Skocz do zawartości

capslocc

Mamusia
  • Liczba zawartości

    872
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez capslocc

  1. FAJNIE MIEC KOGOŚ DO WSPÓLNEGO TEMATU..TYM BARDZIEJ JAK JEST SIĘ ZA GRANICĄ...ALE FAJA POŁOŻNA ŻE POMYŚLAŁA O WAS...CO DO TWOJEJ JULCI TO FAKTYCZNIE NIEŹLE PRZYBIERA NA WADZE...JAK WIDAĆ MAMUSIA I TATUŚ NIE DOSYPIAJĄ ABY TYLKO MALUTKA MIAŁA WSZYTKO CO POTRZEBA JEJ O KAŻDEJ PORZE DNIA I NOCY...DOBRZE ŻE NIE MA KOLEK CZY TYM PODOBNYCH ...A TO ŻE SIĘ OBUDZI KILKA RAZY W NOCY JEST CAŁKOWITA NORMA U TAKICH MALUSZKÓW...JESZCZE TROSZKĘ A ZACZNIE SIE BARDZIEJ INTERESOWAĆ ŚWIATEM JAKI JA OTACZA I NIE BEDZIE TAK CZĘSTO SPAŁA W DZIEŃ A WYRÓWNA TO SOBIE NOCĄ OCZYWIŚCIE KU UCIESZE RODZICÓW...ACH JAK JA JUZ BYM CHCIAŁA BYĆ NA TWOIM MIEJSCU...I TAK NOCE ZARYWAM BO BRZUSZEK GIGANT...TYLKO MI TEGO MRUCZENIA DZIDZIUSIA BRAKUJE 😉
  2. hej ...to znowu ja jestem bardzo wkurzona...dziś miałam sie stawić w szpitalu ...no i tak też uczyniłam ....zrobili mi ktg...zbadali ginekologicznie i z powodu braku miejsc odesłali do domu i kazali przyjechać jutro...a jutro stwierdziłam że pikolę i nigdzie nie jadę no chyba że mi wody odejdą z wściekłości... 😠mam dość tej jazdy w tą i powrotem już mi się nie chce...ile można...czekam na ostre bóle i dopiero sie stawie...idioci ...tak mieli nie czekać do początku porodu aby zrobić cc a teraz nagle im sie coś odwidziało...mogliby sie zdecydować do jasnej ...pi pi pi ...prędzej w aucie mężowi na dołach na naszych Polskich drogach urodzę niż na porodówce 😉takie maja sprężenie...a drogi fatalne po zimie i na każdej dziurze mam wrażenie że Martynka to mi wypadnie dołem... 🤔jutro olewam i nie jadę ...pojadę po niedzieli o ile do niej sama dotrwam 😜
  3. szczerze ja bardziej przywiązana jestem do nk ale fb też zaczynam sprawniej uzytkowac 😉
  4. Salamandra z tym sexem to powiem że bardzo sie bałam na początku ...ale później aż byłam zaskoczona ....po prostu rewelacja nic nie bolało i nic sie nie działo niepokojącego...malutka nawet raz sie nie odezwała....jakby wiedziała co rodzice wyczyniają... ☺️oczywiście w grę wchodziła tylko jedna pozycja ...bo co tu przy mojej masie ode mnie wymagać...poza tym sam lekarz mi ja polecił i powiedził że jest w 100% bezpieczna i dla mnie i dla dzidziusia...co chyba najważniejsze...mąż dziś też coś nabąkuje ale sama nie wiem jutro rano mam stawić się w szpitalu ...wiec raczej juz sie nie dam namówić ...ale żałuje teraz że tak długi czas nie chciałam tego zrobić...bo sex był na pięć z plusem!!! Edi co do tej twojej opuchlizny to mocno polecam picie zaparzonej pietruszki...działa jeszcze lepiej niź pokrzywa...taka suszona np kamisu dwie łyżeczki na szklanke i pić 2razy dziennie...działa na 100% niejedna osoba to juz sprawdziła.... dziewczyny przyznam wam sie że bardzo sie boje tego tygodnia...bo wiem że na dniach juz na 100% zrobią mi ta cc...ale z drugiej strony juz sie doczekać nie mogę...jakby co dam wam znać po przez smska... 🤔 🤢 😁
  5. monisiu co do tej twojej laktacji to pamietaj że nic na siłę jak nie dasz rady to trudno...najważniejsze że próbujesz i walczysz...mleczka modyfikowane są juz tak doskonałe że podejrzewam że twoja Julcia i tak wyrośnie na silna i zdrową dziewczynkę...ja synka tez karmiłam tylko niecałe 5mc i jak do tej pory odpukać okaz zdrowia i w ogóle...także myśl pozytywnie mozliwe że stres jaki odczuwasz z powodu braku dostatecznej ilości pokarmu wpływa na to najbardziej ...poza tym są kobiety które wcale nie maja pokarmu...głowa do góry co jak co ale to bardzo częsty przypadek ...przystawiaj małą jak najczęściej możesz do piersi...nie laktator ale ona twoja Juleczka może najlepiej i najłatwiej osiągnąć wasz wspólny cel jakim jest karmienie piersią...a tak w ogóle zacznijmy od tego czy twoja malutka chce ssać czy raczej podchodzi do tego niechętnie i woli butelkę?
  6. hej ...dołącze już do ciebie ...rany magiczna 40tka wita a my nadal dwupak...choć juz wiem że w tym tygodniu finisz tej długiej drogi i też zaczynam panikować...niby mam juz dość tego czekania na moment w którym pojawi sie moje drugie dziecię ale z drugiej strony bardzo się boje jak to będzie... 🤢 teraz im bliżej końca myślę nad tym jak ja dam radę...skurcze mam częste i nieregularne ...rozwarcie 3/4...chodzę jak kaczka...bo malutka usilnie wciska sie w kanał rodny...przestałam mieć apetyt i na dodatek w toalecie jestem ze 2nawet 3 razy na godzinę ...po to by wysiusiać dwie krople 🤔 no i wtorek juz za dwa dni i z powrotem na oddział do szpitala...salamandra może urodzimy w jednym czasie skoro ty tez masz sie stawić w szpitalu w tym tygodniu?kto wie ?kto wie?
  7. z tym terminem sama mam problem...bo według ostatniej miesiączki termin mam na 27maraca w szpitalu wyliczyli mi na 3kwietnia...a na usg wychodzila zazwyczaj data 25marzec ...no i weź tu człowieku zgadnij która data jest ok...
  8. no witam...co do tego samopoczucia to moje też dziś jest tragiczne...skurcze mnie łapia bardzo często ale nadal nie sa regularne więc czekam...no ale mała tak sie wpycha w kanał rodny że chodzic nie mogę z bólu...na dodatek do wc biegam non stop ...ale nic czekam i obserwuje ...jak wracać do szpitala to tylko po to aby urodzić ...bo leżeć tam juz sama nie zamierzam tylko co najwyżej juz z Martynką... 🤨
  9. DZIEWCZYNY CO DO WITAMINY K TO JA I WITAMINKĘ K I D3 PODAWAŁAM OD SAMEGO POCZĄTKU JAK TYLKO WRÓCIŁAM Z SYNKIEM DO DOMU...TAK MI ZALECALI LEKARZE I TAK Z TEGO CO WIEM ROBIĄ WSZYSCY...
  10. edi twój suwaczek mówi że Marcelinka powinna pojawić sie po tej stronie brzuszka dopiero za 15dni ...ale sie jej spieszyło...a tu juz kilka dni z wami 😁
  11. no ja tez 30tka ale ostatnio czuję sie jak 80latka...tylko mi laske dać i chustke na głowę załozyć...co z tymi dziewczynami jeszcze nie rozpakowanymi czyżby wszystkie pojechały rodzić?
  12. Edi to ty jadłaś ananasa jeszcze na sam koniec bo właśnie czytałam o sposobach na wywołanie porodu i miedzy innymi o tym ananasie sie dowiedziałam...liście malin i te inne ...wczoraj nawet męża na sex namówiłam a raczej nie miałam co go długo namawiać jak chłopaczyna tyle na głodzie 😉..ja tez juz chce urodzić ...ale to chyba tak zawsze jak człowiek chce to nie ma!!!!
  13. a salamandra gdzie?nie było jej dziś może dla odmiany mamy już pierwszego przystojniaka?!
  14. No Edi i Monisia wy już możecie stroić swoje księżniczki ...a ja sie boje że mojej malutkiej szybciej ubranka kurzem obrosną niż postanowi w końcu wybrać sie na ta stronę brzuszka...juz sie doczekać nie mogę...a jak patrze na wasze słoneczka to juz sobie wyobrażam jak to będzie?!! 🤪
  15. rany dziewczyny jakie słodziutkie te wasze kruszynki... 😘no tylko podziwiać!!!!co jak co ale warto było sie pomęczyć te 9mc...PRAWDA!!!! 😉
  16. rany ...Edi ..jesteś ...i na dodatek już solo...nie w dwupaku...no a kiedy my?mam nadzieje że do końca marca większość z nas już będzie na twoim i Mnisi miejscu ze swoimi skarbkami obok...Marcelinka po prostu przecudna!!!GRATULACJE RAZ JESZCZE!!!
  17. a monisu jeszcze jedno co mi pomagało to pobudzanie laktacji pomiędzy karmieniami laktatorem...spróbuj!!!
  18. Monisiu bardzo ważne podczas laktacji jest tez twoje pozytywne myślenie ..wiem ze łatwo sie mówi ale warto abys o tym nie zapominała...pij herbatkę HIPP i polecam również piwko ,,Karmi,,karmelowe bezalkoholowe...jak miałam braki w mleczku to piłam mała buteleczkę piwka Karmi i po paru godzinka miałam już natłok mleczka ...tylko wiadomo nie ma co przesadzać ...może w UK kupisz..sama nie wiem ...no i ważne abyś si ę nie głodziła ...bo jak nie odżywiasz sie prawidłowo to i twojego mleczka będzie mało i kiepskiej jakości...gotuj na parze...jedz śmiało drób,masło prawdziwe,pieczywko białe i warzywa nie wzdymające ...nabiał wprowadzaj delikatnie - jajka czy produkty mleczne ze względu na skazę białkową...a i gorąco polecam krupniczek ze spora ilością kopru..marchewki...pietruszki... też super zasili i ciebie i laktacje!!!
  19. ja czekam do poniedziałku i chyba zastosuje metodę edi...wezmę grabie i pójde troche popracować...bo kolejnego falstartu mieć nie chcę... 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...