iwwwa

Domi przykro mi bardzo z powodu pracy meza. Mam nadzieje ze szybko znajdzie nowa i to lepsza. Sioperka Ty to jestes szybka w decyzjach. Przeprowadziliscie sie juz? I jak? Ela jak tam prykasz sobie autkiem? To jest zycie co, ze nie musisz zapindalac ciagle na nogach. Teraz na Anulke czekamy hehe Perelka widze, ze tez macie przeboje z tymi remontami. Mam nadzieje, ze wszystko wsio u was i jak mezus wybyje to wszystko ale to wszystko opowiesz ☺️ 🙂 Ela co jest? Napisz, bedzie Ci lzej, chociaz napisz pokrotce zebysmy sie nie martwily. U nas, ok. Chociaz Kubie ida ze 4 zeby naraz jak nie wiecej wiec jest strasznie marudny. A sie usmialam ostatnio, bo jak byl mlodszy to mu masc na zabki dawalam zawsze na smoczku. A ze on smoczka juz przynajmniej z 5-6 miesiecy nie ciumka, bo juz odzwyczajony, a do buzki nie da sobie palucha wlozyc i nie mialam mu jak masci dac. I mowie sproboje na smoczku i daje mu smoczka a ten wypluwa i sie krzywi heheheh Wiec po jakims czasie dalo rade ze nastwial sam paluszka i cze4kal na masc. Ale taka polewke mialam jak smoka wypluwal. Az w szoku bylam ze sie tak szybko odzwyczail, w sumie juz dlugo ale myslalam ze go ciagnie. Ogolnie praca i bark czasu, wiec jak znajde chwile to wpadne 🙂

Dobry 🙂 Eluska trzymam kciuki za prace i czekam na info. Sioperka hehe ja tez nie lubie jak moj wychodzi i tez moge liczyc na palcach jednej reki ile razy wychodzil, ale ogolnie jak gdzies polezie to potem spac nie moge i czekam. A co do siniakow i upadkow to Kuba non stop chodzi posiniaczony, w koncu ktos pomysli ze go lejemy. No ale nic nie poradze. On wszedzie biega i wlazi, nie posiezi sobie w miejscu i bajki nie pooglada. Smieje sie ze on ma naprawde adhd. A ze wlasnie wszedzie wlazi i wszedzie go pelno to ciagle sie gdzies obija. Jego najnowsza zabawa to spiewanie sobie lalala i krecenie sie w kolko na srodku pokoju. A najlepszy jest final, cieszy sie wtedy jak glupi jak juz mu sie porzadnie w glowie zakreci i np sie o cos przewroci-szafka, lozko czy jakis mebel, obojetnie ale to lubi jak o cos piznie i zamiast plakac to sie cieszy i od nowa. I ciagle chodzi posiniaczony. Czasem pznie w cos mocno to wtedy zaplacze ale ogolnie smiejemy sie ze ma glowe chyba ze skaly. Ostatnio mial guza i siniaka na pol czola po prawej stronie, juz mu ladnie schodzil, zolty lekki zostal no to nabil sobie takiego samego tylko po lewej stronie. I tak w kolko. Ogolnie wczoraj byl marudny bo mu znow 4 zeby naraz ida i spac tez nie chcial sam. Jaw pracy siedze sama i spac mi sie chce jak nie wiem co,bo z Kuba spanie to nie spanie jak co chwile dostaje po twarzy albo z nozki albo z dupki 😉

Elu wszystkiego co najlepsze i spelnienia wszystkiego co tylko sobie zyczysz!!!! Buziaki 😘 😘 😘 😘

hehe ja mam identycznie to samo, jak sama jade to noga ciezka ale jak z Kubusiem to juz koniec, ostroznie i powoli 🙂

E no widzisz jaka dzielna babka z Ciebie i to z Franiem na pokladzie 😉

Hej, dziekuje 😘 😘 😘 😘 😘 😘 Siedze w pracy 😞 Nie wiem w co rece wlozyc 😞 Ela jak sie jezdzi? Sama jechalas czy ktos obok? Bo ja pamietam swoj pierwsze jazdy po zdaniu ze wolalam zeby ktos siedzial obok mnie. Jakos bezpieczniej mi bylo. Kuba z tatuskiem szaleja na gorze ze mi sufit chyba zaraz spadnie na glowe. Ech biore sie za robote 😞

Hej hol 😉 Widze ze Sioperka dalej walczysz z allegrowiczem? Nie odpuszczaj mendom 🙂 Ela gratuluje autka. Super! Ciesze sie bardzo. Teraz juz jak bede w PL-chociaz wracajac do poprzednich wydarzen to nie predko, to nie ma bata, jedziemy!!!!! Anka ale mialam jazde przed chwila. Zagladam tu i czytam-nadrabiam. I jaka cholera? Patrze kuzwa czytam i z kazdym wersem coraz bardziej glupieje. I nie wiem o co chodzi, ze latasz i zalatwiasz papieery, kredyty itd na mieszkanie??? 😮 😮 😮 😮 😮 i coraz bardziej glupieje. Elka sie cieszy, ze Krystian przyjezdza i jeszcze bardziej glupieje. I sobie mysle, czemu u licha nie trzymasz porzadku w papierach i nie mozesz znalezc gwarancji na wozek bo Ci sie polamal-Ania oczywiscie. Bo przeciez swiezo kupiony, wiec o co chodzi? Patrze a mi strony przeskoczyly i czytam jakies stare wpisy, nie wiem czemu przeskoczylo, ale stwierdzilam ze zaplon mam niezly hehe Kubusia mi sie dzisiaj udalo obciac. W wannie podczas kapieli. Zabawa w czesanie, ja on ja on itd potem dolaczylam nozyczki i to samo i potem po pare wloskow i opitolilam. Krzywo bo sie ruszal non stop. Nastepnym razem wyproboje tak z maszynka. ale moj stwierdzil ze wyglada super. I chodzil i sie zachwycal. A moi rodzice powiedzieli ze teraz to juz calkiem maly Cinek hehe W pracy mam troche zapizdziej, jeszcze nie ruszylismy i tel sie urywaja. Coraz bardziej watpie w powodzenie 😞 w konc wyladuje na bruku 😞 poza tym ciagle pilnowac allegro w miedzyczasie, kupowac sprzedawac a teraz jeszcze ebay zaczelam wiec mam pelne rece roboty. Wieczorem padam jak kawka-a raczej w nocy jak skoncze robote, wiec wybaczcie moje cofanie sie w postach o kilka miesiecy 😞 hehe sioperka daj mi namiar na tego sprzedawce bo jak taka sierota to chetnie sobie zarobie jego kosztem hehe zartuje. A odnosnie zebow to Kubie wyszly wlasnie dwa nastepne a 4 sa w drodze, juz przy brzegu prawie. I wiecie co, ze ja nawet teraz nie odczulam ze mu zeby ida. A i zna;azlam sposob na to by nie bil. Troche drastyczny i serce mi sie kraja, ale dziala a to wazne bo ostatnio uderzyl mala Zosie tylko dlatego ze sie do mnie przytulila, wiec teraz juz leje kogo popadnie i za co mu sie podoba. A jak uderzyl to zaprowadzilam go do drugiego pokoju i zamknelam drzwi. stalam przy nich wiec mnie widzial przez szybke ale plakal strasznie ze go tam zostawilam. Wystarczyly razy gdzie tak zrobilam i mnie juz nie bije wcale, a jak ciocie chcial dzisiaj uderzyc to powiedzialam mu ze jesli uderzy to zaprowadze go do pokoju i zamkne i bedzie plakal. Rozumie skubaniec i odrazu przestal. Nie myslcie sobie ze jestem jakas rzezniczka czy cos tylko nie chce zeby lal kogo popadnie, szczegolnie niemowlaka bezbronnego, a probowalam juz chyba wszystkich metod i nic nie skutkowalo. Teraz wystarczy jak mu powiem spokojnie nawet nie stanowczo czy nie podnoszac glosy ze pojdzie do pokoju sam i bedzie plakal odrazu jest grzeczny. Ech ide spac bo jutro znow ciezki dzien. Buziaki 😘

Hej jak tam? Widze ze humory nie bardzo ida w parze sylwestrowym? Sioperka polecony jak wyslany z rana to nastepnego dnia powinien byc. Kurier to wiadaomo raz jest raz go ni ma hehe, tez przewaznie jeden do dwoch dni. Ale kurde wiecie co? TYak sobie czytalam i wyobrazalam jak siedzimy wszystkie w pidzamach z szampanami w lapkach a maluchy sie bawia razem. To bylby chyba najlepszy sylwek. My na 15 na obiad do siorki a potem wieczorkiem do domku. Siedzimy i baki zbijamy. Kuba wczoraj sobie takiego guza nabil na czole ze normalnie na bal maskowy moze isc. Szalal i w sciane trzasnal. Plakal niemnilosiernie alez jak tu nie zaniezc go do biura jak to takie lekarstwo i zupelnie o bolu i placzu zapomnial hehe Wszystkiego dobrego na Nowy Rok, Nowy, kolejny rok z Wami 😘

Domi to widze ze porodowke ogladalysmy razem hehe, ja tam zawsze sie porycze jak to ogladam Jade za chwile przypilnowac dziewczynki mojej siostry ale to na chwile bo z rana musza jechac a nie chca ich budzic. Teraz wolne wiec starsza dluzej spi. Cos mnie dziwnie brzuch pobolewa, w nocy to nawet pomyslalam ze w ciazy jestem bo tak samo bolal. Na okres jeszcze troche czasu, wiec nie wiem o co kaman. W ciazy nie jestem, przynajmniej nie powinnam byc 🤪 moze znowu jajniki przeziebilam 😞 Ech jak nie urok to sraczka. Perelko ale fajnie mieliscie z choinka i prezentami. 😘

Sioperka to napisz im ze sa nieprofesjonalnie i sami sobie przecza, bo pisza, ze Twoja wplate maja, a za chwile chca potwierdzenia, ale Ty jestes uczciwym kupujacym i to potwierdzenie przelewu im przesylasz i wymagasz szybkiego zalatwienia sprawy. Napisz im, ze sami sobie ten spor na wlasne zyczenie zalozyli, poniewaz nie dali opcji wyboru innej przesylki. A skoro nie dali wyboru, to ryzyko jest z ich strony, nie z Twojej. Ty spelnilas wszystkie kryteria jako kupujacy, a ich zadaniem jest rowniez wywiazac sie z "obietnic". I niech sie na przyszlosc zabezpiecza inna opcja przesylek, np wlasnie list polecony to nie bedzie takiego problemu. Stawiaj im warunki, poniewaz to oni sa na przegranej pozycji, nie Ty. Wiec badz im bardzo upierdliwa i stanowcza i nie zgadzaj sie na jakies za kilka dni, albo doslemy co innego itd. Najlepiej zazadaj zwrotu kosztow, to bedzie najszybciej. Im dluzej beda przeciagac tym bardziej beda kombinowac. Uwierz mi z doswiadczenia 😉

Dobry 🙂 Ale mialam nadrabiania huhuhu fajnie 😘 Sioperka ja Ci powiem jak to jest z tymi przesylkami z allegro, bo sama tam sprzedaje wiec na taka ewentualnosc sie ubezpoieczam i na aukcjach mam zaznaczone ze wysylam tylko polecony bo inaczej nie bede miala dowodu ze wyslalam. Ogolnie jest tak, ze jesli przesylka byla ekonomiczna i Ty jej nie dostalas, to zadaj od nich wyslania ponownego tej przesylki lub zwrotu kosztow poniesionych. To jest w ich interesie. Czasem jak ktos sprytny i wybierze opcje przesylki ekonomicznej i powie ze nie dostal, a w rzeczywistosci dostal, to sprzedajacy musi wyslac jeszcze raz albo zwrocic kase. Dlatego tez ja osobiscie wysylam tylko poleconym. I np kiedys zginela mi przesylka polecona, mialam odcinek i zlozylam na poczcie reklamacje jednoczesnie wysylajac kopie reklamacji do kupujacego. On nie mogl mi zarzucic ze mam wyslac ponownie bo wkoncu wyslalam i tez musial czekac. Przesylka sie nie znalazla a ja w reklamacji podalam ze byla warta 100 zl mimo tego ze tam byly zwykle body za 8 zl. I mi poczta musiala oddac 100 zl plus 5,70 za koszt przesylki ktora rzekomo zginela. Ogolnie na swieta z doswiadczenia Ci powiem, ze sie nie wybiera przesylki ekonomiczne bo wiadomo ze jak na swieta to ludzie jakies prezenty przesylaja oi masa takich przesylek bez potwierdzen ginie, biora poprostu pracownicy poczty bo i tak nie traca a poczta tez nie bo nie musi za to oddac, nie ma potwierdzenia. Co powinnas zrobic. Zaloz oczywiscie spor transakcyjny o ten przedmiot, jesli ten sprzedawca bedzie stal przy swoim to zajmie sie tym allegro. I na koniec-chociaz nie wiadomo ile to bedzie trwalo to i tak dostaniesz albo ten przedmiot albo zwrot kasy. Emaile nic tu nie dadza. Komentarz na koniec swoja droga. Anulka ale mi kurna narobilas checi na pomidorowke. A Domi jak tam danie specjal meza? My niedfawno wrocilismy od siorki, byla tam kolezanka z dwoja dzieci-chlopcow jeden 3 miechy starszy od Kuby. Fajnie sie razem bawili chociaz Kuba to taki wstydzioch i Mietek przytulas sie zrobil hehe Baterflaja chetnie bym sprobowala tych Twoich krewetek bo szczerze powiem, ze jadlam kilka razy ale mi nie za bardzo podchodzily, ale wiem ze ich smak zalezy od dobrego wykonania. Takze jak bedziesz miala kiedys tam jakis czas to napisz przepisa jak robisz. Ale to spokojnie.

Hej kochane 😘 U nas swieta ok, Kubus juz duzo lepiej, po zachowaniu stwierdzam ze juz zdrowy, z wygladau to jeszcze nie do konca, bo katar cieknie i jeszcze czasem pokasluje. Ale rojber na potege. A mnie glowa peka od jego prezentu. On jest maniakiem wszelkich urzadzen typu pralka, piekarnik, lodowka, czajnik itd i dostal zabawkowa pralke, toster i czajniek. Ta pralka jak pierze to tak halasuje ze nie idzie wyrobic. A ten do srodka wlozyl jeszcze plastikowe tosty od tego tostera i wlacza ja i te tosty bebnia tam jak ona wiruje i jest rzez 🤪 a robi to calymi dniami. No i plecy mnie napindalaja bo dostal taki skuter elektryczny, tylko guzik trzeba mocno przycisnac zeby jechal, i siedzi bidak na nim i jeczy zeby mu wciskac, to wciskam i pedze za nim a ten jedzie i sie brecha. I tak w kolko. Kasiu a moze to zeby znow ida? Ze mieliscie taka noc? Moze sproboj mascia na zabki. Ale tak jak Ela pisalam Kuba tak samo ma, sa noce gdzie spi do poznego rana cala noc i nawet nie mruknie i rano wparuje do sypialni naszej i stanie nad nami i dadadad na cala pare, a sa noce gdzie co chwile sie budzi z potwornym placzem jakby go ze skory obdzierali. I tez nie wiem czemu 😞 ale jak spi z nami to tak nie robi. Tylko jak sam 😞 Moja pediatra w PL powiedziala ze to moze byc to ze on jest jeszcze malutki i boi sie spac sam w pokoju i zeby go wziac do siebie do wyra, ona jest za tym, zeby dziecka nie meczyc na sile. Ja zreszta tez, gotrzej tylko jak sie przyzwyczai 😞 ale jakos damy rade. Ela ciesze sie ze wrocilyscie do nas 😘 zdjecie bardzo ladniutkie i slicznie Ci w okularkach 🙂 Anulka co on ma z ta noga? Bo kurde kopie juz z pol godziny w postach i nie moge znalezc o co chodzi? Eloite z tym tatuskiem to niezla historia. Ale przynajmniej masz spokoj. A co do wiary to u wiekszosci ludzi jest na pokaz. Kuba jest nieochrzczony, chociaz bym chciala to jakos mi nie po drodze zawsze. Ale jak slysze komentarze na ten temat ze strony mojego rodziny to mnie krew zalewa. I ostatnio jak bylismy w Pl i uslyszalam komenmtarz to powiedzialam wprost ze ja sie nie wpierdalam w zycie jej dzieci wiec i tego samego sobie zycze, to moje dziecko i moja sprawa. I spokoj byl. Zrobie co zechce, a jak mi dlugo bedzie nie po drodze to jak bedzie duzy to sam zdecyduje. Zreszta wczoraj sie tak wscieklam ze do dzis mnie trzyma. Takiego emaila bym sie w zyciu nie spodziewala,. Wyobrazcie sobie ze moja szwagierka mi wczoraj emaila napisala w stylu" przykro mi ze zapomnialas o prezencie dla swojej chrzesniaczki na swieta" tosz mnie tak wstrzasnelo ze myslalam ze jej napisze co mysle. Jak tak to caly rok sie potrafi nie odzywac a jak trzeba prezent to wypomni. Nie robilismy w tym roku prezentow dla chcesniakow bo po pierwsze mamy porzadny dol finansowy, remont, konieczny wyjazd do polski, notariusz itd, a po drugie jak w zeszlym roku na jej urodziny przelalam pieniadze to sie dowiedzialam ze malej nie kupila prezentu tylko rozpieprzyla, a wysylka to przynajmniej 100 zl jakiejs zabawki a mnie na to poprostu nie stac. Odpislaam jej tylko ze nie bede komentowac tego emaila bo mnie zatkalo. Tego sie po niej nie spodziewalam. Ja jej nie wypominam ze jak Kubus sie urodzil to nic od niej nie dostal, a tu taki email. Ech... Potem chwile zajrze to zdjecia ogladne bo teraz zaczelam w szafach porzadjki9 robic, wiecie takie przedswiateczne hehe, aj jakos nie bylo kiedy przed swietami, wiec jak teraz zrobie to juz na wielkanoc bedzie hehe Buzka 😘 Acha Domi i jak brzuch? Lepiej juz?

My juz wszystko porobione. Co bylo kiedys zaplanowane to finisz 🙂 Takze jakos dalam rade. Kubus juz dobrze, jeszcze ma kaszel, ale juz go tak nie meczy, czasem jeszcze na wieczor stan podgoraczkowy, ale mu nic na to nie daje i sam ladnie to zwalcza, nie chce go za bardzo atakowac lekami. Kamien mi z serca spada powoli chociaz aly czas sie martwie o niego, moj biedny chorowitek. Wiec jestem mysli ze wszystko co zle to juz w tym roku sie odbylo i na przyszly nie mam takich planow. Bo to wszystko naraz. Najpierw wyjazd na pospiecha do Pl potem dokumenty i odrazu choroba i jeszcze z praca. W kazdym badz razie od nowego roku ruszamy juz z praca na maxa, firma mi sie rozwija powoli chociaz ciezko 2 roboty naraz. Ale jestem dobrej mysli i nastawiam sie na same pozytywy. I ciesze sie ze jestem z Wami, ze wspieracie i pomagacie, ze dajecie nadzieje i czegokolwiek bym nie napisala, to zawsze jest odzew, zawsze wiem , ze mam na kogo liczyc, wiem ze gdzies tam daleko jestescie a jednak tak blisko i na obecna chwile nie wyobrazam sobie jakos z Wami nie pisac, nie plotkowac nie radzic sie was. Mimo tego ze rzadko ostatnio wpadam i w gruncie rzeczy moglyscie mnie olac bo ja tylko z doskoku, to jednak zawsze moge na was liczyc. I szczerze Wam za to dziekuje, za to ze poprostu jestescie. Zycze Wam udanych i wesolych Swiat a przede wszystkim duzo zdrowka dla maluszkow, bo to najwazniejsze, reszta sama przyjdzie. P.S. O 18 waszego czasu zasiadamy do Wigilii i wirtualnie podziele sie z Wami i maluchami oplatkiem. Buziaki 😘 😘 😘

Sioperka bardzo mi przykro z powodu pracy Twojego meza. Kurcze czasami mam wrazenie ze 3/4 spolecznosci to swinie nie ludzie i nie rozumieja niektorych problemow. Jak mozna na swieta zrobic takie cos? Mam nadzieje ze to sie szybko wyjasni i ze okaze sie to jakims bardzo niesmacznym zartem albo zeby za chwile pojawila sie nowa, lepsza praca. Z Kuba lepiej, co prawda wczoraj pol dnia przespal, ale widac juz efekt podawania antybiotyku. Tylko trzeba go caly czas pilnowac i chodzic za nim bo jest bardzo oslabiony i sie przewraca i potyka o wszystko. Dzis wreszcie zaczne cos przygotowywac na wigilie. Nie szykujemy duzo ale zawsze sie robota znajdzie. Jeszcze nic nie zrobilam przez to wszystko. 😞

Sory ze tak pozno pisze co i jak, ale dopiero o 3 w nocy wrocilismy z Kuba. Okazalo sie ze jak umawialam wizyte do pediatry polskiego to zapomnieli mi powiedziec ze w tej miejscowosci co jechalismy przyjmuja tylko w niedziele a wizyta jest w Londynie. I dupa ponad 80 km na darmo gnalismy w jedna strone. Wrocilismy i nie czekajac na nic wezwalismy pogotowie bo juz bylo bardzo zle. zle oddychal przez ten kaszel a droga tez go wykonczyla. Nie zdazylam sie wysikac a pogotowie juz przyjechalo. Badali go w karetce pod domem i powiedzieli ze zabieraja do szpitala. Kuba w ogole nie chcial sie dac zbadac, caly czas strasznie plakal, ze mnie samej lzy w oczach stawaly. W szpitalu przyjeli nas w sumie odrazu. Stwierdzili ze jest troche odwodniony, robili rozne badania. Momentami ze zmeczenia przysypial ale jak tylko lekarz badz inna bestia sie zblizala to odrazu placz paniczny. Nawet dostal duze autko z przyczepka w prezencie od szpitala, ale to tez nie pomoglo. stwierdzili ze cos jest na oskrzelach i chcieli sprawdzic czy pluca sa czyste. I tylko pytanie czy ja jestem pregnant hehe, jeszcze tego by brakowalo. Zrobili przeswietlenie klatki piersiowej, ja bylam z nim i po jakiejs godzinie powiedzieli, ze ma przewlekle zapalenie oskrzeli i dali antybiotyk. Tamten kazali odstawic bo dupa nie lek. Wiec GP dlugo mnie nie zobaczy. Dali mu w nocy pierwsza dawke antybiotyku i spal w sumie jak o 3 wrocilismy do 7 rano ale jak rano dorwal sie do mleka to myslalam, ze butelke zje cala. Juz mu duzo lepiej bo sie nawet usmiecha i proboje ganiac jak widzi ciocie ale jest bardzo oslabiony i chodzi i sie przewraca. Ogolnie duzo spi wiec jestemy na dobrej drodze. Marcin rano byl w szpitalu odebrac antybiotyk. dobrze ze te leki darmowe bo bym poszla z torbami, jeden do kosza i nastepny. Tylko w PL nakupilam tych lekow, ale to sie przydadza na zapas w razie wu. Ogolnie mial niedoleczone zapalenie oskrzeli z przed miesiaca bo tamten antybiotyk byl za slaby dlatego na lewym oskrzelu mu zostalo zapalenie i sie ciagnie.

Ech u nas masakra. Kubus caly dzien kaszle, tak kaszle ze placze straszliwie. Musi go bardzo bolec. Az wymiotuje ciagle od kaszlu. Dzwonilam do mojej pediatry w PL. Powiedzialam jej co i jak mu jest i jaki antybiotyk dostal. Powiedziala, ze natychmiast mam z nim jechac znalezc jakiegos polskiego pediatre i jechac do niego a jak nie znajde to do szpitala. On ma prawdopodobnie ostre zapalenie oskrzeli jesli juz na pluca nie poszlo. A antybiotyk ktory dostal jest na gardlo. I wez badz madry idz do lekarza angielskiego. Dobrze ze mu k**** nie dali antybiotyku na jakas sraczke. a osluchiwal mu kuzwa oskrzela i powiedzial ze nic nie slyszy, a dzis juz masakra. To co niby wczoraj byl zdrowiuski a dzis juz tak powaznie? Mamy do pediatry polskiego na 19. Tylko godzine musze go targac samochodem. Oby zasnal. Nic nie chce jesc. A najgorsze ze ja tez juz kaszle ostro i flegma mi sie odrywa i katar. To mamy radosne swieta. Sory ale musze gdzies sie wyzalic bo juz chodze caly dzien i jak slysze jak on placze caly dzien to sama rycze bo juz jestem taka bezradna 😞

Hej kochane 🙂 Ja sie kiedys zalamie. Bylam dzis z Kuba na Emergency i znow ma antybiotyk, drugi w ciagu miesiaca. Ma tak straszliwy kaszel, ze az calymi dniami placze. I goraczka non stop. nie wyrabiam jak siedze w biurze i caly dzien slysze jak on biedny placze 😞 Lekarz powiedzial ze niby oskrzela czyste, chociaz nie wiem co on slyszal bo maly cala wizyte strasznie plakal az sie wydzierajac ze ja sama ledwo lekarza slyszalam. 4 razy dziennie przez 5 dni. Kurde nie wiem jak to zrobic bo on w zaden sposob nie chce przyjmowac lekow, jedynie czopka na sile troche. a jak dam na sile w plynie to wyrzyga. Czuje sie trasznie bezradna. Przepraszam, ale nie mam nawet sily Was nadrobic. 😞 Aniu dziekuje za sliczna karteczke, buziaki 😘 😘 😘

Dziewczyny nie uwierzycie. wyobrazcie sobie, ze jestem w domu 🙂 Jupiiiiiiiiiiiiiiiii 🙂 Dzwoni wczoraj o 15 do mnie moj tato i mowi masz tu policjanta. Ten do mnie gada, ze dzwonila do nich policja z Pruszcza ze jakas kobieta znalazla moje dokumenty i mam zadzwonic na ta policje oni mi dadza tel do tej Pani. Dzwonie do nich, daja mi tel do kobiety i ja do niej niewazne co jest czy jest dowo osobisty, ona ze tak ja az w ryk. Wyobrazcie sobie, ze kobiecinka biedna chodzi i szuka po smietnikach i moja torebke tam znalazla i zglosila na policje ze tam sa dokumenty. Obrabowana z pieniedzy itd ale dok i karty i reszta nie ruszona. Zwineli moj nowy zegarek, prezent sobie kupilam od mamy, ale kupilam tez zegarek dla mojego za prawie 200 zl i go nie wzieli, chyba nie zauwazyli a moj no name zwineli. I Kuby dwie czapki. Kobiecina uczciwa na potege, dalismy jej 50 zl i ona jeszcze do nas dzwonila pozniej, zebysmy nie mysleli ze to ona ukradla nam pieniadze. Mialam jakies 300 zl i z 10-20 funtow. A najlepsze ze mialam juz dla mojego bilet na 18:30 zabukowany. I w ostatniej chwili zdazylam zabukowac sobie i Kubie bilet na ten sam lot. Poprostu dla mnie niewiarygodne. Okazalo sie w dodatku bo mielismy juz kupione bilety na powrot, ze tamte nam przepadly bo cos tam nie zaznaczylam bo kupowalam ruchomy, ze moge zmienic. Wiec musialam kupic od nowa. Jestesmy tyle w plecy ze nie pytajcie ale najwazniejsze ze jestesmy wszyscy tutaj i razem. Bo ja juz bylam zalamana. Jak weszlismy do domu to taka ulga. Dlugo juz nie polecimy, bo normalnie tyle nerwow ze zawalu mozna dostac. Ale przynajmniej wszystko zalatwilismy i juz nie musimy leciec. I powiem wam, ze jak zobaczylam te nowe lazienki to mi sie odrazu wracac i zamieszkac tam zachcialo. No ale niestety realia sa inne. Z Kuba troche lepiej, ma troche goraczki ale juz tak nie kaszle. Przed lotem dalam mu Calpol ale caly zwymiotowal a mial ostra goraczke i szwagierka poleciala do apteki po czopki, wiec podzialaly i caly lot w sumie przespal budzac sie tylko od czasu do czasu z krotkim placzem bo niewygodnie. Domi gratuluje nowej pracy. Ciesze sie razem z Toba. Przepraszam, nadrobic nbede musiala pozniej bo mam tyle pracy-zaleglosci ze musze nadgonic teraz. Jak mi sie uda to zajrze wieczorem. Buziaki i dziekuje ze bylyscie ze mna przez ten czas myslami. 😘 😘 😘 😘 😘

Jestem zalamana! To beda najgorsze swieta w moim zyciu. Nie uwierzycie. Zgubilam albo zostala mi skradziona torebka. W srodku dokumenty, dowod osobisty, ang prawo jazdy, karty bankomatowe, prezent dla mojego-kupilam mu zegarek za 200 zl itd. Jestem normalnie tak wsciekla ze nie pytajcie. Nie mam paszportu, lecialam na dowodzie. Nie mam jak wrocic. Moj dzis wraca bo musi do biura za mnie. Ja z Kubusiem zostajemy. Wyrobienie dowodu itd potrwa wiec swieta spedzimy oddzielnie. To jest jakies fatum, ja nie wiem dlaczego? Porozwieszalismy ogloszenia, nagroda itd szukalismy pol nocy w miejscu gdzie ja ostatni raz mialam i widzialam. Nie wiem nawet jak to sie stalo. W dodatku Kuba mi sie rozchorowal, cala noc nie spalismy bo goraczkowal i katar. Siedze i rycze bo co mam zrobic. Zeby mozna bylo cofnac czas 😞

Hej, jestem w Polsce do niedzieli, wczoraj byla szybka decyzja. Nie mam ladowarki do laptopa wiec nie mam jak. Zaraz padnie. Bede z powrotem to napisze co i jak. Najwazniejsze notariusz zalatwiony. Buziaki, Perelka dziekuje za sliczna karteczke. Pa

Dobry 🙂 Perelka email [email protected] Ja w pracy. Nie chce mi sie. Pozniej zajrze to napisze wiecej bo troche roboty. W niedziele przylatuje szwagierka, przeprowadzaja sie tu cala rodzina, ona najpierw szukac mieszkania i pracy, potem reszta. Bedzie wesolo. Kuba ok, buntownik. Bede jak wroce 🙂

No kurde caly czas mi kaszle, ja juz nie wiem co z nim robic. Mial zapalenie oskrzeli, bral antybiotyk, wybral caly i dupa kaszle dalej. Ale w sumie najintensywniej w nocy. W dzien czasem tylko sporadycznie. hehe juz masz dosyc mieszkania z facetem? hehe ja tam juz kiedys mowilam, ze bylo mi lesbijka zostac i spokoj by byl 😜

Ela firana bardzo ladna. Podobaja mi sie takie. Tylko przesylka droga, normalnie 5.70 bys zaplacila poleconym priorytet. Zdzieraja 😞

AAA Ela zapomnialam Ci napisac. Bo jak lukalam na te Twoje zdjecia to przypatszylam sie tej kanapie-lozku? Frania i Ci powiem, ze superancko to wyglada. Bo jak pokazywalas zdjecia to chyba na allegro bylo to takie wysokie sie zdawalo i bym sie wtedy bala. Ale jak widze ze Franio na nim siedzi to takie niskie to jest. Fajne, podoba mi sie. I szukalam czegos w podobie tutaj ale nic ni ma 😞 I w sumie dobrze ze nie znalazlam bo siostra mi super wyro zalatwila dla Kuby, co prawda uzywane ale nie wyglada na takie. Drewniane, wielkie i niskie. a jak moj postawil w jego pokoju to maly malo co nie oszalam i wlazil i zlazil i banan non stop. Takze zadowoleni jestesmy. Tylko jeszcze zeby chcial w nim w nocy spac 😞 a on w ogole sam nie chce. Wczoraj wieczorem sie obudzil z kaszlem i plakal i znow zarzygal cala lazienke. Ja juz nie wiem co to ma byc, od czego 😞 Czy to od tego kaszlu czy jaka cholera? Macie jakis pomysl? Bo on mi ze 2 razy w tyg tak rzyga 😞

YYY Anulka co Ty pipko zrobilas ze mi tez na YT przeskakuje i nie moglam sie wydostac z tej strony? Heh? Spowiadaj sie! Franus jak tam? Dajesz matce popalic? Zdrowiej ino szybko. A Pawelek to juz w ogole mnie zaczarowal i siedze 15 min i sie lampie w niego jak zakochana. Juz ja to zaczekam na niego i no niech jakas panna sie przyczepi 😠 Ela fajnie ze zajrzalas. Jak Nikolka? Jak egzaminy? Zdane? Bo pewnie teraz mialas. Co w ogole u was? A Eloite gdzie wsiorbalo? Wy to chyba przede mna uciekacie, bo jak ja jestem to was ni ma 😞