Lipiec 2012 | Forum o ciąży

Witam się wieczorkiem
ucięliśmy sobie z mężulkiem drzemkę poobiednią, szkoda że trwała do 20,
ciekawe co będę robic w nocy 🙂 pewnie znowu wyc 🙂
Tosia, Karola cieszę się że z maleństwami wszystko ok.
ja na badania wybieram się w piątek, ciekawe jak tam moja hemoglobinka,
do lekarza idę w środę i biorę L4 😁 a na wekend niestety muszę trochę pracy wziąc, bo się nie mogę odrobic, ale i tak zapowiadają deszcze to nic straconego
Karola nie pamiętam przepraszam, ale to Tobie twardniał brzucholek? Pytałaś lekarza?
W ogóle to mam taką sklerozę teraz że masakra, w pracy to każdą najmniejszą pierdołę zapisuję w kalendarzu,
obawiam się że jak wyląduje w domu i przestanę pamięc cwiczyc to w ogóle zapomnę po co żyję 🙂
i już widzę te zaległości po powrocie do pracy, wiecie że łapę się na tym że już teraz myślę co będę robic w pracy po powrocie, chore to trochę wiem, ale wiem też, że jak już moja mała będzie razem z nami to mi się wszystko odmieni 🙂

Karola, Tosia super że z dzieciaczkami wszystko ok Tośka a Twój Jasiek to mały kluseczek rośnie 🤪 ciocia go całuje 😘 i Kacperka oczywiście też całuje 😘

Ogólnie przeczytałam wszystko i co do lodów to ja dziisaj dwa razy jadłam mianowicie najpierw nie wiem skąd ale smak wiśniowy i bananowy a teraz wieczorkiem grycana owoce leśne i likier pomarańczowy taki miałam dzień lodowy ☺️

a tak w ogóle to padam na pysk cały dzień na nogach od 8 rano pojechałam z meżem na ta policję później do sklepów i do domu o 15:30 ogarnełam trochę bajzel w domy zjadłam obiad, poloeżałam chwilę i o 18:30 znowu na zakupy i dopiero teraz wróciłam i czuje się jak by mnie stado słoni przeleciało (bez skojarzeń) ☺️ więc zarezerwowałam wózek jestem 2 z oczekujących jutro wpłacam zaliczkę bo dzisiaj gotówki nie miałam no i jak się nie będzie dało koloru tego co wybraliśmy to weźmiemy rózowy pokaze Wam zresztą 🙂 http://www.x-lander.pl/produkty/54/xmove/ kolor Antarctica a jak nie będzie to Asia bo na początku chcieliśmy Europe ale na zywo wygląda bardzo ponuro 🤔

Ania ja też myślę o tym co mnie czeka po powrocie do pracy o ile będę miała do czego wracać 😮 a wiem ze dużo się pozmieniało i ze dziewczyna za mnie nie daje sobie rady na tym stanowisku i co zawoże L4 to kierownik pyta kiedy wracam bo młyn straszny 🤪

to masz Kasiu chyba fajnego szefa,
zresztą po takich słowach człowiek czuje się potrzebny, więc myślę, że będziesz miała do czego wracac 🙂

coś mi się wydaje, że lodów z zielonej budki nigdzie nie znajdziemy,
bo wszystkie ciężarne je jedzą, więc kto pierwszy ten ma 😁
mnie też ostatnio bierze na lody, ale już przystopowałam, bo za każdym razem bolało mnie gardło,
ale ja to jak w sklepie jesteśmy albo przejeżdżamy obok mc donalds to muszę zjeśc śmietankowe z polewą czekoladową 😁

przyznajcie się ile dzisiaj cwiczyłyście ? 😁
jak juz będę na l4 to Was przypilnuję i siebie przy okazji też,
codziennie rano zestaw cwiczeń kegla robimy 😁

Aniu jak byłam w pracy to szef uważał że ja to G robię... bo ja zawsze szybko szybko i później koło 15 się nudziłam... tzn on tego nie widział i zawsze wszystko było zrobione jak chciał wiadomo nikt nie jest nie omylny i kilka gaf walnęłam raz mniejsze a kilka razy ogromne np w ciąży zrpbiłam taką gafę że normalnie to bym nie przyszła do pracy chyba ale mnie oszczędził i sam powiedział ze ze względu na ciąże to mnie nie opie**oli tak jak by to zrobił w innym przypadku... on dopiero docenił moją prace jak poszłam na L4 i dlatego teraz tak mówi 🙂

Kegla hmmmm... dzisiaj 🤪 jejku ani razu ale wczoraj poćwiczyłam na 2 dni 😁

Jejku zapomniałam ☺️ Monikas sliczny Oliverek a jakie ma ogromne M1 ładnie go urządziłaś 😁 🙂

a co do Zielonej budki.... to u mnie w sklepie są bakaliowe ale ja nie znoszę bakali w lodach i czekoladzie a rodzynek i szuszonych owoców to nawet za kasę nie zjem bleee feeee... ale grycana widziałam ☺️ tylko musze kupić jak mężul nie będzie widział bo mnie udusi ze tyle wpierniczam lodów 😮 ☺️

oglądam porodówkę, chociaż nie wiem czy powinnam
my też będziemy tak krzyczec? 🙂

ania właśnie też sobie teraz włączyłam i wiesz co... ja sobie tłumaczę ze mój poród będzie bardziej aktywny czyli będę skakać, chodzić, brac prysznic i że napewno będzie łatwiej może się oszukuję ale tak jest chyba łatwiej 😜

znowu spac mi się nie chce 😞
muszę sobie coś wymyślic do roboty
kolorowych 🙂

Własnie szykuje sie na wizyte u ginekologa 😁 😁 jak wroce to napisze co mowil ciekawego.

Jestem juz w domu ale wsciekla jak osa (w moim przypadku to bak) 🙂 specjalnie wczesniej wyszlam z domu bo mialam wizyte na 7:50 wyszlam o 6:45 zeby sie nie spoznic i nie spieszyc. Od siebie z domu do lekarza mam moze jakies 20 minut drogi razem z przesiadka. Poszlam na przystanek a tam okazalo sie ze tramwaje nie jezdza!! jedzie tylko jeden 2 przystanki to wsiadlam w niego bo co mialam zrobic. Nie znam dobrze Poznania tym bardziej tych okolic bo mieszkam tu 2 miesiac wiec od razu dzwonilam do Męża. Wysiadlam i biegiem lecialam szukac jakiegos autobusu zeby dojechac do ronda z ktorego odjezdza moj autobus do lekarza (chociaz z tego ronda to juz kawaleczek). No i znalazlam jechal autobus zastepczy za tramwaj. Oczywiscie ludzi fuuuul!! Autobusik malutki sprawdzalam w takim malym jest 13 miejsc siedzacych 38 stojacych i jedno dla osoby niepelnosprawnej a w tym autobusie bylo tyle ludzi ze drzwi nie chcialy sie zamknac. No ale musialam do niego wsiasc bo bym nie zdarzyla na wizyte juz i tak bylo 25 po 7. Stoje w tym autobusie wszyscy sie pchaja ja lewdo oddychalam jakis stary dziad (przepraszam za okreslenia) ale nie wytrzymuje juz pchal sie na moje plecy z calych sil przyciskajac mnie do chlopaka stojacego przede mna chcialam zaczac krzyczec ze chce wysiasc. Mialam ochote plakac i wszystko jednoczesnie. Ale poczekalam chwile autobus zatrzymal sie na kolejnym przystanku mniej juz ludzi bylo bo duzy pan wysiadl a za to inny inteligentny duzy pan w śmierdzącej potem bluzie zaczal sie opierac o mnie a mianowicie o brzuch bo jednak on troche odstaje. Odepchnelam go reka! Ale panu bylo tak miękko ze caly czas staral sie na mnie klasc... ja przycisnieta do drzwi z wielkim panem na sobie odsunęłam go i dopiero wtedy zobaczyl ze jestem w ciazy byl w lekkim szoku zaczal przepraszac a ja odwrocilam glowe. Wysiadl a ja zdarzylam na wizyte oczywiscie dlatego ze kawalek bieglam 😞 😞 jestem padnieta 😞

mowie Wam dziewczyny ja nie oczekuje jakiegos szczegolnego traktowania w ciazy czuje sie dobrze moge chodzic wszystko robic czekac w kolejkach i nie musza mnie wpuszczac, stac w autobusie bo nie potrzebuje zeby mi ustepowac miejsca ale kurde troche szacunku !! Czy to tak wiele ?? 😞

Przepraszam ze tyle napisalam ale musialam sie wygadac bo bym zaraz wybuchła.

Z maluszkiem wszystko dobrze wedlug kosci udowej to jest 27 tydzien i 5 dzien. Wedlug glowki nieco mniej ale bylam na nfz u lekarza a on ma maly ekranik wiec tylko sprawdzil czy jest dobrze zrobil badanie ginekologiczne i mowil ze gdybym chciala bardzo szczegolowe badania czyli pomiary wagi i takie tam to moge przyjsc prywatnie do niego w poniedzialek no ale chyba nie ma potrzeby skoro bylam ostatnio na tym 3d i wszystko mialam zrobione. Juz nie truje :P:P

witam 🙂
ja wczoraj też byłam na wizycie i okazuje się że moja dzidzia rośnie bardzo ładnie i szykuje mi się duże dziecko( jak zobaczył ostatnie wyniki z usg:woohoo 🙂 ja do niego mówię jak ja urodzę takie duze dziecko a on że przecież pani urodziła już dwoje dużych dzieci 🤪
Marcel 3690 Patryk 4320 a trzecie może dobić do 5 🤪
wczoraj była ułożona główką w dół, szyjka miękka zamknięta i od ostatniej wizyty przytyłam prawie 2 kg

Hej dziewczyny
Daria truj dalej, o maleństwach mogę czytać całymi dniami 😁
a co do Twojej jazdy autobusem, to nieważne czy jesteśmy w ciąży czy nie, takie zachowanie nie powinno mieć miejsca,
a nawet jak jest tak ciasno, że inaczej się nie da to można chociaż przeprosić, że się pchamy, ja przynajmniej tak robię

a tak w ogóle to straszyli deszczem a u nas piękna wiosna, rano co prawda było 5 stopni, ale teraz już jest o wiele lepiej,
aż się w pracy nie chce siedzieć 🙂

Kasiu super że mała tak ładnie rośnie 🙂
ja cały czas mam wrażenie że moje dziecko to jakieś chucherko będzie, nie wiem skąd mi się to bierze
(jak się pisze chucherko? bo coś mi dziwnie wygląda) 🙂

nie ważne jak się pisze ważne że wiadomo o co chodzi 🙂

Cześć Laseczki 😉
Super ze z maluszkami wszystko dobrze, to najważniejsze.
Ja wczoraj tak sie trochę zmartwiłam, bo mój synuś nie dawal o sobie znaku. Dopiero na wieczór troszkę się poruszał i uspokoiłam się. Zobaczymy dzisiaj.
Co do ustępowania miejsca, to powiem Wam że ja nie mogę aż tak narzekać. Tzn jak autobus jest zapchany i stoję w drzwiach to nikt na mnie nie patrzy że jestem w ciaży. Ale jak miejsca do stania jest dużo a siedzące zajęte to z reguły znajdzie sie ktoś kto ustąpi - w 99% kobieta. Raz wchodzę do tramwaju a tam siedzi 1 kobieta i 4 facetów i widzę ze ta pani na szpilkach wstaje, powiedziałam głośno "Pani siedzi, tu jest tylu mężczyzn że może któryś zauważy!" i wtedy jeden łaskawie podniósł glowę i wstał 😎 😁 😁

ja też oglądałam porodówkę, tylko 30 min bo zasnęłam ale widziałam tą dziewczynę która tak krzyczała - i widziałam w niej siebie.... 😮

u nas w szpitalu to i 5 kg rodzą naturalnie

Witam sie i ja...

współczuje Daria sytuacji w autobusie ale ja wczoraj miałam podobną w sklepie kolejka jak diabli i poszłam do kasy uprzywilejowanej i wiecie co... wszyscy razem jedneym tempem odwrócili głowy w drugą stronę jak mnie zobaczyli więc ja na głos mówię do męża ale ludzie to udają ze nie widzą w jakiej kasie stoją i kto jest za nimi ale i tak nikt mi nie ustąpił...

Daria super że z synkiem wszystko wporząsiu!!! 🙂
Kasiulek to Twoja córa jak na drożdżach mamusia pięknie dba o nią 🙂 ale ja bym chciała na piśmie taką informację że dziecko waży około 5 kg i nie ma przeciwskazań do porodu naturalnego zeby w razie W mieć świstek że to nie Ty się upierałaś zeby "wypchnąć" taką dzidzię a na innym forum dziewczyna siłąmi natury rodziłą 5230 córkę i nie dała rady i lekarze uszkodzili małej nerwy splotu barkowego i dziecko do końca zycia ma niedowład rączki zn teraz nią rusza troszkę ale np stanika nidy nie zapnie nic cięższego nie uniesie... nie mówię ze i u Ciebie tak będzie ale ja wolała bym się ubezpieczyć różnica polega na tym że jej lekarze powiedzieli że dziecko waży nie więcej niż 3500 a okazało się inaczej bo lekarz ginekolog nie stwierdził u niej cukrzycy ciążowej... teraz sprawa w prokuraturze ale nie będę i tym pisać...

i ja kawałek dziabnęłam wczoraj porodówki ale mężowi się nie podobało a w dodatku szła liga mistrzów 😠 no ale tak jak już pisałam to ja mówię sobie że mój poród będzie inny tzn łatwiejszy 🙂

Cześć Dziewczynki 🙂

Wczoraj zaczęłam Was czytać i net mi się rozłączył a nie miałam za dużo sił więc odpuściłam pisanie. Po glukozie ok, wyniki już sprawdziłam na internecie i wszystkie wyszły dobrze (robiłam jeszcze mocz i morfologię) 🙂

Monikas ślicznie wyglądasz, taka radosna i rozpromieniona 🙂 🙂 Synuś cudny!!! 🙂 🙂

Rosi no niestety taka znieczulica panuje, ja też rzadko spotykam się z jakimiś miłym zachowaniem w stosunku do ciężarnych.. A jak byłam wczoraj na glukozie i była kosmiczna kolejka do rejestracji, część ludzi (większość starsi albo właśnie ciężarne) sobie usiadła na ławeczce a jedna baba miała pretensje że jak jest kolejka to się stoi w kolejce a nie gdzieś po kątach 😠 😠

Karola cieszę się że wyniki ok 🙂 A kilogramami nie przejmuj się, szybko przybieramy to i szybko zrzucimy 😉

Tosia no to chłop jak dąb Ci rośnie, super 🙂

Kasialeczek myślę że nie masz się o co martwić skoro szef tak wypytuje o Ciebie 🙂

Daria no to przeżyłaś w tym autobusie, współczuję 😞 No ale najważniejsze że na wizytę dotarłaś i z Maluszkiem wszystko ok 🙂

Kasiulek dobić do 5kg????!!!!!!!! Nawet nie żartuj, to już chyba do cesarki kwalifikowałoby się. No i witam w klubie miękkich szyjek 😉

Idziemy na polko 🙂 🙂