoś na raty próbować jeść trochę nabiału, a reszta na razie pozostanie bez zmian. Przynajmniej do czasu aż nie wzmocni mu się układ pokarmowy. Potem może więcej warzyw i owoców - też na raty. Widziałam jak cierpiał - nie wiem czy to przeze mnie czy to te osławione kolki bez przyczyny, ale nie chcę, żeby mu się powtórzyło. Teraz jest zdecydowanie lepiej. Kropelki pomogły 🙂 Mam nadzieję, że dzisiejszej nocy pośpimy 🙂
  14. Jeszcze nie podejrzewają nietolerancji laktozy. W sumie nawet nie miałam jak tego zbadać, bo od razu pediatra na wszelki wypadek kazał krowę odstawić. może jak uporamy się z tymi bólami, to spróbuję zjeść jakiś nabiał. choć muszę przyznać, że teraz już sama mam stracha... Ania - trzymam kciuki, choć pewnie jest już po wszystkim 🙂
  15. Też sobie nie wyobrażałam takiej diety, zwłaszcza po ciąży gdzie praktycznie można było jeść wszystko byle zdrowo. Teraz muszę zacząć sobie wyobrażać albo od razu przejść na sztuczne mleko. Nie zrobię tego, bo bardzo zależy mi, żeby dostawał moje. Dziś na dodatek dowiedziałam się, żeby odstawić też wszystko co pochodzi od krowy. Naprawdę niewiele już do jedzenia mi zostało, a Małego nadal boli brzuszek... 😮
  16. Danusia ja na bakterie w moczu brałam furagin i przeszło. Do 3 m-cy tych kolek będziemy wyglądali jak cienie ludzi. Śpimy na zmianę, bo Mały marudzi. Deira to faktycznie zdjęcie musiało zmienić perspektywę, co nie zmienia faktu, że jest słodka. Karolka Igor też normalnie robi kupkę i pierdy, ale męczy go jakaś cholera. Dziś była pani doktor i stwierdziła, że zaczęły się kolki (trochę wcześnie). Gdyby coś się innego niepokojącego zaczęło dziać mamy się zgłosić po skierowanie na usg. A tak mamy podawać tylko kropelki. Poza tym mój mąż parzy mi wszystkie ziółka, które mogłyby pomóc Małemu.
  17. Dziękuję za rady. Kolejna ciężka noc za nami. Czekamy na wizytę lekarza, może ona zdziała cuda. Serce się kraje jak patrzę jak on cierpi. Doti z tym termometrem czy rurkami to słyszałam, że dzieci mogą się przyzwyczajać a mimo wszystko chcę, żeby mógł bąki i kupki sam regulować bez ingerencji 🙂 Deira śliczna ta Twoja córcia i jaka malutka 🙂
  18. Dziewczyny macie jakieś sprawdzone sposoby na wzdęcia? Mały cały czas mi stęka. Od 2 w nocy. nawet byliśmy w przychodni w ramach pomocy doraźnej, ale jedyne co nam dali to skierowanie do szpitala. Robię ciepłe okłady, masuję brzuszek i rowerkuję, ale widzę że go boli. Jak mogę mu jeszcze pomóc? Już była poprawa i po kolejnym karmieniu znów to samo 😞 Nie mogę patrzeć jak się tak męczy 😞
  19. Larosa jeszcze raz gratuluję 🙂 jaki miałaś błyskawiczny poród - tylko życzyć takiego wszystkim Mamusiom 🙂 A ja się denerwuję, że posłuchałam "dobrych" rad i nie kupowałam małych ciuszków. Teraz mi wszystkiego brakuje i muszę kombinować, a pranie już nie schnie tak szybko jak latem 😞
  20. Dzień dobry 🙂 Karolka czyli mniej więcej 2 tygodnie na tym kółku siedziałaś? jest już trochę lepiej, bo pozbyłam się dziś wielkich wkładek 🙂 A karmisz cycem? jak wygląda Twoja dieta? U mnie babcie podeszły do tego bardzo rygorystycznie i jem ciągle to samo. Marchewkę wymieniam na buraka, indyka na kurczaka, ryż na ziemniaki, a owoc to jabłko pod każdą postacią poza surową 🤢 Naprawdę nie można jeść nic innego?!
  21. Karolka dziękuję 🙂 ja się nie mogę na niego napatrzeć 😁 to jeszcze Cię na dokładkę łyżeczkowali? naprawdę przeżyłaś koszmar w tym szpitalu... 🤢 Danusia ja leżąc po porodzie w łóżku na wznak nie mogłam się nadziwić, że widzę swoje stopy 😉 A na drugi dzień jak kazali mi się zwlec z wyrka nie mogłam uwierzyć, że nie ma mojego balonika, a przecież jeszcze wczoraj byl 🙂 A teraz marzę o tym, żeby móc siadać normalnie, a nie na kółku ratunkowym... 😮
  22. Cześć Dziewczyny 🙂 Jestem i ja 🙂 Już nie mogę się doczekać kiedy się rozpakujecie i będziemy się teraz dzielić innymi radościami i problemami 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...