Martuska_D

renia33 napisał(a): Z Marzeną chodziłam na studia do jednej grupy ale mnie niestety nie udało się załapać do żadnej szkoły ani przedszkola więc nie pracuję zawodowo 😞 Ja mieszkam na razie u rodziców na Kalińcu koło Polnej a Ty??? A Angelikę i Majkę skąd znasz ? 🙂

mamusia122 napisał(a): Im bliżej tym więcej myślę jak to będzie ale podchodzę do tego neutralnie bo nie chcę się nastawiać ani pozytywnie ani negatywnie 🙂 Zobaczymy 🙂

Hejka 😉 Renatka- zaprosiłam Cię więc proszę przyjąć zaproszenie 😜 Widzę, że mamy czterech wspólnych znajomych- w końcu Kalisz nie Paryż 😁 Ula- znam Joasię Kościańską ze studiów a z Marzenką bawiłam się na weselu kuzyna w Żydowie, a Ty skąd ją znasz?? 🙂 Ona jest nieprzeciętna- tęsknię za nią ale nie miałam już okazji jej spotkać 🤔 Dzisiaj chyba jadę do teściów aż mi się nie chce na samą myśl no ale to w końcu rodzice męża więc skoro on chce jechać to cóż zrobić 😜 Dzisiaj zaczęłam 36 tydzień...Minimalnie tydzień a maksymalnie 4 tygodnie mi zostały o ile nie przenoszę 😉 A dzisiaj ogólnie mnie głowa boli bo ta pogoda wstrętna 😞 Muszę się chyba wykąpać to może lepiej mi się zrobi 🙂

Dzień doberek krowy 😉 A ja oczywiście wstałam godzinę temu więc zdążyłam zjeść śniadanie i Kit Kat'a 😁 Mąż chce jechać do rodziców a mnie szlag już trafia na samą myśl no ale nie można się mu dziwić 🤔 Dzisiaj zaczęłam 36 tydzień ... 🙂 Mała szaleje po śledziach i słodkim 😜 Aha Mini- nie ma nic gorszego niż żyć z alkoholikiem ale niestety to choroba 😞 Mój tata ma co prawda do nas wszystkich szacunek aczkolwiek nie może przestać pić 😞 I nie wiem jeśli nie zdążę się stąd wyprowadzić co to będzie bo niby obiecał że przestanie jak się mała urodzi ale słabo to widzę 🤨 Ola- ja tak koło 5-6 razy do łazienki biegam a daleko mi do porodu, nie wyobrażam sobie chodzić dwa razy więcej- może w łazience zamieszkasz 🤪 😁 Ada- jak nie urok to... chyba w tygodniu wlecą robotnicy zamurować tą dziurę ?| 🤔 Sylwia jak zwykle sprząta i prychci coś w kuchni 😉 Ninka a Ty to łóżeczko już macie czy dopiero zamówiliście? 🙂 Aga Kropek mówła, że ciężką noc miała więc może i ona pierwsza będzie 🙃 😁 A Iwonki jeszcze dzisiaj nie było i Agatki .. 🙂 P.S. Gosiu współczuję tych wydatków tuż przed Świętami i narodzinami małej no ale cóż zrobić 😉

Lecę się położyć i zjeść Kit Kata Carmel 😉 Jutro pewnie z rana cisza będzie jak to w weekend 🙂 Dobranoc krowy 😁 😉

kafinka napisał(a): Po porodzie się pojawi 🙂 bardzo bym chciała 🙂 Nie ma co się martwić na zapas Aguś 😉

No w końcu Kasiu jesteś! 🤪 🙂 Ponoć w ostatnim miesiącu niewiele się tyje lub wcale... Ja też stoję z wagą 🤔 Moja pewnie się urodzi niewiele ponad 3 kg

Hmm ciekawa sprawa... 🤔 To jak to w końcu jest ?? Nie ma reguły chyba tak samo jak wielkość piersi ponoć nie ma znaczenia jeśli chodzi o ilość mleka

I co taka cisza zapadła jak makiem zasiał 🤪 Iwonka zawsze po nocach przesiaduje a dzisiaj nie zajrzała 🤔 No tak- weekend się zaczął więc do poniedziałku tak pewnie będzie 🙃 Mi coś niedobrze i mała chyba mi na żołądek uciska bo mnie coś kuje ale do przeżycia 😉 A najlepszy numer usłyszałam dzisiaj od koleżanki- poród boli trochę bardziej niż okres ! 🤪 😁 Oby to w naszych wypadkach było zgodne z prawdą 😉

U mnie nic kompletnie , czasem widzę takie wyschniętą żółtą wydzielinę ale nie wiem czy mam to brać pod uwagę. I tak nie zamierzam karmić albo tylko miesiąc więc nie ma to dla mnie znaczenia. A czy to ważne bardzo???

kafinka napisał(a): Mi nie ... 🤔 😉

No tego jedzenia to Ci zazdroszczę bo sama bym chyba wszystko ze stołu zmiotła 🤪 😁 No i narobiłaś ochoty na jedzenie więc lecę do lodówki po śledzie w śmietanie 😉

Mini23 napisał(a): Nie tyle męża co jego banana 😁 A może nie banana, a jego dużego kabaczka albo dużą cukinie !!! 😁

Heyyyaaa 😉 Ola pewnie już męża męczy haha 😁

Ja teraz też mam wzorowe 120/70 w zasadzie na każdej wizycie więc się cieszę 🙂 Ja kochana czuję się dobrze choć ta pogoda mnie dobija bo gdyby więcej słoneczka było to może i samopoczucie byłoby lepsze 😉 No ale w końcu ostatni miesiąc jesieni więc czego się można spodziewać 😁 W środę ponoć śnieg ma zacząć padać więc może i zima wkrótce przyjdzie 🤪 Nie wiem jak Cię znaleźć na NK więc Ty mnie znajdź ok? 😉 Moje nazwisko Duczmal a miejscowość wiesz 😜 Później będziemy mogły swoje pociechy oglądać. U mnie w znajomych jest też Weronika 🙂 A Ty kochana masz termin na początek kwietnia więc półmetek za Tobą- wszystko ok??? Dzisiaj weekend się zaczął a mąż w pracy 😞 Śpię więc sama no ale póki co się nie boję bo do terminu jeszcze trochę, a 37 tydzień zaczynam za tydzień w sobotę 😉 Aha zapomniałam Wam powiedzieć o najważniejszym!- musiałam zdjąć pierścionek zaręczynowy i obrączkę!!! 😞 🤪 Tak mi palce spuchły ... ostatnio założyłam jak gdzieś wyszłam z mężem bo jakoś tak łyso na palcu haha 😁 no ale jednak miałam później problemy ze ściągnięciem więc zrezygnowałam i w konsekwencji nie mam nic na placach. Muszę zapytać lekarza jak to jest bo ponoć jak spuchną palce to nie można mieć przy porodzie żadnej biżuterii . No ale obrączka to dla mnie rzecz Święta!!! Zobaczymy 😉 Jesteście jeszcze czy już mężów męczycie w łóżku 😜 😉

Jak ciśnienie wysokie to rzeczywiście niedobrze także musisz się oszczędzać 🙂 Termin masz jak pamiętam na koniec grudnia tak??? Najważniejsze dotrwać do 37 tygodnia bo wtedy ciąża jest donoszona 🙂 A co do akcji porodowej to mam nadzieję, że odejdą mi wody i wówczas po prostu pojadę i szybko urodzę haha 😁 oby tak było 😉 Z opisu wynika, że wózek super!! Później jakąś fotkę musisz pokazać bo my się tu chwalimy rzeczami jakie kupiliśmy 😜 🙂 A właśnie- nowe mamuśki, macie Naszą Klasę ???

Gosiu nie ma powodów do obaw- lepiej podejdź do tego tak, że dzidzia jeszcze nie jest gotowa na przyjście na świat stąd musisz poczekać bo tak będzie dla niej lepiej 🙂 Wszystkie urodzimy przed Świętami - zobaczysz 😉 P.S. Tylko Kasia się upiera, że urodzi po terminie 😁

Jednak Mozart na nią działa bo często razem słuchałyśmy więc pamięta pewnie 😉 Jestem o niebo spokojniejsza 🙂

No właśnie nic nie słyszałam 🤔 Rano się zastawiałam co u niej bo miała mieć dzisiaj wizytę u lekarza standardowo w piątek . Może zajrzy niebawem 😉

Super Wera, że wózek macie wybrany- jak tylko będzie okazja wyjść na spacer z małymi to musimy się koniecznie spotkać 🙂 No ale nie wiem czy jeszcze w tym roku 😉 Odnośnie żłobka to daj znać o którym konkretnie myślisz bo jeden z nich znam doskonale gdyż w nim pracowałam 🙂 Zamierzam złożyć papiery do kaliskich żłobków i przedszkoli ale dopiero koło marca- kwietnia się za to wezmę 🙂 Niestety trzeba mieć znajomości choć i czasem przy nich jest ciężko 😞 Renia33 - my się z mężem zdecydowaliśmy już dawno na poród rodzinny a dokładnie wtedy gdy się dowiedziałam, że w ciąży jestem także mam tylko nadzieję, ze jak będzie w pracy to zdąży po mnie przyjechać i pojedziemy razem rodzić 🤪 😉 Co do szczepionek to na razie nie myślę a z tymi bioderkami trzeba pilnować bo to na początku ważne 🙂 A ogólnie moja mała coś ostatnio słabo się rusza tylko w określonych porach dnia... martwi mnie to trochę bo nie wiem jaka jest norma ruchów w tym okresie ciąży 🤔 Muszę lekarza zapytać żeby być spokojniejszą ale wizytę mam dopiero za tydzień w poniedziałek. Wera- właśnie... masz już wybraną położną i powiedz mi czy gadałaś z nią, że cokolwiek się będzie działo np. w nocy to możesz do niej dzwonić ??? Chodzi mi o to, że jeśli nie będę pewna czy to skurcze już do porodu to czy mogę zadzwonić do niej o dowolnej porze dnia, powiedzieć co i jak i ona zdecyduje czy mam jeszcze czekać czy jechać do szpitala??? Nie wiem po prostu w tym temacie nic. Obawiam się też z uwagi na to, że mam wysoki próg bólowy- tak przynajmniej mi się wydaje- że za późno zorientuję się, że zaczęła się np. akcja porodowa 🤔 Potrzebuję takiej właśnie położnej, z którą będę miała świetny kontakt. Ok- póki co włączę małej Mozarta i zobaczę czy ją to ruszy 😉

A moja mała coś ostatnio słabo się rusza tylko w określonych porach dnia... martwi mnie to trochę bo nie wiem jaka jest norma ruchów w tym okresie ciąży. Muszę lekarza zapytać żeby być spokojniejszą 🙂 Udanych zakupów Sylwia 😉

Hejka 🙂 Co tu taka cisza ??? 🤪 Ja niedawno wstałam i zjadłam śniadanko. U nas pogoda super- dosyć ciepło i słoneczko świeci...- w końcu ! 😁 😎 Po południu gdzieś się z mężem wybiorę bo ile w domu siedzieć można...Nie mam co robić bo mieszkam u rodziców więc ani posprzątać, ani ugotować- masakra 🤢 U siebie pewnie już ze ścierą bym latała haha 😜 Mam nadzieję, że jeszcze przed Świętami się przeprowadzę 🙂 Super, że Maja Agi się obróciła- zaje*** wiadomość ! 🤪 🤪 Pewnie ruszy się forum jak tylko wieczorem zajrzy do nas 😁 A reszta to zakupy robi dzisiaj czy leniuchuje ?? 🙂

klapoucha napisał(a): Każdy przypadek jest inny i życie zweryfikuje jak będzie to wszystko wyglądać 🙂 Trzeba być realistą 😁

No właśnie dziewczyny dziwię się, że to właśnie teraz faceci powinni być bardziej czuli i dbać o nas a tym czasem okazuje się, że byli w wielkiej euforii na początku ciąży, a teraz albo nie potrafią tego okazać albo może nie odnajdują się w tej sytuacji , nie wiem 🤔 Summa summarium- wkur**** mnie to ! 😠 🤪

Mrowka1990 napisał(a): Gdybym miała liczyć na swojego męża to pewnie połowy bym nie miała wyprawki i nie byłabym spakowana 😁 Dzisiaj muszę wszystkie dokumenty poskładać w jedną teczkę- wyniki badań, wypis ze szpitala etc.