Skocz do zawartości

Martuska_D

Mamusia
  • Liczba zawartości

    2500
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Martuska_D

  1. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    No właśnie ciekawe co tam u Agi Mini ?? 🤔
  2. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Ja też spakowana i torba czeka na szafie 😉 Iwonka- najgorzej się do tego zabrać, ale później jest spokój i nie myślisz już o tym 🙂 Jeśli nie chcesz teraz pakować to przynajmniej w 37 tygodniu powinnaś być gotowa w razie czego więc męża na zakupy i pakowanko 😁
  3. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Nadrobiłam w końcu 😜 Sylwia- dużego synka już masz!- Agaty córcia chyba też taka duża jeśli dobrze pamiętam 🤔 Nina- co do łóżeczka to daj zdjęcie jak już będziesz miała rozłożone bo jestem ciekawa 🤪 Ja prasowałam rzeczy i będę to robić do 1 roku życia małej 🙂 Moja siotra ma córkę 1,5 roku i nadal prasuje rzeczy. Myślę, że to nawet dużo przyjemności sprawia ( u nas też położna mówiła w Szkole Rodzenia, że przynajmniej do 1 roku życia dziecka trzeba prasować). No kwestia oczywiście czysto indywidulana bo są osoby które nie prasują w ogóle i jest ok 🙂 Kasiu- Ty może jednak urodzisz szybciej skoro już spać po nocach nie możesz 🤔 🙂 Fajnie, że tabelka poprawiona- widzę, że dwie mają termin na 24, a dwie na 25 grudnia 😁 Podejrzewam, że wszystkie przed świętami urodzą 😉 No chyba ja przenoszę bo ani mi się brzuch nie obniżył ani żadnych dolegliwości nie mam! 🤪 Lecę póki co bo siostra przyszła 🙂
  4. Martuska_D

    Kalisz i okolice

    Witam kolejną mamuśkę 🙂 Tylko ja z Weroniką chyba pierworódkami jesteśmy 🤔 Z tą Apteką się wstrzymam do przyszłego tygodnia. Dzisiaj odebrałam wyniki na paciorkowca i wyszedł wynik ujemny więc jestem szczęśliwa. Zresztą gdyby był pozytywny to różnoca tylko taka, że podano by mi coś i dziecku po porodzie bodajże. No ale grunt że nie muszę się tym martwić 😉 A Ty Wera odebrałaś wyniki??? Mnie mąż wyręczył i był po odbiór w szpitalu po 13.00 🙂 Co do podkładu to mam taki wielorazowego użytku jak się do kogoś pojedzie żeby dziecka nie kłaść na byle jakim podłożu ze zwzględów przede wszystkim higienicznych no i oczywiście żeby mała nie posikała 🙂 Co do terminu porodu z usg to najbardziej dokładny jest z usg robionego chyba do 12 tygodnia- wtedy można to określić najbardziej precyzyjnie więc najbardziej tym się powinniśmy sugerować. Mi wyszło raz 18 grudnia, później 16 grudnia i później znów 18 grudnia , no a z @ wychodzi na 18- sty także raczej powinnam przed Świętami urodzić. Od dzisiaj został mi maksymalnie miesiąc... zobaczymy. A jak Wera po zajęciach, jak odczucia??? Ja wiem jedno, że będę prosić o odwiedziny po 2 tygodniach życia dziecka i o myciu rąk. Jeśli chodzi o to ostatnie to jak moja siostra urodziła to wszyscy myli ręce aż weszło to w nawyk choć niektórzy oczywiście mieli jakieś obiekcje 😠 Co do odwiedzin to u mnie w rodzinie znajdą się osoby co pewnie się obrażą, ze wyznaczam termin ale jak się komuś podobać nie będzie bo trudno bo zdrowie dziecka najważniejsze 🙂 Jak komuś zależy i rozumie to super, a jak nie to trudno 😉 No i co do kolki to wiadomo to co było czyli, że jak już jest to żadne krople niemieckie czy jakiekolwiek inne rzeczy nie pomagają. Mam nadzieję, że moja Gabrysia nie będzie miała 🙂 Renia, a jakie imię wybrałaś dla dziecka??? Masz już jedno dziecko więc pewnie Ci łatwiej 🙂 Ja już najchętniej bym łóżeczko rozłożyła ale jeszcze nie wyjaśniła nam się sytuacja z mieszkaniem więc się wstrzymuję. Mam nadzieję, ze się uda wyprowadzić od rodziców na swoje 🙂 Gabrysia pewnie też woli przyjechac po spzitalu do swojego mieszkania więc będzie czekać na pewno heh 😜 Robi się nas coraz więcej na forum aż się zaczynam gubić haha. Idę zjeść drugie danie więc zajrzę później 🙂 A co do wózka to ja mam po siostry córce trzyfunkcyjny więc nie muszę się tym martwić 🙂 Ona kupowała z firmy Mikado a gdybym ja miała jakiś wybór to nie wiem jaki bym wybrała bo zwyczajnie ze względu na sytuację- się nie orientowałam 🙂
  5. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Standardowo się witam i nadrabiam co napisałyście 🙂 Ja zjadałam zupkę i teraz czekam na frytki i rybkę 🙂 W końcu coś prawie zdrowego haha 😜 Jak samopoczucie dwupaki ?? 🙂
  6. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Mrowka1990 napisał(a): Iwonka- ja też potrafię spać do południa bo to uwielbiam 🤪 Z reguły chodziłam spać późno ale to przed ciążą, a teraz raczej koło 22-23 jestem już śpiąca 🤔 Oczywiście nie jest to regułą bo zależy od dnia ale przeważnie od 23 do 10 rano śpię. Moja mała budzi się razem ze mną bo w nocy mi nie dokucza lub tak mocno śpię 😜 Oby tak było później 😉 P.S. Widzę, że nie wybrałaś jeszcze imienia dla synka? 🙂 Fajnie, że kolejny chłopak w naszym gronie bo większość dziewuch się będzie rodzić haha
  7. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Nie było mnie raptem parę godzin a tu ponad 20 stron do nadrobienia 🤪 Witam nową Grudnióweczkę 🙂 Cieszę się, że jesteś z nami ! 😉 Póki co nadrobię co naskrobałyście i lecę oglądać Top Models więc dobranoc 🙂 P.S. Pewnie i tak nie omieszkam zajrzeć przed snem 😁
  8. Martuska_D

    Kalisz i okolice

    No tak wiedziałam, że o czymś zapomniałam 😉 Termometr mam tylko do wanienki bo nad tym elektronicznym się zastanawiam jeszcze, dla siebie do szpitala 3 koszule i te wszystkie higieniczne rzeczy jak pasta i szczoteczka, szampon do włosów i żel do mycia ciała Biały Jeleń, laktator, a co do spirytusu to jeszcze nie kupiłam i właśnie pytanie do Ciebie Weruś- rozumiem, że w aptece kupiłaś?? Chodzi o spirytus salicylowy taki zwykły??? A i gaziki jakie kupiłaś tzn nie wiem konkretnie o jakie chodzi , mieliśmy to na liście ze szkoły rodzenia???? A podkłady ginekologiczne też kupiłaś w aptece i ile kosztowały??? Chyba wszystko, tylko te rzeczy w aptece muszę dokupić i będzie wsio 😁 🙂 Stanika do karmienia nie kupiłam bo nie wiem czy będę karmić więc na wypłatę idę kupić zwykły z odpinanymi ramiączkami- zresztą już dawno zamierzałam kupić bo w te sztywne już nie wchodzę, dosłownie żaden rozmiar nie pasuje 🤔 Jestem skazana na miękki choć bardzo ich nie lubię, no ale myślę, że po porodzie będę mogła kupić normalny z fiszbinami 🙂 Ok kończę bo Top Models dzisiaj więc się umyję i do łóżeczka choć sama bo mąż w pracy niestety 😞 No ale weekend ma wolny więc już niedaleko 🙂 Dobranoc dwupaki i dawajcie znać o sobie 😉
  9. Martuska_D

    Kalisz i okolice

    Cześć dziewczyny 😉 Wera- jednak idziemy na zajęcia Szkoły Rodzenia bo mąż zamienił się zmianą na nockę 🙂 Co do kosmetyków to ja kupiłam Oliwkę Bambino, Sudocrem i serię NIVEA tj.: Krem na każdą pogodę, Żel do mycia ciała i włosów 2 w 1, Chusteczki Pampers Sensitive, pampersy kupiłam jak na razie firmy Pampers 1 i (2-5 kg), a do szpitala chusteczki Bambino bo są tańsze a ponoć każdy używa Twoich więc lepiej się nie wykosztowywać 😜 Do szpitala rzeczywiście ponoć potrzeba tylko chusteczek nawilżających ale krem przeciw odparzeniom spakowałam tylko tą próbkę co ze szkoły rodzenia dostaliśmy. A kupiłaś Wera Sudocrem czy Linomag jak polecała położna ??? Z tych higienicznych rzeczy kupiłam jeszcze: nożyczki i obcążki, szczotka i grzebień do włosów, podkład do łóżeczka by nie przemokło, dwa smoczki silikonowe, na razie jedną butelkę Tommee Tipee 150 ml, Fridę do noska (coś w rodzaju gruszki ale bardziej przyjemne dla dziecka choć droższe bo w granicach 30 zł dałam ), w razie czego mleko Bebiko 1, bo siostra mi to poleciła i do tej pory podaje swojej córce. To chyba wszystko choć może coś ominęłam 🤔 🙂
  10. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Jestem na chwilę i też zmykam bo idę z mężem na zajęcia Szkoły Rodzenia. Dzisiaj zajęcia z ginekologiem i pediatrą więc mam nadzieję, że się ciekawych rzeczy dowiem 😉 Olu- też byłabym wściekła bo przecież teraz tym bardziej powinnaś być zbadana by wiadomo było co robić dalej...Czy kwalifikujesz się już do porodu czy nie, a tu ordynator w chu*** leci 😠 Ważne, że masz donoszoną ciążę więc podziałaj coś z mężem i jutro na porodówkę 🙂 My złożyliśmy wniosek do banku o kredyt więc cz€kamy na decyzję i pójdziemy do notariusza 🙂 W przyszłym tygodniu powinno się wszystko wyjaśnić 🙂 Ninka- a Ty odpocznij po tym bieganiu byś za wcześnie nie urodziła bo przecież masz już rozwarcie więc się oszczędzaj choć do 37 tygodnia. Dobrze, że wzięłaś się za pakowanie torby to będziesz spokojniejsza 😉
  11. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Idę jakąś kolację zjeść choć nie mam specjalnego apetytu no ale zaraz M jak Miłość a potem Usta Usta więc czasu nie będzie 😉
  12. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    A ja wykrakałam, że mała czkawki nie miała i dostała 😁 Chyba po tych śledziach 😜 Myślę, że tak jak Twojej Iwonka- mojej też nie będzie się śpieszyć na świat bo ja jestem uparta 😉
  13. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    iwonka1 napisał(a): Dobrze, że do nas zajrzałaś 🙂 No jak po terminie to nie dziwię się, że jesteś niespokojna...Ale to nic się kompletnie nie dzieje?? A co na to lekarz???
  14. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Mój nie chce mnie ogolić w miejscu intymnym więc lipa, powiedział, że się boi więc trzyma mi tylko lusterko bo na inną pomoc liczyć nie mogę. Zresztą nie wiem czy nie bałabym się czy mnie nie pozarzyna haha 😁 Kasiu- ja też mam wrażenie, że moja koło 3200 kg będzie ważyć w terminie 😉 A Aga narobiła ochoty i poszła w cholere 😜 😁
  15. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    A chciałybyście urodzić wcześniej ??? Tzn mam na myśli 37,38 tydzień ???
  16. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Oooo to z Zosi duża dziewczynka 🤪 🙂 Chyba wypróbuję tą metodę z czekoladą by moja mała przybrała na wadze 😜 Hmm my dziewczyny mamy po dniu terminy więc możemy od przyszłej soboty szaleć bo ciąża będzie donoszona 😁 Mi 37 tydzień zaczyna się właśnie w sobotę. Co do ćwiczeń z robieniem kółek miednicą to też nam w szkole rodzenia mówili, ze dziecko ładnie się układa do porodu i finalnie łatwiej się przedostaje przez kanał rodny 🙂
  17. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    aga_ta napisał(a): Co za pytanie!? 🤪 Zasypuj wiadomościami 🙂 😉
  18. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    A mnie nic nie jest więc nie wiem czy to znaczy, że urodzę nagle czy przenoszę 🤪 😁 Tylko zgaga mnie męczy 😉 Kasiu jak dostaniesz paczkę pochwal się od razu prezentami 🙂 😆 Moja mała dzisiaj o dziwo nie miała czkawki i jakoś słabo się rusza 😞 Wypycha się tylko pod żebrami i to wszystko- z reguły co prawda jest aktywna wieczorem więc mam nadzieję, że jest po prostu leniwa jak mama 😜 Póki co idę zjeść śledzie w śmietanie tym bardziej, że nikgo nie ma 🙂
  19. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Jak to się mówi- UMIESZ LICZYĆ - LICZ NA SIEBIE! Taka niestety prawda i chyba tak jest wiecie co, że najlepiej bo niektórzy bezinteresownie nic nie potrafią od siebie dać 😞 Najlepiej nie być od nikogo uzależnionym ale nie raz się nie da 😞
  20. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    To u mnie ta sama sytuacja- od teściów liczyć na pomoc to graniczy z cudem, raz, że sami nie zapytają co nam potrzeba, dwa- nawet jeśli byśmy coś chcieli to nam nie dadzą. To jest rodzaj ludzi, którzy by wszystko oczekiwali od innych a sami nic nie dawają! Ja nawet czekolady na Święta od nich w życiu nie dostałam i powiedziałam mężowi, że dzień dziecka się skończył i dla jego rodziny prezentów w tym roku nie robię! Co prawda utrzymują się tylko z jednej emerytury ale mieszkają na wsi więc co za opłaty do cholery mają?!To mnie tak wkur... że nie macie pojęcia bo gdyby nie moi rodzice to byśmy tylko na siebie mogli liczyć. Książkę by można było o tym napisać więc się nie rozpisuję tym bardziej, że szkoda gadać
  21. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    A reszta pojechała na porodówkę czy co haha 🤪 😁, cisza jak makiem zasiał 🤔
  22. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    Ano tak to jest z kredytem- ryzyk fizyk ale jeśli byłoby coś nie tak z pracą to rodzice moi nam pomogą 🙂 Ja nie jestem przekonana do wynajmu bo płaciłam 500 zł + czynsz 350 przez 2 lata a więc właściciel zarobił na nas 12000 a obcej osobie wolę nie dawać. Poza tym uczucie, że masz coś na własność jest piękna. Ja Aga mam 27 lat, mąż 26 lat więc nie możemy zwlekać bo im dłużej tym będziemy mieli mniejszą zdolność kredytową. Wy jesteście młodzi więc macie jeszcze czas 😉 Właśnie Gosiu- pisałaś kiedyś o jakimś małym mieszkanku co mąż ma ????
  23. Martuska_D

    Kalisz i okolice

    mamusia122 napisał(a): Witam.Martusia trzymam za ciebie kciuki zeby wszystko sie udało a wypraweczka jak nie miałam tak teraz z ciuszków mam wszystko zostały mi kosmetyki i takie pojedyncze rzeczy dla siebie.Dużo ciuszków pokupiłam na Młynarskiej super sklep nie jest drogo i maja tam wszystko. A co do samopoczucia to tragedia nic mi sie nie chce cały czas jestem przemeczona chyba mam chandre masakra...ile to jeszcze potrwa bo mój mąz i córa maja mnie chyba dosc . pozdrawiam was[/quot Jak zostały Ci tylko kosmetyki z wyprawki to super- szybko się uwinęłaś ze wszystkim 🙂 Jesteś w zasadzie na półmetku ciąży więc jeszcze trochę czasu więc musisz się uzbroić w cierpliwość 😉 Powiem Ci, że u mnie coraz gorzej z psychiką bo hormony szaleją więc wyżywam się na wszystkich co stają mi na drodze a najgorzej ma mój mąż haha. Tłumaczę mu jednak, że to przejściowe i wyjścia nie ma 😁 Na Młynarską jakoś mnie nie ciągnie choć wiem, że rzeczy są tanie 🙂 Ja z wygody chodzę do Malutka a mieszkam na Bogumiła i Barbary więc pomiędzy tymi sklepami. A na Młynarskiej można kartą płacić??? Jeśli masz pytania odnośnie kosmetyków to daj znać 😉
  24. Martuska_D

    GRUDNIÓWECZKI 2010

    My się zdecydowaliśmy na poród rodzinny oboje także cieszę się, że jesteśmy tego samego zdania bo przekonywać bym męża na siłę nie mogła 🙂 U nas za ten fartuch i kapcie też koło 10 zł trzeba zapłacić ale trzeba mieć wyliczone bo reszty nie wydają 🤔 Więc jak masz 50 zł przy sobie to będzie najdroższy strój jednorazowy w życiu hehe 😜 Za poród niby się nie płaci oficjalnie ale chyba koło 50 zł jako cegiełka na szpital 😁 P.S. Nie wiem jak u nas ze znieczuleniem 🤔
  25. Martuska_D

    Kalisz i okolice

    Heyaaa dwupaczki 😉 Ja ostatnie pranie będę prasować a w komodzie już miejsca brakuje. Na nowym mieszkaniu jest duża szafa komandor więc trochę tam zmieścimy rzeczy 🙂 Zdecydowaliśmy się na mieszkanie na Górnośląskiej bo logistycznie jest wszędzie bliżej a poza tym mieszkanie nie wymaga remontu a na Robotniczej trzeba byłoby łazienkę i kuchnię zrobić. No a jak się kredyt bierze to kasy na remont już brakuje bo na bieżąco trzeba mieć na opłaty a teraz tym bardziej na dziecko także rozumiecie 😉 Jutro zaczynami kompletować dokumenty do kredytu więc w końcu coś ruszy... A czy zdążymy przed Świętami się wprowadzić to trudno powiedzieć...trochę szczęścia i wiary i może los nam dopisze 😉 Mój Rafał jutro na popołudniu w pracy więc nie wiem czy uda się mu załatwić wolne a tym samym nie wiem czy przyjdziemy na zajęcia 😞 Ostatnio się zamienił a zajęcia odwołali więc nie może sobie tak po prostu brać co jakiś czas wolne lub się zamieniać. Zobaczymy. A zajęcia wydaje mie się, że będą w Pałacyku na Osiedlu XXV Lecia ale pewna nie jestem....To jest koło szkoły 18- stki. Łóżeczko już składacie jak przyjdzie??? My na razie się wstrzymamy choć komoda już złożona. Co prawda za 10 dni zaczynam 37 tydzień ale myślę, że późńiej urodzę. Jak dziewczyny kompletowanie wyprawki??? I jak samopoczucie bo pogoda masakra... Jakieś dolegliwości ??? Bo u mnie ok, nawet zgagi dawno nie miałam odpukać haha. Biorę się za prasowanie 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...