Skocz do zawartości

magdaluke

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1524
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez magdaluke

  1. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Maiha, no wiem, ze zdarza sie rodzic silami natury po cesarce, bo dzis tna inaczej niz kiedys i w ogole. ALe niesie to za soba jakies ryzyko i nie wiem czy ja bym sie zdecydowala...A u Ciebie to chyba nie ma nawet nad czym sie zastanawaic, co? Za duze ryzyko z Twoja macica i w ogole. Poza tym, z tego co pamietam, to chyba nawet nigdy nie rozwazalas innej opcji niz druga cesarka, co?
  2. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Stuknal mi 30ty tydzien!!!!!
  3. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Hej Bisia chyba jeszcze ma cesarke 4nula, gratki! Jest cora , jejjj! No i najwazniejsze, ze nic zlego sie nie dzieje. I to samo tyczy sie Dominiki, zdrowa mama, zdrowa Martusia- super. Superbaba, no fajie, ze wyniki wyszly ok. A to dla Ciebie dobrze, bo chyba bys nie przezyla bez slodyczy, co? Magdad, nie stresuj sie, jakos sie mieszkanie wykonczy, oby tylko Ciebie nie wykonczylo! A szef to dziad jakis, jak tak mozna..... Bisia, moje dziecie ma czkawki, czasem do 4 razy dziennie, normalna sprawa, ponoc, tak jak dziewczyny pisza, dla dziecka wrecz przyjemna, aczkolwiek, nie wiem skad to wiadomo 😉. A z Elka w ciazy nie mialam az tylu czkawe i ogolnie to ciezko mi sie bylo polapac kiedy takowe byly. Tym razem brzuch skacze i nie da sie nie zauwazyc. Ja mam rozne kremy i metody na odparzona pupke...nalozylismy jej taki na recepte na odparzenia , nie placze, ale i nie ma rewelacyjnej poprawy. Ogolnie to gorzej z nia bywalo, ale tym razem plakala, dlatego sie tak zestresowalismy. Ja uzywam glownie kremu Desitin, chociaz wam pewno wiele nie powie, ale ma w skladzie zinc oxide, czyli tlenek cynku (dwutlenek?), to glownie o ten skladnik chodzi. Zwykle czyni cuda.
  4. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Hej My wrocilism yw koncu do domu, juz sie cieszylam ,ze super wszystko, ale dzis czuje, jakby mi kaktus w gardle urosl i w ogole nie bardzo sie czuje....I Ella ma jakies odpazenia na pupce i caly czas, ze auuuii i nie wiem jak jej pomoc, bo nie pozwala sobie kremu nalozyc. To siedziala na posiadowkach w zlewie u babci 3 razy, to akurat jej sie podobalo. ALe czuje, ze jutro wyladujemy u pediatry. A my wczoraj pojechalismy do kina, jak dwoje doroslych...haha...i po polnocy wrocilismy i padlam. I wiecie, tak siedizmy a dziecko zaczyna plakac...mysle, o co chodzi? A tam na tylach rodzinka z dzieciakami i z noworodkiem....dodam, ze film sie zaczal o 22....no porazka, przegieli wg mnie. Dodi i Amelia, wspolczuje sytuacji mieszkaniowo-rodzinnych, takie stresy na waszych glowach.... Monia, mam nadzieje, ze troszke Ci lepiej, ze dajesz rade myslec pozytywnie! Moja tesciowa dzisiaj powiedziala, ze mam wielki brzuch i inaczej wyglada jak w pierwszej ciazy, ze jest nisko. Ja tam nie widze roznicy. No nic, pewno wszysyc spia, do jutra mamusie.
  5. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Och Monia 😞 No od razu cos poczytalam o tym spodziectwie, i jest napisane, ze moze byc to tylko delikatny defekt kosmetyczny. No ale, skoro nie wiedza, to po co gadaja. I co w zwiazku z tym podejrzeniem beda dalej robic? Ja to nie moge, nie wiedza na 100 % i gadaja... Kochana, rozumiem jak bardzo sie stresujesz. Nie wiem jak CIe pocieszyc, bo pewno nie bardzo jest jak, ale sle Ci usciski. Na pewno bedzie dobrze, pewno w ogole nie bedzie problemu, zobaczysz.
  6. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dzien dobry Bisia 😉 No i po prostu musialam Lukowi powiedziec, jak Cie maly skopal, i powiedzial moj maz, ze mu przykro ale i troche sie usmial... 😉 No ale ogolnie, to naprawde hardcorowo...Ach ten maly synus. I to pewno przz te wody. Ja na szczescie az tak nie narzekam, rozpycha sie porzadnie ale daje rade. A brzuch wydaje mi sie ogromnyyy. A Bisia, takie mysli to najnormalniejsze na swiecie. Ja teraz chce wykupic polise na zycie, bo jak nie pracuje, to nigdzie nie jestem ubezpieczona....i jak szlam na operacje, to pisalam list do corci, tak na wszelki wypadek... 😞 no i malo brakowalo....ostatnio znalazlam i sie strasznie nim zalamalam. Ale sie go niepozbylam....tak na wszelki wypadek...brrr , musze sie otrzasnac. SUperbaba, swietnie, ze znosilas w miare glukoze, ja tak jak Dodi, dobrze nie wspominam. A i Pampkinie gratki za utrzymanie w zoladku hehe. DOdi, no tak to ponoc z tymi dziewczynkami jest , ze jeszcze sie moga w chlopcow przemienic 😉, ale chlopcy to raczej chlopcy. Ja uzywalam plynu Dreft a potem odpowiednika. I ok. Bo tu nie maja tych waszych. A teraz to uzywam takich bezzapachowych i w stylu eco frendly , bo piore wszystkie ciuchy razem. Nirmala, co do Twoich kotow i psow- to niezli zawodnicy !!! A ja mam szafe wbudowana w sciane, wnekowa taka i do tego mam 5-cio szufladowa komode i nie mieszcze Elki ciuchow... A ja sie czuje prawie zdrowa, wiec pewno to nie byla angina. Luke prycha i warczy troche, ale widze, ze mu sily wracaja.
  7. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Ja w koncu mam chwile jakos, ale juz srodek nocy u was. Zgaga mnie dzisiaj zjada zywcem! Juz nie wiem jak sie mam ratowac. To pewno po zielonej herbacei, bo z mezem pijemy i pijemy- coby szybciej na nogi stanac 😉. A mi ogolnie chyba lepiej 🤪 Megi, a Twoje zdjecie w profilu to mezus i ? Bo nie pamietam, zebys wspominala, ze juz masz dzidzie 🙃 A moze nie doczytalam 😉 Fajne ciuszki Nirmala. Ja mam tyle po corci, ze nie wiem co z tym zrobic, bo niektorych nawet nie znosila. No i kolezanka mi podrzucila nowa partie, wiec dzis robilam porzadki i segregowalam i nie moge sie z tym ogarnac, a jak ja mam zrobic w szafie miejsce na ubranka synka! 🥴 I jeszcze komode musze kupic....Przemyslenia na noc. Dodi, ja mialam plytke z muzyka dla ciezarnych i jakos sie mala nie wkrecial w nia , ale - uwaga- od jakiegos czasu ta muzyka, to nasza muzyka na dobranoc, piekna i kojaca. WIec milego sluchania! A jakie plany na weekend? U nas zimno i pada i schorowani- wiec sie okaze czy cokolwiek robimy, ale znajac zycie, dlugo w domu nie usiedzimy 🙂 Papa.
  8. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    U nas pada. Ja chce spac ale robote znalazlam i pewno jak sie poloze na kanapie to Ella wstanie....A taka snieta jak ryba jestem. Chce mi sie paczka. Dzisiaj Dzien Paczkow. Nie, tu nikt o dniu DZIECKA nie slyszal, ale o dniu paczka trabia. Co za kraj.... A humor w rozsypce ale to juz od paru dni. Gardlo boli, ale nie wyglada mi to na angine a i Luke bardziej prycha i kicha , no ale antybiotyk bierze. Superbaba, dzieci to potrafia nam tak narzady poukladac, zeby sie mogly dobrze porozciagac, a co ! 😁
  9. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Magdad, zwolnij tempo! Ale w sumie, ja tak mowie a sama ganiam, czy chce czy nie. U nas dzis leje, wiec nie wiem co ze soba zrobic...a szczegolnie co zrobic z mala ELlunia... Co do kotow- no czy naprawde az tak Cie zaskoczylo ,ze sobie rzygnal tak przy gosciach i na calego 😉? To tak w kocim stylu. Ja mam inny koci problem- wystawilam pranie na werande na rozkadanej suszarce i rano sie okazalo, ze jakis kocur podniosl noge, czy jak one tam robia, i mi spryskal ubrania...zalamka. wywalilam, bo coz bylo robic...
  10. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    WItam dzieciaczki i mamusie. I najlepszego pieknego dnia dziecka! U nas pomor...ale w sumie nie wiem o co chodzi. Luke umiera...tak mnie wk... , ze juz ma przesrany dzien ze mna a jeszcze nie wstal. Ja ma zawalone gardlo i boli ale to tak srednio anginowo. No ale kombinuje, zeby podjechac do lekarza i na wszelki wielki sie zaopatrzyc w antybiotyk bo weekend idzie. Zobaczymy. ja nie mam na Pampkine namiarow, ze mna w ogole nikt sie nei wymienil telefonem ...tylko Dorotka 😞. ALe pewno ok wszystko, no miejmy nadzieje. Ja od 5 30 nie spie bo Ella zdecydoalal sie mnie obudzic i przeniesc do naszego wyra....a potem tel od siostry, ze moja babcia sie przewrocila i obila i w ogole sredniawo...brat po nia jedzie a to przez pol Polski. No i powitalismy nowa dzidzie w "rodzinie" , bo to szwagierka siostry, ale my tak zyjemy jak rodzina. Fajowo, ale cc musieli na szybko robic, mimo, ze sie porod zaczal naturalnie...tylko, ze ona 40 z hakiem ma, wiec pewno woleli nie ryzykowac. No i tak mi sie zaczal dzien, juz w nerwach i niewyspana i schorowana...cudNIE... Co do krwi pepkowej...ja sie zastanawialam powaznie nad pobraniem ale , tak jak i wy dziewczyny, doszlismy do wniosku, ze to za duzy wydatek i watpliwa przydatnosc. Tak czasami mysle, ze a moze..., ale nie pobieramy i tym razem. No a szkoly rodzenia sa naprawde fajne, ja mam notatki i ze 4 foldery pelne info to musze sie dorwac i przypomniec sobie wszystko. Amelia, fajnie,ze ok wszystko.
  11. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Superbaba, wiem, ze mozna miec dowod bez meldunku, bo ja musze taki wyrobic, jako, ze nie mieszkam w Polsce ale wciaz jestem przeciez obywatelka. Tak mi brat powiedzial a on jest urzedas. ALe duzo to Ci w sumie nie da. A u rodzicow nie mozesz sie zameldowac? A nie ma czegos takiego jak czasowy meldunek w miejscu czasowego zamieszkania, jak sie wynajmuje mieszkanie? No np. Jak Nirmala wynajmowala, to gdyby tam zostali, to jakby to bylo? Ja sie poklocilam z mezem i wylalam wiadro gorzkich lez i w ogole mi tak zle...Ogolnie to cos mi jest, ale nie czuje sie jeszcze bardzo chora, boje sie, ze moze byc gorzej a z drugiej strony znowu brac antybiotyk, jak nie wiem na pewno...bo mam bol gardla po jednej stronie troche z uchem polaczone i takie zaglucone gardlo. No ale tez nie chce czekac az zaczne umierac przez angine..brrrr 😠
  12. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dorotka, a wasz dom bedzie juz mial adres taki do zameldowania? Zreszta, ja naprawde nie wiem, wiec niepotrzebnie gadam. Ale na pewno jest wyjscie z sytuacji.
  13. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Bisia, no co Ty, zalic sie czasami nawet trzeba. Wiadomo, dziecko to wydatek i duze obciazenie finansowe. Ja tez mam stresy finansowe, ale moj maz mnie nie pociesza tak jak Twoj, wiec przynajmniej tyle masz dobrze. Co do pozostawienia na noc maluszka, to sama zobaczysz, czy dasz rade. Ja mialam tak straszne emocjonlane przywiaznie, ze nie chcialam na godzine jej zostawiac, do tej pory mi zle, jak ja oddaje babci na noc, a babcia mowi, ze przeciez ona tez chce Elle dla siebie 😉. No ale, jak mala miala 6 tyg to zrobilismy pierwsze wyjscie na popoludnie i wieczor i dalo sie przezyc, aczkolwiek sporo mnie to kosztowalo. ☺️ Wiec zobaczysz- wyjdzie w praniu.
  14. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    O tam sie stresujesz Dorotka, dacie rade. Ja nie poradze, bo u nas inaczej. A to co, na stowe sprzdajecie mieszkanko? To fajnie, no nie!!! A obowiazku meldunku juz chyba nie ma w Polsce, prawda? A dziewczyny wiedza, to podpowiedza. A fakt, zgaga moze palic po kapiuscie...ajjjj. Moze w aptece popros o jakie tabletki bezpieczne w ciazy? Ja czekam az Luke wroci i chyba zadzwonie do lekarza. Zobaczymy. I jeszcze pewno do pediatry zadzwonie. A Luke to ja juz nie wiem, 3 czy 4 angina w tym roku, to nienormalne przeciez! I witaminy bierze i olej rybny nawet lyka... Dodi, jak sie mala urodzila to mieszkalismy u tesciow a u nich jest psina i przynieslismy ze szpitala czapeczke , taka co od razu po urodzniu jej zakaldali. I to jej dalismy najpierw do wachania. I w ogole nie bylo problemow, a pies duzy, bo bokser. No ale, to nie ja jej "mama", wiec nie byla psina az tak zazdrosna. Za to koty- to inna sprawa, bo im nie wytlumaczysz, ale tez ok bylo, troche za mna lazily i sie kladly wszedzie tam gdzie ja i Ella. A potem Ella podrosla i z daleka od niej 😉
  15. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Suuperbaba napisał(a): A Twoj sok z kapusty kiszonej???
  16. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Hej WIecie, nerwa i stresa mam. Kuzynka i kuzyn Elli z angina, dziadek chyba tez...a wszyscy sie razem dwa dni bawilismy. Luke u lekarza bo go gardlo boli i mowi, jade, niech mi daja leki bo nie ryzykuje, ja wczoraj mylama zlewy , klamki...wiecie...i dzis mnie gardlo boli po jednej stronie. Nie dam rady jak u nas znowu angina bedzie, po prostu padne...no ale moze na przeziebieniu sie skonczy. Co do laktatorow, to Medela rewelka, ale cenia sobie...nie wiem jak w POlsce, ale tu mozna dokupic nowe dodatki, to , co sie styka z mlkiem- rurki, nakladki itp. i wtedy mozna uzyna sama pompe kupic. ALe to chyba tylko niektore modele. Agadka, ja mam ten sterylizator do mikrofali i jest wygodny, ale ja az tak duzo nie uzywalam, bo Ella glownie na cycu a butle okazyjnie, no a po 6 miesiacach to juz albo recznie myalam albo do zmywarki. Naczytala sie teraz, ze nie powinno sie w zmywarce...a ja mam taki program na sterylizowanie w zmywarce, myslicie, ze wtedy mozna?? 🥴 Co do pieluch, to kazdemu dziecku co innego pasuje, generalnie najlepsze dla maluszka byly albo pampers ale i huggies ok byly. Dla starszego, to tansze sie rownie dobrze sprawdzaly. A z tymi alergiami to jest tak, ze moga byc od urodzenia a nie przez kosmetyki czy cos tam. U nas tak bylo, mala ma wrazliwa skore i musialam z nia bardzo uwazac i specjalne srodki i plyny i balsamy kupowac. Nikomu nie zycze w nocy na ostry dyzur gnac bo dziecko puchnie i wysypane cale 😞. No ale u nas do tego pokarmowe jeszcze byly. No nic, najwazniejsze, ze juz prawie ze wszystkiego wyrosla, ale do dzis uwazamy na wszystko. Maiha, Twoj Adas to naprawde juz tuz tuz! O rany!!!! Gaja, mam nadzieje,ze sie szybko wykurujesz. Coraz ze mna gorzej, ale panika sie wkrada. Nie chce byc chora.
  17. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Aguska, no ja oczywiscie nie spie ale dopiero do domku wrocilismy, nogi mi w d... wchodza. No z tym, ze nie robia badania na gluzkoze to juz przesada. Ja tu ponarzekam na to i owo, ale u was to juz naprawde przeginaja. A co jesli bys poprosila uzasadniajac swoje obawy? Myslisz, ze wtedy by Ci zrobili? Bo widzisz, ja mialam 2 razy taki godzinny test na gluzkoze, a ten taki 3 godzinny to mialam dlatego, ze zle wyszedl ten godzinny. WIec moze na tej samej zasadzie? Popytaj, ale poki co sie nie denerwuj. Pic Ci sie moze chciec z tysiaca powodow,moze sie czegos najadlas najzwyczajniej. A ja zauwazylam jakis czas temu takie ciemne plamy, jakby opalone na twarzy, po zewnetrznej stronie pod oczami. Myslama, ze to brazera nie domylam, ale gdzie tam ,na stale jest! Tesciowa mowi, ze to "maska ciazowa" i po ciazy powinno zejsc. Nie jest jakos bardzo zle, ale ja widze i sie tym wkurzam. Macie tez cos takiego? Buziaki
  18. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dorotka, no to fajnie slyszec, ze wszystko ok. I miescisz sie w normach z tymi wodami, no to dobrze. Szkoda ,ze w dolnej granicy, bo boli, ale jakby nie bylo- jest dobrze, no nie! A z wiyztami, to juz tak teraz bedzie, u Ciebie pewno jeszcze czesciej, a potem w szpitalu to jedna wielka wizyta! Ale przynajmniej bedziecie pod stala i dobra opieka. A ja sie troche zaczelam niepokoic, bo w ogole nie czuje malego dzisiaj, jak nigdy. Fakt, ze w sumie od rana biegam i do sklepu i pranie i jedzenie i z Ella....no ale, szybko dopplerek i serduszko bije jak dzwon, wiec odsapnelam od razu. Widac taki dzien jakis spokojny dla niego. Zrobilam warzywna "pizze" , to taka na podkladzie z polfrancuskiego ciasta i na to serek twarogowy z sosem koperkowym i na to swieze warzywa ( marchw, papryka, brokuly) i na to starty serek. I to na zimno. ALe pycha, i nawet jako tako zdrowo- akurat na cieple dni!
  19. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Haha Magda, przynajmniej koles mial poczucie humoru. A z ciezarnymi to az tak samo nie jest, bo jak czlowiek tyje wszedzie to jedno, a jak tylko wielki brzuch wystaje to sie zmienia srodek ciezkowsci i sie z nas robia male pokraki 😜 Trabia o pomylce Obamy i u nas i u was..ach glupio palnal kurcze...
  20. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Magdad, nie dziwie Ci sie, ze nerwa masz, ja tez bym panikowala, a napewno nie ma potrzeby na stresy skoro masz dobre wyniki!!! ALe nie bylybysmy soba, gdybysmy sie wszystkim nie przejmowaly, niestety. A swoja droga, to mnie strasznie denerwuje jak robia lekarze jakies dziwne uwagi i nie powiedza o co im chodzi, ani nie sprostuja. Ja zawsze sie dopytuje na chama troche, ale co tam. Tak pamietam bylo z Ella w ciazy bo mi kazali powtarzac usg polowkowe i sie zamartwialam i sto razy pytalam czy na pewno wszystko ok. SUperbaba, no z goleniem masakra. Ja juz zapowiedzilam Lukowi, ze musi mi pomoc 😉. A kaza wam sie golic do porodu dziewczyny? Bo tu to wrecz zabraniaja.Jak to mi mowila polozna, natura nas obdarzyla sierscia nie bez powodu buhahaha 😁
  21. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    A ja w ogole nie wiem jak moja syzjka, bo mi nie sprawdzaja jeszcze. Pewno na polowkowym widzieli, ze ok i dali sobi na razie spokoj. Tak to tu widac jest.... Wcinajcie owoce na zdrowie dziewczynki! Dzis zrobilam rownanie i wychodzi, ze przytylam cos kolo 6,5 kg do 7 kg. Ale ja sam nie wiem bo u lekarza maja dokaldniejsza wage i jakos zawsze inaczej tam waze. A Bisia, racja, duzy brzuch nie oznacza wcale duzego dziecka i na odwrot. Dodi, a ile masz czasu na poprawki? Nie stresuj sie i powoli a jakos pojdzie 😉
  22. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    amelia11111 napisał(a): Haha, no to Ci zazdroszcze, ze to wszystko masz 😉 Spokojnie, dasz rade. Przeciez nie 25 kg a 10 kg 😉.
  23. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    A tu doslownie wielorybnie...no ale, siedzialam z dzieciakami na krzesle i pilnowalam 😜 [IMG]http://i49.tinypic.com/14xib2x.jpg[/IMG] i jeszcze jedno, to z tej calej parady, moja mala polko-amerykanka 🙂 [IMG]http://i49.tinypic.com/zlvls4.jpg[/IMG]
  24. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Dorotka, jak chcesz sie bardziej splukac to i do mnie pisz 😜 Ale spoko, zartuje, bo te do stanow to chyba 50 gr czy jakos tak, wiem ,ze wiecej. Dodalam zdjecie do profilu a tak ogolnie to nie mam w sumie az tylu fajnych, bo ja robilam, to kazdy jest, a mnie nie ma. A na paru wygladam jak foka-wieloryb i sie przestalam nawet z siebie smiac...A wszyscy mi mowia, jak to pieknie w ciazy wygladam....ALe wiadomo, my swoje wiemy i widzimy. Babyyyyyy. Podjadam mietowa czekolade od taty, mniam! No ja tez nie lubie bez mojego lubego spac, mimo, ze zawsze na niego narzekam, ze chrapie 😜. Dodi, to Twoj maz miedzynarodowy normalnie, fajnie tak, i swiata zobaczy i pewno wspanialych ludzi pozna, szkoda tylko, ze 2 mce...gdyby co 2 tyg, to inaczej. A zostanie z wami dluzej jak sie Ada urodzi? Wiem, ze kiedys cos na ten temat wspominalas, ale nie pamietam... Nirmala, to 10 h w samochodzie dla jednej godziny spaceru...ja bym sobie chyba darowala, ale z drugiej strony....tak samemu mezowi pewno smutno bedzie w podrozy. 4nula, jesli pamietam, co doczytalam, to kot wrocil, tak? I fajowo 🙂
  25. magdaluke

    Sierpnióweczki :)

    Amelia, ja raz mam a raz nie. W zasadzie to napady wilczego glodu rzadko mi sie zdarzaja. Czuje, ze duzo zjadlam przez weekend, ale jak pomysle, to w wiekszosci owoce i warzywa i jednego hot doga w sumie....nawet sie wkurzylam, bo nikt ciacha nie przyniosl ani deseru ani placka. Kompletnie zawiedziona bylam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...