kmatus

ewelinka1007 napisał(a): spieszyć się i może spieszy ale co z tego jak dzieci nie chcą wyleźć? 🙂 za bardzo im sie w trych brzuchach spodobało ....moze to z tym cos terzba zrobic zeby zmienily zdanie 😁 😁 😁 😁 😉 hehe masz jakiś pomysł? moja nie lubi jak sprzątam, się schylam itp bo ją wtedy ugniatam ale jakoś nie udało mi się jej skłonić żeby stamtąd uciekała 🙂

Andziucha napisał(a): spieszyć się i może spieszy ale co z tego jak dzieci nie chcą wyleźć? 🙂

alexia_79 napisał(a): a będziesz pytała o te 2 dodatkowe tygodnie które nam się należą zgodnie z Kodeksem Pracy? Ola mi księgowy z mojej firmy powiedział, że składając wniosek o macierzynski od razu można złożyć o te 2 dodatkowe tygodnie

alexia_79 napisał(a): dupa nic się nie rozwija 😠 😠 Wioluś no czekam, czekam na swoje słoneczko 🙂 .. i się kurde nie mogę doczekać 😮 Posprzątałam dom i nie wiem co ze sobą zrobić..do Ikeii bym się przejachała ale chyba już sama się nie odważe. Czy Wy też macie takie wrażenie jak gdzieś wychodzicie, że u ludzi widać przerażenie w oczach jak patrzą na Wasze brzuchy? Jakby chcieli krzyczeć " o boże kobieto gdzie Ty łazisz przecież zaraz będziesz rodzić"? Może mi się zdaje ale ostatnio gdziekolwiek bym nie była to wydaje mi się, że wszyscy wokół się boją że będą musieli odbierać poród 🙃 🙃 🙃 🙃

/

😉

Asia ogromne gratulacje dla Ciebie i męża!! Duuużo zdrówka, spokoju i cierpliwości. Zazdroszczę, że kolejna ma już swojego swojego Aniołka 🙂[color=blue][/color]

Hello! toż to Asiula niezłą sobie wizualizację zrobiła, że urodziła dokładnie wtedy kiedy chciała 🙂. Może to jest jakaś metoda..trzeba spróbować. Krzyś jest taki słodki! Chyba bym go zacałowała na śmierć 🙃 🙃 Podium zajęte i to jeszcze w marcu, to co dziewczynki jutro jako że kwiecień wszystkie na porodówkę 😉 😉? Aisak przestań się dołować, nie znasz dnia ani godziny i nie trzeba do tego dużo wcześniej symptomów 😘 Ja idę robić porządki w ogrodzie, a nuż urodzę między krokusami 😉 potem ogarnę dom bo mój sobie wczoraj o 23 przypomnia,ł że trzebaby złożyć komodę i łóżeczko .. zostawił taki syf, że głowa mała 😠 😠

😉

Tutliputli napisał(a): też mi się tak wydaje, że jeden albo nawet dwa cud(y) przyjdą na świat niebawem 😁

Laura jest przecudna!!

Wiola myślałam, że emocje minęły w sobotę ale jak to czytałam to się poryczałam jak bóbr.. nie mogę się doczekać żeby to przeżyć. A Ty jak się czujesz (oprócz tego że w euforii)?

alexia_79 napisał(a): ale ja mam skurcze a Ty nie 😜 muszę spróbować to może się akcja rozkręci 🙃 eeeej nie kop leżącego 😞 😞 😞 😞 dobra ja dziś znów spróbuje, a co mi zależy 😁 próbuj, próbuj 😜 i cicho siedź i nie kapuj Wioli, może nie zauważy 😁 a co ma nie zauważyć?? niech wie! 🙂

aisak napisał(a): ale ja mam skurcze a Ty nie 😜 muszę spróbować to może się akcja rozkręci 🙃 eeeej nie kop leżącego 😞 😞 😞 😞 dobra ja dziś znów spróbuje, a co mi zależy 😁 nawet jeśli nie podziała to zawsze to przyjemniesze oczekiwanie 🙃

Wiola1983 napisał(a): Cześć Wioluś! Witamy spowrotem 🙂 kto wpadł na ten pomysł..hmm a jak myślisz?

alexia_79 napisał(a): no 😠 😠 😠 jak w tym logika szlak by to trafił ja chyba mam takie uparte dziecko, co do 35 tyg. nie chciało sie ujawnić, a teraz ma to gdzieś i nie wyjdzie z własnej woli 😠 hehe nie zapominaj ,że moje wciąż sie nie ujawniło więc kto ma gorzej? 😁 Kasia trzeba wyluzować, zrelaksować się.. jeszcze zafundować sobie jakieś przyjemności, spotkać się ze znajomymi jeszcze normalnie.. jak to się nie ujawniło? 😮 to nie wiesz czy to jest Milenka? 🥴 Ola no nikt mi nie dał 100% i nie pokazał wyraźnie... chodziłam do dwóch róznych lekarzy na usg i było 60%, 80% potem znowu 60% , mam nadzieję że jutro się to wyjaśni. Choć jestem przekonana, że to dziewczynka to zdarzają się różne sytuacje..

aisak napisał(a): no 😠 😠 😠 jak w tym logika szlak by to trafił ja chyba mam takie uparte dziecko, co do 35 tyg. nie chciało sie ujawnić, a teraz ma to gdzieś i nie wyjdzie z własnej woli 😠 hehe nie zapominaj ,że moje wciąż sie nie ujawniło więc kto ma gorzej? 😁 Kasia trzeba wyluzować, zrelaksować się.. jeszcze zafundować sobie jakieś przyjemności, spotkać się ze znajomymi jeszcze normalnie..

alexia_79 napisał(a): taaa, ruszyła i dupa, od tamtej pory 3 skurcze i zła jestem że nospę wzięłam 😠 spokojnie, nospa przestanie działać i wszystko się rozchula 🙂

Tysia bardzo gratuluje ślicznego synka!!!! Życzę dużo zdrowia, wytrwałości i cierpliwości, a napewno wszystko się ułoży tak jak byś tego chciała. [color=red][/color]

Jestem dziewczynki! Co tu się wyprawia?! Tyską mamą, Ola widzę, że akcja już ruszyła... 🤪 🤪 🤪 🤪 Matylda wód niestety jeszcze nie zgubiłam 🤢 W razie czego napewno wyślę którejś sms-a że się zaczęło żebyście się nie zastanawiały co się ze mną dzieje. Byłam na KTG i dupa - skurczy brak ale rozwarcie rośnie, już 3cm. Położna mi powiedziała żeby normalnie funkcjonować, a nie kombinować to szybciej przyjdzie niż jakby się na siłę chciało. Jutro jeszcze USG, zrobić ostatnie badania i odebrać wyniki wymazu i posiewu. Aisak a tak się męczyłyśmy z leżeniem bo miałaśmy nie donosić, a tu co? Zostaniemy na koniec.. 🤢 🤢

Andziucha napisał(a): doszłam do tego samego wniosku 🙂 🙂 teraz już nie ma znaczenia czy będzie jeszcze ze 3 czy 4 kg więcej więc przynajmniej sobie jeszcze na koniec dogodzę kulinarnie

Tutliputli napisał(a): ja robię z pesto bazyliowym, wrzucam suszone pomidory, czarne oliwki, mozarelle w kulkach i wrzucam pokrojoną i podsmażoną pierś z kurczaka, można na koniec polać octem balsamicznym ale w ciąży nie wskazany 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 o jaaa. jakie to musi być dobre 😁 yhmm a jakie tuczące 🙃 🙃

Andziucha napisał(a): ja robię z pesto bazyliowym, wrzucam suszone pomidory, czarne oliwki, mozarelle w kulkach i wrzucam pokrojoną i podsmażoną pierś z kurczaka, można na koniec polać octem balsamicznym ale w ciąży nie wskazany

Ależ mi się ślinotok włączył 😮 czy nadmierny apetyt na WSZYSTKO to też objaw zbliżającego się porodu?? 😁 Ide zrobić jakiś fajny makaron, a potem jakieś ciasto bo przy Was wymiękam.

Tutliputli nasza zwariowana życzę Ci samych pięknych dni, porodu w wymarzonym terminie, no i żeby Wituś był najgrzeczniejszym nowordkiem pod słońcem. Buziaków sto! [color=black][/color]P.S jakbyś jednak wybrała opcję Krakowa i lampki wina na Kazimierzu to się wpraszam 😉