Skocz do zawartości

capslocc

Mamusia
  • Liczba zawartości

    872
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez capslocc

  1. osz MONIA JA TEŻ MAM CHORE ZATOKI I OD 4DNI JESTEM NA ANTYBIOTYKU PLUS CAŁY CZAS PRZECIWBÓLOWY IBUPROM ZATOKI BEZ TEGO LEKU NIE MOGĘ FUNKCJONOWAĆ...NAWET DOTKNĄĆ CZOŁA NIE MOGĘ...A SCHYLIĆ GŁOWĘ BROŃ BOŻE...DLA MNIE JAK CO ROKU SEZON SIĘ ZACZĄŁ 😞
  2. wow ale śliczna śnieżynka...sanie są śniegu brak ale podobno w tym tygodniu ma się pojawić i się zacznie zimowe szaleństwo
  3. a oto moja łobuziara 😜 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/207/sl384606.jpg/][IMG]http://img207.imageshack.us/img207/3443/sl384606.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  4. co do fotelika to ja tez mam podobny raczej do tego Fisher Price..a dokladnie MaxiCosi Priori XP od 9-18kg http://allegro.pl/fotelik-maxi-cosi-priori-xp-11-kolorow-9-18-kg-i1911024213.html tylko w kolorystyce czarno-błekitnej(tapicerke i tak musze zmienic na nowa bo juz jest wypalona od słońca niestety...Martynka ma go po moim synku a synek biedaczek czeka na nowy i nie wiem kiedy sie doczeka bo tez sie zdecydować nie mogę...ale stawiam tylko na maxi cosi a dokładnie ten http://allegro.pl/maxi-cosi-fero-2-kolory-poznan-i1923646612.html ..czekam może ktoś używany wystawi :O)jak na razie dzieci woże oddzielnie ..jak jedzie mała to synek nie i jak jedzie synek to mała zostawiam z mamą 😜..ja z tego fotelika jestem bardzo ale to bardzo zadowolona!!!!
  5. edi nie wiem czy nie za późno odpisuje ..ale jakby co pisze ...wchodzisz w zakładkę zmień...po otworzeniu sie na górze masz zmień opis przedmiotu a na dole odwołaj oferty ...zaznaczasz czy chcesz tylko odwołac jedna oferte lub wszystkie i klikasz odwołaj albo jak chcesz wcześniej zakończyc aukcje i odwołac oferty to tez to zaznaczasz na samym dole ..musisz podac powód ..wystarczy napisać,,pomyłka w aukcji ,,i zatwierdzić klikając odwołaj...możesz odwołac która chcesz ofertę albo wszystkie na raz...jestem pewna że na 100% dasz sobie radę...przepraszam że tak późno ale dopiero przed chwilka zajrzałam na forum 🤢
  6. monia znam ten ból z tym nocnym wstawaniem ja mam tyle lepiej że wyjmę cysia i po krzyku...ale budzi mnie ostatnio 2razy i mysle sobie jakos to zniose ...chyba 😞 a jak po powrocie do pracy? u mnie mała turlając sie przemieszcza sie po całej podłodze taki sposób odkryła...a jak mi dokucza to wsadzam ja do huśtawki i tam sie tak buja az uśnie ..ale ze mnie wredna matka... 😉dobra uciekam bo musze sie wcześniej wziąć za obiad bo później jeszcze do marketu na zakupy i do urzędu na 13tą i w ogóle dzis mam fatalnie zaganiany dzień...a tu jeszcze coś mnie znowu bierze ..kicham kaszlę ..no i sie zacznie na nowo!!!buźki miłego dnia dziewczyny!!!! 😘 😘 😘
  7. rany edi gratuluje twoja Marcelinka przynajmniej w łóżeczku bywa bo moja od dwóch miesięcy nawet pieciu minut w nim nie spedziła...jej łóżeczkiej na dzien jest dywan i wózek głęboki...a w nocy łóżeczko dzieli z mamą...chyba juz za późno i lóżeczko po raz kolejny sie nie sprawdziło przy moich dzieciach..moja tez gada jak najęta ale tatata baba ,kręci głowa na nie nie,kiwa na tak tak co zazwyczaj kończy sie zachwianiem równowagi i upadkiem na bok bo jak zacznie juz kręcić główka na nie nie nie i na tak tak to zawsze sie przewraca,nauczy ła się robić pa pa jak ktoś wychodzi...i w ogóle uczestniczy w każdej rzeczy jaka robie bo inaczej sie po prostu nie da...ostatnio tak jak u Monisi z 20minut wpatrywała sie jak pralka pierze az do momentu wirowania bo wtedy zaczyna płakac choć nie wiem dlaczego?poza tym mały maniak tv z niej..myszke micky wprost uwielbia i pare innych bajek a z zabawek wszystko co sie mieści w jej buzi jest super inne zabawki no cóz może ich po prostu nie miec bo nawet jak je ma w zasięgu reki to i tak rozgląda się za czymś co może zasmakować 🤢
  8. http://allegro.pl/gryzak-siateczka-nowa-wersja-canpol-baby-i1802838001.html dziewczyny polecam wam ta siateczkę naprawdę jest super!!! no i małą w nocy pochwaliłam a dzis od rana marudzi cały czas jedynie na saperze było ok dlatego korzystam z pogody i wybieram sie ponownie na mały spacerek...może w końcu sie wyciszy i odpuści...no i tak to jest z tymi naszymi maluchami raz lepiej raz gorzej 😜 😜 😜
  9. HEJ ..JA W KOŃCU ZAJRZAŁAM ZANIM WSKOCZE DO ŁÓŻECZKA JEST JUZ PO 24TEJ A NA STARY CZAS PO PIERWSZEJ...A WSTANE JAK ZWYKLE ZA JAKIES 5GODZIN W TYM JESZCZE ZE DWA KARMIENIA NOCĄ...MOJA MARTYNKA MIAŁA DZIŚ SZCZEPIENIE ..NAWET NIE ZAPŁAKAŁA TYLE ŻE ZNIERUCHOMIAŁA NA CHWILE I TYLE 🤔 😮JA TEŻ SIE MARTWIĘ O TO CZY OBY NIE ZA WOLNO SIE ROZWIJA..SIEDZI SUPER... NA BRZUSZEK NON STOP SIE PRZEKRĘCA I PODNOSI PUPE DO GÓRY ALE NA NÓŻKACH STAĆ NIE CHCE JAKBY NIE BYŁY JEJ..NO NIC POCZEKAMY JESZCZE MOŻE W KOŃCU ODKRYJE PO CO MA TE NÓŻKI...WAŻY NIECAŁE 8860G I MA 81CM ...JEDEN ZĄBEK CAŁY NA WIERZCHU I DRUGI TUZ POD SKÓRA DZIĄSŁA ..WIDAC GO ALE JESZCZE SIE NIE CZUĆ...OSTATNIO MALUTKA DAŁA MI TROCHE ODPOCZĄĆ..JEST POGODNA I BARDZO SAMODZIELNA ..FAKTEM JEST ŻE TYLKO PRZY MAMIE SIE USPOKAJA JAK JUZ COS JEST NIE TAK BO JAK KTOKOLWIEK INNY CHCIAŁBY JA USPOKOIC TO TYLKO POGARSZA SPRAWE I MAŁA DRZE SIĘ CO NIE MIARA...A TAK TO CAŁYMI DNIAMI SIE BAWI ŚPI DWA RAZY PO 30MINUT I DWA RAZY PO 2GODZINY ...JE SŁOICZKI ...JABŁKA(CZASAMI NAWET POLOWE DUŻEGO..BISZKOPTY...I BANANY...ZAKUPIŁAM SIATECZKE DO KARMIENIA I MAM Z GŁOWY PILNOWANIE CZY OBY NICZYM SIE NIE ZAKSZTUSI...UWIELBIA KASZKE MLECZNO-RYŻOWA Z NESTLLE Z BRZOSKWINIAMI...NO ZMIENIA SIĘ Z DNIA NA DZIEŃ I JEJ UPODOBANIA..A I PIJE Z MAMA HERBATKE LIPTON Z CYTRYNKA I PIGWĄ...KILKA ŁYCZKÓW DWA RAZY DZIENNIE..PIJE OCZYWIŚCIE ŁYŻECZKĄ BO Z BUTELKI NIE POTRAFI... 😞 CO DO MOJEGO STAŻU TO FAKTYCZNIE JESTEŚMY Z MĘŻEM RAZEM OD 11LAT OD 2000ROKU...OD MOJEJ STUDNIÓWKI...NAWET NIE WIEDZIAŁAM ŻE JUZ TYLE ...OSTATNIO MÓJ MĄŻ OSTRO WZIĄŁ SIĘ ZA SIEBIE...STARA SIĘ WIDZE POPRAWIĆ..I NAWET MU TO WYCHODZI...ALE NAJPRAWDOPODOBNIEJ W GRUDNIU WYJEDZIE DO NIEMIEC DO PRACY...I PONOWNIE ZOSTANĘ SAMA Z DWÓJKA DZIECI...NO ALE CO PORADZIĆ TAKIE CZASY... I CHYBA PONOWNIE PRZECHODZĘ KRYZYS WAGI...RAZ TRACE NA WADZE A RAZ NABIERAM...ZAWSZE PILNOWAŁAM TEGO ILE WAŻĘ..ALE PO URODZENIU MARTYNKI OLAŁAM TO..TERAZ UŚWIADAMIAM SOBIE ŻE NON STOP OBJADAM SIE PTASIM MLECZKIEM I W OGÓLE JEJ SPORO SŁODKIEGO A KIEDYŚ MOGŁAM ZJEŚĆ RAZ DO ROKU...A KILOGRAMÓW ZAMIAST UBYWAĆ TO PRZYBYWA...WAŻĘ 67KG A WAZYŁAM 56..JAKBY NIE BYŁO TO 11KG DO PRZODU 🤪 🤪 ☺️ ☺️ ☺️ 😮 😮 😮A I ZA WYSOKA NIE JESTEM WIĘC TO SPORO...MUSZE SIE ZDOPINGOWAC DO JAKIEJS DIETY I OGRANICZEŃ...BO NA SPORTY NIE MAM CZASU... DOBRA UCIEKAM JURTO DO WAS ZAJRZE A RACZEJ DZIŚ JESZCZE TYLE ŻE O NORMALNEJ GODZINIE...PA PA DOBREJ NOCKI DLA WSZYSTKICH 😜 😜
  10. monia w pełni rozumiem twoja chęć odsapnięcia od codzienności bycia mamą...ja od 4lat siędze w domu no i pracuje w domu więc nie mam gdzie uciec i odpocząć...takie juz uroki ale nie ukrywam bardzo brakuje mi ludzi i kontaktu z nimi mam wrażenie że mój świat sie zatrzymał i a również na jakimś tam etapie i tak w nim utknęłam...dusze sie ne raz ale nic na razie nie poradze tak juz musi zostać dopóki mała do przedszkola nie dorośnie...bo nawet nie mam jej z kim zostawic a niańka na takie zadupie na jakim mieszkam nie dojedzie tym bardziej zima...żłobek odpada więc musze jakos nabrac sił na kolejne 3lata w domu ...całe szczęście mam INTERNET I WAS 😜 😜 😜 😜
  11. RANY MONISIA NO TA TWOJA JULCIA TO BIJE WSZELKIE MI ZNANE REKORDY...KTO BY POMYSLAŁ A ŻEBY W TYM WIEKU DZIECKO ZACZYNAŁO CHODZIĆ CZY SAMODZIELNIE JEŚĆ MOJA MAŁA TYLKO CAŁĄ BUŁE DO BUZI WPYCHA ABY JA ZAŚLINIĆ...A DO CHODZENIA TO JEJ JESZCZE DALEKO OJ BARDZO..PO CO MA TEGO SIE UCZYĆ SKORO JĄ MAMA WSZĘDZIE ZANIESIE 😁NO PRZYZWYCZAIŁAM NA MAXSA...DZIS DOSTAŁAM OSTRY WYKŁAD OD SWOJEJ BABCI A OD MARTYNKI PRABABCI NA TEMAT CZASU JAKI POŚWIĘCAM MAŁEJ...OTÓZ DZIECKO JAK PŁACZE BO MAM JA ZOSTAWIA CZY ZNIKA Z POLA WIDZENIA TO TRUDNO NIECH SOBIE POPŁACZE NIC MU PODOBNO NIE BĘDZIE BO JAK DZIS MOJA BABCIA ZAOBSERWOWAŁA JA JEJ NA KROK NIE ODSTEPUJE I JESTEM NA KAŻDE JEJ KWĘKNIĘCIE I W OGÓLE ...I MAM TO KONIECZNIE ZMIENIĆ BO NAWET DO TOALETY NIEBAWEM BĘDE JA MUSIAŁA BRAĆ...NO NIE PRZYZNAŁAM SIE BABCI ALE JUZ TAK ROBIE STAWIAM JA W WÓZKU PRZY DRZWIACH I ZAWSZE JEST ZE MNĄ (CHORA NA GŁOWĘ JAKAS JESTEM :side 🙂NAWET JAK ROBIE SIUSIU... ☺️POZA TYM MAM PRZESTAĆ BIEGAC DO NIEJ CO CHWILE ALE JAK JA JA SIĘ BOJE ŻE JA ZANIEDBAM LUB POCZUJE SIE NIEKOCHANA LUB W OGÓLE OSAMOTNIONA ...WY TEZ TAK MACIE CZY TYLKO JA JESTEM TAKA SZURNIETA (TAK MNIE NAZWAŁA DZIŚ MOJA BABCIA)POZA TYM ZAPYTAŁA KIEDY JA COKOLWIEK ROBIE JAK NON STOP JESTEM PRZY MAŁEJ NO CÓZ ROBIE WSZYSTKO TYLE ŻE Z MALUTKA OBOK LUB NA RĄCZKACH ..NO PRZYZWYCZAIŁAM SIE POZA TYM BARDZO NIE LUBIE WPROST NIECIERPIE JAK ONA PŁACZE...JUZ WOLE JA NOSIĆ 😞
  12. NO MOŻE MADZIA SIE WPROWADZA A JA MYŚLE O WYPROWADZCE TYLE ZE NIE WIEM JESZCZE GDZIE?AAA MOŻE POCZEKAM DO WIOSNY JAK WYTRZYMAM...OJ WYTRZYMAM !!!
  13. EDI POPIERAM MY KOBIETY JESTEŚMY NIE DO ZDARCIA...Z WSZYSTKIM DAMY RADE JAK TRZEBA I JAK CHCEMY..WIADOMO...JA CHCE I MUSZE DAWAĆ RADĘ I TAK MIJAJĄ LATA..ALE PRZYZNAM SIE ZE LEKKO NIE JEST ALE SATYSFAKCJE ZE SWOJEJ SAMOWYSTARCZALNOŚCI MAM WIELKĄ..NIE JESTEM OD NIKOGO ZALEŻNA..JESTEM JAK TA LWICA...A MÓJ MĄŻ TO TYPOWY Z CHARAKTERU LEW NO DOSŁOWNIE TAK JAK W NATURZE... 😉
  14. I ZNOWU NIE ROZMAWIAM Z MĘŻEM OD DWÓCH DNI JEST W DOMU ALE TAK JAKBY GO NIE BYŁO..TJ CAŁY CZAS GDZIEŚ JEŹDZI I COS TAM ROBI NA PODWÓRKU A JA JAK W WIĘZIENIU ...TYLE ŻE NIE PAMIETAM ABYM COS PRZESKROBAŁA...NAWET NA CHWILE WYJŚĆ NIE MOGĘ...TRAGEDIA EDI A CO DO KSIĄŻKI TO JĄ CZYTAŁAM SETKI RAZY....POLECAM ALCHEMIKA NA 100% CI SIĘ SPODOBA!!!
  15. NO JA POTRZEBOWAŁAM TRZECH LAT ABY PONOWNIE DOJRZEC DO DRUGIEGO DZIECKA...BO PO URODZENIU SYNKA TEZ PRZEZ PONAD DWA LATA TWIERDZIŁAM JEDNOZNACZNIE ŻE TO JEST MOJE OSTATNIE I JEDYNE DZIECKO..POTEM MNIE NAGLE NASZ ŁO NO I MAM CÓRECZKE...NO I UDAŁO SIE BOZIA DAŁA PARKĘ ... I BASTA!!!! JA JUZ PODZIEKUJĘ :o)
  16. MONISIU POCIESZE CIE U MNIE OSTATNIE DNI BYŁY TAKIE SAME JAK U CIEBIE...I JA TEZ KIEDYŚ MÓWIŁAM ŻE ŻADNYCH DZIECI WIĘCEJ..ALE ZOBACZYSZ SAMA KIEDYS ZA TYMI CHWILAMI ZATĘSKNISZ...TAK TO WŁAŚNIE JUZ JEST 😁
  17. DZIEWCZYNY HURAAAAAA 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪MAMY DWA ZĘBY NA RAZ!!!!TERAZ WIEM DLACZEGO TAK MI W KOŚĆ DAWAŁA 🤪 NARESZCIE 😮 🙃
  18. 😞my tez chcemy juz tego pierwszego ząbka...edi gratulacje!!!!dla Marcelinki... Monia ja tez tak mam ..dzieciaki daja mi w kość co dziennie ..trudno a zeby nie jak przebywaja cały dzię tylko ze mna od rana do nocy ...mąż wychodzi o 6tej a wraca o 19tej wiec jakby nie było jetsem sama cały dzień...ostatnio babcia znalazła chwile i przyjechała aby wziąć wnuczki na spacerek..no i poszli tyle że ja czułam sie z tym bardzo źle tak jakbym sie ich pozbyła..jakby to była jakis dla mnie ciężar...no niby tak ale nie wyobrażam sobie życia bez nich...ostatnio ledwo żyje bo mam zapalenie oskrzeli...strasznie jestem osłabiona i kaszle co nie miara ale co poradzę i tak na 5biegu od rana do nocy...nie mam nikogo kto by mnie w tym wyręczył ...mąż nawet jak juz wróci i chcoćby chciał nie daje rady z obowiązkami a ja mam dość pokazywania palcem co dlaej trzeba zrobić..on cos zrobi i siada a ja o rany kiedy ja moge usiąść chyba tylko jak do wasi pisze...nie jest lekko oby tylko mi to chorubsko minęło to siły mi wróca i będzie mi łatwiej...a tu jeszcze święto zmarłych lada dzień i jak zwykle zjedzie mi sie cała rodzinka..trzeba coś przygotowac bo sie zapowidaja że będą nocować bo to dla nich taki długi weekend wychodzi...ach Warszawiacy...nie ma to jak przyjechac na wieś i odpocząć..gorzej ze mna 😉roboty będzie podwójnie...a dom jak zwykle po ich odwiedzinach nie do poznania...ja lubie jak wszystko ma swoje miejsce a u ich nic tak nie wygląda ..ja lubię jeść nieduzo i warzywnie a oni wszystko wystawnie...mięsnie...ja moge miec śniedanie o 7mej a oni około 10tej..oni chcą spac do prawie południa a my wstajemy o 6tej no i przy dwójce maluchów trudno o ciszę ale po co ja sie tym martwie może jak choc raz sobie to oleje to zdadzą sobie sprawe że ja mam co robic i koło nich nie zamierzam skakać bo nie mam na to czasu ani sił...dobra bo marudzę..Ja czekam na ząbka ...juz wszystkie wasze pociechy maja tylko moja nie ma 🥴dobra może jakoś to zniosę i poczekamtak długo ile bedzie trzeba..miłego dnia 😜
  19. TEZ BY MI SIĘ TRZĘSŁY DLATEGO NIBY CHCE JEJ PRZEKŁUĆ TE USZKA I NIE CHCE ..SAMA SIE GŁOWIĘ CZY TAK CZY NIE 😜 GŁOWA MI PĘKA ..OD CHOLERNEGO KATARU....NO JUŻ WSZYSCY CHORUJEMY ...CAŁA NASZA CZWÓRKA...A NAJLEPIEJ TO ZNOSI MARTYNKA...I BOGU DZIĘKI ZA TO 😜
  20. Monisiu pocieszę cie że co do tych kupek to moja malutka od urodzenia do dzis dnia robi bardzo rzadkie kupki ...a takie wodniste to od jakiś dwóch miesięcy tyle ze ja ja karmie piersia na rządanie ..a więc bardzo często więc o odwodnienie nie mam co sie martwic bo pije czasami mam wrażenie że co chwilę...poza tym od tygodnia dopiero je raz dziennie zupke a później deserek oczywiście ze słoiczków...a dzis nawet pierwszy raz spróbowała polędwicy sopockiej jakby miała zęby to by mi chyba palce poodgryzała tak jej smakowała...i bułeczka z masełkiem(prawdziwym)była dosłownie cała w maśle a jak szczęśliwa...nawet nie wiecie jak sie ciesze że w ogóle coś mi innego niz tylko cysia zaczęła jeść...to naprawdę przełom u Martynki...i jak nigdy nie chciała nic pić tak dziś popijała z mama herbatke z cytrynką i sokiem malinowym...a dodam moze że byłam z niądziś u lekarza bo oczywiście znowu jest chora...i kolejny antybioty czeka jakby się chorubsko nie chciało odczepić to mam w niedziele podać...a jak sie poprawi to nie...domowe sposoby sa najlepsze ..sok z malin..lipy...i miód ...ale słyszałam że dzieciom do roku sie go nie podaje...więc jak na razie nie ryzykowałam...miodu mam w domu pod dostatkiem bo mamy własne ule ...ja go wprost niecierpie i jadam tylko jak juz sie totalnie rozłożę...mnie tez juz cos bierze bo zaczynam miec katar i swędzi mnie gardło więc chyba jednak dzis zjem troche mioduku...blleeeee... Edi trzymam kciuki...oby wszystko było ok!!!!!!!!!!! 😜 😜 😜
  21. edi ja wróciłam do nałogu jak mała miała 4mc...nerwy na męża..wszystko mnie w owym czasie przerosło i po prostu nie dałam rady wytrwać 😠 😞
  22. hejka no ja z kupa u małej miewam tak samo ale byłam u pediatry i nie kazała mi sie tym przejmowac bo dzieci tak czasami maja a zwłaszcza gdy ząbkuja..powinny tylko bużo pi cw tych dniach i tyle co mi powiedziała ...Martynka czasami robiła praktycznie sama wode zabarwiona lekko żółto ale juz jest ok i podobno to całkiem normalne!!! edi ja też uważam że w mega pakach jakośc pieluszek jest gorsza...Hagisy sa w ogóle do DU...ja stawiam tylko na DADA.. witaminke d daje malutkiej cały czas a głowke ma czasami strasznie spoconą...szczególnie jak śpi az poduszeczke ma całą mokra i w połowie nocy zmieniam jej na drugą...więc sama nie wiem dlaczego tak teraz maja? ale wiecie ja synkowi kiedys bardzo krótko podawałam witaminkę D bo do 5mc a teraz ma problemy z nóżkami bo w kolankach mu sie krzywią i jak stoi prosto to nóżki ma w tzw X...STRASZNIE TO WYGLĄDA ...NOSI SPECJALNE OBUWIE ORTOPEDYCZNE Z WKŁADKAMI SUPINUJĄCYMI ALE POPRAWA JEST NIEWIELKA A NOSI BUCIKI JUZ KILKA MIESIĘCY...WIĘC NIE MA Z TYM ŻARTÓW POZA TYM BYŁ TAKI OKRES ŻE SPORO WAŻYŁ JAK NA SWÓJ WIEK I TO OBCIĄŻENIE DODATKOWO WYKRZYWIŁO MU STAWY W KOLANKACH...JEDNYM SŁOWEM BYŁ ZA CIĘŻKI JAK NA SWOJE MAŁE KRÓTKIE NÓŻKI...WIĘC RADZIŁABY CI EDI ABYŚ JAK NAJDŁUZEJ ZWLEKAŁA Z MOMENTEM STANIA CZY CHODZENIA MARCELINKI...DZIECI NIE POWINNY ZA WCZEŚNIE OBCIĄŻAĆ KRĘGOSŁUPA I STAWÓW NÓG ..NAWET JEŻELI SAME TEGO CHCĄ JEST TO UDOWODNIONE ŻE MA TO SWOJE KIEPSKIE KONSEKWENCJE W NASTĘPNYCH LATACH... A CO DO SPANIA TO PRZYBIJ E Z WAMI PIATKE JA DZIS MIAŁAM POBUDKĘ O 3:40...USNĘŁA PONOWNIE 7:20 ALE O 6:50 WSTAŁ JUZ MÓJ SYNEK...WIEC DUPA NIE DAŁO RADY SIE ZDRZEMNĄĆ I TAK MAM DZIEŃ W DZIEŃ ..NOC W NOC...MAŁA IDZIE SPAĆ NORMALNIE ALE W NOCY DAJE CZADU NA MAX...NIE PŁACZE BO DAJE JEJ OD RAZU CYSIA I TO JA SUPER USPAKAJA ALE NAJGORSZY JEST FAKT ŻE JAK SIĘ JUZ OBUDZI TO ZASNĄC JUZ NIE CHCE TYLKO CHCE SIE BAWIĆ LUB CHCE ABY JA NOSIC PO CAŁYM DOMU...PADAM ..Z NIEWYSPANIA WIE DLATEGO SPADAM BO JUZ PO 23...TRZYMAJCIE SIE DZIEWCZYNY!!!!
  23. hej ..no widze że u nas wszystko przebiega tak samo...Martyna tez juz nie raz tak się zasra...że przez chwile sie głowi.łam od której strony mam sie za nia zabrać ale to tez wina tych cholernych zebów..dzis też od rana tragedia w nocy ..no cóz ja juz od ponad miesiąc nie sypiam prawie wcale bo niby jak ja co chwile mam pobudkę i płacz... co do pieluszek to ja używam 4 i jak na razie są ok...w sumie używam cały czas tej DADA bo sa dla martynki super..próbowałam zmienić na hagisy i na Pampers ale strasznie jej sie pupcia zaczęła odparzać widocznie juz sie przyzwyczaiła i tak juz zostanie ..ale i cenowo sa super bo kosztują niecałe 30zł za 54sztuki...w rozmiarze 4...ale chusteczek mokrych uzywam tylko pampers..sprawdzała chyba każde i te sa bezdyskusyjnie najlepsze... edi gratuluje udanej sprzedaży...mam cie w obserwowanych a nawet skopiowałam sobie zdjęcia spodenek tych next co ostatnio wystawiałaś bo Martynka ma takie same tyle że w rozmiarze 80 jeszcze sa ok ale jak juz wyrośnie to juz mam zdjęcie z głowy bo mam je od ciebie...mam nadzieje że nie masz nic przeciwko temu?w sumie od tego pytania powinnam zacząć...a zdjęcia swoje powinnaś troszeczkę rozjaśnić bo u mnie na kompie sa dość ciemne a szkoda ..bo ubranka masz naprawdę super... poza tym to ja znowu mam juz chorego synka..dzis juz nie poszedł do przedszkola ..smarcze sie i kicha ...az sie boje co będzie dalej..oby tylko mała nie złapała od niego bo znowu 3tygodnie leczenia i szpital z domu ...rany nienawidzę tych wrednych chorób!!!!ale i ząbkowania też!!!!!!!!!!!!!!
  24. hejka jesteście...moja Martyna nauczyła się pokazywać ...nie nie nie(tj kręci główką )...poza tym gada a raczej krzyczy na caly dom..tata tata tata...i tak cały czas no teraz tatuś sie nie wywinie bo córeczka non stop go woła a on nie potrafi zignorować tego wołania więc cały czas on do niej biega jak jest w domu oczywiście 😉no nareszcie oliwa sprawiedliwa 😜 edi ja tez marze o takim wypadzie na basen ale musiałabym kogoś wziąc do pomocy bo ja musze z dwójka pojechać a w wodzie to juz ich nie upilnuje sama 😁moze namówię koleżankę...to by dopiero była impreza bo moje dzieciaki wprost uwielbiaja wodę..jak je kąpie to mój synek ponad godzine pływa w wannie...mała kąpie juz w brodziku prysznica ...bo strasznie mi mieszkanie zalewała jak kapałam ja w wanience..wszystko w koło pływało...no a na basenie to dopiero by była frajda 🤪 Monia gorączkę może mieć tylko od zębów..jak nie jest ona za bardzo wysoka...nam tez sie zdarzaja takie dni więc wiem co przechodzisz...no może jak juz jest ten pierwszy zabek to juz niebawem wszystko sie uspokoi...czego oczywiście wam zycze z całego serca... a co do kacików zabawek u mnie jak na poligonie ..gdzie sie nie stanie lub gdzie sie nie spojrzy to zabawki...nazbierało sie ih przez te 3lata a i ciągle przybywa...samych rupieci mojego syna mam z 6 duzych pojemników...martynka ma juz 2swoje własne typowe dla jej wieku ...a juz też nie wspomne że pół garażu to zabawki na podwórko...no tragedia...edi ty juz sobie to olałaś a ja wkurzam sie co nie miara że tak mi sie to wszystko wala ...co posprzatam to mój 3latek wróci z przedszkola i na nowo wszystko poroznosi...poza tym teraz sobie wszędzie robi kryjówki ..z poduszek...kocy...dywaników...maskotek..no wszystkiego co moze byc a`la ścianą ..a ja oj biedna jestem jak mam wieczorem to wszystko podkładac na swoje miejsce..ale musze bo jak mam chaos do okoła to odrazu jestem wkur....czego całe moje otoczenie wolałoby uniknąć...
  25. A TO JUZ CHYBA JAKIES PRZESILENIE BO U MNIE TO SAMO..MAŁA W PEŁNI SIŁ...SPAC NMIE CHCE W DZIEŃ A W NOCY BUDZI SIE CO 2,5GODZINY...TRAGEDIA...MNIE OD KILKU DNI WSZYSTKO BOLI..CAŁE PLECY...PODBRZUSZE MARTWIĘ SIE OBY TO TYLKO NIE BY WYROSTEK ALBO COŚ W TYM STYLU...OGÓLNIE MOGE POWIEDZIEĆ ŻE PADAM NA TWARZ...WYGLĄDAM JAK ZMORA..OCZY PODPUCHNIETE...SINE...MUSZE CHYBA SPOWROTEM ZROBIC BADANIE HEMATOLOGICZNE..BO CZUJE SIE ZUPEŁNIE BEZ SIŁ...NO WSTAJE Z ŁÓŻKA BARDZIEJ ZMĘCZONA NIZ JAK SIE KŁADŁAM SPAĆ A TO CHYBA TAK BYC NIE POWINNO...DODAM WAM FAJNE FOTO MOJEJ MARTYNKI... TO SIE NAZYWA SZCZERY UŚMIECH 😜 a tu mała pucka... 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...