Lipiec 2012 | Forum o ciąży

też się męczę a dzisiaj jeszcze mnie biodra dodatkowo bolały i nie ważne czy spałam na prawym czy lewym boku 😠

KAROLA STO LAT, wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin, spełnienia marzeń, szybkiego i jak najmniej bolesnego porodu, zdrowych i szcześliwych dzieci, jak najmniej nieporozumień z mężulkiem no i czego sobie zapragniesz!!! ale przede wszystkim ZDROWIA

Hej dziewczyny 🙂 meldujemy się i my 🙂
Karola zdrówka, szczęścia, spełnienia najskrytszych marzeń, szybkiego porodu 🙂
Ja też już po śniadanku, dzisiaj po raz kolejny w tym tygodniu rogalik z białym serem,
jakoś tak mnie bierze na ser biały 🙂
a w nocy śpię, no chyba że nie śpię 🙂
ale ogólnie jak już zapowiada mi się noc, którą prześpię to jest spoko, kwestia znaleźc sobie odpowiednią pozycję i jest luzik 🙂

hej brzuszki, po wczorajszym obzarstwie tak mnie zgaga meczyla ze nie moglam spac dwa kubki mleka wypilam i nic...po ciazy juz chyba nigdy mleka nie wypija bo teraz przez zgage to pije codziennie 😠 Super ze u rosi wszystko dobrze i nie dlugo bedzie z mala w domku 🙂ja na sniadanko dzis tez buleczki z szynka ale to z przymusu bo nic innego juz w lodowce nie ma musze dzis na zakupy jechac bo tylko swiatlo w lodowce zostalo 🥴
A i wszystkiego najlepszego dla Karoli, duzo zdrowka, szczescia i szybkiego i bezbolesnego w terminie porodu

u nas pada deszcz 😞

a u nas świeci słonko i zrobiło się ciepło,
a ja już 2 tydzień siedzę w domu i tak mnie nosi 😞 najpierw brzuch twardniał, teraz przeziębienie,
a za chwilę będę taka gruba, że nigdzie nie wyjdę
marudny dzień dzisiaj mam, to chyba z nudów 🙂

Karola, sto lat, spełnienia marzeń!!!!
U mnie duszno jak nie wiem co! Nie ma czym oddychać, a słońca brak 🙂
Kupiłam materacyk, więc mam wszystko z głowy 🤪 Teraz pora zapakować torbę do szpitala, ale z tym to też nie po drodze 😁
Idę posprzątać i zaraz doczytam dokładnie 😘

Kochane dziękuję Wam bardzo za zyczenia!!! 😘 😘 😘 😘
Ja mam dzisiaj fatalny dzień, fatalny humor, przeziębienie nie ustaje a doszedł kaszel i do tego opryszczka w nosie i nie mam nawet jak sie wysmarkać 😞 do tego Franek ma duży kaszel 😞
Nie mam siły nic robić a od rana robię pranie na wyjazd (jutro prasowanie i pakowanie), a bajzel mam taki w chałupie że aż mnie trzęsie, ale najbardziej to dobiłam się tym, że polałam odplamiaczem dwie koszulki Męża i Franka (najlepsze-firmowe) i je spierdzieliłam bo kolor zszedł!!!!!!! Myślałam że się zaryczę, tak mi ich szkoda, nie mogę sobie darować...
Wspaniałe mam urodziny, tylko se w łeb strzelić, do tego jestem sama z dzieciakiem który jest tak nieznośny a ja nawet nie mam siły na niego krzyknąć bo mnie gardło boli!!!!!!!!

U mnie też duchota że nie da się wytrzymać 🥴 Wyszłam troszkę odprowadzić Mamę, troszkę tzn. kilka domów i z powrotem 😁

Karola serdeczne życzenia urodzinowe, miłości, zdrowia, szczęśliwego rozwiązania, pociechy z Dzieciaczków i Męża 😉 😘 😘 😘

Kasiulek ja też mam problemy ze spaniem, nie dość że ciągle mi gorąco a w domu mamy 20-21 stopni, to jeszcze nie mogę znaleźć pozycji dobrej do spania.. Przyznam że w poprzedniej ciąży lżej mi było i chyba brzuch miałam mniejszy.. na pewno mniej odstający do przodu 😁

oj karola to jakiego ty odplamiaczy uzylas...Ace, bo ja vanicza uzywam i nigdy kolor nie schodzi 🤔i pewnie ze szkoda tych koszulek ja tez bym sie wkurzyla, ale coz juz za pozno ciesz sie swoim dzionkie i moze czeka cie niespodzianka 🙂a kiedy wyjezdzacie

Ja dziś o 3:30 się obudziłam, a pasożyt dopominał się jedzenia. Więc po nocy szykowałam nie byle co, tylko grzanki z serem 😁 Zjadłam i przed 5 poszłam spać 🙂 Moje noce od ostatniego czasu również nie należą do udanych 🥴

witam dziewczynki 🙂 u mnie pogoda do dupy pada pada i pada 😞 do tego nie mam sily nic zrobic jeszcze z lozka nie wstalam 😞 jutro ide na ten slub a wolalbym zostac w domu... tez w nocy sie mecze z spaniem jak nie goraco to mi brzuch przeszkadza i jeszcze dzis mnie tak troche rwalo pod brzuchem, ale juz lepiej....

Karola Wszystkiego Najlepszego duzo zdrowka, szybkiego porodu i wszystkiego o czym tylko marzysz 100 lat kochana 🙂

U mnie też już ciężko, czuję się jak Fiona 🙂 W dodatku Jaś wieczorem wepchnął nogę pod żebra i chyba do tej pory trzyma, bo bolą jak nie wiem 😠

ja sie poczulam jak fiona jak przymiezylam sukienke na to wesele wygladam jak wieelka dynia i do tego moj pempek mi odstaje i wyglada smiesznie 🙂 ostatnio sie wkurzylam jak wracalam do domu z moim bo spotkalismy jego wujka i on do niego mowi ooo.. ona juz taka gruba... a ja mowie nie gruba tylko w ciazy jestem... 😠 😠

Hey ja jestem we wroclawiu u rodzinki odwiedzam dopoki mam jeszcze sile 🙂 duszno jest strasznie nie da sie wytrzymac 😞 a od poniedzialku przeprowadzka 😁 😁 musze sie spakowac do szpitala bo pozniej nic nie znajde ;p

Smerfetka to nie był odplamiacz tylko taki płyn do dezynfekcji rąk który przyniosłam kiedyś z laboratorium w którym pracowała, wszystkie kobitki tam używały go jako odplamiacz, moja mama też i dała mi go teraz bo już lezy u niej ale nie powiedziała że jego się tylko do białego używa!!!!!!!! 😞 😞 😞 😞 😞 Tak płakałam, ale już mi trochę lepiej, pojadłam słodkiego a teraz piję kawę, może po południu mąż jak wróci z pracy to wyslę go po kawałek tortu 🙂 a jedziemy w niedzielę rano.

Karola87 napisał(a):

Smerfetka to nie był odplamiacz tylko taki płyn do dezynfekcji rąk który przyniosłam kiedyś z laboratorium w którym pracowała, wszystkie kobitki tam używały go jako odplamiacz, moja mama też i dała mi go teraz bo już lezy u niej ale nie powiedziała że jego się tylko do białego używa!!!!!!!! 😞 😞 😞 😞 😞 Tak płakałam, ale już mi trochę lepiej, pojadłam słodkiego a teraz piję kawę, może po południu mąż jak wróci z pracy to wyslę go po kawałek tortu 🙂 a jedziemy w niedzielę rano.

głowa do góry 🙂 oklask poleciał 🙂

Karola nie ma co się zadręczać koszulami... najważniejsze zeby się cieszyć pięknym urodzinowym dniem 🙂 no i wyjazdem... ale Wam zazdroszcze też bym sobie pojechała 🙃 ale niestey posiedzę w domu 😮 😁 😁 😁 byłam w pracy (chyba ostatni raz bo nie wiem czy za 2 tyg będzie mi się chciało jechać z L4 i mówię wszystkim udanych wakacji a oni "Tobie też" tylko zapomnieli dodać na porodówce...

byłam w sklepie i przymierzałam staniki do karmienia 🙂 jejku godzinę mierzyłam i teraz zameirzam zamówić przez neta bo w sklepie strasznie drogo a na necie o 20 zł tańsze albo i lepiej 🙂 no i musze Wam powiedzieć ze te bez fiszbin jak dla mnei super... nigdzie nie uwierająsuper podtrzymują cycochy wiec kupię 1 taki bez fiszbin i 1 taki wyjściowy 🤪 🙃 MIZET firma dla mnie ok a wyjściowy to Alles 🙂
zajadam się truskawami a zaraz czereśnie opierniczę 😁

Ja też jem truskawy, a zaraz będą czereśnie 🤪 Moje grube już ma czkawkę 😁
I pieką się udka po arabsku aaaaaaaaaaaaaaaa 🤪 🤪 🤪

Też bym coś pokąsała....
Dziś nawet nie czuję się na siłach żeby obiad jakiś zrobić, jedynie ugotuję krupnik żeby Franeczek miał co zjeść a my z mężem to nie wiem, może on sam coś wymyśli
Kasiulek dzia za oklask!
Kasialeczek uwierz mi, że ja teraz to kompletnie nie mam chęci nigdzie jechać, najchętniej bym została w domu, kompletnie nie cieszy mnie ten wyjazd, a raczej boję się żeby Franek się na nim jeszcze bardziej nie rozchorował. dziś po 18 mąż jedzie z nim do lekarza bo martwi mnie ten jego kaszel.

Zdycham!! Co za upał 🤪 Ale przynajmniej część Dzidziusiowych rzeczy sobie poprałam, tzn. kocyki, rożek, pościele wszystkie 3 wraz z wypełnieniem 🙂 🙂 Zostały pieluszki, rzeczy od łóżeczka czyli ochraniacz, baldachim i przybornik, no i ciuszków masa 😁 Za to Ciotka mi pięknie wysprzątała, ogólnie miałam czysto ale zrobiła takie generalne porządki np. szafki u góry 🙂 Teraz poszła na spacer z Nikosiem do mojej Mamy, jak wróci obiecała że jeszcze drzwi pomyje 🤪

Agatka, Marta komplementy usłyszałyście pierwsza klasa, ludzie to mają tupet 😠

Karla głowa do góry i uśmiech proszę, dzisiaj TWOJE ŚWIĘTO!!!!! 😘

Ale puściutko 🙂 rozumiem, że dzisiaj wszystkie oglądamy euro 😁
Kinia ale masz fajną ciocię, u mnie na razie nie ma co sprzątac, ale później zapowiedziały mi się mama i siostra na generalne porządki
Ja to strasznie nie lubię jak mi ktoś sprząta, wolę sama, no i w sumie to nigdy nikt nie musiał mi sprzątac, no chyba że nadgorliwa teściówka, ale nikt ją o to nie prosił

Póki co katar ze mną wygrał, a najgorsze (ale ja zawsze tak mam), że siedzi w środku i zaczynam kaszlec 😞 nawet Kamilka dzisiaj taka spokojniutka, że aż dziwnie, mam nadzieję że to nie przez moje choróbsko i ona ma się dobrze

A kabina prysznicowa oczywiście do sklepu nie dojechała, podobno jutro będzie, zobaczymy

no dziewczyny mamy 1 : 0 😁