Skocz do zawartości

Niunia26

Mamusia
  • Liczba zawartości

    2973
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Niunia26

  1. Witam, Monisia trzymam kciuki, żeby wszystko było ok i może w końcu odkryją co to Ci leci. Emka mój też wiecznie gra. Ostatnio miał 29 urodziny i co mu koledzy kupili?................. grę Napoleon. On codziennie podbija Europę ;-) Gra w jakieś Europa Universal czy coś takiego, ach te dzieciaki. Maja piesek się przyzwyczai do tego, że teraz nie jest najważniejszy, pies moich teściów mieszka u góry, ale codziennie mnie odwiedza. Niestety jak Pawełek się pojawi to już go nie wpuszczę bo on jest dziwny i może ugryźć, taki kundel to jest ;-). Na szczęście moja Brenda (duży pies ze zdjęć, moich rodziców) lubi dzieci. Nie przeżyłabym gdyby Ona nie polubiła Pawełka. Już jej wytłumaczyłam, że jak dzidziuś podrośnie to będzie Ją łapał za nosek, za ogonek będzie chciał na Niej jeździć. A żebyście widziały jak Ona mnie wtedy słuchała, jaką minę miała. Mam wrażenie, że Ona wszystko rozumie tylko jak Ona ma coś zrobić to już. nic nie kuma ;-) Cały czas patrzę na to łóżeczko, nie wierzę, że ono tam stoi. Mis wczoraj założył ceratkę, prześcieradło i pościel i do mnie mów " Stara co my robimy.... ;-),?" Często przed ciążą razem wieczorkiem po piwku wypiliśmy (bo uwielbiam) a teraz układamy pościel w dziecięcym. łóżeczku ;-) Pawełek ostatnio bardzo mało ruchliwy się zrobił, tylko co jakiś czas się wypina. Biedaczek już nie ma miejsca na kopniaki i musi wypinać pupcię, żeby się ułożyć ;-( Miłego dnia.
  2. Witam, Siehankowa, Ja również trzymam kciuki nie daj się bucowi. Ja dziś nawet pospałam tylko dwa razy siusianie w nocy. Wczoraj mąż złożył łóżeczko i nie mogę się do niego przyzwyczaić, myśl o tym kto będzie w nim spał przeraża mnie a zarazem cieszy. Nie wierzę, że to już tak niedługo ;-)
  3. Moja mama jak rodziła brata to podpatrzyła, jak myją go pod zlewem i sama potem tak go myła czasami i sobie to chwali ;-)
  4. Anulka jak zwykle wyczerpująca odpowiedź, dzięki. Ja byłam tylko na 3 zajęciach w szkole i nie zdążyłam mieć nic o pielęgnacji, więc muszą mi to pokazać ;-) Będę walczyć o swoje. Szkoda, że nie ma na Zaspie porodu w wodzie ;-(
  5. Anulka, a ten pokój spotkań to jest jakiś wspólny dla wszystkich mam, czy tylko np. mogę być w Nim Ja i tatuś? Aha czy jak po porodzie nie będę miała na nic siły to pielęgniarki myją dziecko i przewijają, czy trzeba wstać i samemu? I czy opowiadają o pielęgnowaniu, bo boję się, że nie umiem przewijać,czy oni mi to pokażą?
  6. A Ja jak weszłam do sypialni to się popłakałam, spojrzałam na to łóżeczko i chyba dopiero teraz tak na serio do mnie dotarło, że tam będzie bobas leżał ;-)
  7. Kaczuszka82 napisał(a): Nic bo wizytę mam za dwa tygodnie. Jutro jej wyślę smsa czy mam przyjść szybciej.
  8. Maja pod biustem mam 91 a w piersiach 104, stanik kupiłam 85-90 C jeśli jeszcze urosną mi to kupię 90-95 D.
  9. Maja_P napisał(a): plus 13 ;-) Dziś mnie ważyli ;-P
  10. Maja_P napisał(a): To zaraz będę, zrób kakao ;-) teraz mam na 12 lutego. Jak szwagier wyjdzie to się zmierzę.
  11. Maja to razem leżymy te dwa tygodnie. To Ja mam do Ciebie do łóżka przyjechać, czy Ty do mnie ;-)
  12. MonisiaD napisał(a): To dobrze, że teraz wszystko ok. Ale jak w szpitalu mogą ie wiedzieć co to jest. Masakra.
  13. matlega_s napisał(a): http://szkola-rodzenia.pieluszki.pl/ chyba o to chodziło 🙂 Dziękuję i oklask za udane cytowanie ;-)
  14. Joanna1984 napisał(a): Leukocyty, neurocyty i mono są zawsze w ciąży podwyższony, nie martw się tym, i te normy co są podane na wynikach są dla przeciętnego dorosłego człowieka, dla kobiet w ciąży są one zupełnie inne 🙂 też na początku się zmartwiłam ale lekarz szybko mi humor poprawił 🙂 U mnie niestety one są mocno podwyższone już 4 raz, miała kolkę nerkowa wylądowałam w zeszłą sobotę w szpitalu i dostałam zastrzyk, teraz wysikuje jakiś piasek. Niestety te wyniki potwierdzają, że coś nie tak z nerkami, a nigdy z nimi nie miała problemu. Martwi mnie też ta glukoza w moczu, miałam podejrzenie już dawno cukrzycy ciążowej mierzyłam cukry i było, więc miałam wrócić do normalnej diety, ale widać jednak muszę znów ją zastosować, bo cukry cały czas sa za duże ;-(
  15. Aha dziewczynki, kiedyś któraś wrzuciła link do internatowej szkoły rodzenia, teraz by mi się przydał, a nie mam siły tego szukać. Czy mogę prosić o podanie go jeszcze raz.
  16. Dzięki dziewczyny za pocieszenie ;-* Ja mam 6 szt. gaci jednorazowych i koleżanki mi poleciły Tantum Rosa do podmywania po porodzie, po tym ładniej się krocze goi. 30 zł kosztuje, kupiłam i biorę to do szpitala. Emcia wózek już kupili mi rodzice ten http://allegro.pl/wozki-wielofunkcyjne-dzieciece-polaris-3w1-i1406387825.html granat z niebieskim. Jutro powinien być ;-) No i nie mogę jednak tych słodyczy jeść i muszę dietę dla cukrzyków znów wprowadzić, bo cukier mam w moczu i cały czas za duży. Z dobrych wyników to to, że tarczyca po raz trzeci ok, nie mam kiły i toksoplazmoza wyszła ujemna ;-) reszta dupa blada.
  17. O matko co za dupek ten komendant. Nie patrz na pracę i od razu idź na zwolnienie, szkoda Twoich nerwów i dzidziusia, bo nawet jak coś w pracy udowodnisz to będą i tak swoje myśleli i gadali, a po co Ci to słuchać. Teraz najlepiej jak będziesz odpoczywała. Ja dziś byłam na badaniach i kurczę mam złe wyniki. Mam podwyższone leukocyty, neutrocyty, monocyty, mam w moczu glukozę. Cały czas coś mi jest, boli mnie strasznie w kroku od chodzenia po klinice. Muszę leżeć, ale te badania musiałam również zrobić. Nie mam siły nawet do kibelka chodzić tak boli ;-(
  18. Anulka, a ile leżałaś po porodzie w szpitalu i jak na Zaspie wygląda spraw odwiedzin męża po porodzie?
  19. Jestem, mam już złożone łóżeczko, śliczne jest ;-) I to tyle z dobrych rzeczy w tym dniu. Byłam na badaniach i znowu dupa. Mam złe wyniki, mam glukozę w moczu, podwyższone i to dużo wszystko, ogólnie mam złe wyniki i już nie wiem co ja mam robić. Cały dzień cierpię z powodu silnego bólu w kroczu, czołgam się do toalety tak boli. To przez to wyjście na badania. Nie mam siły odpisywać na to co wcześniej pisałyście dlatego zacznę od teraz. Jak miś zrobi zdjęcie pokoiku to wstawię.
  20. ile stron, muszę laptopa sformatować więc mnie nie będzie trochę. Do usłyszenia
  21. Aniulek, jak zawsze dzięki za info (oklask) Gerda to, że teraz nic nie lecie to nie znaczy, że nie będzie pokarmu ;-)
  22. Ja mam USG na każdej wizycie, ale prywatnie chodzę to dlatego. KTG miała raz robione w szpitalu na ostrym dyżurze i tyle, więcej nie miałam i nikt mi tego nie zleca ;-(
  23. A Ja idę na drzemkę Później napiszę swoje i małego wymiary ;-)
  24. Wróciłam z badań i źle się czuję boli mnie strasznie w kroku, chyba małemu się nie spodobało ranne wstawanie mamy i chodzenie po klinice. Ale już leżę i się nie ruszam. Czekam na łóżeczko, bo mam status, że wydane kurierowi ;-) Maja Ja mam stanik 85-90 C. Nie mam siły wstać po centymetr, żeby się zmierzyć, więc jak będę przy okazji siusiania wstawać to się zmierzą. Mój wątek ruszył!!!! Ale mam tam super koleżankę, która rodziła w tym szpitalu co Ja chcę ile informacji napisała, Gerda Ty pewnie też skorzystasz, bo chyba w całym Trójmieście podobnie jest. Ja mam spakowane dwie torby, bo się nie mieszczę w jedną, a nie chce kupować specjalnie do szpitala nowej. Mój Pawełek oststnio mało ruchliwy jest, tylko się cały czas wypina, kopniaki to już rzadko czuję, wczoraj miałam kwadratowy brzuch ;-) No ia w kroku mi majstruje coś, bo cały czas go czuję ;-)
  25. O kurcze Anulka, dzięki za takie odpowiedzi. Super, że się do Nas zapisałaś. Ja chodziłam do szkoły rodzenia MARIA we Wrzeszczu, ale niestety musiałam przerwać, od tygodnia tylko leżę, bo mały siedzi już główką w kanale rodnym i może w każdej chwili się urodzić i muszę go powstrzymać. Zatem moje dni to tylko leżenie z nogami do góry. Masakra już mi się nie chce, ale mam jeszcze dwa tygodnie wytrzymać. Powiedz mi czy na Zaspie dają jakieś znieczulenie oprócz tego zewnątoponowego? Jak przeczytałam co należy zabrać to chyba właśnie te wszystkie rzeczy spakowałam, oprócz butelki i smoczka. Dzięki za podpowiedź.Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...