Skocz do zawartości

Niunia26

Mamusia
  • Liczba zawartości

    2973
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Niunia26

  1. A Ja słyszałam, że te tanie laktazowy też są dobre. A co do gadania cały czas o dziecku to wczoraj była u Nas kuzynka i My z M. cały czas o małym gadaliśmy ;-P
  2. JA nie wiem ile mnie mama rodziła, ale mam nadzieję, że Ja będę krótko ;-) Ja mam dwie butelki, jedną małą drugą dużą i mam 4 smoczki. A nad sterylizatorem się właśnie zastanawiam, niby to wygodniejsze niż gotowanie butelek.
  3. Ja też miałam problem w aptece ostatnio. Dostałam receptę taką wydrukowaną przez lekarza i nie chciały mi przyjąć, bo stwierdziły, że to jest ksero. Poszłam do drugiej i to samo, ale powiedziałam, że jestem w ciąży i szybko muszę przyjąć ten lek, a nie mam tyle pieniędzy na 100% i że nie mogę jechać po nową receptę, bo lekarz jest w Gdańsku (a Ja już w Sopocie byłam) to się babka zlitowała i mi sprzedała ;-) czasami się zdarzają normalni ludzie, ale niestety rzadko ;-( Idę na drzemkę ;-)
  4. Maja mam ten sam problem ;-) A wczoraj wieczorem też dostała skurczy, ale na szczęście przeszły. Za to dziś Paweł jakiś niedobry jest i mi tak uciska na krocze, że co chwilę myślę, że zaraz wyjdzie. Wkurzyłam się dziś w mojej klinice, bo zawiozłam mocz na posiew i mam to badanie w pakiecie w moim ubezpieczeniu i powinno być ono za darmo. Ale nie miałam karteczko od lekarza, że mam wykonać to badanie tylko smas, bo on jest na urlopie. I wiecie, że nie chciały mnie przyjąć i musiałam 50zł zapłacić. Kurcze tak mnie dobijają te papierkowe sprawy. Wszędzie tylko papierki i papierki. Pokazałam im, że mam smsa z numeru pani gin. i że nie ma jak mi wystawić bo ma urlop, a one mi na to trudno trzeba było iść do innego lekarza po skierowanie, Ja na to, że muszę leżeć, a nie latać po gabinetach po jakieś skierowania i zapłaciłam w końcu bo nie mam już siły się kłócić i łazić po lekarzach. Czy w tym kraju się kiedyś zmieni i czy lekarze będą dla pacjentów, a nie na odwrót. Ja mam wrażenie, że gdzie się nie pójdzie to wszyscy jakąś łachę robią, że pracują.
  5. Anulka, dziś byłam zawieźć mocz do badania posiewu, bo coś chyba nie tak z nerkami mam i w ostatnim badaniu wyszły mi złe wyniki, wszystko miałam złe w moczu ;-( Jak szłam do samochodu to mały tak mi nacisną w dół krocza, że myślałam, że już wychodzi. Sikać nie mogę ;-( Boli mnie albo idę siku i nic nie leci. Masakra. A ten ucisk na krok cały czas czuję. Boję się, że On jednak chce już wyjść z mamusi ;-( I mam uczucie od kilku di, że okres zaraz dostanę. Wczoraj wieczorem nawet miałam takie lekkie skurcze, ale przeszły. Mam nadzieję, że Pawełek jeszcze troszkę się wstrzyma z wychodzeniem ;-)
  6. Anulce ciężko dać oklask, bo chyba wszyscy je dają 😜 Ale mi się dziś udało ;-) Miłego dnia.
  7. Pierwsza!!!! Chyba pierwszy raz tak szybko pisz ;-) Jadę zawieźć ten posiew, zobaczymy co mi dolega. Do później śpiochy ;-)
  8. Ja potrzebuje słodyczy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ratunku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  9. eMKa83 napisał(a): Mamusi będzie go popijała, Ja będzie już miała dość tatusia ;-) 😜 😜 😜 😜 😜 😜 Mi powiedzieli, żeby rozcieńczyć spirytus z wodą tak aby miał 70% i tym pępek smarować. Moje koleżanki to stosowały i pępek odpadał w przeciągu kilku dni.
  10. Goshe i Ty znajdziesz pracę. Głowa do góry, trzymam kciuki.
  11. Wrócił mój mąż i dostałam bukiet róż ;-) och jak słodko. Ja już spakowana jestem w całości. W ogóle wszystko już mam, tylko spirytus do pępka jeszcze trzeba kupić ;-)
  12. Idę na drzemkę, nie piszcie za dużo ;-)
  13. Maja_P napisał(a): Nie wolno marchewek, bo podnoszą cukier ;-(
  14. Anulka81 napisał(a): Ja się właśnie boję, że nie będzie miejsca i trzeba będzie jechać gdzieś dalej. A w ciągu dnia to trudno się z Sopotu wydostać takie korki i Zaspa najbliżej, a na Kliniczną to znowu trzeba się przebijać przez drugi korek, masakra. Oby poród był w nocy.
  15. Anulka zareklamowałyśmy Ciebie z Gerdą na Naszym marcowym wątku, żeby nasze brzuszki też tu zajrzały, bo napisałaś dużo cennych porad. Mam nadzieję, że się nie gniewasz ;-) Oklask do Ciebie i jutro też ;-)
  16. Aha i tak jak pisała Gerda, polecam zajrzeć do Naszego wątku, bo Anulka nowa koleżanka daje mnóstwo cennych rad. Ona 8 miesięcy temu urodziła. Nie tylko o moim szpitalu pisze, ogólnie o porodzie można się dużo dowiedzieć, a naprawdę dziewczyna konkretnie odpowiada ;-) Tu jest link: http://www.brzuszek.net/forum,mamusie_i_przyszle_mamusie_z_trojmiasta_i_okolic,17,615783.html,str=0
  17. U mnie dużo dzieci. W pracy koleżanka z działu też jes w ciąży 2 tygodnie więcej niż Ja, żona kolegi z działu 4 tygodnie wcześniej niż Ja. Moja koleżanka jest w 16 tygodniu. Inna w 6 miesiącu. Moja ciocia w piątym miesiącu, ale nie utrzymuję z Nią kontaktu. Także trochę tych dzidziusiów przybędzie w tym roku. Edyta a Ty z nerkami masz coś od zawsze czy teraz dopiero w ciąży? ja Ci się to objawiło, bo u mnie chyba też coś nie tak jest. Dziewczyny nie mogę jeść słodyczy, a tak mnie ssie, że zaraz oszaleję. Wszystko wyrzuciłam, żeby nie mieć dostępu, ale zwariuję zaraz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziś od rana stosuję znów dietę cukrzycową i mam całkiem ładne wyniki cukru, ale głodna chodzę ;-(
  18. Anulka, a już na tej porodówce to mąż cały czas jest od momentu wejście? Czy On może wychodzić? Czy ma gdzie usiąść, czy tylko stoi?
  19. Anulka, a już na tej porodówce to mąż cały czas jest od momentu wejście? Czy On może wychodzić? Czy ma gdzie usiąść, czy tylko stoi?
  20. Maja_P napisał(a): W szpitalu mi mówili o jakimś piasku, ale tak dokładnie to nic nie wiem. Stwierdziłam, że sokoro wyniki najwcześniej będą w poniedziałek, a moja gin we wtorek już będzie po urlopie to do Niej pójdę. Nie będę chodzić do innego lekarza.
  21. Jutro pojadę zrobić te wyniki, najgorsze to to, że czeka się na wynik od 3do 7 dni ;-(
  22. Maja, bo Ja zaraz przyjadę i Ci w tyłek dam. Do łóżka, nie wolno Ci nic robić i zapomnij o spacerze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chcesz, żeby mała się szybciej urodziła!!! Wracaj leżeć!!! Edytko, przykro mi, że znów szpital odwiedziłaś. Mi odpisała gin., że jest na urlopie, ale mam zrobić posiew z moczu i szybko z wynikiem iść do innego lekarza, więc chyba coś jednak nie tak jest ;-( Ja stawiam na nerki ;-(
  23. Przyszła mata edukacyjna, ale ładna.
  24. Maja grubasie, ale brzuch urósł ;-) oklask
×
×
  • Dodaj nową pozycję...