Uroczyście oświadczam, że będę/nie będę ... | Forum o ciąży

Ośiwadczam żę nie będę rozpieszczała Ani

novaM napisał(a):

wieronika87 napisał(a):

Ośiwadczam żę nie będę rozpieszczała Ani

Hahaha wyprzedziłaś mnie maniaczko "brzuszkowa" 😜

bujaj żagle brzuszkoholiku

novaM napisał(a):

mulant napisał(a):

że będę codziennie mówić dziecku jakie jest wspaniałe i kochane i piękne i cudne i moje i tylko moje :P

Ciekawe jak Ci to pójdzie jak konkretnie narozrabia hihih 🙂
No ale założenie całkiem zacne 🙂

Właśnie miałam dodać, że fajnie by było gdyby ten wątek "rozniósł" się po całym "brzuszku" 😉

he he to co można sie przyłączyć????
tylko ja to nudna jestem bo obietnic dotrzymuję 😉

novaM napisał(a):

Hehe Gizelda no to pewnie zależy co "obiecasz" 😉
Zawsze mamuśki jednak dają się podświadomie złamać 😉
Spróbuj i tak Cię nikt nie sprawdzi hihih 😉

zara napisze tylko butelkowanie skończę 😉

no więc zacznę od tego że mam jedno półroczne dziecko
i wszystko dziewczyny zalezy od tego jakie mamy cele i założenia i jak konsekwentne w tym jesteśmy 😉 no i oczywiście jakie charkterki mają nasze dzieci 😉
no więc ja obiecywałam sobie że:
-nie będę nosić dziecka ( i w ogóle nie jest noszona chyba że do odbijania albo jak mamy jakiś kryzysowy dzień)
- że nie będę spać z dzieckiem ( jak dotąd spałyśmy razem dwa razy i to była męczarnia)
- że będzie spała w łożeczku ( i śpi od samego początku [oczywiście nie mam na myśli ewentualnego spania w wózku] )
- że nie będę karmić piersią ( i tu niestety uległam presji i karmiłam i męczyłam się dwa miesiące )
- że nie będzie dzikiem i będzie otwarta na nowe twarze ( niestety dzikiem jest bo spędza ze mną i tylko ze mną 20 godzin na dobę)
Ale i tak jestem z siebie dumna
na kolejne pół roku a nawet dłużej obiecuję sobie że:
- nie będzie rozpieszczana
- będzie zostawiana pod opieką każdego kto tylko nawinie się pod rękę
- nie będzie wymuszać płaczem tego to chce
- nie będzie najważniejsza i nie będzie pępkiem świata

😉

mhm ja niestety o paleniu się nie wypowiem bo byłabym tu zlinczowana 😉
ale pracowałam w przedszkolu i nienawidzę takich rozpieszczonych bachorów - dlatego mam taki dystans do wszystkiego i biorę to na zimno
a o kg się nie martwię bo w ciąży przytyłam 23 kg a po 6 tygodniach zrzuciłam 26 ( przez to nieszczęsne karmienie cycem ) i teraz waże 48 istny kościotrup 😉

obiecuję za rok napić się z novaM

katja26 napisał(a):

Gizela ty mnie nie strasz że ty tam na buszka sobie gdzieś mykasz?

mhm no ja już jestem FREE od 4 mcy
ale w ciaży paliłam więcej niż przed ciażą ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️

wieronika87 napisał(a):

obiecuję za rok napić się z novaM

aż za rok???????????????????????? to cholernie długo 😉