MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!! | Forum o ciąży

Cześć Dziewcyny, byłam dziś na pobraniu krwi i popsuli mi humor od rana, za 4 badania zapłaciłam 140zł ;/ muszę sięchyba zapisać państwowo do lekarza, choćby po to żeby mi skierowania wypisywał....
Miałam iść do gina 21 ale z racji tego, że i tak nie będę miała do środy wyników badań, to idędzisiaj 🙂 i jużsię nie mogę doczekać, żeby zobaczyć co słychać u mojego Maleństwa 🙂
Jak się dziś czujecie? Jak Wasze sampoczucie? Za dwa dni wiosna... 🙂

Cześć dziewczyny! Emma ja chodze do lekarza na nfz a i tak wszystkie badania robie prywatnie, bo nie dostaje skierowania 🤨 Tylka na pierwsza morfologie i mocz dostalam skierowanie a za reszte badan kompleksowych zaplacilam 300 zł 😮 teraz na kazda wizyte przynosze mocz, za ktory tez sama place...bez sensu...pewnie ginka stwierdzila, ze skoro oszczędze na wizytach to moge sobie zaplacic za badania 😮
A jesli chodzi o samopoczucie, to na weekend bylo rewelacyjne 🙂zero mdlosci, wymiotów, jakichkolwiek bólów 🙂 no ale dzis wrocilam do pracy i juz mnie podbrzusze lekko boli...

To jest poprostu chore, należą nam się te badania, za przeproszeniem, jak psu zupa. A wielką łaskę robią, że dadzą skierowanie...Dzisiaj na pobraniu było ponad 30 osób, same starsze osoby, nic do nich nie mam, ale przede mną dwie osoby tylko coś zapłaciły a takto każdy na nfz. To dlaczego nam mają nie refundować tych badań? Ja też płacę zus co miesiąc i to nie mały, więc chyba też mi się coś należy...Zdenerwowałam się strasznie...A do tego w nocy dopadł mnie jakiś straszny kaszel i się kiepsko czuję...dobrze, że dzisiaj mam tą wizytę....

To wszystko zalezy od lekarza, niektorzy bez problemu daja na kazde badanie skierowanie 🤨

dlatego się zapiszę państwowo i będę wołać skierowania...

Ja tez jak pojde na wizyte, to powiem, ze chce skierowanie, zobaczymy co powie 🙂 To niby niewielkie kwoty za comiesięczne badanie moczu, jednak pod koniec ciąży zbierze się z tego już konkretna sumka...

dokładnie, a można te pieniądze lepiej spożytkować, choćby kupując coś maluszkowi 🙂

Witam Was Kochaniutkie 🙂 Ja dziś troszkę sobie pospałam bo aż do 10 😁 o 7 rano pożegnałam swoje kochanie do pracy a potem przydusiłam komara.Troszkę boli mnie głowa ale to pewnie przez to,że długo spałam.Ogólnie czuję się dobrze.Miałam tej nocy okropny sen 🤢 śniło mi się,że widziałam jak winda jechała w górę a dziecko spadało w dół,nie było to moje dziecko,ale jakies takie starsze z 5 lat może miało....masakra 😲

Dziewczyny to wy prywatnie chodzicie do gin???przecież masa pieniędzy na to idzie

U nas na wizyte na kase do byle jakiego ginekologa trzeba czekac pare miesiecy, a ja potrzebuje miec wizyte conajmniej raz na 2 tyg, czyli w miesiacu dwie wizyty po 150 zlotych to juz 300, a na leki miesiecznie kolejne co najmniej 300, no i jeszcze te wszystkie badania... Czytalam, ze czesc badan dla ciezarnych jest refundowane, dlatego ja mysle ze wystarczy isc po skierowanie do rodzinego- przynajmniej u nas w osrodku pobieraja badania i wysylaja do labolatorium.

Kasia to rzeczywiscie mialas okropny sen 😮 mi sie za to niedawno snilo, ze w moim brzuszku byly bliźniaki 🤪 od razu sie obudzilam! 😁
Do ginekologa chodze na nfz, ale wszystkie badania, ktore musze zrobic to musze robic za swoje pieniadze, bo moja nie daje mi na nie skierowania 😮

Dzień dobry w poniedziałek 🙂
Szkoda, że już po weekendzie. Wszystko co dobre szybko się kończy.
Ja chodzę do lekarza prywatnie już od dłuższego czasu. Chyba przez to, że państwowo leczyli mnie 2 lata i nikt nie postawił poprawnej diagnozy. Poza tym te kolejki, kilka miesięcy oczekiwania na wizytę - nie dla mnie. Mam o tyle dobrze, że moja doktorka na badania bierze mnie do szpitala, w którym pracuje. Także za wizyty płacę, ale wszystkie badania mam za darmo.
Tak samo już nigdy więcej nie pójdę państwowo do stomatologa...

Do stomatologa tez nie pojde na nfz, bo kiedys wlasnie przez takiego stomatologa pozbylam sie zęba 🤨 Ja do ginki na nfz nie czekam miesiacami, zawsze po wizycie ide sie zarejestrowac na kolejny miesiac i nigdy nie bylo z tym problemu 🙂Moze dlatego, ze tam gdzie chodze jest duzy wybór ginekologów na nfz. Gabinet jest fajny, nowe sprzety, niczym sie nie różni od gabinetu prywatnego. na razie nie narzekam 🙂

Ja to chociaz dentyste mam za darmo bo moi Tesciowie oboje sa dentystami 🙂

Kurczę jak pomyślę ile pieniędzy idzie na tych lekarzy....masakra,ja też zazwyczaj jak chodziłam do gin tam gdzie wcześniej mieszkałam to też siedziałam w kolejce szmat czasu.A prywatnie jest o tyle wygodniej ze idziesz na umówioną godzinę.Na razie dopóki nie mam ubezpieczenia to pochodzę prywatnie bo rady innej nie ma,muszę.Nie mogę doczekać się kiedy już będę mogła usłyszeć serduszko,wtedy już będę mniej się martwiła 🙂

Kasia a w którym tygodniu jesteś?

Ja na nfz jak sie umawiam na godzine, to przeważnie o tej godzinie wchodze. Tylko ostatnio było troche poslizgu bo ginka sie spozniła.

Jak to lekarz powiedział to już teraz powinien być 5 tydzień

Danusia ja się pocieszam, ze kobiety w ciąży maja u stomatologa więcej przywilejów, przeglad i leczenie kanałowe za darmo 🙂 niedługo bede musiala sie wybrac i zobaczyc, czy trzeba cos leczyc 🤨

kasia40322 napisał(a):

Jak to lekarz powiedział to już teraz powinien być 5 tydzień

No to już chyba serduszko usłyszysz 🙂

Patrzę teraz na zdjęcie z usg i tak się zastanawiam,czy mój pecherzyk może mierzyć 17,3 mm???bo na zdjęciu jest pęcherzyk na jego końcu jeden x i początku drugi x,to wygląda jak miara.

A pod spodem Dx = 17,3 mm....??? 😮

kasia pęcherzyk to chyba tak, ale dzidzia to raczej niekoniecznie. Ja miałam usg robione w 8 tygodniu i fasolka miała 16 mm.

Masz racje 🙂 Miałam dziś wyjść na spacerek ale jest okropny wiatr,może później się rozjaśni.

Właśnie siedzę na allegro i przeglądam sobie artykuły dzięcięce. Rany jakie to wszystko słodkie 🙂 Już bym mogła kompletować wyprawkę, nie mogę się doczekać 🙂 Ale słyszałam taki przesąd, że nie powinno się zbierać w domu dziecinnych rzeczy do 7 miesiąca 😉 Teraz mogę zbierać chyba tylko pieniążki na te słodkie rzeczy 😁