Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży

No ja zawsze na boczku sypiam, czasem na plecach ale nigdy na brzuchu, wiec nie mam takiego problemu jak wy dziewczyny. A to prawda, ze zalecaja na lewym boku, ma to cos wspolnego z sercem i krazeniem ale dokladnie nie pamietam.

Na lewym? Ja słyszałam od kardiolog, aby spac na prawym , bo nie obciąża się serca. Heh to ja już nie wiem 🙂 będę zmieniać pozycję co godzinę 😉
superbabeczko- wciąż sie przekonuje , że należymy do jednej drużyny bólowców. Mnie dziś też boli i nawet do toalety chodzę jak naprawdę już nie wytrzymuje.
magdaluke a jak wytrzymujesz rozlake z rodzina?

Bisia, oczywiscie zwatpilam w to, czy pamietam dobrze, poszukalam i niby jednak mowia o lewym np tu
http://www.blog.przedporodem.pl/dlaczego-w-ciazy-warto-spac-na-lewym-boku/ ale to i tak dotyczy bardziej zaawansowanej ciazy. Ale ja nie wiem i przy niczym sie nie upieram, kardiolog pewno wie najlepiej.
A rozlaka jest ale jest skype, sa telefony i sie odwiedzamy co roku ( przynajmnie sie stramy, czasem dwa razy do roku).

Hej dziewczynki witam was juz prawie po weekendzie 🙂
Agadka ja mam identyczny problem jak ty od miesiaca bardzo zle spie, zawsze spalam na brzuchu i nie umiem inaczej zasnac i tez probuje sie jakos przestawic i spac na boku, brzuszek juz wystaje i nie da sie na brzuchu, ale to utrapienie
Wogole zasypiam i budze sie po godzine, nastepne dwie nie spie i tak w kolko az do rana 😞 jak budzik o 7 dzwoni to niewiem co sie dzieje eheh
Musimy sie jakos przestawic 🙂

Przyszedł wieczór i jeszcze gorsze samopoczucie:/Boli nadal i jeszcze żołądek rozbolał i serducho plumpa:/Normalnie porażka..od godziny próbuję wziąć się w garść i wstać...siku,prysznic...a tu sił brak:/ Masakrejszyn :P Stwiedzam, że jestem beznadziejna 🙂

A sypiam w nocy kiepsko...ciężko mi usnąć, budzę się też często:/

Superbaba wszystko bedzie dobrze 🙂 trzeba byc dobrej mysli.
Tak to juz jest w ciazy ze niektore z nas ja lepiej znosza a niktore niestety musza swoje wycierpiec 😞
Ja jeszcze miesiac temu jakby mi ktos powiedzial ze mam wstac z lozka i sie wziasc za jakas robote to bym chyba sie zalamala co tak sie zle czulam, ale pomalutku z dnia na dzien przechodzilo i teraz juz jest dobrze.
Sa tez gorsze dni wiadomo ale nie jest zle
Zycze Ci zebys sie czula coraz lepiej 🙂
Ty tez bierzesz te zastrzyki i mysle ze one tez cie oslabiaja mocno.
Glowa do gory jutro bedzie lepiej 🙂

A u mnie popoludniowa sjesta i korzystajac z chwili ciszy i spokoju podsluchalam swoje male i tak mi sie fajnie udalo uslyszec serduszko, ze obudzilam meza i mu nagadalam, ze przegapil fajny moment 😎. Ten doppler to dla mnie odstresowywacz. Prawie jak czekolada ( a to tez zjadlam 😜)
Superbaba, glowa w gore. Tak jak Aguska napisala, ze przechodzi z czasem, to i prawda. No moze nie od razu i nie 100 % ale samopoczucie sie poprawia.

Dzięki Kobietki za dobre słowa, bo ja czasami mam dość sama siebie :P

Ciesze się, że chociaż mdłości troszkę przeszły...ale powiem Wam, że wczoraj miałam jakiegoś nerwa 🙂 Ja ogólnie panikara i z nerwicą lękową...przeraziłam się, że mam wielki brzuch, że będzie jeszcze większy, że jestem w ciąży i muszę urodzić :P Normalnie sama się obśmiałam...

Wykąpałam się, tylko włosów nie umyłam, bo nie mam sił...nienawidzę mieć tłustych kłaków, ale cóż...nie przeskoczę 🙂 A moje włosy to się myje i myje, suszy i suszy..tyle ich jest.

Aguska - my to mamy zbliżone terminy porodów 🙂 Pierwsza rodzi Strzauka, a potem się zaczyna fala :P

no ufff ze nie ja jedyna mam ten problem jedyne co mi pomaga to poduszka miedzy nogami troche mnie powstrzymuje od przekrecania sie na brzuch moze i wam pomoze

zgadzam sie ze lezenie na lewym boku najlepsze ponoc najgorzej na plecach ale to w zaawansowanej ciazy wlasnie z powodu zyly glownej

powiem wam ze to nasze forum to naprawde ma szczescie odkad ja tu jestem z poczatkiem stycznia to nie stracilismy zaadnego dzieciatka a to sie zadko zdarza z tego co widze inne fora ale jednak jestesmy chyba bardziej panikujace 🙂 zycze nam wszystkim zdrowka swoja droga powinnysmy w drugim semestrze czuc sie najlepiej no bo potem juz brzuszek ciezki to wszystko ciezko przychodzi :P

u nas po tygodniowej wiosnie....spadl snieg 😮 wszyscy byli przerazeni hahaha ale juz stopnial :P

w polsce ma byc ostatni tydzien mroziku a potem juz 5-10 stopni z czego sie bardzo ciesze 🙂 bo tydzien dwa dni i lece 🙃

Zapraszamy Agadka, zapraszamy 🙂 Ja już czekam na wiosnę z utęsknieniem 🙂

Co do tych for itp - to faktycznie muszę przyznać...tfu tfu...że u nas wszystko się dobrze rozwija 🙂 Ale tez nas dużo tu nie ma..więc cieszmy się Mamusie 😉

Ja leżę i kwiczę!

hej hej
ja również sobie kupiłam te cudowne urządzenie dzięki któremu mogę posłuchąc jak bije serduszko dzidzi 😁 chociaż mój mąż oczywiście twierdzi że nic nie słyszy tylko jakieś szumy...

Jak u was ze snem bo ja ostatnio ciężko 😞

to ja pewnie pokręciłam z tym sercem ( ale wiecie powrzechnie się uważa, że kobieta myli prawo z lewo 😉 )
superbabeczko- jesteś dziś w 13 tyg i 5 dni, tak myśle, że może to są Twoje ostatnie dni złego samopoczucia. 🙂 widzę po sobie że co raz mniej mam tych kryzysów ( choć po odstawieniu leku mam trochę burzy hormonalnej w sobie ) .
agadka- a wiesz jak ja teraz radzę sobie z tym spaniem. Mąż się smieje, że niedługo się złamię- brzuch na boku a reszta pleców i twarzy jakbym spała na brzuchu. Nie umiem inaczej zasnąć jak nie wtulę głowy w poduchę 🙂
magdaluke- podziwiam osoby które wyjeżdzają po za kraj i tam układają sobie życie. Ja nie miałabym tak silnego charakteru . Mam bliska rodzinę w USA i wiem od nich jak tęsknią.
Piękne słońce wyszło u mnie idę sie opalać .... ha ha raczej pisać pracę magisterską 🤢

solemar napisał(a):

hej hej
ja również sobie kupiłam te cudowne urządzenie dzięki któremu mogę posłuchąc jak bije serduszko dzidzi 😁 chociaż mój mąż oczywiście twierdzi że nic nie słyszy tylko jakieś szumy...

Jak u was ze snem bo ja ostatnio ciężko 😞

widzę nowa osobę 🙂 wiele z nas skarży się na częste budzenie, nie wiem co nas tak może teraz budzić, jeszcze nie kopie, brzuch za wielki nie jest hym... hormony i siku 🙂

hejo, co do spania, to widziałyście może taką mało znaną komedię z Jennifer Lopez "Plan B"?? ona tam w ciąży spała z taką wieeelką pluszową gąsienicą i mogła spać wygodnie na boku i się w nią wplątać - muszę coś takiego znaleźć! 🙂 póki co trzeba zastąpić gąsienicę mężem bądź zwiniętą kołdrą 😉
bisia - przede mną też widmo obrony i pisania pracy mgr, jak u Ciebie postępy, ja oddałam jeden rozdział i od tej pory nic :/ no nie chce mi sie no :/

dodi napisał(a):

hejo, co do spania, to widziałyście może taką mało znaną komedię z Jennifer Lopez "Plan B"?? ona tam w ciąży spała z taką wieeelką pluszową gąsienicą i mogła spać wygodnie na boku i się w nią wplątać - muszę coś takiego znaleźć! 🙂 póki co trzeba zastąpić gąsienicę mężem bądź zwiniętą kołdrą 😉
bisia - przede mną też widmo obrony i pisania pracy mgr, jak u Ciebie postępy, ja oddałam jeden rozdział i od tej pory nic :/ no nie chce mi sie no :/

dodi- mam identycznie, oddany 1 rozdział i na tym koniec, no nie moge ruszyć z miejsca. Po za tym mam promotorke która jak dowiedziała się, ze jestem w ciąży to każe mi co tydzień przyjezdzać i wciąż cos mi zmienia w ankiecie. Więc sie wkurzyłam , nie przyjeżdzam . Ona robi to specjalnie

DZień dobry 🙂

Widze że wiele męczy sie z róznymi bólami no tak ale pocieszeniem jest to że nie potrwa to wiecznie:P tylko jeszcze kilka miesiecy:P ja tez sie nie wysypiam w nocy ale to raczej za sprawą córki która się wkarada nam w nocy do łózka a potem sie strasznie rozpycha i wierci ech

Magdaluke fajną masz historię z meżem jak z jakiegoś filmu 🙂

A ja już czuję bardzo wyraźne ruchy dziecka nawet kilka razy dziennie 🙂 kazdy ruch tak bardzo cieszy 🙂

i odliczam dni do 28 lutego do wizyty u gin i strasznie żałuję ze nie bede miała usg 😞

Strzauka ty pisałaś że masz USG na każdej wizycie ale pewno chodzisz prywatnie co??

ja to to już nie moge sie doczekać aż poznam płeć, podziwiam dziewczyny które chcą mieć niespodziankę :P

ja mam przy kazdej wizycie usg, nawet gdy chodze na fundusz, no ale u mnie to przede wszystkim z racji krwawienia rowno miesiac temu.
ostatnio nawet sie wkurzylam bo gin mowi dobrze to zobaczymy czy dzidzia zyje 🤢 no juz jej mialam wypalic jak to ma nie zyc!!! ale ok sie uspokoilam bo jednak chec podejrzenia dzieciatka byla silniejsza 😉 wiem ze nie mowila tego zlosliwie tylko z troski ale moglaby inaczej slowa dobierac 😉

bisia chyba zartujesz - co za baba, ja jeszcze nikogo nie informowalam, ale mialam nadzeje, ze ciaza to mala taryfa ulgowa i ze pojda mi na reke, a tu sie okazuje, ze niektorzy jeszcze przeszkadzaja :/ ja dojezdzam na studia z elblaga az do warszawy na uniwerek i juz troche nie mam sily na te podroze :/

Mówicie, że w weekend tu cicho a mnie nie było 2 dni i ponad pół godziny czytania miałam 😉
Akinimod wszystkiego najlepszego na nowej drodze! 🙂
Tak a propos tej gąsienicy do spania to znalazłam kiedyś taką fajną poduchę do spania dla ciężarnych: http://www.bobomarket.pl/P-k-k-/-p-/b-p-w-k-mf-m-m-/p,2w1-poduszka-typu-kojec-dla-kobiety-w-ciazy-i-do-karmienia-piersia-2018-motherhood,46258.html Ciekawe czy to wygodne jest...
Bisia i dodi nie przejmujcie się tą magisterką. Ja swoją pracę napisałam w 2 tygodnie bo nagle się dowiedziałam, że muszę przesunąć termin obrony na dużo wcześniej bo moja promotor ma później urlop i wyjeżdża. A ja nie miałam jeszcze ani jednego rozdziału :P
Maiha ja też się nie mogę doczekać kiedy poznam płeć. Oczywiście najważniejsze żeby Bąbel zdrowy był, ale i tak ciekawość zżera 😉 Może za 2 tygodnie na wizycie u gina maluch niech będzie taki wstydliwy i się pochwali jakiej jest płci.
A w sobotę znowu poczułam coś jakby malutki delikatny kopniaczek. Byliśmy akurat na 18-stce i śmiałam się, że Bąbel ma już dosyć głośnej muzyki i tańca i spać mi każe iść. Ciekawe kiedy będzie mnie tak regularnie boksować - już się doczekać nie mogę. Coś mi się wydaję, że jeszcze będę miała tego dosyć jak po żołądku dostanę... :P

Ja też dojeżdzam do Warszawy, ale 100km. Moja promotorka jest antyciążowa, bo sama nie ma dzieci. Wybrałam ją jednak na promotorkę bo babka ma wiedzę i zalezy jej bysmy z uczelni nie wyszli jako teoretycy nie znający tego trudnego zawodu jakim jest psycholog sądowy/ policyjny.
Nie martw sie dodi przeważnie ma się taryfe ulgową .
Moja uczelnia jest tylko takim wyjątkiem. Jak kobieta powiedziała, że nie może przyjśc na egzamin bo ma wyznaczony termin porodu to jej profesor odp "proszę przesunąć sobie poród"....

Bisia - to mnie zalamalas tym tekstem profesora:/ Rece opadaja...a moze przez to, ze to psychologia to Was testuja dodatkowo? 🙂 Jaki masz temat pracy?

A Ty Dodi co studiujesz?

Ja studia skonczylam wieki temu 🙂 Potem zrobilam jeszcze podyplomowe, bo tesknilam za nauka..haha 🙂 Ale fakt, ze z magisterka zwlekalam pol roku, a jak dowiedzialam sie ze musze zdac max za 2 mies - to szybko prace napisalam! Grunt to motywacja:P

Mialam dzis jechac do znajomej, ale musze rano umyc wlosy - skorzystam ze lepiej sie czuje teraz niz wieczorem!

Ale OMG dostalam opryszczki na ustach!!!Wkurzylam sie na maxa:/Wyczytalam tylko, ze mozna cienka warstwe masci specjalnej, bo mala powierzchnia wchlaniania..wies zastosowalam:/ Jaknie urok to...przemarsz wojsk 🙂

Milego dzionka..ja dzis znow sie ponudze cholera:/

rety co za ludzie... mam kolezanke na roku, ona jakos niedlugo rodzi i generalnie wszyscy sa dla niej mili, druga kumpela jest w 6 mcu i juz wcale nie musi jezdzic na zajecia. moze jak pokaze zwolnienie, to jakos mi odpuszcza - w koncu do pracy tez nie chodze, a co dopiero taka podroz.
Nirmala dzieki za pocieszenie, licencjat tez napisalam w 2 tyg wiec na pewno sie da, tylko trzeba spiac tylek i zaczac 🙂

ja sie ksztalce na tlumacza - robie lingwistyke stosowana na UW, ale juz mam po dziurki nauki i dojazdow, juz sie warszawka nacieszylam 🙂
Nirmala cos w tym stylu ta poducha, ciekawe czy wygodna!

Kupiłam sobie właśnie tą poduszkę w kształcie wielkiej litery C i powiem że rzeczywiście ona pomaga zwłaszcza jak się śpi na boku jest niezastąpiona ... Ja ciągle nie mogę się przyzwyczaić by spać na lewym boku i ciągnie mnie do prawego 😜