Niunia26

No Ja też jednak obejrzę do końca ten film, chociaż i tak pewnie uda się im zatrzymać firmę ojca ;-)

Też uciekam, bo nie wiem jak jutro wstanę na te badania. Dobranoc.

MonisiaD napisał(a): Zapraszam ;-)

MonisiaD napisał(a): Nie wiem gdzie to jest, ale Chojnice to dobry kawałek ode mnie.

Ojoj Samantka, jak u księżniczki- to też oklask

160km to blisko ;-) A gdzie dokładnie?

samantka napisał(a): A ja kolorowe cukiereczki do lodów

MonisiaD napisał(a): Mamusie z Trójmiasta ;-)

Emcia nie zauważyłam, wstawiłaś zdjęcie pokoiku, śliczny, oklask

o u mnie na formu zatrzęsienie mam 3 strony i nowa koleżankę ;-) I to co chciałam wiedzieć, super!!!!!!!!!!!!!! A na słodycze zaraz do Was wpadnę ;-) Ale byście się zdziwiły co?

Anulka bardzo dziękuję za odpowiedź. A powiedz co ze sobą brałaś do szpitala? I czy tam można w czasie porodu chodzić, siedzieć na piłce, brać prysznic itp.?

Weźcie, teraz to i ja chcę snickersa!!!!!!!!!!!

samantka napisał(a): A jaka komedia???? Tytuł proszę :P Dziedziczki

Emka to Ja też to obejrzę, bo nic nie ma w tym pudle.

eMKa83 napisał(a): Ale buchnęłam śmiechem, aż miś się pyta o czym piszemy i że zaraz przeczyta, aż musiałam laptopa zamknąć. Oni wszyscy tylko o jednym ;-)

samantka napisał(a): o matko to mój jak ma 2500 to będzie 5000?

matlega_s napisał(a): Ale zimą lepiej jeść lody niż latem, tylko w domu a nie na dworze. Niunia to przekonaj mojego bryka do tego jak się uprze to mi loda nie kupi!! zawsze się śmieje jak tak bardzo chce to ok ale w innej postaci hehe 😁 😞 Co za świntuch, ale mój taki sam ;-) Zawsze ma ten sam głupi żart odnośnie lodów.

Ale mi też nie wyszło 😜

Matlega, ale mnie rozbawiłaś swoim postem na moim wątku, do tej pory mi się buzia uśmiecha ;-) A gdzie się przeprowadziłaś dokładnie? 😜 hahahaha

matlega_s napisał(a): O molo fajne jest, teraz robią remont, bo będzie przystań dla jachtów ;-)

matlega_s napisał(a): Ale zimą lepiej jeść lody niż latem, tylko w domu a nie na dworze.

Już zjadłam Niuniaburgera, ale pyszne, mniam. Mam jeszcze lody, ale już jednego zjadłam i chyba nie powinnam więcej. Czy Wy też macie teraz taki apatyt. Ja to mogę cały czas jeść. Aż boję się wagi, bo teraz tylko jem i leżę, a ruchu zero ;-(. Ale tak mi się chce jeść, że nie wytrzymuję.

O to zapraszam na wczasy nad morzem. Sopot jest piękny latem ;-)

Wiecie, że miś powiedział, że pójdzie do KFC ;-) Ale nie będę taka, wystarczy kotlet.

Musiałby iść z 20 min. nie pójdzie. Może w sumie by poszedł, ale mi go szkoda. Zjem mielonego w chlebie. Będzie Niuniaburger 😜