Uroczyście oświadczam, że będę/nie będę ... | Forum o ciąży

Co do pokarmu to ja zaraz jak Olkę zobaczyłam to taką niagarę miałam, że nie mogłam ogarnąć moich cycków hahah 🤪
No ale moje dziecię żarte było i szybciutko z tym porządek zrobiła 🙃

uroczyście oświadczam że po połogu jak dojdę do siebie będę się bzykać minimum 3 razy na dobę 😁

pammat napisał(a):

uroczyście oświadczam że po połogu jak dojdę do siebie będę się bzykać minimum 3 razy na dobę 😁

Chyba nie muszę oświadczać ale napiszę...będę Ci zazdrościć 3 x na dobę 😉 😜

haha no będę musiała się odchamić za ten cały post 🙃

pammat napisał(a):

uroczyście oświadczam że po połogu jak dojdę do siebie będę się bzykać minimum 3 razy na dobę 😁

a mnie tam dobrze teraz, przynajmniej mam wymowke 😜

ale tam gadasz chloe mi brakuje nocnych i dziennych akrobacji łóżkowych 🤪

pammat napisał(a):

ale tam gadasz chloe mi brakuje nocnych i dziennych akrobacji łóżkowych 🤪

pammat goraca laska z Ciebie, ja juz chyba sie starzeje 😁

haha no już nie rób z siebie babci chyba że na zdjęciu to nie ty 😁

pammat napisał(a):

uroczyście oświadczam że po połogu jak dojdę do siebie będę się bzykać minimum 3 razy na dobę 😁

O Ty swintuchu! 😎 Zobaczysz jeszcze wiosna bedziesz naroznik wymieniac.

coq- haha spręzyny albo cały do wymiany 😁 haha

pammat napisał(a):

coq- haha spręzyny albo cały do wymiany 😁 haha

No pewnie!!! Tylko Konsti cos na oczy kladz i uszy zatykaj 😁

gizelda napisał(a):

oj tam oj tam każda mama robi co chce 😉
ja np ostatnio byłam na szczepieniu i tam taki dwu i pół latek podbiegł do matki chciał se cyca wyciagnać myślałam że się zrzygam poważnie
i ja nie karmię piersią i nie uważam żebym była złą matką ( tj na pewno nie z tego powodu 😉 ) może jestem bardziej "wyzwolona"
a i któras napisała że nie zrobi z dziecka "różowej landrynki" - ja też sobie to obiecywałam no ale że do tej pory zakupiłam może z 10 ciuszków dla małej ( wszystkie niebieskie albo żółte ) to i tak wszystko dostaliśmy różowe 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 i co przecież tego nie wyrzucę


a i jeszcze sobie obiecuję że będę w ciąży w końcu następnego roku bo jak nie to możecie mi wszystkie w dupę nakopać 😉
miłego wieczoru

Gizelda aż Cię chciałam oklaskać za to karmienie 🙂 ale się nie da:P
Ja jako młoda mamuśka pierwszego synka karmiłam 5 miesięcy (katorga!!!!) - ale wiadomo - presja otoczenia, itd... dla mnie załamka...
Przy drugim synku (nadal nakecona myślami, że będę złą matką jak nie będę karmiła) zaczęłam normalnie na cycku. Po 2 m-cach powiedziałam DOŚĆ! męczę się ja i dziecko. Nienawidzę karmić, obrzydza mnie to.. A mleko modyfikowane w dzisiejszych czasach jest naprawdę dobre 🙂
Podobnie jak Ty skończyłam z dnia na dzień i od tej pory szczęśliwie sobie rośniemy 🙂

Dołączam do Waszych "obiecanek-cacanek" 🙂 A więc obiecuję NIE KRZYCZEĆ (w moim wykonaniu - nie drzeć ryja:P) na tych moich paszkwili dwóch 🙂


p.s. Młodszego od początku zgodnie ze swoimi założeniami uczyłam samego zasypiać.. i co? ma rok i wymyślił sobie lulanie 😮

a w ogóle to witam i przepraszam za wtrącenie się 🙂

coq- pieluche 😁

Oświadczam nie rozpieszczać żony

oświdczenie pammat w deche 🙂)) ja tego nie obiecuje ale zgadzam sie ze strasznie mi brak "akrobacji" ale po ostatnich wydarzeniach na brzuszku narazie można zapomniec 🙂 🙂

ja oświadczam :
-że będę starała sie go wszędzie ze sobą taszczyć by nie był dzikiem 🙂 by najważniejsze było to że jest z rodzicami a nie że o 11 wypada drzemka wiec cały dzień ustawiony pod drzemki (spać można w wózku,w aucie, u babci czy nawet u pasiapsiólki- zobaczymy....... ) przecież dziecko nie ma być ciężarem tylko współtowarzyszem wspólnego życia 🙂
-że będę mu czytać bajki 🙂
- że mój synuś nie będzie miał smoczka dłużej niż do 1,5 roku jestem chora jak widzę 2-3 latki ze smoczkami w buzi

o jaaa ja też seks chcę!!! Już od 3 miesięcy w abstynencji. Ostatnio jak mi się udało namówić to : akcja zaczyna nabierać kolorów a mój mężuś'' o rany nie mogę, tam jest ona i jeszcze do tego rusza się''
więc ja'' przestań wymyślać ona nie wie o co chodzi i wcale się nie rusza''
mąż'' ale właśnie mnie kopie po brzuchu''

Poddałam się i padłam obok hi hi

Hahaha dobre Katja 😁 To moj maz sie sprytem wykazal - podpowiedz mezowi, ze zawsze mozesz sie do niego pupa odwrocic 😎 😁

O ja laski przeczytałam cały wątek i stwierdzam jednogłośnie... aleście wyposzczone 🤪

a i uwaga faceci podczytują 😜

ciekawe to

hehe poczekam jeszcze tą chwilę a potem do ataaaakuuu. hehe

dziewczyny ja jeszcze nic nie obiecywałam, no więc:

Uroczyście oświadczam, że:

- moje dziecko będzie miało smoczek najkrócej jak się da
- będę czytała bajki (codziennie!!!)
- nie będę zbytnio rozpieszczać malucha 😜, zaznaczam "ZBYTNIO"... bo trochę będę 😉

aaaa, i po tym jak mój mąż zaczął wyjeżdżać to oświadczam, że już nigdy mnie nie będzie "bolała głowa" 😜 i Mateusz przestanie wyjeżdżać!!! dłużej zajmie nam stawianie domu, ale będziemy cały czas razem i damy radę 😁

na dzień dzisiejszy, a raczej na chwilę teraźniejszą to tyle 🙂

TatoMich napisał(a):

Oświadczam nie rozpieszczać żony

Ale przed ślubem jak najbardziej 🤪 🤪 🤪 (?????)