Martuska_D

Dzięki dziewczyny 😉 Kupię sobie tą Melisę i zobaczymy czy pomoże 🙂 A Ty Kasiu nie strasz nas z tymi skurczami bo jeszcze za wcześnie 😉

Siemka 😉 A ja słucham z Gabi Mozarta na uspokojenie bo znów się wkurwiłam na męża 😠 Zapytał się grzecznie czy może zagrać w Play'a i wymownie dałam znać, że nie bardzo mi się to podoba, a on i tak swoje! 😠 No to się popłakałam a on to w dupie! 🤨 Napisałam mu 3 smsmy z moimi żalami bo słownie nie chciało mi się tłumaczyć to później jakiś miły był i pytał czy gdzieś wychodzimy a ja powiedziałam, że nigdzie nie idę i ch *** Dostaję na głowę ostatnio normalnie! Aha i zamierzam mu dać alternatywę dotyczącą zmiany jego zachowania tzn. o ile nie nastąpi i sobie będzie myśleć , ze może robić co chce to nici z porodu rodzinnego bo przy porodzie rodzinnym chce żeby był ojciec dziecka, a na taki tytuł trzeba sobie zasłużyć i popracować na niego! No , wyżaliłam się choć mi nie użyło 😞 Przez niego zaczęłam myśleć o paleniu więc tym bardziej jestem zła. Teraz nie ruszę bo na złość nikomu nie zrobię, tylko krzywdę dziecku ale po porodzie jak się to nie zmieni to będę zmuszona wrócić do nałogu czego nie chce 😠 A na marginesie można coś brać na uspokojenie nerw w ciąży??? Bo te hormony mnie zabiją zanim urodzę 😜 😞

naylaaa napisał(a): O ludzie jaki masz wielki brzuch Ninka!!! 🤪 Ile liczysz w pasie ????Kurcze ja mam 109, może już 110 cm choć tak chyba nie widać. Ostatnio jakoś mało się chwalicie wymiarami 😉 Ja się cieszę, że nie mam rozstępów ani na brzuchu ani na biuście ani nigdzie hehe 😁 No ale odpukać w niemalowane żeby mi jeszcze cholery nie wyszły 😜

Eh a ja mam koleżankę ze Słuszkowa - ale ten świat mały 😉 Z tego białego Jelenia kupiłam żel pod prysznic w Malutku więc mydła już nie kupowałam 🙂 Fajnie, że wizytę macie tego samego dnia to będziecie się czym chwalić na forum 😁 Ja 3 grudnia będę miała 37+5 także już blisko, a wizytę u lekarza mam 27 listopada ( 37+2). Wera super, że wynik masz również ujemny ! 😆 Łóżeczko już złożone - to świetnie tylko nie zapomnij później jakąś fotkę strzelić jak już będzie ubrane- ja też to zrobię! haha 😜 W Rossmmannie też są takie mini higieniczne kosmetyki więc kupię chyba jeszcze pastę do zębów bo niby mam ale taka dużą i ledwo mi się w kosmetyczce mieści. Poza tym chyba mam wszystko. A słyszałyście może odnośnie smoczków, że lepsze są niby silikonowe niż kauczukowe ???? P.S. Herbatki na laktację nie kupowałam bo chyba nie będę karmić naturalnie więc odpuściłam 🙂

Siema dwupaki 😉 Ja popijam kawkę i się relaksuję bo rosołek wstawiony więc nic przy nim robić na razie nie potrzeba a za drugie danie wezmę się zaś albo...mama to zrobi 😉 Ninka- to zdjęcie jak jeszcze młoda byłam haha więc sprzed 5-6 lat chyba 🤔 🤪 😁 No ale to zdjęcie z bluzką w kropki mnie stresowało a że nie mam aktualnego to musiałam jakieś wstawić 😁 Ogólnie lubiłam chodzić na solarium bo lubię być opalona ale jakoś zawsze kasy mi szkoda- tak czy owak mam zamiar się doprowadzić w nowym roku do siebie więc może pójdę 🙂 Gosiu- chrzciny ze ślubem super pomysł- koniecznie później musisz nas powiadomić 🙂 😆 Sylwia- łóżeczko na prawdę super! P.S. Kuchnię masz ładną 🤪 Sorry że tak poza marginesem i nie w temacie ale ja jestem chora w temacie ładnych kuchni 😜 No oczywiście Ty wyglądasz kwitnąco 🙂 Aduś- coś mało się starałaś z mężem więc dzisiaj znów do dzieła 😁 Kropek- obyś przeczuła dzisiejszą wizytę na [porodówce bo ktoś musi zacząć 🙃 😁 🙂 Iwonka- miłych zakupów i polepszenia humoru - p.s. ja bym mojemu kategorycznie odmówiła wizyty jego rodziny w Święta bo w końcu nie wiadomo kiedy u Cibie rozwiązanie będzie. Wy też potrzebujecie czasu dla siebie po tym wszystkim 🙂 Może jeszcze się dogadacie w tej kwestii 😉 Eh znów się rozpisałam 😜

No właśnie- dzisiaj już 20 listopad i nic się nie dzieje więc bierz się Ada porządnie za męża i jutro smsa z porodówki napisz 🤪 😉 Gosiu a Ty fotkę wstaw jak będziesz jakąś miała możliwość zrobić byśmy zobaczyli jaka piękna jesteś 🙂 😆 A Ty Iwinka ładnie męża edukujesz we wspólnym czytaniu 😁 Agatka- pediatra w szkole rodzenia odradzał nam te chusty 😉

aga_ta napisał(a): To było na pewno na "odczepkę " 😁 Ja mojemu nie pokazuję bo jesteśmy na siebie obrażeni 😠 Idę się położyć... a jego na kompa wpuszczę- niech sobie poszpera w sieci to może humor mu się poprawi 😉 Zajrzę później 🙂 P.S. Dzisiaj leci Piła pierwsza część! Kiedy to było 🤪

Mówiłam już Wam kiedyś, żre faceci są jak dzieci tylko różnią się rodzajem zabawek 😁 A mi spać się chce pomimo iż kawę wypiłam 🤔 Pewnie się położę ale sprawdzę co w tv jest, do męża się póki co nie odzywam więc chyba nici z marketu dzisiaj...

Kropeczek napisał(a): Jestem !!!! Słyszałam że już się bałyście że was wyprzedzę 😁[/quote Stracha narobiłaś Kropek 🤔 😉 A Ty zwyczajnie ze ścierą znów latałaś 😜

Oj Iwonka, ja mam co dziennie prawie nerwy zszarpane, a że mi się nie chce seksu to mąż mam wrażenie, że też struty chodzi 🤔 😠 A więc mam wybuchową mieszankę: brak seksu i moje hormony go dobijają więc się na mnie wyżywa 😠 😜

Mrowka1990 napisał(a): A co się stało Iwonka ?? 🤔 Mój średnio co dwa dni mi ciśnienie podnosi więc to jest norma 😁

Dobra dobra, nie było tematu 😜 - nie będę Cię stresować bo jeszcze wcześniej urodzisz i wbijesz się w kolejkę i będzie na mnie 😁 Smacznego szampanka życzę i oby Zosi smakowało 😉 Ja póki co piję kawkę 🙂 A wszystkie krowy na porodówce czy co- halo to jeszcze nie GRUDZIEŃ haha 😁 😁 🤪

aga_ta napisał(a): ja jestem i Zośka też i obie pilnie słuchamy 🙂 🤪 Widzę, że już Zosię uczysz empatii i wrażliwości na ludzką krzywdę - dobra z Ciebie matka będzie 😉 A ja z tych nerwów bym drinka jakiegoś wypiła a nie można więc szampan mi zostaje choć jeszcze nie kupiony więc podziel się Agatka - Bóg Ci w dzieciach na pewno wynagrodzi 😁 🙂

aga_ta napisał(a): ja to samo, siedze wygięta do tyłu bo prosto się nie da, a ja własnie wróciłam z zakupów, mąż zajęty w suterynie ale co tam kupiłam sobiem rafaello i szampana dla dzieci, do prawda tylko wiśniowego ale będzie i siedze i sobie robimy z Zośka babski wieczór 🤪 Dobry pomysł z tym szampanem 😁 😉 Pewnie skoczę później do Biedronki po Picolo 🙂

Jak ja się chcę komuś wyżalić to nikogo nie ma 😠 😞 Eh zrobię sobie kawkę i zjem Kit Kata to może mi lepiej się zrobi na sercu 🤔 🙂

A ja jestem zła bo on ma wszystko gdzieś- myśli, że go łaskawie obudzę i zapytam czy jedziemy! Taki wał , że tego nie zrobię bo uparta jestem 😠 A to jemu zależy jechać a nie mnie 🙂 Muszę się odstresować a najlepsze są zakupy 😁 Tylko samej nie pójdę do marketu więc poczekam jak wstanie mąż... 😉 Mała mi się pcha pod żebra i co chwilę muszę się prostować 😜 Kropek może rodzi 🤔

Wariatki jesteście i tyle 🤪 😁 A u mnie nici z wyjazdu do teściów bo mąż mi focha strzelił jak powiedziałam, że będę się nudzić i poszedł w konsekwencji spać ! Jego wybór- ja się umalowałam a on taki egoista 😠 Łaski mi robić nie będzie więc niech śpi a ja przynajmniej lepiej się w makijażu czuje 😜 😉

Nie było mnie pół godziny i 8 stron zołzy naskrobałyście 😁 Agatka- teraz to możesz już tą torbę pod łózko schować by Cię nie drażniła skoro już spakowana 😜 A że u Ciebie na porodówce w ciągu 20 lat tylko piłkę dołożyli i tym się różni od poprzednich czasów to trzeba przyznać że duży postęp mają hahaha 🤪 😁 U nas też dużo się nie zmieniło od czasu remontu tj. od 10 lat haha ale najważniejsze, że są pojedyncze sale do porodu 🙂 A Kaśka jak mąż dzisiaj w pracy będzie to pół nocy na brzuszku przesiedzi 😜 Spadam makijaż se zrobić 😉

My też bierzemy ten kredyt Rodzina na Swoim choć jest to przedłużone na przyszły rok ale z pewnymi ograniczeniami 🙂 Nic lecę ale dupa od krzesła mi się oderwać nie może 😁 😉

renia33 napisał(a): No to bardziej w centrum ale to nic nie szkodzi bo możemy się w Parku zawsze umówić, zobaczymy jak pogoda będzie dopisywać w styczniu 😉 Lecę bo brzuch mnie coś boli więc może prysznic pomoże 😉 Później postaram się zajrzeć zanim wyruszymy do teściów 🙂

Idę pod prysznic bo ciągle tylko narzekacie haha 😁 Oluś - już bliżej niż dalej, ani się nie obejrzysz a mała będzie z Wami więc dasz radę 😉 Może to kwestia dni , a może i godzin 🤔 Głowa do góry 😉

aga_ta napisał(a): U mnie jak brzuch wysoko był tak jest i żebra też maltretowane przez młodą także możemy sobie rękę podać Agatka 😁 😉 Brzuch mnie też boli na wysokości pępka i wyżej ale da się wytrzymać 😉

Ola88 napisał(a): Zależy czy okno jest jedno czy dwuskrzydłowe bo jeśli to pierwsze to może być problem 🤪 😁

Wera Wera 😉 Odebrałaś te wyniki ze szpitala ?? Kurczę ja dopiero za tydzień do lekarza i to już ostatni raz! 🤪 Nie mogę się doczekać więc tydzień się będzie wlókł jak flaki z olejem 😁 A Ty kiedy następna wizyta??? Mam nadzieję, ze moja mała więcej przybrała na wadze niż ostatnio bo miała 2300 kg niecałe 🤔 Pewnie urodzi się z wagą niewiele ponad 3 kg, tak 3250 kg- 3300 kg- zobaczycie haha 😜 Ależ mi naszło na przepowiadanie przyszłości 😁 😉 W sumie za dużo mam ubranek na 56 więc i dobrze jak się mniejsza urodzi to więcej wynosi 😉

Kropek na pewno pierwsza urodzi 🙃 🙂 A Iwonka śpioch już wstała ale z bolącą miednicą i obniżonym brzuszkiem 😉 Ola ja jestem wściekła, że obrączki nie mogę nosić a tym bardziej nie założę ją do porodu bo tak mi palce spuchły 😞 No ale Ty zaraz rodzić będziesz a ja jeszcze możliwe, że miesiąc 🤔 Nie narzekać mi tu hehe 😜 😁