Skocz do zawartości

magdaluke

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1524
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez magdaluke

  1. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Hej mamusie. My dopiero wrocilysmy, wiec nie wiem czy dam rade was przeczytac, bo mam tylleeeeeee roboty, ale sie postaram 😉 U gina ok, wszystko wyglada ok, ale oczywiscie, nikt niczego nie sprawdzal w srodku 😠 ale to poki co, juz chyba na nastepnej sie zacznie i wymaz na paciorkowca u nas robia w 37 tyg, dopytalam. Z obu wylotow 😉 Dzidzia ma sie slicznie, opis usg w normie, ale nie mam wymiarow, wezme nastepnym razem ,jaaks zakrecona bylam. I cos ponarzekali, ze mam niskie cisnienie, 106/64..po kawie. ALe lepiej niz wysokie. No a moze byc nizsze, tyle, ze widac jak na mnie to ciut ponizej normy. Poza tym, to jak zwykle zmeczona, niewyspana i bleee. Buzia
  2. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Pampkina, idz, idz, szczegolnie jak ogolona 😜, ale powaznie, lepiej i Ty chuchaj na zimne. A w Wawce w jakiej czesci pomieszkujesz? Bo ja sie wywodze z Bemowa 🙃 A ja jakis czas temu wzielam lusterko, maszynke elektryczna i pojechalam i nawet dalam rade i teraz mi o wiele lepiej. ELla wstala 🙂
  3. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dziewczynki, no moze zmeczenie, ale czasami mam wrazenie, ze mi cukier spada czy cos. Lekarz powiedzial, ze absolutnie mam cukier OK, ale ja wiem po sobie, ze czasami musze sie napic soku albo cos szybko przegryzc. No nic, siedze sobie i mysle o tym, czego nie zrobilam...w czwartek mam jakis nawal wizyt, bo beda pewno sie zabierac powoli fachowcy do remontu ( pomiary itp) i musze jakos dom miec ogarniety..... A dzis jade na noc do babci, bo ja bez samochodu 😠 😠 😠 😠 😠 a musze do lekarza...normalnie dlugo tak nie da rady. Ale Luke bedzie na popoludnie do nocy pracowal, to lepiej bedzie, bo bede mogla wszystko swoje do 2 pozalatwiac. A poki co, musimy przetrwac. A zjadlam kanapki i umieram od zgagi.
  4. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    To zyczymy Amelii duzo zdrowka, i jasne, lepiej chuchac na zimne i juz. Mi jest tak slabo, ze rece sie trzesa i w ogole jakos mi dziwnie. Wrocilysmy z Ella z parku i placu zabaw i zdolalam rozwiesic pranie i tyle..mala padla a ja nie mma sily wstac. Gotuje jajka na twardo bo mi sei kanapek z jajkiem i majonezem zachcialo, ale nie wiem jak dam rade zrobic jedzenie. Nie wiem co mi jest. Chyba sie po prostu zmeczylam.
  5. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Strzauka, fajna ta poducha, szkoda, ze sie troche rozleciala, ale moze uda sie cos z nia zrobic. A takie wypelnienie, o ktorym Nirmala pisze, to swietna sprawa. Ja mam taka malusia na podroze pod glowe z kulkami w srodku. Aj rany, Nirmalka, mam nadzieje, ze dasz rade z tym zebem....A ja za swoje pranie sie wezme jakos chyba niedlugo. A poki co mam pudla w salonie,w iec dlugo nie moga tu stac i trzeba bedzie sie za nie zabrac. Zmykam mamusie, buzi
  6. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Strzauka napisał(a): Moze uda Ci sie troche "rozciagnac" to wypelnienie? Warto sprobowac. No ta ELli to tez troche zmasakrowana, ale pierze sie poszewke, wiec jest fajnie. I sama poduche recznie pralam, tak "ubijalam" w wannie z plynem a potem suszylam na sloncu. I przetrwala. A masz linka do tej Twojej poduchy, bo ciekawa jestem?
  7. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Strzauka napisał(a): No tak, ja mam takie do karmienia, jedna to taka, ze dzieciaczka mozna w niej usadzic i zapiac, ale ta jest Elki :-) o taka http://www.walmart.com/ip/Leachco-Cuddle-U-Nursing-Pillow-and-More-Jungle/10972966 a druga to Boppy. Niby taka pelniejsza jest. Zobaczymy jak sie spisze. Bo wlasnie niekiedy, tak czytalam w opiniach, sie "rozdziala" to wypchanie w srodku, niby w tych Boppy to nigdy... A ciekawe jak z ta duza poducha?
  8. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dorotka, ja tez mam poduchy do karminia, jak to mowisz, fasolki. Mam dwie, bo jedna jest Elli, sobie na niej lezy i wiem, ze jej nie odda, wiec kupilam nowa. No i ja osobiscie polecam, mi sie przydala nie tylko do karminia. Ale jak kto lubi. Dobrze,ze dziadki sa! Do kuwety sie zbieram, az strach drzwi otworzyc, bleee. A my mamy automatyczna kuwete, wiec pewno jest zapchana albo mega "ladunek" skoro czuc 🥴
  9. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dzien dobry Cos mi sie proporcje pomylily i kawke lure zrobilam, ale sacze, bo w takim razie troche wiecej moge 😜 DOrotka, madra kobitka, dobrze, ze poszlas i teraz sie w koncu wyleczysz. I moze nie bedzie az tak zle po antybiotyku! A 4nula...bidula. No oby juz sie nic do niej nie przyplatalo. A Amelia to dalej w szpitalu? Ja owszem, narzekam na brak energii i spie tyle, ile mi sie uda ( zwykle 7 albo 6 godz, co nie jest zle) ale ogolnie (tfu tfu) , to naprawde moja ciaza bezproblemowa, w porownaniu do was .... tylko, abym czegos nie wykrakala..... Obiadek u was juz? u nas sniadanie, ale jakos bez polotu, moze wafle mrozone , hehe z serkiem i owoc? A obiad mam z wczoraj- chili. Przemycilam duzo warzyw, wiec jest ok 😉 SLuchajcie, kuweta mi tak jedzie, ze rzygne...a Lukea nie ma, bo to on sprzata...jak zaloze rekawiczki i szalik na buzie to nic mi nie bedzie, no nie? Czarnyloczku, mam nadzieje, ze psinka wyzdrowieje raz dwa. Nirmala, wspolczuje zeba...kolejna mamusia, cholerka.... Ja musze dzis wcisnac Lukea do nowego dentysty ( mojego starego) , bo caly czas go boli, po robocie i byl sie skarzyl, cos niby "naprawili" ale dalej go boli, to mu powiedzialam, ze mu zabraniam isc do tych walkoni. Szkoda mi go...
  10. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    hehe Strzauka, tra tatata pol michy smietany 😜 nie za dobrze Ci? 🙂 😉 Dodi, az nie moge uwierzyc, ze juz minal miesiac, czas normalnie przyspieszyl. A ja nie mam smoczkow, bo Elli nakupialm niepotrzebnie. Jak sie nie da bez, to sie podskoczy do sklepu. W ogole, jak juz tu wiele razy wspominalam, nalezaloby sie zorganizowac i w koncu cos dla synka przygotowac na wielkie przybycie 🙃. Akinimod, no to milego dokupowywania, frajda tak, pamietam jak to fajnie bylo 🙂. I ja to nie wiem w sumie jak w PL, ale ogolnie zawsze taniej w necie, no chyba, ze sa super promocje, to wtedy czemu nie. Wzielam sie za sprzatanie i juz sie czuje urobiona, a zmywara zmywa, pralka pierze, wiec co ja narzekam? No ale....jeszcze obiad trzeba zrobic, a pomyslu i CHECI brak. Dorotka, tak niefajnie, ze dzien nie jest super specjalny. Powinien byc. I torcik tez powinien byc. Buuu
  11. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dodi, jest ucisk na pluca i zoladek i wszystko inne, wiec moze dlatego tak Ci ciezko oddychac. I pogoda nie pomaga...ale podpytaj gina i juz.
  12. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    No jedzie skunksem, hehe. Da sie przezyc w niewielkim stezeniu, ale jak tak mocno spryska, to mozna pasc. Z tym, ze dzisiaj nic nie czuc, to albo sam skunks byl pod domem, albo jakis biedny kot/pies, co mu sie dostalo. Obstawiam na jakiegos bojowego kocurka. My tez palimy sobie ogniska, ale to takim drewnem, co nie zakurzy calej okolicy i poza tym, nie o 22 w niedziele wieczorem, czy jak on tam sobie wymyslil. Dzis przechodzilam obok, to sie jeszcze wielka kloda w palenisku cmi 😠 Co do 4nuli, to pewno nic nie jest, o rany, no mam nadzieje....a na fb jej nie ma? Miala ten tel naprawic. Miejmy nadzieje, ze sie szybko odezwie. Dorotka, dobrze, ze chociaz pycha obiadek mialsa!
  13. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Monia, tak to jest, jak dzieciaka "podbiora" co? Ja to tak nie lubie jak mi ELle babcia na noc zabiera, strasznie tesknie...wiem, ze to glupie, ale tak mam. No ale, skoro jestescie sami we dwoje... 😉 to grzech nie wykorzystac. Wyskoczcie na jakias randke czy cos 🙂 A wczorja wieczorem akcja dym i skunks...myslalam, ze padne. Sasiad palil ognisko a ja mialam w oknach wiatraki, bo chlodniejsza noc, myslalam, ze mala udusze niechcacy 😞 cala gora walila dymem z ogniska. Przegial. POtem dogaslo ale jeszcze raz taka akcja, i sie bedzie Luke z nim "doagadywal". A potem otworzylismy drzwi wejsciowe i szybko zamknelismy, bo skunks cos spryskal i jechalo na pok okolicy, cos strasznego, mowie wam. No i przez to okna zamkniete i dupa byla.
  14. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Gaja napisał(a): Och dziekuje i wzajemnie!!!!
  15. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    A, no i glowka w dol, ale oczywiscie moze sie jeszcze przekrecic. ALe szansa duza ,ze juz tak zostanie.A w ogole to juz ciezko zobaczyc na takim usg co i jak i zdjecia takie, ze ja tam na nich nic nie widze. A Ella z babcia weszly ze mna i mala sie uparla, ze dzidzia to Misia, czyli kotek, hehe.
  16. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Hej, no wlasnie takie ladne fotki w Avatarkach, to i ja wrzucilam taka nowa z wczorajszego spaceru- poszukawania geo. WIecie co to? Fajna sprawa, takie tam zbawy z gps i poszukiwaniem "skarbow". No nic... Dorotka, jeszce raz najlepszego ukochanego urodzinowego! 😘 Mam nadzieje, ze bylo w koncu na czym swieczuche zapalic, jakies ciacho? co? Agadka, 😞 tak mi Ciebei okropnie szkoda, o rany....oby szybko zelzalo. Ale w sumie nie bardzo zrozumialam, ze na 3 to co, do kliniki z zebami czy jak? No i wazne, ze dzidzia ok, mimo, ze niewielka. A skad krew w moczu? Co ztym? No sciskam i cmokam! D-Brycz, Izunia ladna dziewczynka, a ze sie nie pokazala?- pewno chce was zaskoczyc swa pieknoscia i kaze wam czekac 🙂. A co z ta torbiela? Po porodzie beda usuwac czy co to sie z nia robi? No i bardzo na siebie uwazaj, rany. ALe glowka w gore, Ty dasz rade, no nie! Magdzia, ale w sumie co sie dzieje? Moga CIe juz zostawic, ze wzgledu na Twoja cukrzyce, tak? Mam szczera nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i spokojnie doczekasz do rozwiazania 😘 I fajnie, ze sie impreza udala, ale tez chyba musisz zwolnic tempo, co???? Bisia, dobrze, ze CI bol zlagodnial, ale ten Franek to Ci daje popalic, a matuchno. Bidaku. A Amelia, to juz w domku? Biedna dziewczyna. Ja sie solidaryzje, bo mi sie zdarzalo popogotowie dzwonic z powodu bolu glowy....Trzymam kciuki ! Dziewczynki, my po usg. U mnie to technik robi wiec lekarz opisuje pozniej, ale poki co to mi powiedziala, ze nie widzi niczego zlego. Maly wiercipieta, potwierdzony , ze on na stowe, kolo 2300, czyli jakis tydzien do przodu idziemy, ale sie tym nawet nie zamierzam sugerowac. Czyli ogolnie, ok, ale dokladnie dowiem sie w srode na wizycie.
  17. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dodi, mam nadzieje, ze CI dzien na koniec nieco milszym bedzie. Moze emocje wychodza i adrenalina opada...? A co do jedzenia w nicy to kosmos. O 2 sie obudzilam, zjadlam dwa ciacha z czekolada, ostatnie...wiec maz rano od razu wykryl...zebow nie umylam, bo pol spiaca. Przypomnialam sobie rano, ze popilam sokiem pomaranczowym...a wiem, bo stanelam na lepiacej podlodze kolo lodowki...bo rozlalam. I koszulke w plamach rano mialam od soku...no mowie wam, sama siebie nie poznaje, co za jazdy! Monia, duma z cory, co! Daj filmik! DOrotka, moze dzis rzeczywiscie ostatni dzien...oby. My jedziemy do babci, troche mi sie nie chce, ale beda kuzyni i kuzynki wiec mala poszaleje. Buzi
  18. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Bisia, no to super, ze zdane i do przodu, gratki! Dorotka, jak kryzys, mija? Gil ciagle do pasa? A jak goraczka? 😘 😘 😘 Agadka, ale masz okropne jazdy z tym zebem, naprawde wspolczuje i mam nadzieje, ze juz jestes po wizycie i jest lepiej 😘 Ja wczoraj zakupilam plynu do prania dla malego na pol roku, albo i dluzej! Moja ulubiona marka, Baby genics, byla w promocji, kup jeden- drugi gratis i jeszcze mialam pare kuponow... 😉wiec zaszalalam, i nakupilam do prania i taki plyn do czyszcnia i dzynfekcji i odplamiacz. A wszystko mi sie udalo za nawet mniej niz pol ceny, wiec sie czuje jak zwyciezca, hihihi. Glupek ze mnie 🙃
  19. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Mezus zostanie, bo go troche brat wystawil.No ale...pojedziemy sobie nakolacj i tyle. Teraz mi go szkoda...Boziu, mi to nic nie dogodzi. Dorotka, to duszkiem mleko wypij i szybko do zdrowka wracaj, ogolnie Twoj plan dobry 😉 Strzauka, no Damienek juz zaraz zaraz bedzie z wami 🤪 Aguska i Agadka, a ja czytam o powodziach w Anglii i Szkocji, nie doczytalam w sumie, i co, ok tam u was? Buziule mamusie
  20. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Agadka, no rzeczywiscie, jak to tak, zab niby wyrywaja a korzen nie? Mam nadzieje, ze nie czeka Cie ten chirurg.....Ale wiecie, mowia co ciaza, to zab 😠 dlatego tak wazne sa zabki w ciazy. Ja tam mam kiepskie zeby to szoruje i 5 razy dziennie czasami, ale jak cos sie ma przyplatac, to sie przyplata....No ale kochana, mam nadzieje, ze Ci przejdzie i tyle. A ja tez chce francuskie ciasteczka. W ogole cos mi sie chce a nie wiem co. Popijam piwo korzenne ...to oczywiscie nie ma nic wspolnego z piwem. Mniam. I owoce owoce owoce.... Dorotka, z takim wirusem to lipnie, bo sama wiesz, musi sie "odplatac" jak sie "przyplatal". Z tym sterydem do nosa, to pewno tak, ze nie zaszkodzzi. Skoro przepisal, to chyba wie co robi. Ale jak dasz rade bez, to nie bierz, skoro masz obawy. A jak sie za bardzo meczysz, to wez i juz, i tyle. Dalej nie wiem czy mooj maz jedzie, pewno tak. Powiedzial, ze o 18 pojechalby i wrocil rano jak wstanie. A ja mu powiedzialam, ze jestem samotna i mam dosc zycia bez samochodu. I pewno i tak pojedzie. No nic, przezyjemy. A wczoraj poszlismy do kina, bo dziadki wpadli, to byl zal nie wykorzystac okazji 😜
  21. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Przegladalam sobie tabelke, bo juz tak dawno nie patrzylam..no i Anyaz, nie dosc , ze mamy ten sam termin 🙂, to jeszcze mozliwe, ze bedziemy miec dwoch Alexow, ale smiesznie, co 😜 I na 16tego to az 4 z was mamusie maja termin. A zobacyzmy, kto i w jakiej kolejnosci sie pojawi. Znowu mi sie tak dziwnie robi, jak sobie uswiadomie, ze juz naprawde niedlugo, kazda z nas bedzie mama. Troche mnie to przerasta, bo i panika sie wkrada... Zgaga mnie pali, ale zjadlam z ELka na spole miche brzoskwini i nektarynek i sliwek. Ale takie pycha, mowie wam! Co do tego wyjazdu dzisiaj, to ja pytam sie i pytam Lukea co on zamierza, ale widze, ze sie wykreca i mowi, ze zostanie, ale czuje, ze liczy, ze mu powiem, zeby sobie pojechal. I tak mi z tym zle. Bo logicznie,to powinein sobie pojechac , ale powinien tez ze mna zostac. Taki dylemat. Ale przynajmniej dotarlo do niego co nieco.
  22. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dodi, cwaniaku, GRATULACJE!!! 🤪 Jupi!!! Super Bisia, walnij sie do wyrka i odpoczywaj. Ja zmeczona juz niemilosiernie a 14 dopiero... buzi
  23. A to ja z dzisiaj Sama robilam, bo sie doprosic nie moge, wiec nie ma polotu artystycznego ;-) Jakies ladniejsze by sie przydaly, trzeba sie zorganizoawac! [IMG]http://i46.tinypic.com/29pvq02.jpg[/IMG]
  24. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Hehehehehe No zarcik oczywiscie, bo sciagalam rowno jak leci, cholerna chemia organiczna i inne takie, to przeciez sie pochlastac mozna bylo. Ale, i to prawda, moj Luke nidy nie sciagal i byl wielce oburzony , ze jak to tak mozna, u nich sie ze studiow wylatuje i tyle. No i tak tu jest.
  25. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    A jeszcze, ja nie wiem jak wy mozecie sciagac. Ja nigdy nie sciagalam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...