Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Monia ty juz masz wkoncu 35tydz to i chyba maly coraz nizej musi byc,ale lekarka nie mowila nic niepokojacego wiec nie ma sie co martwic. Tak w sumie za 3 tyg to juz mozesz spokojnie rodzic i to bedzie o terminie 🙂
Mi to sie wydaje ze moja mala tez jakos nisko bo tak mi cisnie w dol niekiedy i te prezenia tego brzucha wykonczyc sie idzie.
Ide w przyszlym tyg do poloznej to sie wypytam czy to normalne,
Pampinka ty pomalutku sobie ta przeprowadzke wez 😉
Magdaluke wy to tam macie w tych stanach z ta pogoda-nie zazdroszcze,tornado 🥴 mam nadzieje ze was ominie.

A ja dzisiaj caly dzien na sofie cos brzucho pobolewa, a jescze amelka mi sie rozchorowala i zbijalam jej goraczke pol nocy bo nie chciala zejsc, kurcze fajny poczatek wakacji ma nie powiem 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
monia ja wczoraj bylam u poloznej pisalam wczesniej ze malej glowka tez juz nisko 🙂

groszek ptysiowy to mnie tez sie tylko z gestymi zupami kojarzy

jak sobie pomysle ze zaraz trzeba na diete karmiacej wejsc 😮 kule jezdzmy smazone i inne rzeczy poki jeszcze mozemy :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magaluke nie, nie, dziadek na początku mówił, że jak będzie złośliwy to się nie podda, ale wyszło, że jest tak źle, że musi - czy chce czy nie, więc poddaje się operacji...

a przecież jeden (pierwszy) prawnuczek mu się urodził 3 tygodnie temu 🙂

Monia ja też mam niziutko brzuch, ale na tym etapie ciąży to już nam sie mogą brzuszki obniżać... Tyle, że nam z tym ciężej niestety 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aguśka życzę dużo zdrówka dla córci. A Ty odpoczywaj jak się źle czujesz.
Strzauka oj to niedobrze że dziadek aż tak chory ale trzeba byc dobrej myśli i musicie go przekonać żeby się nie poddawał bez wali i poddał się operacji.
Pampinka zbytnio się nie przemęczaj przy przeprowadzce bo sama sobie możesz zaszkodzić, a jak masz pomocników to niech oni robią a Ty tylko nadzoruj. 🙂
Z tą wymianą numerów to najlepiej samemu wysłać numer na skrzynkę do kilku osób i na pewno będzie odzew.
Magdaluke mnie burza przeraża a co dopiero tornado - oby Was ominęło szerokim łukiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak, podda się. bo nie o to chodzi, że on nie chciał się poddać bo miał taki kaprys, tylko jego córka jest pielęgniarką i mu to doradziła - że taka operacja jest za bardzo ryzykowna jeśli rak jest złośliwy... no ale nikt się nie spodziewał, że aż tak zaawansowany, że nie ma wyjścia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kobitki
ale mi się do Was tęskni 😞 niestety będę teraz co raz rzadziej zaglądać bo co raz bardziej nasila się mój ból, przy siedzeniu. Nie zapomnijcie o mnie, jak macie jakąs dobrą nowinę o Was albo o Waszych dzieciach to piszcie na priv, ja chętnie będę czasem przychodzić i czytać.Bo szukanie na forum i nadrabianie zaległości zajmuje mi za duzo czasu i potem okropny ból mnie łapie.
Tak się z Wami zżyłam a teraz tak mało wiem co sie dzieję u Was;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny 🙂

wow takie wieści dzisiaj od loczka, ciesze się że u nich wszystko dobrze a mały loczek jest przecudny nasze pierwsze sierpniowe maleństwo, jednak nam życze dzieciaczków w terminie będzie mniej stresu bo chyba wszystkie żyłyśmy loczkiem kilka ostatnich dni

dziewczyny nie nadrobie niestety co u was bo od wczoraj tyle napisałyscie ze dnai by mi rakło a padam z nóg bo bylam na mieście kupic czapeczkę dla adasia wiec teraz czas klasc sie do lozka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki, z tymi tornadami to jest tak, ze nigdy nie wiadomo, oczywiscie 99% to alarmy i Bogu dzieki, bo nie chcialabym sie znalezc w tornadzie. W domu mamy miejscowke w ktorej mamy sie chowac...tam gdzie stoja kocie kuwety, wiec super....Nie wiem czy by to i tak cos dalo... Na pewno czasami widzicie relacje ze stanow z miast spustoszonych tornadami...wiele zwykle nie zostaje 😞 Zalezy jeszcze ktora kategoria...Mam nadzieje, ze nigdy przenigdy nie doczekam prawdziwego tornada nad glowa...bo wiecie, czasem sie zdarza tak, ze jeden dom idzie w wiory a chalupa obok stoi jakby nigdy nic....
Aguska, zdrowka dla Amelki!
Strzauka, aha, to jasne teraz. Musisz pozytywnie myslec, bo naprawde, "wyrok " jeszcze nie zapadl. Bedzie dobrze 😘
Bisia, bo boli jak siadasz do kompa? Szkoda, ze nie masz laptopa...ale my tu wiemy co i jak u CIebie, mniej wiecej. I myslismy o Tobia, wiadomo 😘
Dorotka, ja sie chyba uodpornilam i moja Ella tez, bo spi z wiatrakiem na nia i nic jejniejest...a inaczej sie nie da, bo za duzy gorac. Ja lepiej, bo na mnie z jednej strony klima a z drugiej wiatrak. Nad ranem czasami musze sie przykryc, ale tylko czasami 😉
Dziewczynki, zgaga mnie zywcem dzis zjada, nie moge....juz nic nie moge...pije taka Mylante i tomsy jem i juz rzygac mi sie tym chce. CO za przeklenstwo...
I jeszcze zawalu dostalam prawie...chcialam sisi przelac kase za wiazenke, bo w czwartek pogrzeb wujka... 😞 i mi odrzucilo przelew i mowi, ze konto uspione....bo za dlugo nie korzystalam. Tak mi cisnienie skoczylo, o matkoooo. Ale chyba ok, od razu dzwonilam, musze jutro, bo dzis w PL za pozno. No bo wiecie, na miejscu to bym poszla i zalatwila, a tak??? 😠 😠
I druga pralka sie pierze, ciuszki maluszki takie tyci tyci...zapomnialam jakie malenkie, oj oj oj 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maiha - zwolnij tempa Kochana 🙂
Nirmalka - odpoczywaj jak sie da w cieniu pod drzewkami...bo to tylko dobrze Wam robi!
Madzia - z tymi tornadami to jakas masakra! Ja sie tak boje zwyklego wiatru, a co tu mowic o czyms takim! Obys nie doczekala na takowe!:/ U nas burza przeszla w 30 minut i znow gorac..w domu mam 27 stopni na wieczor!

Jestem zdesperowana, by w razie co wydac 500 zl i kupic maly klimatyzator! Narazie w ramach depseracji maz przywiozl wielki z budowy...z olbrzymia rura, ktora wystawilismy za okno i odprowadza gorac, a ziebi w srodku! Tylko to troszko smierdzi, bo wielka sprezarka, a głośny że uszy więdną...no ale moze cos schlodzi i jutro bede zyc! Nawet moj kot usiadl przy tej wielkiej maszynie i chlodzi ryjek..mimo, ze to jest mega glosne! Nic juz nie mowilam, ale ja naprawde modilam sie, by przezyc ten dzien 😞 Oby jutro bylo lepiej, bo tez do gina jade na 19.30...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorotka, to zrozumiale, ja po prostu bym umarla bez klimy. A inwestycja 500 zl w klime dla kobitki ciezarnej a potem dla Ciebie i dzidzi wydaje mi sie bardzo trafnym zakupem. Namawiam tak siostre, ale oni jacys czasami niereformowalni, hehe.
U mnie burza. Stracilam sygm]nal tv. Mala spi na gorze chyba ja przniose na dol. POza tym znowu ostrzezenie, tym razem o ekstremalnych temperaturach w kombinacji z wilgotnoscia 😮. Dzis chyba sie wszyscy jak jeden maz uwzieli na mnie, ze maja mnie denerwowac i starszyc...a tak fajnie sie dzien malym Miloszkiem zaczal....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madzia - widze, ze wszedzie sajko! No sprobujemy jutro z tym wielkim budowlanym klimatyzatorem..a jak nie wyjdzie to naprawde wysle meza po jakis maly klimatyzator:/ Bo to smieszne to juz nie jest...myslalam, ze zycie skoncze:/
A Amelka mnie tu straszy, ze boi sie ze urodzi niedlugo..bo miala dzis 1 mocny skurcz 😞 Ma tez luteine w kroplowce, bo jej sie ta szyjka z nagla skrocila...ech biedule - ta pogoda nie sluzy nam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj rany Amelia...no mam nadzieje, ze ten skurcz to ot tak sobie byl i nie wroci. Bidula.....
Mnie wczoraj zmecyzly takie skurcze , ale to jednak kichy byly. A ja bez woreczka czasami tak mam, tak straszne mocne, ze zgieta w pol i sama sie zastanawialam, czy to aby na pewno kiszki....a przeciez rodzilam i wiem jak bola skurcze...no i sie wystraszylam. Ale to tylko mocny bol brzucha...na szczescie, ze tak powiem.
Tak sobie wyobrazam ten wielki klimatyzator z rura i sie mi smiac che, ale to nie ma sie z czego smiac naprawde. A pomaga chociaz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No bo wyglada to Madziu z lekka komicznie..zajmuje mase miejsca, odchodzi od niego wielka rura wystawiona za okno i warczy jak potluczony...w sumie wial zimnem, ale to sprawdze dopiero jutro w upale! Teraz to burza przyszla i sie ochlodzilo, a i kazalam mezowi wylaczyc, bo sie boje w piorunach uzytkowac :P Ale najbardziej komicznie wygladal Tosiek, ktory kulac uszy stal na lozku z pyszczkiem w ten klimatyzator..to dopiero widac, jak zle musza znosic te upaly! Bo zazwyczaj takiego wiania i huku to koty sie boja...a on w desperacji nic!
No a Amelka mowi, ze to nie byly jelita:/ Ale Ty chyba taki jeden jakis czas temu tez mialas i nic wiecej, no nie/? Bo juz mnie nastraszyla Biedulka soba...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No mialam jakis czas temu, ale nie byl taki mega straszny. Z tym, ze jeden jeszcze porodu nie czyni, no i dobrzeee. Mam nadzieje, ze i u Amelki na tym jednym sie skonczy.
Ella drzemie a ja probuje jej obciac pazurki...no i juz z 5 podejsc robilam ale sie krzywi kwili i wyrywa lapki....a juz taka uzbrojona, ze sie jej strach bac normalnie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
chyba takie pojedyncze, nieregularne skurcze nie są niebezpieczne i nie zapowiadają porodu, co?
ja do tej pory skurczy nie miałam, jedynie brzuch pobolewa jak chwilę posiedzę czy postoję, dlatego jak najbardziej wskazana pozycja leżąca 🙂
padam dziś... wczorajsza ciężka noc, dziś nie łatwiejszy dzień normalnie mnie wykończyły... Dobranoc kobitki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Strzauka zdrowka dla dziadka! 🙂 a i pomyslnej operacji!
Pampinka no to mi sie podoba najwyzej od tej przeprowadzki niech cie palec wskazujacy boli! 😁
Madzia oby kuwety nie musialy "dzielic" sie z wami miejscem!

u nas jakies chyba 3 burze byly naookolo 🤪 cale niebo w piorunach! teraz juz ok i powietrze swieze uffffffffffffffff
ja sie wkurzylam dzis bo myslalam, ze sie dowiem co i jak z Izka a mi gin mowi, ze dzis nieodpowiedni moment na robienie usg! 😞 no i tylko sprawdzila wody plodowe i serduszko i ze ciagle glowka w dol, no wszystko ok ale tylko tyle nic wiecej! 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
D-brycz - juz sie zastanawialam, gdzie Cie wcielo po wizycie! A czemu nieodpowiedni dzien na usg?:/ Grunt, ze serducho ok i Ty z szyjka ok!!! Ja jutro wizytacja ostatnia u mojej ginki..chlip chlip..i skuerowanie do szpitala! Aaaa!
Strzauko - dobrze, ze duzo polegujesz, bo widze ze ostatnio niedomagasz nam:*

U nas tez burza krazy i krazy..i deszczu spadlo...i przyjemniej od tego 🙂 Czekalam na wieczor i ochlodzenie 🙂 Czytam cos i chyba przysypiam juz..zatem milej nocki Mamusie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
D-brycz dobrze ze wszystko oki a usg pewnie nastepnym razem zrobi 🙂
Superbabeczko spij,spij moze ksiazka cie uspi bo ty to wieczne problemy ze spaniem masz,moze chociaz dzisiaj sie wyspisz 😉
Moze dzieki tym burzom u was troszke powietrze sie oczysci i bedzie czym oddychac.
Ja tez zaraz sie klade mam nadzieje ze Amelka moja dzisiaj juz lepiej nocke przespi bez goraczki.
Dobrej nocki mamusie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak strzauka poleguj sobie ile mozesz

superbaba moze bedzie ci lepiej po tej burzy

aguska dobrze ze ami juz nie ma goraczki oby jutro bylo dobrze

dbrycz najwaznijesze ci powiedzial 🙂tyle ile tu u nas polozna z kazda wizyta ale dziwne wytlumaczenie ze nie dobry dzien na usg ?!

magdaluke ja mam takie skurcze kilka razy dziennie nie duzo z 4-6 razy po minutke tak ze oddychac jest trudniej sciska tak brzuch jest twardy i tak ogolnie ciezko ale nie jak porodowo 🙂
tyle chyba jest ok bo mam tak juz jakis czas ale jak wezne nospe to raczej nie mam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
niedobry dzien na usg bo nie chce mi za czesto robic 😞 kurde ale sama mnie tak umowila! a do niej to jezdze glownie na usg! no nic mowila, ze blizej porodu zrobi tak po 37 tygoniu zebym byla

dzis chyba bedzie znow tragedia z pogoda 😞 padalo chyba cala noc ale sie czuje jakby wcale tego deszczu nie bylo! 😞 spuchnieta i ciagle sie budze!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...