Skocz do zawartości

magdaluke

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1524
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez magdaluke

  1. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Powiem wam tak- siedze w majtkach i staniku przed klima i sie chlodze.... No Strzauka, gratki dla meza. Takie zmiany to zwykle na plus! Moj Luke juz pare dni w nowej pracy i zadowolony bardzo. Nawet na przywitani emieli dla niego wywieszony szyld powitalny hihi. ALe Ella pogniewana na tate...wczoraj nie mogla nawet na niego patrzec i w ogol enie mogl sie do niej odezwac. Okropne to bylo, zlamala mu serca...a potem jej przeszlo. Dziewczyny, a pamieatcie jak rzygalysmy i nie moglysmy jesc patrzec na niektore jedzeni czy wachac...., hehe. Biedne lutowki, to przed nimi.
  2. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    baby-love napisał(a): Ja juz druga ciaze uzywam Palmersa i kupilam ten sam krem co zawsze i chyba zmienili cos w skladzie, bo wlasnie pachnie jak czekolada. Milo smnie zaskoczyli. Sama przyjemnosc teraz!
  3. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Ja pewno gdzies zapisalam szczesliwa date. Ale chyba nie mam testu, mam zdjecie testu 🙂 ALe pamietam, ze weszlam do meza do gabinetu i mowie mu, no i nie mowilam, patrz, w ciazy jestesmy. Hehe. Bo ja wiedzialam, po prostu wiedzialam...zanim jeszcze test zrobilam. A on sie tylko glupio usmiechal!. No bo przeszczesliwy byl 🙂. No a potem to i ja mialam usmiech od ucha do ucha i tak juz zostalo. Dorotka, wczoraj wynalazlam sledzie i sie im przygladalam i przygladalam....male sloiczki po prawie 6 $....jedne w zalewie , drugie w smietanie. ALe w koncu nie kupilam. Bo to jakies takie nie takie, i drogie. Zbieramy sie na spacer bo ma byc potem mega upal , juz goraco a po 9 rano jest. ...
  4. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dziewczyny, jest juz watek lutowek 2013...my naprawde juz "stare" w ciazy!!! Nasz watek powstal kiedy? W grudniu czy w styczniu, jakos tak.... Bo wiem, ze moja dzidzia sie "wykreslila" dwoma kreskami jakos na poczatku grudnia, hehe.
  5. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dodi, jesli Ada dzis wyjatkowo spokojna, to zjedz cos i poloz sie na lewym boku i chyba w ciagu dwoch godzin (?) powinnas poczuc ruchy. Dobrze pisze? dwie godz czy jedna? No ale, tak mi kazali w razie czego robic. Megi, dobrze, ze juz do domku ! Zdrowka! Bisia, dyzury? Ciekawe kto by u mnie chcial dyzurowac, hehe. Nie ma nikogo tak blisko pod reka....Ja nawet nie zacyznam sie zastanawiac jak to bedzie, bo ELla byla w miare spokojna, nie miala kolek , wiec pewno teraz odpokutuje za swoje.... 🤪 a moze nie. Ja mialam dzis tak okropny sen, ze nie warto wspominac. Ale powiem tyle, ze chyba za kierownice przez ten sen nie wsiade....Moja mama przez cale zycie miala przepowiadajace sny i sie boje, ze cos po niej odziedziczylam....mam nadzieje, ze to tylko glupi sen. 😞
  6. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Czesc No z tym imieniem, to nie o to nam chodzi, ze ma sie wszystkim podobac, ale zeby mi wszyscy dali rade wymowic i nie przekrecali . Moja babcia to do dzisiaj na Lukea potrafi sobie Lukasz, bo tak sie tlumaczy... 😉 No ale to moja kochana babci 😉. Ja nie mam takiego pewniaka 100 % ten Miles najbardziej nam podpasowal ale i Alex ciagle zywy. Wiec sie zobaczy i tyle. No moja ELla ELizabeth ( juz kiedys pisalam o tym) , to po mojej mamie Elzbiecie. Troche moze to i dziwna kombinacja ale chcialam, zeby byla Ela, a gdybysmy nazwali ja Elizabeth na pierwsze, to nigdy w zyciu nikt by jej tu nie nazywal ELla, tylko Liz albo Betty..Luke chcial Elzbieta, ale nawet on nie bardzo potrafil wymowic. A po rodzinie to nie bardzo mam jak nazwac. Po dziadku Lukea Jake...PO moim ANatol. reszta zyje i ma sie dobrze 🙂 wiec sie nie wyrywam, hehe. A Milosz to piekne imie Loczku. Helena to moja kochana ciocia, poza tym to wersja Ilony, a to moja sisi, coz wiecej mowic!!!! A moja kolezanka nazwala synka Mieszko i mi sie podoba, az sie zdziwilam, jak bardzo! Co do Ady, to slicznie! I Iza i w ogole wszystkie imiona piekne. Anyaz, to moze beda dwa Alexy, hehe Gaja, no zrobisz jak wyjdzie w praniu. Szkoda, ze sie tak wielu z was ulozylo, ze urlopy krzyzuja plany porodu z waszymi lekarzami. ALe niemartwcie sie, jakas kompetentna dusz przyjmie na swiat dzieciaczka i bedzie dobrze, zobaczycie. Doczytam was za chwile bo musze isc tanczyc, tak, TANCZYC, bo mnie pewna mloda dama spycha z kanapy 🙃
  7. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Strzauka, ja wiem, sama o tym pisalam, a mimo wszystko jakos mi tak zle bylo pic 😉. No nic, dzis pewno wypije kolejne buhahaha 😜 😜
  8. Juhu Dorotka! 😎 No fotki sliczne, a z taka modelka to zreszta inaczej nie da rady! Fajna pilka Helenkowa!
  9. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Ale wy ladni! 🙂 Pampkina, ja na poczatku ciazy musialam grejpfruta dziennie, nie bylo rady. A teraz mi sie juz nie chce.
  10. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dorotka, nie ma co podziwiac, nie ma innego wyjscia. Ja wybralam, ze chce z mala w domu, i pewno by bylo fajnie isc do pracy i "odpoczac" no i dodatkowa kase przyniesc...ale wszystko w swoim czasie. Ale ciesze sie, ze moge z dzieckiem i doceniam to , naprawde, wiec dajemy rade. No wiadomo, goraco i ciezko bo w ciazy, ale dla swojego dziecka sie wiele poswieci. I jesli Helenka doczeka rodzenstwa, to tez dasz rade, bo i nie bedziesz miala wyjscia 😉. I kazda mama CI to powie 🙂, prawda mamusie ! A co do remontow, to w sumie nie wiem na 100 % ale chyba jednak plany wchodza w zycie, wiec lipa. No i zalezy tez kiedy i co, bo tescie leca na wakacje i jeszcze mi chca psa zostawic ! Kompletnie zwariuje....A tak sobie wczesniej myslalam, ze jakby co, to tesciu mi pomoze.no ale,.bede sie w sumie martwic pozniej. Megi, no to sie kuruj, do piatku dasz rade, a potem co? Lezec bedziesz musiala? Bisia, mam nadzieje, odpoczywa i odsypia, i sie nawadnia. 😘 A ja wczoraj wypilam bezalkoholowe....no dobra, jest napisane, ze bezalkoholowe, ale ,ze moze zawierac do 0,5 % alkoholu. Moze, ale nie musi. Troche mnie sumienie meczy, ale tak mi sie chcialo...i takie dobre 🙂. Ale male, bo 0,3.
  11. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Megi, to zdrowiej i napisz nam co CI jest kochana. Strzauka, chyle czola, no nie wiem czy slyszalma o J....jak o jejku... Dziewczyny, tak to ponoc dobrzemiec mala roznice wieku, ale swoje trzeba za to odwalic 😉 A ja dzieki Bogu znosze ciaze w miare ok, bo gdyby byly komplikacje, to nie wiem co by bylo....a poza tym tez sie juz hamuje, zamiast 2 czy 3 godzin byla godzinka, bo mama juz nie daje rady. I jak babcia w okolicy, to nawet gdybym chciala, Ella mnie nie potrzebuje 😞, wiec mam zawsze odpoczynek. A zabobony ciagle zywe i tego sie nie zmieni. A my mamy na obiad wczorajsza pomidorowa z pelnoziarnistym makaronem, wersja zdrowotna, hehe. Bo przemycilam tyle warzyw, ile sie dalo. Al epowiem wam, ze wolalabym taki zurek po stokroc. A najlepiej jakiesziemniaki czy cos. Albo racuchy, o racuchy chce i paczki!!!!! 🤪 A ja jeszcze odkurzylam i posprzatalam i pranie znowu...bo ktos tu dzis wpadnie z jakimis kontraktami na remonty i wstyd do domu zaprosic bylo. Juz lepiej 🙃
  12. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Matko , umarlam i wracam po woli do swiata zywych....az mi niedobrze z tego upalu, ale byla zabawa i banki i basenik. Echh, jak matki z 5tka dzieci sobie radza? Superbaba, no A najwazniejsze, ze niunia ladnie i zdrowo i wymiarowo. I , ze ona to dalej ona, juz CI tyle razy potweirdzili, ze musi sie Helenka urodzic. A z Toba to szkoda, ze nic lepiej, ale w sumie i nic gorzej. A ten lekarz musi powiedziec i tyle, bo wiesz, sama jak to jest. No ale masz racje, nie mysl o najgorszym, skrajnym przypadku, ciesz sie tym co jest i aby do przodu! Ella wczoraj byla tak zmeczona ( ale wcale nie byla zmeczona, oczywiscie), ze nie ustala w swoim lozeczku i wyrabala w szczebelek. I siniak. ALe to nie pierwszy i nie ostatni.
  13. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    A moja Elka wlasnie dopila reszte kawy z mojego kubka...no doslownie cwierc lyka, ale! Co na sobie mysli, maly kawosz. Matko....i guza wczoraj nabila i siniak na poliku bedzie. Ale ona nie ma hamulcow...ok ide juz ( ha ha tak od godziny)
  14. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    4nula, w koncu bedzie Lenka, tak? Ladnie:-) Ja rozeslalam pytanie czy dadza sobie dziadek babcia i reszta rade z imieniem Miles...zobaczymy. Wczoraj kolezance powiedzialam, to taka zakochana w tym imieniu, ze od rana mi sle smsy, ze oni glosuja na tak, hihi. A jakby co zawsze jest niezawodny Alex 😉 A z telefonem to maz dobrze zrobil ! Ja mam chwilowy problem lokomocyjny, bo musimy kupic samochod, a poki co jestesmy z Elka bez przez pol dnia....i nerwowo mi z tego powodu.A z drugiej strony, jesli by mi sie zaczal porod (tfu tfu) to i tak sie sama nie zawioze! hehe No ale, to nie takie hop siup isc kupic auto, wiec pewno mina miesiace. Pampkina, fajnie tak prac i ukladac, co...ja sie juz szykuje. Komoda jest, pudla w miare sa posegregowane ,trzeba tylko przywiezc i plyn kupic. I bede prac!
  15. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dziewczyny u nas 9 30 rano i ponad 30 stopni! U was tez takie upaly? Az sie ociagam z wyjsciem bo strach , ale w wodzie powinno byc ok, mam nadzieje...
  16. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    dodi napisał(a): . A goraco sie wtedy zrobilo, goraco ! I za farbowanie wlosow tez sie dostalo hehe.
  17. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    A dzisiaj robie sondaz w rodzinie w sprawie imienia, chcialabym juz moc nazywac synka po imieniu i tyle. A czuje, ze sie urodzi i dalej nie bedzie wiadomo jak go zwal, hehe. 😜
  18. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Amelia, no ja tez kiedys tylko i wylacznie w ten sposb podchodzilam do sprawy, ale sa jednakk pewne medyczne plusy sprawy. No, ale doceniam Twoja opinie. Aczkolwiek wiedzac, ze spadna na mnie gromy, zastanowilam sie dwa razy czy wam o tym mowic.
  19. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dorotka, klima w aucie jest? To moze dasz rade! Uwazaj na siebie i daj znac i bez stresa! Bo Ci cisnienie skoczy. A lody zbita dobra sprawa, ja mam rozki z czekolada w zamrazalniku. Mniam No pewno sie zdecydujemy na obrzezanie, bo i tak nie wdze opcji, ze Luke popusci. I jakos przezyjemy. Wlasnie, Strzauka, fajny prezent. Moj Luke dostal fajowe sniadanie i kartke od nas. I tak wiecej, niz ja na dzien matki (bo kartki nie dostalam 😠 ale mu wypoinam do dzisiaj). Idziemy zaraz rozkladac sie na podworu i napelnic basenik. Bedziemy nozki moczyc 🙂 A, i wiecie, chyba szykuja mi sie znowu duze remonty, typu wymiana okien i calej elektryki.... Ja nie wiem jak to bedzie...juz sie boje, bo tym razem spadnie wszystko na moja glowe i brzusio..zalamka.
  20. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    dodi napisał(a): Ale no teraz to sie usmialam 😁
  21. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    dodi napisał(a): To wlasnie moj Luke mi mowi....ze mieli kolege, ktory byl nieobrzezany ( jakos sie uchowal) i wiesz, jak to w Ameryce, po meczu czy treningu wszyscy pod prysznice, i sie z niego nabijali...biedny chlopak.... 😞
  22. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dzien dobry mamunie Bisia, 4 litry, wow..to duzo! No ale - najwazniejsze, zes w domku i w kondycji zadowalajacej. Wiec uwazaj na siebie i pij pij pij. A kto CI po pogotowie zadzwonil? Maz byl z Toba? Oj rany, ale strach.. Megi, Ty tez sie kobiko trzymaj. W koncu nie wiem, czy nie doczytalam, czy Ci nie powiedzieli dokladnie, dlaczego lezysz w szpitalu? Oby nie za dlugo i zdrowka zycze dla waszego dwupaku! Dodi, Ty 😁 😉 🙃 hehe. Tak z sasiadem, w snach. No ale, uamialam sie i tyle, a wierze Ci, ze teraz Ci dziwnie sie z nim widziec. No a babci musicie dac szanse, miejmy nadzieje, ze sobie poradzi... Superbaba, zrob sie na bostwo i porob fotki , no i zycze milego podgladania Helenki! Ja usg juz w poniedzialek, za niecaly tydzien 🤪 Pampkina, klasnelam CI na poprawe humoru. Ach ten Twoj Kamil.....no ale nie placz , bo nie warto. Aczkolwiek, narobilas sie i wlozylas serduszko i w ogole a tu zonk. Czarnyloczku, moze i afera , ale potrzebne czasami takie zamieszanie, zeby wszyscy wiedzieli jak byc powinno. I bardzo dobrze, Ty i dzidzia najwazniejsi! Strzauka, nas tu ucza , ze tylko woda z mydlem, nie stosowac alkoholu , bo wysusza a to nie wskazane. Ale , co kraj to obyczaj, chyba, z tym, ze ktoras z was tez takie rady przyniosla ze szkoly rodzenia. W kazdym razie, tak stosowalam do ELli i nic sie nie paskudzilo, slicznie wszystko sie zagoilo i kolo tyg po urodz pepowinka odpadla. Zapakowana w torebeczke lezy w jej ksiazce narodzin ( ktorej nigdy nie skonczylam...). A wiecie, nie wiem nawet czy o tym wam wspominac, ale tu jest praktyka obrzezania maluszkow. Jak moj Luke sierodzil , to nikt sie nie pytal i kazdy maluch przechodzil zabieg ( jakie moje zdziwienie bylo kobitki !!! myslalam, ze jak nic wyznawca starego testamentu 😁) a teraz jest wybor. No i moj maz mowi, ze sobie nie wyobraza, zeby nie poddac maluszka zabiegowi i nie ma o czym dysutowac, bo on wie i jest jak to jest itp itd. I siostra Lukea nie obrzezala synka i dzisiaj mega zaluja....Na szkole rodzenia dokladnie bylo tlumaczone co i jak i dzidzia nie czuje bo zniecuzlona i wsumie chwilka i po strachu, ale ja mam opory...
  23. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Jade na baterii 😉
  24. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    No bidna Bisia, ale dobrze, ze w szpitalu pod opieka.... Te upaly to nie zarty... No u nas 17. Ogolnie deszcz ok, tylko takie straszne burze to mi nie na reke, bo strach.
  25. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Boze dziewczyny, ciemno jak noc i blyska grzmi...aaaaa 🤪 Pewno mi zaraz net siadzie i tv i w ogole dupa....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...