Skocz do zawartości

Lipiec 2012 | Forum o ciąży


sunshines

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • kasiulek85

    1495

  • kinia_nh

    1599

  • tosiaa

    2175

  • ania_p

    2270

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Jufi zapomniałam pogratulować córci, w takim razie masz termin na moją rocznicę ślubu 🙂

Pisałyśmy kiedyś o lekach na podtrzymanie, że się tak ceny pozmieniały. Ja skoro wróciłam na luteinę musiałam wykupić i zapłaciłam starą cenę! Nie wiem czy Pani się pomyliła, nie chciałam pytać bo jak coś to +25zl bym musiała zostawić, ale się ucieszyłam. A z Waszymi coś się zmieniło??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasielaczek naprawdę współczuję dnia 😞 wnioskuję, że nie za dobrze żyjesz z bratową...ale jak poprosisz brata to chyba nie będą mieli wyboru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tosiaa napisał(a):
Kochane przepraszam, ale chwilowo brak internetu... Już jest ok 🙂 Mogłam jedynie patrzeć na nim w telefonie, ale tak się tam ciężko obsłużyć 😞
Wszystko u Nas dobrze, gotujemy obiadek 😜
Buziaki! 😘 😘
dobrze ze się odezwałaś, zastanawiałyśmy się z dziewczynami co się z tobą dzieje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak, Rosi moja bratowa to materialistka straszna i Nasz rodzina to ise nie liczy tylko jej się liczytak strasznie obiecała mi wyprawkę jeżeli będzie dziewczynka a teraz się wymigała i powiedziała ze kupi Nam pare ciuszków a ja w d*pie mam jej wyprawkę bo od szwagierki i siostry swojej dostałam w cholerę rzeczy jutro idę do niej tzn jej siostry ( w ciązy termin na 30 października) bo tam organizuje "wspomnienie z Panieńskiego" wiecie rzuciłam luźnym hasłem w sensie ze ja zamiast drinków to sałatką nie pogardzę i dzwoni siostra i mówi mi ze Kaśka ( tak bratowa ma na imie) mówiła jej że ja przychodze wcześniej jakieś sałatki przygotowywać ja wywaliłam 🤪 i móię ze nic nie deklarowałam ze tylko luźnym hasłem rzuciłam ze chętnie zjem sałatki jakieś... więc zaraz zadzwonie do niej i zapytam czy mam coś przygotowac bo później ja będę ta zła...
a co do wesela to mój bart strasznie chciał przylecieć nawet sam bo do nich do Angli przyleciała jej matka na miesiąc (straszna kobieta) i on nie chciał z nią siedzieć i mówi ze na weekend przyleci na ślub to ona sie nie zgodziła... że jak to ją z 2 tygodniowym dzieckiem zostawi... no ale jej matka już w tedy była...

aż mi się odechciewa jutro tam iść... :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasialeczek napisał(a):
Tak, Rosi moja bratowa to materialistka straszna i Nasz rodzina to ise nie liczy tylko jej się liczytak strasznie obiecała mi wyprawkę jeżeli będzie dziewczynka a teraz się wymigała i powiedziała ze kupi Nam pare ciuszków a ja w d*pie mam jej wyprawkę bo od szwagierki i siostry swojej dostałam w cholerę rzeczy jutro idę do niej tzn jej siostry ( w ciązy termin na 30 października) bo tam organizuje "wspomnienie z Panieńskiego" wiecie rzuciłam luźnym hasłem w sensie ze ja zamiast drinków to sałatką nie pogardzę i dzwoni siostra i mówi mi ze Kaśka ( tak bratowa ma na imie) mówiła jej że ja przychodze wcześniej jakieś sałatki przygotowywać ja wywaliłam 🤪 i móię ze nic nie deklarowałam ze tylko luźnym hasłem rzuciłam ze chętnie zjem sałatki jakieś... więc zaraz zadzwonie do niej i zapytam czy mam coś przygotowac bo później ja będę ta zła...
a co do wesela to mój bart strasznie chciał przylecieć nawet sam bo do nich do Angli przyleciała jej matka na miesiąc (straszna kobieta) i on nie chciał z nią siedzieć i mówi ze na weekend przyleci na ślub to ona sie nie zgodziła... że jak to ją z 2 tygodniowym dzieckiem zostawi... no ale jej matka już w tedy była...

aż mi się odechciewa jutro tam iść... :/

brak słów 😮 ale kasiulek ma racje, zawsze jakaś czarna owca się znajdzie. Mi też się szykuje taka szwagierka 🤨 ale cóż. Jak Ci się nie chce iść to powiedz, że się źle czujesz i tyle, ważne żebyś siebie i maluszka nie denerwowała. Buziak, trzymaj się bo wygląda na to, że naprawdę masz dziś kiepski dzień 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasiulek85 napisał(a):
Rosi i jak tam przekonałaś już męża co do imienia dla córci?


🙂 właśnie patrzyłam, że w tabelce umieściłaś, jeszcze niestety nie 😞 Na razie mówię oficjalnie, że ja marzę o Zoi ale M się nie zgadza jak ktoś pyta. On sam nie ma konkretnego pomysłu, a jest uparty jak dwa osiołki razem i tak trochę z przekory nie chce się zgodzić bo to mój pomysł, nie o samo imię już chodzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzien dobry 😁

ja w konmcu po pracy ufff ide zaraz cos ugotowac a potem sie spotykam z dziewczynami w pubie bo za 2 tyg lece do domku 😁 takze dzis juz wieczorkiem nie zagladne ale jutro bede 🙂

Kasialeczek biedulo ty moja glowa do gory nie stresuj sie bo corcia tez bedzie smutna!!! glowa do gory nie ma sie co burakami przejmowac ze tak powiem sama znam takie osoby i wiem jak to jest.

powiem tak nie mam nic do mojej tesciowki ale juz widze jak mi zacznie dawac rade na temat malucha bo ona uwielbiam rozkazywac , wciskac mi jedzenie na sile i wiecie co ogolnie dobrz babka ale co mnie najbardziej wkurzylo nie pomagaja nic przy budowie naszego domu ( nie mowie o pomocy finansowej, ale moj ojciejc sie wszystkim zajmuje i milo by bylo jakby go ktos czasami wyreczyl) ale jak kupowalismy dachowke to mowila do ojca pogadaj z nimi bo kto to widzial grafitowy kolor to ma byc ruda dachowka a potem do okien sie przyje.. i jak to biale brazowe powinny byc bo kto to bedzie myl ja na to no na pewno nie Ty 😁 i dlatego ciesze sie ze bedziemy mieszkac z moja mama po powrocie. i tak chcialam tylko pr zedstawic Wam ze zawsze sie znajdzie ktos kto lubi cisnienie podniesc ale kij im w nery 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam coś dla tych, które "mogą" i "chcą" ale mają bojących mężów.

"Czy wiesz, że seks także przygotowuje cię do porodu, bo umożliwia ćwiczenie mięśni miednicy? Co więcej, dziecko będzie zachwycone lekkim kołysaniem, jakie zafundujesz mu podczas orgazmu. Otrzyma też wtedy od ciebie porządną dawkę endorfin - hormonów szczęścia."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
rosi007 napisał(a):
kasiulek85 napisał(a):
Rosi i jak tam przekonałaś już męża co do imienia dla córci?


🙂 właśnie patrzyłam, że w tabelce umieściłaś, jeszcze niestety nie 😞 Na razie mówię oficjalnie, że ja marzę o Zoi ale M się nie zgadza jak ktoś pyta. On sam nie ma konkretnego pomysłu, a jest uparty jak dwa osiołki razem i tak trochę z przekory nie chce się zgodzić bo to mój pomysł, nie o samo imię już chodzi 🙂
ja też z mężem walczę o imię które mi się podoba 🙂
uciekam bo właśnie dzwoni że wraca więc trzeba obiad przyszykować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nom jem właśnie pyszny obiad i się odstresowuje... dzisiaj rybka, sałatkę
a i ziemniaczki tradycyjny piątkowy obiad ryba to morszczuk 🤪

pójdę jutro bo obiecałam mojej siostrze ze przywioze i odwiozę ją do domu stamtąd a jade na góra 3 godziny bo wiczorami to brzuch mnie boli ostatnio codzinnie i napewno nie jest to od zaparć bo wczoraj dwa razy na tronie siedziała i aż bruch mi opadł ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasialeczek napisał(a):
bo wiczorami to brzuch mnie boli ostatnio codzinnie i napewno nie jest to od zaparć bo wczoraj dwa razy na tronie siedziała i aż bruch mi opadł ☺️



😁 😁 😁 😁 to gratuluję, sukces magicznego kompociku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rosi powiem tak ze on najwięcej pomógł ale płatki z mlekiem codziennie tez swoje dorzucają 😁
a co do Twojego postu o przytulaskach 😁 to przedstawię go wieczorem męzulkowi ale narazie wstrzymam się do wizyty i zapytam lekarza czy z moim podwoziem to wszystko ok i czy na pewno nie ma żadnych przeciwskazań a wizyta we wtorek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...