Martuska_D

aisak_89 napisał(a): Kolejna kinder niespodzianka 😉 😁

Widzę, że króluje kolor złoto- bordowy na choinkach 🙂 Ja też musze w listopadzie prezenty kupić, a dokładnie za 3 tygodnie po wypłacie także witaj w klubie Sylwia 😉

Ja mam choinkę 180 cm bo lubię jak na podłodze stoi 🙂 Kasiu Ty przestań tak sprzątać bo wyprzedzisz nas wszystkie 😜 Aduś, jutro na bank pierwszy post będzie Twój i ruszy się forum 😉 😁 Renatka, szkoda, że nadal nie wiesz kto mieszka w Twoim brzuszku 😞 A ona Ci nie robi USG??

Musimy trochę o Świętach pogadać bo trzeba się odstresować przed porodem 😁 🙂 Ja idę wcinać ciasto z kremem i polewą czekoladową! Mniam 😉 Do zaś dziewczynki 🙂

A kto wie- może Łukaszek będzie grzeczny jak Aniołek 😁 😉 A co do choinki to właśnie miałam zapytać jak ją ubieracie. Ja mam w kolorystyce: złoto- chabrowej ale zastanawiam się nad samym zołtym bo widziałam u koleżanki i wbrew pozorom super to wygląda! Podobają mi się też te typowe kolorowe choinki ze względu na wspomnienia z dzieciństwa ale sama bym takiej nie chciała 🙂

Piękne te kocyki, najbardziej podoba mi się różowy i niebieski!!! 🙂 No i chyba niedrogo w odniesieniu do jakości materiału 😉 P.S. Pamiętam jak kiedyś poruszałyśmy temat Świąt i pisałaś Nina, że jesteś odporna 😉 Tym razem Łukaszek sprawi, że będą jedyne i najcudowniejsze 🙂 Zmykam na drugie danie bo już dawno po rosole i zgłodniałam 😆

naylaaa napisał(a): Mogę zdjąć obrączkę ale z lekkim trudem 😞 Wieczorem wbrew pozorom jest lepiej niż z rana czy w ciągu dnia ale żeby tragicznie to może przesadziłam- nie stosuje metody wody z mydłem do zdjęcia z palca więc źle nie jest 😜 😉

Bieżnik jest śliczny! Już nie mogę się doczekać jak będę przygotowywać mieszkanie do Świąt 🙂 a Choinkę ubiorę w tym roku chyba szybciej jak tylko uda nam się wprowadzić na nowe mieszkanie czyli liczę na początek grudnia 😉 Zobaczymy. Ja się obawiam, że tak nisko czuję jak mała ma czkawkę, nie podobno, żeby po woli się szykowała do startu bo jeszcze przynajmniej 3 tygodnie ale zobaczymy co lekarz mi powie 🙂 Mój mąż Agatka nauczył się przygotowywać psychicznie do Świąt bo u niego w rodzinie nie zwracało się szczególnej uwagi ich magię a przecież to najbardziej rodzinne Święta w roku! 🙂 No ale jak ktoś jest odporny to ścianą muru nie przebijesz 😉

No jesteś Ola a myślałyśmy, że poród z mężem wywołałaś 😁 Moja jak ma czkawkę to tak nisko ją czuję, na prawdę jakby była już w kanale rodnym haha 😜 Pogoda nieciekawa ale humor mam trochę lepszy bo staram się myśleć o Świętach i to mnie motywuje do działania 😉 Agatka- z tymi żebrami to też czasem masakra 😉 Zapomniałam Kasiu o wymiarach do tabelki bo nie wiem czy jestem na bieżąco- w pasie 106, waga moja 75,5 ( no ale zapisać można 75 😜 ), wczoraj tj. w sobotę zaczęłam tydzień 34 a więc dzisiaj 34+1, wizyta u lekarza w środę 🙂 P.S. Nie mogę już zdjąć obrączki z palca!! 🤔

Ja od paru dni taka niedobita jestem i ciągle śpiąca... do tego pogoda nieprzyjemna także doskonale Cię rozumiem 🙂 Dzisiaj też jakaś przymulona jestem 🤢 Muszę się umalować ale z dupą nie chce mi się ruszyć 😜 A mała wywierci mi chyba dziurę w brzuchu zaraz heh 😉

A od rana temat rozpakowywania haha 😁 😁 Kochane myślę, że każda z nas te przynajmniej 3 tygodnie wytrzyma- w końcu jesteśmy Grudnióweczki więc nie wyłamywać się 🤔 😉 Agata- z tymi odwiedzinami to kwestia czysto indywidualna ale myślę, że każdy powinien mieć taką świadomość, że kobieta po urodzeniu potrzebuje tego czasu na dojście do siebie- myślę, że tydzień to tak akurat 🙂 No ale to moje zdanie 😉 Sylwia ja też na tą chwilę się nie boję albo moja podświadomość dobrze to ukrywa 😜 😉 Traktuję to raczej jako zadanie bo przejść przez to trzeba 🙂 A finał jest cudowny więc warto 🙂 😉 Miłej niedzieli 🙂

Idę zrobić kolacyjkę bo i tak nikogo nie ma 😞 Nie wiem czy uda mi się jeszcze dzisiaj zajrzeć więc jakby co to do jutra brzuszki 🙂 Spokojnej nocy 😉

uniuni napisał(a): Tak mi przykro 😞 Wiem, że żadne słowa nie pomogą w takiej chwili ale życzę dużo niegasnącej nadziei i wszystkiego dobrego!!! Jestem z Tobą!

Kasiu - super, że piłka daje rezultat i że wygodnie Ci się siedzi 🙂 A jak po rozmowie z mamą ? 🙂

No to najlepiej jakbyś zaczęła rodzić wieczorem lub w nocy to bez problemu dotrzesz szybciutko do szpitala 🙂 Nie martw się na zapas ale w razie czego trzeba mieć inną alternatywę- nie ma innego dojazdu do szpitala??? Co do lewatywy u nas się standardowo w szpitalu robi przed porodem. Z tym ciastem nic nie wymyśliłam jeszcze 🤔 😉

U mnie z kolei jest tak, że ja pochodzę z Kalisza, a mąż ma rodziców 30 km stąd ale zdecydowaliśmy się mieszkać w mieście 🙂 Jeśli chodzi o rozmiary ubranek to mało kto kupuje teraz rozmiar 52- ja chyba nie mam ani jednego a wręcz powiem Ci że wydaje mi się, że mam za dużo w rozmiarze 56 bo dziecko tak szybko rośnie, że ostatnio kupowałam na 62. Lepiej jeśli jest ubranko troszku za duże niż miałoby się cisnąć bo będzie niewygodne dla niego 😞 Nie wiem co do ilości ile kupować bo ja mam sporo niektórych rzeczy np. body z długim rękawem mam chyba 25 sztuk (rozmiar 56-62), ale myślę, że ilość chyba powinna być w granicach 4-5 sztuk na każdy rozmiar jeśli chodzi o kaftanik, body, śpiochy czy pajacyki. Oczywiście mam jeszcze jakieś bluzeczki i spodenki, spódniczki etc ale to w zależności od gustu. Twój synek urodzi się w lutym więc i jeden kombinezon zimowy się przyda, czapka i szaliczek oraz jakiś ciepły dresik- ja mam chyba 3 dresiki ale na całą zimę a Ty rodzisz później więc jeden Ci na ścisłość powinien starczyć 🙂 Co do komody i łóżeczka daj linka i pochwal sie wyborem 🙂 Dobrze jest zacząć kupować rzeczy najdroższe a na koniec zostawić ciuszki i kosmetyki bo będzie lżej z wydatkami 🙂 Ja zaczęłam wcześnie kupować i najpierw kupiłam właśnie łóżeczko, komodę, materac (polecam z wkładem pianka gryka kokos ok. 70 zł) , pościel (dobra jest w firmy Feratti bo jest antyalergiczna- ok 109 zł) i powłoka na pościel to już według gustu bo my daliśmy za 3- elementową 145 zł a można połowę mniej 🙂 Odnośnie kosmetyków to napiszę w kolejnym poście bo muszę uciekać 🙂 Może jeszcze dzisiaj uda mi się wejść na forum 😉 Pozdrawiam 😉

Super Ada, że w końcu do nas wróciłaś 🙂 Teraz proszę być pilnym bo po woli sie zaczynają wyścigi do porodu haha 😁 U mnie ok, lekarz w środę, a w poniedziałek badanie: hbs, mocz, morfologia. Ciekawe jak tam Ola po rozmowie z mężem 🤔 Sylwia się objada teraz u teściów więc ma dobrze 🙂 Kasiu- odnośnie tej piłki to ponoć przed porodem jak i trakcie pomoga bo rozluźnia szyjkę ale ile w tym prawdy to kto wie? Myślę, że to zależy od predyspozycji fizycznych każdej kobiety więc jednej pomoże, a drugiej nie 😉 Ja zaraz się zabieram za robienie ciasta na niedzielę aczkolwiek myślimy z siostrą jakie? 🤔 Póki co będę zaglądać choć widzę, że znów nikogo nie ma 😉

Mąż przyszedł z pracy więc zmykam 🙂 Będę później kobietki 😉 Miłego popołudnia 🙂 😉

U facetów ciąża to dopiero byłby stan przereklamowany hahaha 😁 😁 😁 I tak jak mówisz Nina- całe 9 miesięcy niańczenia się nad nimi...Masakra 😜 No więc siła w nas KOBIETKI !!! 😆 😉

Ola88 napisał(a): Też gdzieś to słyszałam albo wyczytałam, że sperma ma jakieś właściwości przyśpieszające poród ale bardziej wydaje mi się , że może wywoływać skurcze niż skracać szyjkę no ale któż to wie 😉 Najważniejsze, że ponoć metoda bardzo skuteczna 🙂

Ehh Ci faceci 😠 😠 Bezmózgowia jedne 🤨 To są egoiści i tyle... Czasem szkoda słów. Nie wiem czy przerasta ich sytuacja czy jak 🤔 Ostatnio mój lekarz podczas badania usg powiedział mojemu mężowi, że mężczyźni powinni być pełni podziwu dla kobiet bo ciąża to bardzo wymagający stan i że oni nie dali by sobie rady!!! Nie wiem jednak ile mój mąż wziął sobie to do serca no ale jak to facet- jednym uchem wpuści, drugim wypuści albo wpuści i zapomni... 😞 Tak już z nimi chyba jest i to przerażające! 🤨 😞

A ja we wtorek będę walczyć z maszynką bo w środę lekarz...

naylaaa napisał(a): Mi mama kupiła dwa kombinezony też w lumpie i jestem bardzo zadowolona bo te sklepowe drogie a przecież jest mnóstwo innych wydatków 😉

Ok Kasiu tylko wracaj szybko i się nie przemęczaj 😉

A ja dopiero przed tą przyjemnością jaką jest kąpiel ale to dopiero jak wstawię zupkę po 13 🙂 Mdli mnie cały czas i głowa mnie boli- eh ciekawe co mi jest 🤔 Aguś a Ty jak się czujesz?? 🙂