Skocz do zawartości

Lipiec 2012 | Forum o ciąży


sunshines

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • kasiulek85

    1495

  • kinia_nh

    1599

  • tosiaa

    2175

  • ania_p

    2270

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Karola - czyli Twój mąż czytał pierwszą część trylogii Larsona
Księżniczka z lodu to inna autorka, chyba też ze szwecji
Nie czytałam, ale coś mi mówi że podobne będzie do millenium 🙂
Ogólnie lubię czytać i czytam dosyć dużo, na nieszczęście mojego męża
w ciąży za to coś się skupić nie mogę i książeczki leżą i czekają na lepsze czasy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam i ja w niedzielne południe mroźne że hohohoho

Aniu kolo 2 poszłam spac...

Kasiulek ale koszmarna sytuacja jak to czytalam to tak jak by to nie było prawdziwe w snesie jak z thilera... ja to się boję właśnie tego ze się zaczadze w łazience a wiecie ze jak sią takie mrozy to nie powinno sie kąpać przy włączonym piecyku tylko napuscic wody przewietrzyc i dopiero wchodzić do wanny!!! moje dwie kolezanki się tak załatwiły na szczęście udało się je ouratować leżały 3 dni w tych komorach tlenowych czy jakoś tak... Kasiulek ogromne brawa za odwage, czujność, i nie stracenie głowy w takiej sytuacji bo ja to bym sama straciła przytomność i ryczała bym...

Karola co do cesarki to róznie każda przechodzi... moja szwagierka miała cesarkę i 2 dni po mówiła ze czuje coś tam ale nie na tyle żeby jakies środki przeciwbólowe brać zawsze możesz pogadac ze swoim gine i dać w kopertę zeby wypisał skierowanie ze podlega cesarce w tedy w szpitalu nie mają wyboru bo tak zeby uprosić to nie da rady...

Wiecie ja dopiero 40 minut temu wstałam ☺️ ☺️ ☺️ i chyba musze coś na śanidanie zrobić... ślubny śpi i się kuruje bo widziałam ze w nocy nie najlepiej się czuł... wstawał mierzył temperaturę...

Miłej niedzieli życzę :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiulek co za historia! Brawo za odwagę i zachowanie zdrowego rozsądku, ja bym na pewno spanikowała 😞 Dobrze, że tak wszystko się skończyło.
Odnośnie książek - ja też dużo czytam, uwielbiam książki w przeciwieństwie do męża 😉 Ostatnio koleżanka podrzuciła mi książkę Pauliny Holtz "Luśka na planecie dziecko". Polecam, można się pośmiać 🙂 I taka dla nas na czasie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki Ilka myślę, że książkę przeczytam jak mi tylko wróci skupienie nad tym co czytam.

My z mężem póki co zaliczyliśmy spacerem, fajnie jest na dworze tylko że wieje i trochę zmarzłam w drodze powrotnej.
Ale i tak super. Pogoria nam zamarzła, ludzie jeżdżą na łyżwach, jeden chłopczyk niewiem ile mógł mieć z 3 latka tak śmigał na łyżwach, że szok 🙂
Trochę remontów zrobili i zagospodarowali teren wokół Pogorii (Pogoria to jezioro - mamy ich 4 w Dąbrowie 😁) tak że będę gdzie miała chodzić w sierpniu na spacerki.
Dziewczyny słyszałam dzisiaj, że zapowiadają ciepłą wiosnę i upalne lato 😁
Super, tak lubię jak jest ciepło 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam juz prawie po weekendzie 😞

Nie wiem kiedy zleciał, mówiłam ostatnio do męża, że przed ciążą miałąm weekendy wolne a teraz jak teoretycznie powinnam wypoczywać to my jeździmy jak taki przysłowiowy "kot z pęcherzem" 🙂

Co do sushi to można jeść tylko w pewnych miejscach, nie z jakiś budek i lepiej unikać z surowych ryb chociaż jak jest dobry dom sushi to też nie ma obawy, chociaż ja jem tylko z grillowaną rybką tak dla pewności 🙂 Także jak któaś z Was lubi to sobie nie żałujcie 😉

Tak w ogóle to mi lekarz mówił, że można jeść wszystko oprócz surowego mięsa, i w rozsądnych ilościach. Nie dajmy się zwariować, bo jak czasem czytam w necie to właściewie prawie nic nam nie wolno, serów pleśniowych też niby zakaz a tak naprawdę chodzi o to żeby nie były z surowego mleka bo listeria, a większość tych pakowanych jest z pasteryzowanego więc nie ma obaw. To samo z alkoholem, nikt nie powie wprost od czasu do czasu można, bo to pojęcie względne i nie wiadomo jak kto się do tego odniesie. Mojej koleżanki mama miała zalecenie lekarza pić codziennie 100ml czerwonego wina bo miała za mało czerwonych krwinek, natomiast moja mama, która od alkoholu bardzo stroni jak byłą z moim bratem w ciąży to wypiła dwa razy szklankę piwa i to duszkiem bo taką miała ochotę, widocznie brakowało jej jakiś witamin albo minerałów, w które piwo jest bogate.
Chociaż ja nie piję nawet wina do obiadu teraz to nie uważam, że nie wyrządziło by to krzywdy dziecku gdyby matka raz w miesiącu powiedzmy wypiła lampkę wina czy szklankę piwa.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej
Kasiulek - bardzo sie ciesze ze wszystko ok. mam nadzieje ze juz ochlonelas bo to bylostraszne!!

Dziewczyny tak czytalam tu cos o soke z pomaranczy a czy wiecie ze swierze pomarancze wycisniete maja wiecej cukru niz butelka coli ? no to nie przesadzcie bo ogolnie my powinnysmy uwazac z cukrami.
a ja najczesciej pije kubusia 😁 wode mineralna nie gazowana, a jak mi sie chce kawy to tylko bezkofeinowa a herbatke teraz ulubiona jest lipton z czerwonych owocow(truskawka, malina i zurawina) fajna bo kwasna 😁

a ja dzis wiecie co ugotowalam? golabkkow mi sie zachcialo 🙂) ale dogodzilam sobie .. i nie tylko haha.
ok uciekam,musze sie do pracy przygotowac bo wlasnie zdalam sobie sprawe ze weekend sie niestety konczy :/ ale coz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam 🙂 jest u nas kominiarz i czyści komin i chyba będziemy montować nowy ale już elektryczny piecyk.
dzięki wam za miłe słowa 🙂
ja zaraz jadę na kontrol do lekarza z dziećmi 🙂
mąż się czuje dobrze, pojechał do pracy ale ciągle dzwonię do niego i się pytam jak się czuje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak muszę przejrzeć poprzednie strony bo kasiulek chyba jakąś przygodę miałaś co??
Ja zaraz do pracy się zbieram a też się kiepsko tydzień zaczyna, mąż dzwonił, że włamanie do firmy było ale na szczęście lub też nie (nie wiem co jeszcze będzie) z zawiści a nie rabunkowe. Ach Ci ludzie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczynki 🙂

Ależ mi szybko niedziela zleciała, nawet nie było kiedy zaglądnąć. Rano śniadanie, później zakupy i obiad u Teściowej, wróciliśmy wieczorkiem i nie miałam już sił na pisanie

Karola zdrówka dla Franka!

Witaj Daru, fajnie że Nasze grono się powiększa 🙂 🙂

Kasialeczek zdrówka dla Męża!

Pisałyście coś o śledziach, wczoraj sobie kupiła cały słoiczek tylko dla mnie! 😁 😁 😁

Ilka ja piję herbatę do śniadania obowiązkowo, w ciągu dnia sok najczęściej jabłkowy albo wodę z sokiem truskawkowym 🙂 A wiadomo że najlepiej to byłoby jakbyśmy piły wodę mineralną niegazowaną, w pierwszej ciąży tak piłam.. ale teraz nie dam rady, odrzuca mnie 😁

Ja po porodzie nie miałam żadnych problemów, załamania czy coś w tym stylu. Miałam bardzo mało siły bo straciłam dużo krwi i mi dotaczali, ale mimo to zajmowałam się Nikosiem. Prawdziwa miłość matczyna też przyszła od samego początku, właściwie od kiedy położyli mi Go na piersi i jeszcze jak zaczął ssać to już w ogóle... No i poryczałam się :P Ale oczywiście to zależy od różnych czynników, traumatyczny poród też pewnie ma duży wpływ na to, ja jak już pisałam miałam super poród więc może dlatego było wszystko ok. Co nie znaczy że teraz nie dopadnie mnie jakaś depresja.. Różnie bywa.

Daru przyłączam się do Ciebie i również polecam poród naturalny 😁

Ania ja uwielbiam Zakopane!!!! 🙂

Kasiulek Boże ja też się poryczałam jak przeczytałam co przeżyliście 😞 Jak dobrze że wszystko tak się skończyło, a Ty byłaś mega dzielna.. oklask dla Ciebie!!!
Oczywiście gratuluję ruchów 🙂

A ja dzisiaj idę na USG, na NFZ więc posiedzę trochę w kolejce 😁 Ale najważniejsze że zobaczę Dzidzię 🙂 🙂 🙂



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam i ja dzisiaj stosunkowo wcześnie jak na mnie 🤪 🤪 🤪
Jestem już po śniadanku męża odprawiłam do pracy (niech zarabia na mnie :P) Dziewczyny tragediaaaa w domu panuje u mnie jelitówka czyli grypa żołądkowa inaczej jeszcze rota wirus 😞 😞 najpierw mąz, wczoraj teść a dzisiaj teściowa tylko mnie jeszcze nie złapało 🥴 🥴 🥴 jejku jak mnei dorwie to ja sie wykończę... przecież na to nie mogę zadnych leków brać a jak mnie goraczka jakaś wysoka dołapie... od wczoraj nie wychodze z pokoju wcale po za łazienką i wc i to mnei przeraza najbardziej bo przeciez jak mają biegunkę to łatwo można się zarazić... a zaczęło się od córki siostry męża ze zlobka przywlekła... no cóż.... modlić się żeby mi nic nie było 🤨 🤨 🤨

Kasiulek na szczęście najgorsze minęło!!! nie dziwię się ze dzwonisz co chwila bo ja też bym wisiała na telefonie jeszcze nie zdążyła bym się rozłączyć a kolejne połączenie było by wybierane 😁

Rosi ludzie naprawde są zawistni... kiedyś po złości (tescie nowe auto kuoili z salonu) auto 1 dzien stało pod blokiem i ktoś przerysował całą maskę kluczem, pozniej kamieniem wybili szybę.... ehhhh szkoda gadac wynika z tego ze nowego nic miec nie można...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry wszystkim 🙂
Kasialeczek trzymaj sie tam, nie daj sie grypie, ogranicz kontakty z domownikami, często przewietrzaj dom (oczywiście na tyle na ile jest to możliwe przy obecnych temperaturach..) i mam nadzieję że Cie nie dopadnie..
Karola, Kasiulek i Kinia jak tam Dzieciaczki? zdrowe już?
Ania natchnęłaś mnie tymi gołąbkami 🙂 właśnie szukałam jakiegoś pomysłu na obiad 🙂 tylko ja nigdy nie robiłam takich typowych to wydawało mi sie skomplikowane to pakowanie w kapustę, tylko szatkuję kapustę i lącze z farszem, a później zapiekam w piekarniku (tzw. niby goląbki 😁)
Dziewczyny czemu piszecie o wodzie podkreślając niegazowana? gazowana jest zła? ja uwielbiam gazowaną i tylko taką piję... jak to jest?
Ja też uważam że nie należy w ciąży za bardzo przesadzać jeżeli chodzi o to co moża jeść/ pić a czego nie, ale jeżeli chodzi o alkohol to ja akurat jestem kategoryczną przeciwniczką. Kiedyś czytałam taki artykuł w którym było napisane że jeżeli wysoki, dobrze zbudowany meżczyzna w wieku 25- 35 lat wypije 3 duże piwa to prawdopodobnie wogóle tego nie odczuje, ale jeśli te same 3 piwa wypije drobniutka, szczuplutka, młodziutka dziewczyna to mówiąc prosto będzie lekko nawalona. Więc jeżeli matka wypije szklankę piwa to tego nie odczuje ale dzieciaczek niestety będzie "na rauszu" 😞 Więc nawet mają 100% pewność że dziecku to nie zaszkodzi i że urodzi sie zdrowe nie wypiję w ciązy alkoholu bo nie chcę żeby moj mały Bąbel czuł sie źle.. Nie wiem na ile jest to prawda ale mnie to przekonało 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam i ja,
u Was też tak zimnooo? Jak pomyślę o temperaturze na zewnątrz to nie chce mi się nawet po pieczywo do sklepu wyskoczyć 😞 A ma być jeszcze gorzej.
Co dobrego dzisiaj gotujecie? 😉 Ja mam ochotę na coś kwaśnego i chyba zupkę ogórkową zrobię.
Miłego dnia Wam życzę 🙂 i nie dajcie się choróbskom!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja słyszałam tylko, ale nie wiem czy to prawda (bo to taki przekaz z babci na mamę itd..), że po wodzie gazowanej dziecko może mieć później kolkę. Nie wiem czy w to wierzyć 🥴
Sama nie lubię innej wody poza gazowaną, ewentualnie jeśli niegazowana to tylko jakaś smakowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monkado dziękuję że pytasz 🙂 Nikoś nadal zakatarzony ale nie wiem czy to nie na zęby, bo na tyle ile udało mi się zaglądnąć Mu do buźki to ma bardzo rozpulchnione dziąsła przy "trójkach", a nic Mu nie wyszło już od pół roku więc najwyższa pora 😁
Co do alkoholu to ja też jestem kategoryczną przeciwniczką!

Ilka u Nas -8 i też nie chce mi się z domu wychodzić ale jak mus to mus 😉
Nie wiem jak to jest w ciąży ale jak karmi się piersią to faktycznie Dziecko może mieć kolki od wody gazowanej. A co do tej wody to w ciąży ogólnie nie powinno się pić gazowanego, ale tak jak wieeelu innych rzeczy więc... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...