Skocz do zawartości

Niunia26

Mamusia
  • Liczba zawartości

    2973
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Niunia26

  1. Mi też czasem twardnieje brzuch, ale podobno to normalne. Ja mam w czwartek wizytę zobaczymy co tam w brzuchu słychać. Już się nie mogę doczekać.
  2. Ja po sprzątaniu umieram całą noc z powodu bólu pleców ;-( Dlatego staram się nic nie robić ;-)
  3. Tu masz wszystko napisane http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/465029,trzeba_podniesc_vat_na_ubranka_dzieciece.html ;-(
  4. No tak ta kasa ;-( A ceny wszystkich rzeczy takie duże!!! Najgorsze to zakup wózka no i od stycznia 20% drożej za ciuszki zapłacimy. Ja teraz na Allegro siedzie i kupuję, używane rzeczy ale w bardzo dobrym stanie, takie maluchy nie są w stanie poniszczyć ubranek, czasami tylko 4 razy ubiorą i wyrastają, zawsze to taniej. Pozdrwiam
  5. Ja mam kupioną komodę, pomalowane ściany, tylko w sumie muszę łóżeczko kupić, jeśli chodzi o pokoik ;-)
  6. Gerda napisał(a): Ja nawet od koleżanki dostałam kartę rabatową do tego sklepu i w sobotę się wybieram tam ;-)
  7. Gerda, ten Akpol to jest tam na Jaśkowej Dolinie we Wrzeszczu? Pozdrawiam
  8. Moja mama właśnie miała małe rozstępy na udach, no i Ja teraz je też mam ;-( Ciężko będzie się tego pozbyć ;-( Mnie coś dziś od rana boli w dole brzucha, ale pewnie zaraz minie. Pozdrawiam
  9. Ci Nasi mężowie to chyba będą rozpieszczać te Nasze pociechy. Ja też większość rzeczy w Pepco kupuję, bo maja normalne ceny,bo np. w Smyku to jakaś masakra jest, ale fakt większy wybór i bardzo ładne ubranka ;-) Zazdroszczę Ci, że macie już wózek, sama bym kupiła teraz, ale jeszcze muszę trochę kasy pozbierać. Na razie kupuję łóżeczko i resztę wyprawki ;-) Pozdrawiam
  10. Ja też się smaruję oliwką z Rossmanna Baby Dream, jest tania, ładnie pachnie i nawet mi pomaga, bo wewnątrz ud zrobiły mi się małe rozstępy ;-(
  11. MajaP jak wózek, nic się nie odzywasz? dzisiaj widziałam dziewczynę z takim samym wózkiem jak Twój ;-) Ładnie się prezentuje ;-) Pozdrawiam
  12. A Ja dziś kupiłam kombinezon podobny do tego z Allegro w Pepco ;-) za 39.90 i nie muszę płacić za przesyłkę, dobrze, że wczoraj go nie zamówiłam, jeszcze coś tam licytuje, ale pewnie i tak się nie uda. A kombinezonik śliczny, niebieski, a na kapturku są uszy misia ;-). Pawełek będzie ślicznie w nim wyglądał ;-)
  13. tuska moim pierwszym zakupem też były skarpetusie, takie śliczne malutkie, już się nie mogę doczekać kiedy je Pawełek włoży. Dzięki za oklask i też klaszczę ;-).
  14. Ja kupuję niebieskie, zielone, białe, beżowe i kolorowe ciuszki, nawet gdyby urodziła się dziewczynka (choć wątpię bo mam nagranego siusiaka ;-P) to na Nią będą pasowały. Gorzej jak się kupi same różowe, a wyjdzie chłopak ;-) Uwielbiam kupować małe ciuszki. Nawet dla męża i siebie już nic nie kupuję;-)
  15. Kupię go, ale drożej bo wyczytałam, że w tym brakuje rękawiczek i bucików. Oni maja na innych aukcjach te kombinezony za 49 zł Różne kolory i rozmiary ;-)
  16. Dzięki ;-) Teraz przez Ciebie siedze na allegro i wybieram, ależ tu piękne rzeczy są i chyba znalazłam kombinezon bez licytacji jeszcze się zastanawiam http://allegro.pl/little-pirates-cieply-kombinezon-ok-56-62-i1324240032.html#gallery jak myślisz? Ja się gubię w tych rozmiarach czy 56/62 to na Nasze noworodki?
  17. Ja tu dziś zamówiłam kaftaniki i śpiochy, mają likwidację i 80% przeceny http://www.malamoda.pl/index.php?a=lista&k=419. Maja to Ty ten oklask ;-)
  18. Fajny kombinezon. Też coś znalazłam,taki błękitny w sam raz dla Pawełka ;-) I jeszcze bluzę z kapturem, może uda mi się je wylicytować, szkoda, że nie ma kup teraz ;-(. Pozdrawiam
  19. MajaP super zdjęcie -oklaski za nie ;-) Ja bym wybrała ten ciemniejszy wózek. Podaj mi proszę namiar na allegro na ten kombinezon, bo też szukam. Pozdrawiam
  20. EmkA, Ja jak miałam wcześniej bóle to właśnie brałam No-Spę, ale lepiej idź do lekarza, bo w ciąży lepiej o wszystkim mówić. Odpoczywaj dużo. Jak mnie chwytał ból to się kładłam na boku i wkładałam między nogi taką poduszkę fasolkę, ale może być każda inna, trochę pomaga, więc może spróbuj. No i czekamy na zdjęcie marchewy ;-) Kiedy wstawisz?
  21. Mój synuś też kopie mocno. I nie ma reguły kiedy, w nocy w dzień, rano jak śpię ;-) ale Ja to lubię. Gdzieś przeczytałam, że można się bawić z bobaskiem w ten sposób, że jak on kopnie to należy lekko nacisnąć to miejsce i On odda ;-) Ja się tak bawię i faktycznie młodemu się podoba, bo zawsze oddaje ;-)Najbardziej chce mi się śmiać jak mi wykrzywia brzuch, albo rusza się on jak galaretka ;-) Super uczucie ;-) MajaP te Nasze różne bóle, skurcze, naciąganie skóry czy twardy brzuszek to podobno normalne (tak mi gin powiedziała), nie ma możliwości, żebyśmy nic nie czuły bo w końcu rośnie w Nas mały człowieczek. Wczoraj byłam w kinie na Harrym Potterze i dziś spać nie mogła. Wszystko mi się śniło z tego filmu, ale uwielbiam go, choć książka bardziej mi się podoba. Jak któraś lubi fantastykę to polecam ;-) Ale się rozpisałam już kończę ;-) Pozdrawiam
  22. Nie ma za co, już tyle razy mi lekarka tłumaczyła z tą tarczycą, że niedługo sama będę endokrynologiem ;-P Pozdrawiam
  23. Powiem Ci tak. Jeśli chodzi o podejrzenie tarczycy to lepiej podawać Euthyrox niż go nie brać, nawet jak nic Ci nie jest. Ten lek nie ma żadnego wpływu na dziecko, a możesz dzięki temu uchronić bobasa od tej choroby. Nawet jak się dziecko urodzi to lekarz może stwierdzić, że poda mu lek jeśli będzie podejrzewał chorą tarczycę. Ja na początku brałam Euthyrox 50 i mi też nie służył, ale po jakimś czasie mi przeszło. Moja lekarka tłumaczyła mi, że jak Pawełek się urodzi to mu zbadają TSH i jak wynik będzie poza normami to podadzą mu hormony, ale np. po roku może już odstawić, zależy od jego późniejszych wyników. Zrób może jeszcze raz wyniki TSH,Ft3 i Ft4 i zobacz czy są ok, podam Ci normy TSH 0,4-4,0 w ciąży 0,2-3,5; FT3 3,1-6,8 1 trymestr 3,8-6,0, 2 trymestr 3,2-5,5, 3 trymestr 3,1-5,0; FT4 12,0-22,0 1 trymestr 12,1-19,6,2 trymestr 9.6- 17,0 i 3 trymestr 8,4-15,6. Pozdrawiam
  24. Mam ją od 4 lat ;-( Moje wyniki to masakra 0,029. A bierzesz Euthyrox? Ja mam dawkę 185.5 + Jodit 150(jod). Jak zachorowałam to się trochę wystraszyłam, ale da się z tym żyć, trzeba tylko rano pamiętać o tabletkach i badać TSH, ft3 i ft4. Moja endokrynolog powiedziała, że bobas tez może w przyszłości mieć chorą tarczycę (ja mam po mamie), ale sama na własnej skórze zobaczyłam, że to nie jest taka straszna choroba. MajaP nie przejmuj się, pewnie po porodzie Ci minie. Ja niestety do końca życia już będę to miała ;-(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...