Skocz do zawartości

Lipiec 2012 | Forum o ciąży


sunshines

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • kasiulek85

    1495

  • kinia_nh

    1599

  • tosiaa

    2175

  • ania_p

    2270

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
A ja do sklepu znowu dzwoniłam, łóżeczko nie dojechało, pan oczywiście nie wie czemu,
no więc mówię mu że jutro przyjadę i w ramach zadatku odbiorę tylko materac a z łóżeczka rezygnuję,
to gadka inna, że jutro zadzwoni do przedstawiciela i dowie się czemu jeszcze nie przyszło
i jak je mają to osobiście pojadą i odbiorą to będzie na poniedziałek 😠
powiedziałam mu że szkoda że takiego rozwiązania nie zaproponował jak dzwoniłam wcześniej, bo już bym wiedziała na czym stoję
Zaproponował jeszcze łóżeczko zastępcze w innym kolorze, a jak będzie białe to wymienimy

I jeszcze mnie mąż wkurzył, położyliśmy się po obiedzie to Kamilka zaczęła się przewracac i mówię mu zobacz co wyczynia a on mi tekstem: daj mi spokój już mam dośc 😮
Super nie, mój mąż ma dośc patrzenia na mój brzuch, ja mogłabym tylko na brzuchol patrzec jak faluje a on ma dośc 😠
Stwierdził, że źle odczytałam jego intencję, że nie może patrzec bo to wygląda jakby mi skórę rozrywało, teraz oczywiście milutki bo przecież nic się nie stało,
no ale ja tak łatwo nie zapominam 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ania nie przejmuj się, mój mąż też dziś wyskoczył, że ON to już ma dość tej ciąży.On ma dość!! a co jaj mam powiedzieć 😠 😠 bo mysli że jak się mały urodzi to ja od razu będę się fantastycznie czuć, skakać i tryskać energią, dupek
a poszło o to, że zawoziłam mu obiad na podwórko, i mówię że nie wychodzę z auta, mam mnie zawieść do nas do domu jak chce mój samochód, bo się bardzo słabo czuję, no czuję że padnę, raz mnie trzęsie jakbym się za dużo kawy opiła, za chwilę zasypiam na stojąco, i mdli mnie , i on wtedy z takim tekstem, bo przecież on ma narzędzia rozłożone pod samochodem, a będzie musiał ze mną w domu siedzieć, bo ja się źle czuję.
Teraz dzwoni juz miłym głosikiem, co robie? jakbym go nie znała
co ja mogę robić, kur... rodzęęęęę 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wczoraj w nocy zasnął z czekoladą np. i wszystko jest upierdzielone, pościel, nowa kanapa, ściana malowana w kwietniu 😠 😠
nie wspomnę o notorycznym rozlewaniu wszystkiego na dywan,
koszulki może przebierać 4 razy dziennie, chyba na pytanie czy nie wiem gdzie coś jest nie będę po prostu odpowiadać, mniej szkód 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ula-la napisał(a):
wczoraj w nocy zasnął z czekoladą np. i wszystko jest upierdzielone, pościel, nowa kanapa, ściana malowana w kwietniu 😠 😠
nie wspomnę o notorycznym rozlewaniu wszystkiego na dywan,
koszulki może przebierać 4 razy dziennie, chyba na pytanie czy nie wiem gdzie coś jest nie będę po prostu odpowiadać, mniej szkód 😁

każdy facet jest taki sam 🙂
a jak już coś zrobi to oczywiście nie on, na pewno ja 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ula-la napisał(a):
a jak widzę wieczorem paluszki, czipsy, krakersy, popkorn, pizze w rękach, to mnie trzęsie, wiadomo
odplamianie, odkurzanie, pranie, szorowanie piekarnika, itd. itp

😁 no mam to samo
i słonecznik jedzony wieczorem, wstaję rano i zbieram go z całego mieszkania, sprzątam w kuchni, bo kanapki robił wieczorem 🙂
oj dłuuuuugo mogłabym wymieniac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
podczytuję Was, ale nie odp bo dziś mam taki senny dzień ze szok. Dobrze że nie jestem dziś sama, to mogę pozwolić sobie na drzemki.
Tak czytam o problemach z mężami, powiem Wam że ja też mam takiego co nie przeszkadzają mu chipsy na podłodze i poplamiony obrus ketchupem 😠 Ale jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem jest bardzo opiekuńczym tatą 🙂 i pomocnym mężem. Co prawda w nocy wstaję ja, ale dlatego że nie pozwalam mu bo w końcu rano idzie do pracy, ale czasami jak ja nie usłyszę Jasia to on zrywa sie pierwszy i go przewija. Jak wróci z pracy, to od 17 ja mam wolne, poza cyckiem 😉 A tak wszystko robi mąż, raz nawet sam kąpał 😁 Także nie martwcie się, po przyjściu na świat dziecka wszystko się zmienia - nawet mąż 😁 😁

Agatka jestem w szoku, ze tak szybko Cię wypuścili 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny wybaczcie ale ne doczytam... jeste padnięta tym zamieszaniem poporodowym... PO porodzie okazało się że ne ma sal poporodowych wolnych i do 22 byłam na porodówce z mężem... potem mnie przenieśli na patologię ciązy a dziecko na noworodkowym zostało... Dzisiaj od rana chodzeniei na karmenie i siedzenie na twardym stołku kiedy dupsko boli to nic przyjemnego no ale o 16 przywieźli mi Kajke tutaji już razem jesteśmy... Ogólnie greczna mało płaczliwa eraz przed snem trochę marudziła... ale już ładnie śpi.

Co do porodu to opiszę może po powrocie do domu ale ogólnie bardzo szybko poszło od momentu gotowosi do porodu to moze 50 minut ale przez to mamy lekkie obrazenia krocza tj. 2 stopnia. Pękła mi szyjka bo rozwarcie zrobiło się pełne w 10 minut i nie nacinali mnie ale lekko pękłam w stronę odbytu ale ponoć pęknięcie jest mniejsze niż by było nacięcie!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania Mąż faktycznie palnął 😮 Ale ONI już tak mają, palną coś, nie pomyślą a MY później cierpimy 🥴

Ula Twój też niezły "gagatek" 😉 No pewnie My się męczymy a Oni mają dość.. 😠

Ilka i tu masz rację.. jak zawsze mogę ponarzekać na Mężula tak po urodzeniu Nikosia był baaardzo pomocny. Kąpał, wstawał w nocy razem ze mną (mimo że na rano do pracy musiał wstać), a u Nas pobudki było co 20-30min. więc lekko nie było. Ciuszki czasem nawet prasował 😁 Jestem ciekawa czy tym razem też tak będzie 😜 Choć teraz już nie mogę narzekać pod tym względem bo kąpie Nikosia przynajmniej od połowy ciąży, od jakiegoś czasu też wstaje do Niego w nocy.

Kasialeczek o rany to trochę zamieszania było 😲 Dobrze że już Kajusia z Tobą i że grzeczniutka jest 🙂 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...