Skocz do zawartości

iwwwa

Mamusia
  • Liczba zawartości

    3463
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez iwwwa

  1. iwwwa

    wrzesien 2010

    Hmmm, trudno mi powiedziec, dla zusu pewnie wyglada to dziwnie i podejrzanie. A mialas jakies problemy z ciaza? Jakies podtrzymanie czy cos? Masz cos w papierach u lekarza?
  2. iwwwa

    wrzesien 2010

    No, wrocilam i powiem wam ze nie bylo lekko. To juz nie te lata haha 😜 Dziewczyny ja jestem na zwolnieniu od 5 tc i nic zadnej kontroli nie mialam. Poza tym jak mnie wezwa to pojde i powiem ze sie zle czuje ze bylam na podtrzymaniu i brzuch boli. A udowodnia ze nie boli czy ze czuje sie dobrze? Agaa a co mialas z tym zusem?
  3. iwwwa

    wrzesien 2010

    Dobra ide do tego banku bo mi calkiem konto zablokuja. Bede jak wroce 😁
  4. iwwwa

    wrzesien 2010

    Ja nie jem miesa bo poprostu nie lubie, smierdzi mi strasznie i jest nieeeeeeedobre. Ale czasem jak mam natchnienie to zjem z kurczaka ale tylko cycke, zadnych udek itd. Ryby zaczelam jesc jak zaszlam w ciaze, ale wymiotuje po nich bo takie smierdzace. Jednak troche probuje w siebie wlozyc. Jednak nie uwazam sie za weget. bo nie mam takich przekonan jak oni. Ale tez po czesci przez niejedzenie miesa nabawilam sie anemii ciazowej-tak mi lekarka powiedzial. I kazala jesc. A co ja poradze na to ze nie moge. Nawet jak mezowi robie na obiad- musi byc mieso koniecznie, to az mnie sciska.
  5. iwwwa

    wrzesien 2010

    O tak dawaj dawaj slij kochana ekspresem. Nie bede musial nic robic. Co prawda tylko dla meza bo ja miesa nie jem. Ja z sosem tez golabki mrozilam i nic im nie bylo.
  6. iwwwa

    wrzesien 2010

    No wlasnie ta godzina, a ja ani obiad nie przygotowany, ani do banku nie poszlam. Swoja droga ten nasz brzuszkowy slub przypomnial mi o niepozalatwianych sprawach z mojego. Nie zmienilam nazwiska w banku po slubie, hehe od roku. Wiec ide poki pamietam.
  7. iwwwa

    wrzesien 2010

    Buuterfly ja sobie upatrzylam wodnicte lody Twisteer, nie wiem czy przez dwa e czy jedno. Sa tak pyszne ze az obrzydliwie pyszne. zjadlam juz dwa dzisiaj i jeszcze chce!!!!
  8. iwwwa

    wrzesien 2010

    Buuterfly, zwierzaczki super! Ja tez chce do swojego piesia. Niestety jak sie przeprowadzilam do Gdanska do meza to musial zostac w domu rodzinnym, bo tu nie bylo warunkow. Tam ma wybieg, bo to duzy psina 65 kg i do pasa mi siega. Ale w grudniu odbieramy nasz upragniony domek z ogrodkiem wiec mam ndzieje ze moj maz zgodzi sie zebym go zabrala, chociaz sie go troche boi.
  9. iwwwa

    wrzesien 2010

    Anula śliczne ciuszki, ja narazie mam jedna siatke od kolezanki, ale juz niedlugo bedzie ich kolekcja, bo moja niunia to bedzie 16 wnuk w rodzinie. Od strony mojego meza jest ich 13 i 14 w drodze od rana, a moja siostra ma jedno. Wiec troche ciuszkow jest. Cala kolekcja. Widze ze nie tylko ja tak lody wcinam, chociaz jeszcze ze dwa tyg temu nie do pomyslenia bylo wziasc do buzi cos slodkiego. tylko ogorki kiszone, ale na szczescie przeszlo. A lody to potrafie po 3 dziennie. Na szczescie upatrzylam sobie takie wodne, mam nadzieje ze mniej kaloryczne. Anula brzuszek masz śliczny. Moj jest prawie taki sam wielkosciowo. Moze troche mniej spiczasty hihi 😁
  10. iwwwa

    wrzesien 2010

    Cześć Brzucholki 😜 Kurcze jak ja sie wkurzam od kilku dni bo nie moglam dodac zadnego postu na forum, albo wyskakiwalo brak dostepu albo przez pol godziny proba otwarcia okienka. Wkoncu sie udalo, mam nadzieje. Ale czytalam wasze posty wiec jestem na bierzaco. Jutro mam wizyte u gin i mam nadzieje ze sie dowiem plec dzidzi, juz nie moge sie doczekac. Dam znac, oczywiscie jak brzuch w moim kompie bedzie dzialal. Dzisiaj w nocy moja szwagierka zaczela rodzic, a przynajmniej tak sie zdawalo, bo rano pojechali do szpitala z co 5 minutowymi skurczami a po chwili ja wypuscili do domu bo skorcze ustaly. A dwa dni temu miala termin. Teraz ma co 9 min skurcze i czeka. Widzialam zdjecia waszych brzuszkow, fajniutkie. Co do wymiarow, to ja tez naleze do tych wiekszych, az mnie zarazilyscie i tez sobie zmierzylam i w tym najszerszym miejscu pod pepkiem mam rowna 100! Ach... Ale odczuwam juz wielkosc, szybciej sie mecze, a wejscie na 2-gie pietro do domu to katorga. Kondycji zero. GRATULUJE SLUBU!!!! Az mi sie moj prztpomnial. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE!!!! Co do wloskow na brzuchu to ja takowych nie mam tylko taki jasny meszek mi sie pojawil. Specjalnie go nie widac. Pepek natomiast robi sie coraz plytszy, ale tej krechy jeszcze nie mam. Jedyne czym sie zmartwilam to rozstepami na prawej piersi, jakos na lewej nie ma. Co prawda moj M powiedzial ze to pikus bo on ma wiecej-ciekawe gdzie.... Mowi ze on ich nie wiedzi. Kochany, tak mi mow hehe 😉 Asz sie rozpisalam, ale nadrabiam... 🥴
  11. iwwwa

    Kontrole Zusu

    Hej, ja jestem na L4 od 5-ego tygodnia ciazy i nie mialam zadnej kontroli.
  12. iwwwa

    wrzesien 2010

    Agaa ale wy go nie będziecie szturchać, bo nawet nie będziecie mieli z nim styczności. Twojemu M będzie daleko do niego. Mi lekarka powiedziała jak na początku pytałam, że dzidzia odczuwa wtedy przyjemność, ale nie taka jak mama, tylko lekkie bujanie i jest mu wtedy dobrze. Poza tym mama jest rozluźniona i zadowolona więc dzidzia też. Loli, no to mamy odpoczynek, ja conajmniej do końca ciąży. Wiadomo, że później też. Ale teraz już nie chcę, bo brzuch mnie bolał. A chęci jak nie było tak nie ma ☺️
  13. iwwwa

    wrzesien 2010

    Cześć Brzucholki 🙂 Witam nową mamę LusięKlusię hehe Klusia idealnie będzie pasowało pod koniec ciąży 😜 Widzę, że macie dylematy apropo`s zbliżeń. Trochę zazdroszczę, bo moje libido gdzieś się zgubiło. Całkowity brak chęci. Raz spróbowałam jakieś dwa tyg temu ale jednak nic. I później brzuch mnie bolał. Na szczęście mój M to rozumie i nie nalega. Aga to może zabierz go na wizytę do gin przy okazji i porusz ten temat. Jak Twój M usłyszy od lekarki, że można i nic się nie dzieje to się przełamie. Faceci mają lęki przed zrobieniem krzywdy dzidziusiowi. Moja koleżanka miała identycznie, bo jej M się tak bał jej brzucha i seksu, że coś uszkodzi. Dopiero u lekarki zrozumiał, że wszystko będzie ok. No i nadrobili hehe 😁
  14. iwwwa

    wrzesien 2010

    Cześć Brzuszki 😉 Sioperka22 melduję się i biore za pisanie 😜 Postanawiam poprawe 🙃 Witam nowe mamuśki wśród nas Mortishia24 (ciężko będzie zapamiętać) i Niania 😘 U mnie z samopoczuciem duzo lepiej, juz nawet wychodze na dluzsze spacery, chociaz ostatnio na poczcie stojac w kolejce 30-tą minute zemdlalam, na szczescie nie na brzuch. Czesto mam takie zawroty. Brzuch tez juz rzadziej boli chociaz teraz zaczal swędzieć. Skóra się naciąga. A jesli chodzi o cyce... hmmm przytocze cytat "mam cyce jak donice" hehe ktoras na poczatku tak napisala. Do mnie idealnie pasuje. Co najmniej 3 rozmiary w gore. Mąż nie moze uwierzyc. No i jak sie cieszy. A brzuch rośnie i to strasznie szybko. Mam wrazenie ze jest za duzy jak na ten tydzien, ale przynajmniej po ulicy chodze taka dumna, bo wszystkim wzrok leci. Trzymajcie sie Brzuchatki 😘
  15. iwwwa

    wrzesien 2010

    Amarta ja tez mialam takie kiepskie wyniki. Co prawda w moczy jakis ciezar wlasciwy byl za niski ale we krwi to tez wszystko mialam w dol za niskie. I tez anemia. Gin przepisala mi witaminy.
  16. iwwwa

    wrzesien 2010

    Czekoladka ja juz jestem 3 raz teraz chora od poczatku ciazy. Nie sa to jakies straszne chorobska bo zwykle przeziebienia ale strasznie upierdliwe. Najgorszy to katar i lzawiace od niego oczy. Ale na szczescie mi juz przechodzi. I tez siedze w domciu nie mam stycznosci i prosze. Nie wiem skad to sie bierze. No to Ci powiem ze dlugo wytrzymaliscie. Ja chcialam trzymac ciaze w tajemnicy do konca 3 miesiaca ale moj M powiedzial z tej radosci wszystkim na drugi dzien po zrobieniu testu. Bylam wsciekla na niego tym bardziej ze kilka dni pozniej pojawily sie plamienia i juz myslalam ze po... Ale na szczescie wszystko w porzadku. Tylko dzis to mnie tak brzuch boli ze nawet nospa nie pomogla.
  17. iwwwa

    wrzesien 2010

    Cześć Brzuszki 😉 Witam nowe mamusie, coraz nas wiecej i coraz wiecej pisania, ale juz dzis wszystko nadrobilam. Widze ze swieta nie tylko u mnie spalone 😠 Rozchorowalam sie znow, katar, kaszel i bol gardla. Ach ciekawe ile razy jeszcze w tej ciazy. Widze zroznicowanie wieku, ale ja z tych starszych jestem-27, a co do wagi to z tych ciezszych hehe. No teraz juz ponad 65. A jesli chodzi o brzusio to mam juz duzy i widac wyraznie ciaze. W sumie zawsze mialam duzy ale nie wygladal na ciazowy 😁 Ja chodze co 4 tygodnie do gin i na 4 dostaje zwolnienie i tez prywatnie. Za kilka dni ide znow na klucie mam nadzieje ze teraz wyniki beda juz chociaz zblizone do poprawnych. A 26 kwietnia mam wizyte nastepna i wtedy poznam plec-mam nadzieje. Ale chyba pojde wczesniej do gin takiego znanego u nas ktory robi 3Di4D ma swietny sprzet i dokladnie bada dzidziusia. I on to juz od 12-13 tyg mowi plec bezblednie. Pozdrawiam 😘
  18. iwwwa

    wrzesien 2010

    Hej Dosik, ja chodze co 4 tygodnie na wizyte.
  19. iwwwa

    wrzesien 2010

    Cześć Brzuszki 🙂 No to się trzeba nauczyc teraz nowego brzuszka. Nie widac kto jest w ktorym tygodniu i oklaskow i wogole wolalam chyba tamten. U mnie tez juz brzuszek widac i to dosc mocno bo mam duzy i tez milo jak kazdy pogada, chociaz za duzo to tez nie zdrowo. Najgorsze jak kazdy chce ciagle cos doradzic ufff 🤪 Ide chyba na spacerek poki sloneczko jeszcze swieci. Pozdrawiam 😜
  20. iwwwa

    wrzesien 2010

    Cześć Brzuszki 🙂 no dziś rzeczywiście pogoda piękna i oby już tak zostało. Sioperka widzę, że razem dziś się za porządki bierzemy. Ja też mam powera więc muszę się czymś zająć. Tym bardziej, że późnym popołudniem mam wizyte u gin więc muszę się czymś zająć, żeby mi czas szybciej zleciał. To miłego dzionka 😎
  21. iwwwa

    wrzesien 2010

    Cześć Brzuszki :P Pogoda piękna, aż chce się wyjść 😉 U mnie z samopoczuciem już dużo lepiej, mdłości jakoś ustąpiły, chociaż wczoraj troszkę mnie pomęczyły. Samopoczucie też dużo lepsze. Dostałam energii i zaczęłam robić porządki w chacie. Pisałyście o kredytach i mieszkankach. Ja też się dużo interesowałam kredytami, bo z mężem chcieliśmy wziąźć. Co do kredytu z dofinansowaniem państwa to szczerze powiem, że się nie opłaca. Owszem, na te 8 lat to może i tak, ale w całości to kredyt wychodzi dużo drożej. Więc jeśli patrzymy długoterminowo to lepiej go ominąć. My też wynajmujemy mieszkanko. Od kolegi na szczęście więc 3 pokoje mamy dużo taniej. A moja siostra pożyczyła nam pieniądze na dom, więc właśnie się buduje. Szkoda tylko, że nie zdąży się wybudować przed maleństwem. Więc w grudniu przeprowadzka wreszcie na swoje 😁 A Wy jak się czujecie? Pewnie dziś obowiązkowo spacerek długi, bo w taką pogodę to grzech nie wujść. Pozdrawiam 😘
  22. iwwwa

    wrzesien 2010

    O kurcze to strasznie duzo za taka szkole rodzenia. U nas (Trójmiasto) z tego co sie orientuje to w przyszpitalnych sa darmowe. I cale szczescie. Strasznie duzo kasy, a tu jeszcze za wizyty i wyprawki i wydatki na poczatek. I skad tyle brac? Ach... 🤢
  23. iwwwa

    wrzesien 2010

    Witaj becioolek wśród nas i GRATULUJĘ 🙃 Ja tez chodze prywatnie i za kazdym razem mam usg i za kazda wizyte place 100 zł. A na badania daje mi skierowanie na kase. Takze nie jest tak zle :P
  24. iwwwa

    wrzesien 2010

    Cześć Brzuszki 🙂 Agaa ja tez jeszcze innych badan oprocz badania krwi i moczu nie mialam robionych. Ja chodze prywatnie i wizyte mam co miesiac i za kazdym razem mam robione usg. Nie wiem czy jest konieczne chodzenie co 3 tygodnie czy co 4 czy jeszcze inaczej. Pewnie znow zalezy wszystko od lekarza. Ja na przeziebienie nie bralam zadnych lekow tylko domowe sposoby. Cebula, miodek i cytrynki. Jedynie na katar bralam kropelki na bazie soli fizj. bo juz z nim nie dawalam sobie rady. Pomogly na katar rowniez inhalacje z mietowych kropelek albo amolu. He he sie nawdychalam i pomoglo. Natomiast teraz mam problem z zebem bo mam do wyrwania (nie zdazylam przed ciaza) i ostatnio daje mi w kosc a moja dentystka wraca w poniedzialek dopiero. do innych nie mam zaufania tym bardziej w tym stanie. Ale czasem musze wziazc apap bo nie idzie wyrobic. I tak jak mowia jak nie urok to.... Pozdrawiam was brzuszki i zdrowiejcie 😁
  25. iwwwa

    wrzesien 2010

    Cześć Brzuszki 🙂 Widzę, że też niektóre z was martwią się tymi bólami brzucha i niekiedy "kłóciami". Ja też to czasem mam, chociaż jak biore luteine to bardzo rzadko występują. Natomiast jak nie brałam to były bardzo częste i silne. Od kilku dni chodze jak zbita, bo robiłam wyniki krwi i moczu. W parametrach krwi połowę mam za nisko. W moczu też jakiś ciężar ciała jest za niski. Nie wiem co to oznacza. Poza tym jeszcze przed ciążą wykryto u mnie guzka na tarczycy i miałam go teraz w marcu skontrolować czy przypadkiem nie rośnie. Lekarz we wrześniu powiedział, że jak w marcu zrobie usg tarczycy to napewno juz go nie bedzie, bo sie wchłonie, a tu takie rozczarowanie. Okazało się, że sie powiększył i to dwukrotnie. Martwie się strasznie, co by nie było to najgorsze. Pewnie będe miała robioną teraz biopsję, ale to też niepewne, bo biopsję robią od średnicy 1 cm a mój ma 6 mm. Nie wiem już co o tym myśleć. Boję się o dzidzie. Chociaż lekarz mi powiedział, że nie wpływa on na ciąże. Ale jednak nerwy są. Staram się być spokojna, ale same pewnie wiecie, że w tej sytuacji się nie da. Do mojej gin ide 26 marca, może dowiem się już płeć. Bardzo chciałabym wiedzieć. Trzymajcie się brzuszki. 😘
×
×
  • Dodaj nową pozycję...