Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży

Dorotko oby Ci się szybko polepszyło byś mogła się nacieszyć końcówką ciąży 😘
Biedna 4nula ale ważne że już w domku. Coraz bliżej końca więc musimy dać radę.
Monia fajnie że Ci już minęło 😘
Oby Agadce też się poprawiło.

A ja już drugi dzień chodzę z Homerkiem do lekarza po antybiotyk, po wekeendzie u mami czymś się zatruł 😞

no z tymi jajnikami to mnie zatkalo troche ale to w koncu lekarz powiedzial wiec chyba sie zna 😉
4nula my Ci sie chyba wszystkie na komorke zlozymy!!! mam nadzieje, ze juz u Was lepiej 🙂

czarnyloczku aby Twojej psince się poprawiło!!!
A ja wysłałam męża do Biedronki bo mi się frytek na obiad zachciało 😉 do tego kotlet schabowy i jakaś surówka 😉 mam nadzieję, ze mnie zgaga nie dopadnie 🤢 Ale to jest silniejsze ode mnie 😉

MoniaC82 napisał(a):

czarnyloczku aby Twojej psince się poprawiło!!!
A ja wysłałam męża do Biedronki bo mi się frytek na obiad zachciało 😉 do tego kotlet schabowy i jakaś surówka 😉 mam nadzieję, ze mnie zgaga nie dopadnie 🤢 Ale to jest silniejsze ode mnie 😉

To dokładnie mój obiad z wczoraj 🙂 Tylko ja frytki sama zrobiłam - po prostu upiekłam na chrupiąco ziemniaczki z przyprawami w piekarniku 🙂 Smacznego!

dodi napisał(a):

MoniaC82 napisał(a):

czarnyloczku aby Twojej psince się poprawiło!!!
A ja wysłałam męża do Biedronki bo mi się frytek na obiad zachciało 😉 do tego kotlet schabowy i jakaś surówka 😉 mam nadzieję, ze mnie zgaga nie dopadnie 🤢 Ale to jest silniejsze ode mnie 😉

To dokładnie mój obiad z wczoraj 🙂 Tylko ja frytki sama zrobiłam - po prostu upiekłam na chrupiąco ziemniaczki z przyprawami w piekarniku 🙂 Smacznego!

A to również mój obiad z dziś 😁 schabowy, frytki i sałata 😁

Dzien dobry
Cos mi sie proporcje pomylily i kawke lure zrobilam, ale sacze, bo w takim razie troche wiecej moge 😜
DOrotka, madra kobitka, dobrze, ze poszlas i teraz sie w koncu wyleczysz. I moze nie bedzie az tak zle po antybiotyku!
A 4nula...bidula. No oby juz sie nic do niej nie przyplatalo.
A Amelia to dalej w szpitalu?
Ja owszem, narzekam na brak energii i spie tyle, ile mi sie uda ( zwykle 7 albo 6 godz, co nie jest zle) ale ogolnie (tfu tfu) , to naprawde moja ciaza bezproblemowa, w porownaniu do was .... tylko, abym czegos nie wykrakala.....
Obiadek u was juz? u nas sniadanie, ale jakos bez polotu, moze wafle mrozone , hehe z serkiem i owoc? A obiad mam z wczoraj- chili. Przemycilam duzo warzyw, wiec jest ok 😉
SLuchajcie, kuweta mi tak jedzie, ze rzygne...a Lukea nie ma, bo to on sprzata...jak zaloze rekawiczki i szalik na buzie to nic mi nie bedzie, no nie?
Czarnyloczku, mam nadzieje, ze psinka wyzdrowieje raz dwa.
Nirmala, wspolczuje zeba...kolejna mamusia, cholerka....
Ja musze dzis wcisnac Lukea do nowego dentysty ( mojego starego) , bo caly czas go boli, po robocie i byl sie skarzyl, cos niby "naprawili" ale dalej go boli, to mu powiedzialam, ze mu zabraniam isc do tych walkoni. Szkoda mi go...

Madzia - mysle, ze nawet starcza same rekawiczki albo porzadne umycie rak po sprzatnieciu kuwety 🙂 Nie trzeba odkazania 😜 No ja rozpoczelam leczenie...a ciagle boli dol brzucha i w ogole ble..pewnoe dalej sie rozrastam, ale jade jutro sprawdzic bo oszaleje! 🙂
Dziadki dzis u mnie, bo pilnuja...nie jestem sama 🙂

Dorotka, ja tez mam poduchy do karminia, jak to mowisz, fasolki. Mam dwie, bo jedna jest Elli, sobie na niej lezy i wiem, ze jej nie odda, wiec kupilam nowa. No i ja osobiscie polecam, mi sie przydala nie tylko do karminia. Ale jak kto lubi.
Dobrze,ze dziadki sa!
Do kuwety sie zbieram, az strach drzwi otworzyc, bleee. A my mamy automatyczna kuwete, wiec pewno jest zapchana albo mega "ladunek" skoro czuc 🥴

magdaluke kupiłaś typowo do karmienia tak? bo ja mam tego rogala 190cm do spania i on niby też jest do karmienia (chociaż go trochę zmasakrowałam i w połowie jakby się oddzielił na pół i nie ma wypełnienia...)

Strzauka napisał(a):

magdaluke kupiłaś typowo do karmienia tak? bo ja mam tego rogala 190cm do spania i on niby też jest do karmienia (chociaż go trochę zmasakrowałam i w połowie jakby się oddzielił na pół i nie ma wypełnienia...)

No tak, ja mam takie do karmienia, jedna to taka, ze dzieciaczka mozna w niej usadzic i zapiac, ale ta jest Elki :-) o taka http://www.walmart.com/ip/Leachco-Cuddle-U-Nursing-Pillow-and-More-Jungle/10972966
a druga to Boppy. Niby taka pelniejsza jest. Zobaczymy jak sie spisze. Bo wlasnie niekiedy, tak czytalam w opiniach, sie "rozdziala" to wypchanie w srodku, niby w tych Boppy to nigdy...
A ciekawe jak z ta duza poducha?

fajna ta Twoja poducha...
ja kupiłam tą do spania kurcze za 80zł, przyznam, ze szkoda mi bylo kasy ale liczyłam na to, ze przyda się też do karmienia, tylko nie wiem czy z tym wypełnieniem uda mi się coś zrobić...

Strzauka napisał(a):

fajna ta Twoja poducha...
ja kupiłam tą do spania kurcze za 80zł, przyznam, ze szkoda mi bylo kasy ale liczyłam na to, ze przyda się też do karmienia, tylko nie wiem czy z tym wypełnieniem uda mi się coś zrobić...

Moze uda Ci sie troche "rozciagnac" to wypelnienie? Warto sprobowac. No ta ELli to tez troche zmasakrowana, ale pierze sie poszewke, wiec jest fajnie. I sama poduche recznie pralam, tak "ubijalam" w wannie z plynem a potem suszylam na sloncu. I przetrwala. A masz linka do tej Twojej poduchy, bo ciekawa jestem?

taka http://allegro.pl/wielofunkcyjna-poduszka-do-karmienia-rogal-190cm-i2389546026.html
widzę, że troszkę staniała, ja z wysyłką dałam dokładnie 85zł 🙂
prałam ją w pralce, niby można do 60 stopni a ja prałam na delikatnym w 30, niby wyglądała ok ale teraz już trochę się zmasakrowała i właśnie na środku to rozwarstwienie się pojawiło :/

tego tu nie wiadać, ale ona nie jest idealnie prosta tylko własnie na środku trochę zagięta, i na tym zagięciu się rozwarstwiło.

Strzauka a jakie masz wypelnienie? Bo ja też kupiłam taką dużą poduchę węża i chcę ją wykorzystać do karmienia. W środku ma takie drobniutkie kuleczki i one ogólnie się przemieszczają i układają pod kształt ciała więc mam nadzieję, że się nie porozdziela i da się ją jeszcze wykorzystać.
Magdaluke z zębem mąż ma faktycznie nieciekawie, tym bardziej, że grzebią i nic to nie daje. Moje zębisko boli dzisiaj cały dzień 😞 Oczywiście mocniej jak leżę albo schylam głowę. I dziąsła popuchły. Gin pozwolił mi jakąś maść zastosować, mąż ma mi przywieźć, mam nadzieję, że trochę ulży.
Trzecia pralka się pierze. Fajnie te maleństwa na suszarce wyglądają :P

Strzauka, fajna ta poducha, szkoda, ze sie troche rozleciala, ale moze uda sie cos z nia zrobic. A takie wypelnienie, o ktorym Nirmala pisze, to swietna sprawa. Ja mam taka malusia na podroze pod glowe z kulkami w srodku.
Aj rany, Nirmalka, mam nadzieje, ze dasz rade z tym zebem....A ja za swoje pranie sie wezme jakos chyba niedlugo. A poki co mam pudla w salonie,w iec dlugo nie moga tu stac i trzeba bedzie sie za nie zabrac. Zmykam mamusie, buzi

ja mam to samo wypełnienie co w tej aukcji, jakiś granulat poliestrowy antyalergiczny (jako, że alergikiem jestem 🙂 )

Fajne te podusie macie. Szkoda tylko Strzauka że ta Twoja się rozwarstwiła ale może jeszcze da się coś z tym zrobić.

Oj Nirmala to niedobrze że ten ząb nie przestaje boleć, ale widzę ze coraz częściej mamusią zdarzają się bóle zębów 🤢

ta moja tylko się jakby na środku przedzieliła w pół - tak to jest ok, pewnie to trochę moja wina, bo często ją w pół zginam jak sobie podkładam pod plecy i głowę podczas siedzenia...

Strzaueczko - mysle, ze spokojnie bedziezz mogla ja jeszcze dlugo uzywac! Przeciez to tylko jedno miejsce, a ona dlugasna 🙂
Ja kupilam taka, bo znajoma polecila: http://allegro.pl/motherhood-fasolka-poduszka-do-karmienia-w-wa-i2413703010.html
Przekimalam sie 20min...jestem dzis mega slaba, ledwo zyje:/ A jeszcze przez te bole brzuchala mam nerwa:/ Okropna pogoda dzis u nas...

Moja poducha to ta: http://babymatex.eu/pl/katalog/poduszki/poduszka-relax-welur-detail
Gaja fakt z tymi zębiskami, ale to chyba w ciąży tak jest, że zęby i dziąsła często słabną i wszystkie niedoskonałości wychodzą :/
Musiałam 3 rzeczy ręcznie wyprać bo puszczają i nie macie pojęcia jak się zmachałam 😮 Kurka... gdzie się siły podziały?

Nirmala gdzie kupiłaś tą podusię? I ile za nią dałaś?

Suuperbaba jak się czujesz? Wiesz może co tam u Amelii - ona nadal przebywa w szpitalu?

Takiego narobiłyście mi smaka na frytki że nie wytrzymałam i właśnie sobie smażę 😜

Gajeczko - no ja leze caly dzien...kolejny antybiotyk wieczorem! Slaba jwstem na maxa, a czekam na meza z goleniem bo jutro sie pokaze gince:P

Amelka nadal w szpitalu, bo zdecydowali sie podac sterydy na rozwoj plucek dzidzi + kroplowka na wzmocnienie czy bol glowy. Ogolnie to chyba nic powsznego sie nie dzieje, ale chuchaja na zimne! Pewnie do weekendu ja wypuszcza!

Suuperbabeczko nie dość że masz tyle dolegliwości ciążowych to jeszcze musiało Cię dopaść to choróbsko i nie odpuszcza, ale mam nadzieję że antybiotyk szybko zadziała i wrócą siły. Daj znać po jutrzejszej wizycie u ginki. ZDRÓWKA I WYTRWAŁOŚCI!

Dobrze że u Amelki dmuchają na zimne. Ciekawe czy doszli od czego miała aż tak silny ból.

No lekarze chyba samo nie wiedza, od czegp to bylo...ale grunt ze wszystko w porzadku 😉 No i dali w razie co te sterydy!
A ja jakos cipie..pewnie za 3dni bedzie juz lepiej jak antybiotyk zadziala 🙂 A jutro jade dla spokoju...
A Ty Gajeczko co w koncu na obiad zrobilas? 🙂