Kamila1

moja nie ma żadnej plamki na głowie....chociaż coś 🙃 u nas też pogoda do bańki, ze spaceru nici...chociaż dosyć ciepło jest bo 15 st. dziewczyny a wy jakoś przez cały dzień bawicie się ze swoimi dziećmi, jak nie śpią czy zostawiacie je np. w łóżeczku żeby same sobą się zajęły...pobawiły karuzelą lub na macie czy bujaczku? Bo ja mam czasem wyrzuty że ją tak zostawiam zamiast "edukować"...no ale czasem trzeba w domu coś zrobić 🙃 z drugiej strony te zabawki w pewien sposób "uczą" nasze dzieci, ale może potrzebna przy tym obecność rodzica i wspólna zabawa....ehhh

Ela no to dobrze, bo nie jeść nabiału i cudować z innymi produktami żeby dziecku zapewnić wapnia to kiszka....ale mam nadzieje że będzie dobrze. Kolkę też miała od 6 tygodnia, a teraz co raz lepiej jest i brzuszek praktycznie jej nie boli, więc i z tego wyrośnie....wszystkiego musi posmakować 😉 a z tą plamką na główce muszę zobaczyć, ale jak juz to gdzieś z tyłu to ma....

Hejka 🙂 Lagoona u mnie z ta skórką to na 99% skaza 🤨 bo tak jak pisze Ela, miała szorstką i zaczerwienioną skórkę na bokach policzków, uszkach i dłoniach. Odstawiłam nabiał i jest już prawie gładziutka, a dodatkowo smaruję linomagiem A+E i ładnie się wygładza...kurde i skąd to się bierze, ja tam wszystko mogłam jeść jak byłam mała - na krowim mleku wychowana, a u dziecka już takie zmiany. Mój mąż też jakiś problemów nie miał....ale generalnie jest alergikiem więc może dlatego ehhh 🥴 a w ogóle to jest tylko w wieku niemowlęcym czy potem już nigdy mała nie będzie mogła spożywać nabiału?? Właśnie muszę poczytać jak to jest potem...

hejka 🙂 my dziś byliśmy we trójeczkę najpierw w kościele i na spacerku a potem znów na spacerku....tak pięknie i wiosennie 😎 chyba też sobie wypróbuję te pieluchy Dady, jak nie narzekacie...a ile wychodzi za sztukę? wiesz co Lagoona moja też ma takie białawe łuski na główce i jak jej wyczesuje to jak łupież się robi więc nie wiem czy to ciemieniucha czy sucha skóra....

moja też nie odparzyła sobie pupy i ciągle używam tych samych pieluch... dziś u nas marna pogoda, kropi deszcz więc ze spaceru nici... wczoraj mała przespała porę kąpieli i po raz 1 spała od 19.30-2.30 🙂 no ale jak w dzień zdrzemnęła się tylko 30 min to nie dziwota 🙂 😜

no to Honorata niefajnie, jak ty uważasz to ktoś inny może zawinić, ale na to się nic nie poradzi niestety...dobrze że nic wam się nie stało... ja dziś byłam na zakupach i zafundowałam sobie butki do latania, małej spodnie letnie i mężowi szaliczek i koszulę 🙂 ja też nie cierpię swojego brzucha, chociaż wczoraj się ważyłam i schudłam 3 kg 😎 jeszcze 4 i będę ważyć tyle co przed ciążą....ale brzuch i tak najlepiej odciąć 😁

ja też zakładam półśpiochy, chociaż jak kupiłam w Smyku to mają dość szerokie nogawki i muszę skarpetki zakładać...bardziej lubię rajstopki i getry...i rzeczywiście w H&M mają fajne i dzisiaj jej kupie tunikę i getry 🙂 ja tam już zakładam sukienki bo mi z tego powyrasta. Niedawno też kupiłam na lato taką tunikę i galoty z gumkami i do tego opaskę z kokardką w czerwono-białą kratkę, już nie mogę się doczekać 😜 to mój ulubiony sklep jeśli chodzi o zakupy dla dzieci 🙃 u nas też zimno i wiatr wieje, zachmurzyło się więc chyba nici ze spaceru 🤨

łał wracają stare pisary i trzeba nadrabiać 30 stron hehe Honorata gratulacje!! 🙂 my też dziś długo byłyśmy na dworze, potem u mojej mamy... moja robi kupki 1-2 razy dziennie czasem ma 1 dzień przerwy. Generalnie jak robi kupę to od razu wiadomo, takie strzeliste ma hehe. A najlepiej puszcza bąki na bujaczku jak ma włączoną wibracje, salwy idą jak trzeba 🙂

a zakładacie już takie cienkie czapeczki czy jeszcze zimowe jak jest tak ciepło?

heeh no to dzieci umieją się porozumieć w jeżyku tatatata 😜

Justyna to moja wygląda jak twoja majka z 12 marca 🤢 czasem jak ją lepiej ułożę to trzyma głowę z 1 min albo sama się podniesie, ale generalnie to se leży na boku... ja jeszcze nie wyjmowałam małej z wózka, może jak będzie trochę cieplej...zresztą tutaj to jedynie na ławce gdzieś w parku lub przed blokiem...

Blue dostanę przez ciebie depresji i się obrażę za takie filmiki 😎 moja tak nie chce podnosić głowy......jeny co ja mam zrobić.....ty masz pierdolnika na punkcie jej tycia a ja jej podnoszenia się 🤨

Blue, Milka mam taką samą matę z zagrodą 😜 fajna jest 🙂 my już wróciłyśmy ze spacerku, a jakie ciepełko i ptaszki śpiewają...cycuś. Tylko że po tej wczorajszej wyprawie jeszcze dziś nogi czuję i długo nie dałam rady:P

eee tam nie ma się co podniecać każdy robi jak chce...mnie tam najbardziej rozwala jak widzę na ulicy 3 czy 5 letnie dziecko rozmiaru XXL, któremu mamusia (najczęściej tego samego rozm.) wciska chipsy albo drożdżówki ciesząc się że dziecko ładnie je 🤪.To już ewidentnie matka ma w nosie zdrowie dziecka...A reszta to mnie gila 😜 Sama jeszcze nie wiem jak będę robić z wprowadzaniem nowych produktów, ale raczej przepisowo, ewentualnie ze 2 tyg wcześniej 🙂

moja ma prawie 3 m-ce i nadal nie chce podnosić główki, a robiłam tak samo jak Justyna, że jak zaczęła marudzić to jej nie kładłam, ale się wystraszyłam tej rehabilitacji i teraz nie ma to tamto tylko główka pracuje, bo jak za tydzień na szczepieniu pediatra będzie ją sprawdzała to zonk... ja na kleikach się totalnie nie znam, ale mam nadzieję że z czasem przyjdzie oświecenie jak będzie taka potrzeba... jak Majka się obudzi to też lecimy na spacer 🙂

ja mam na chrzciny sukienkę, którą miałam u koleżanki na weselu jak byłam w 3 m-cu 🤪 także powinnam w nią wleźć 😉 buty do niej też mam, ewentualnie kupię marynarkę....dla malutkiej też już mam pomysła tylko muszę znaleźć czas zeby tego poszukać 😉....ale u nas chrzciny dopiero 5 czerwca więc jeszcze troszkę. W tym tyg chcemy zarezerwować już salę i kościół, bo w końcu znalazłam taką co mi odpowiada w 100% 🙂

a m byłyśmy na spacerku 3h, i mamusi zachciało się przejść do galerii, która jest jakieś 6 km od domu w jedną stronę, nogi z dooopki mi wychodzą ale za to sobie coś kupiłam i Majuni sukieneczkę hłe hłe, a spała jak aniołek więc nic nie odczuła. Co prawda tylko w jednym sklepie byłyśmy ale loozik. Dobrze, że te nasze problemy jakoś się wyjaśniają, jak u Justynki Nusi czy Lagoony 🙂 Femmka mówisz że nic nie wyrwę hehe, to od dziś będziemy się siłować na różne sposoby 😎

ja tylko pajacyk

Hejka, ja też próbowałam sprawdzać moją przez podnoszenie do siadu za rączki ale się boję że jej coś wyrwę, a jestem ciekawa czy potrzyma głowę sztywno...ehhe to z leżeniem na brzuszku też muszę częściej bo kładę ją tylko rano i wieczorem bo tak nie lubi i jest leniwa. A za tydzień mamy drugie szczepienie to pewnie będą sprawdzać napięcie mięśniowe 🙃 Lagoona napisz po wizycie ile twoja waży... elaaa to mnie zmartwiłaś, ale też przypuszczam że ma skazę białkową 🤢 teraz odstawiłam wszystkie produkty mleczne i zobaczę...nie wiem jak to przezyję, ale chcę nadal karmić piersią więc to jedyne rozwiązanie 🥴 u nas dziś już też trochę lepiej to jak się mała obudzi wyskakujemy na spacerek 🙂

a nam kolejny dzień zleciał jak z bicza, wczoraj znajomi byli...kolejni, jutro znów koleżanki wpadają a ile ludzi mam jeszcze do zaproszenia hehe... ciemieniucha to chyba bardziej na ciemiączku i okolicach występuje i robią się takie łuski najpierw białawe a potem żółte....za to moja ma taką chropowatą zaczerwienioną skórkę na bokach policzków, szyjce i dłoniach i nie wiem co to jest 😠 czy uczulona na coś czy co...też smaruje linomagiem ale zonk, chyba zapiszę się do pediatry 🤢

o ja już dawno tyle nie czytałam 😜 też jestm ciekawa ile moja waży, jak już będę wiedziała to porównam sobie z tobą Lagoona...ciekawe kiedy dogoni twoją 😮 mojej jaśnieją oczka i póki co ma ciemny niebieski...i pewnie jej taki zostanie po mnie...

my na kolkę mieliśmy bobotic i delicol i pomagało jej się wypyrkać 😉

Wszystkiego dobrego dla Sońki 😘 ale dziś cicho tutaj...w sumie to taka pogoda zamulająca że sama się zdrzemnęłam z Majką (jak ja lubię wtulić się w jej małe ciałko mniam 🙃

u nas też pochmurno i wietrznie, więc dzionek spędzimy w domu... moja woli spać z rana a od 16 wojuje i trzeba jej wymyślać zajęcia 🙂

hejka 🙂 też byłyśmy dziś na spacerku w poszukiwaniu jakiejś restauracji na chrzciny, na razie przeszłam się po 2, resztę musi załatwić mąż 🙂 ja mojej kupiłam taki wiosenny kombinezonik i a tak to ma śpiochy i body, chusteczkę na szyję, czapkę a w wózku przykrywam podwójnie kocykiem i zapinam klapę 🙂 Lagoona moja podobne dźwięki wydaje o,a,e,gie, miauczy, piszczy, chrumka też hehe w dodatku wczoraj była moja mama to śmiała się do niej w głos czego do mnie nie robi 😜...jestem zazdrosna