Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

nie dobrze, myślałam że ta ceratka pozwoli ocalić materac, ale jak pupcia ma się odparzać 🤢 i tak źle i tak niedobrze

Poprasowane... dziewczyny ja nie kupiłam ceratki tylko ochraniacz na materac, dałam za to chyba 27 zł ale to jest takie inne... pod spodem jakby ceratka a na wierzchu frotka i to jest dosyć grube i mozna prać w pralce... i zastanawiam się czy wy też cos takiego macie... czy to tez będzie odparzac?

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=956892334 o takie coś...

Radzia ja mam coś takiego, że na dole ceratka a góra jest jakby z materiału - coś takiego i pomimo tego tyłek mi się spocił.

Anita Ty tu z plackami nie zaczynaj, bo znowu pójdzie fala 😜 😜 A po nich rozstępy wychodzą 😁 😁 😁

Mam coś podobnego, tzn pewnie gorszej jakości. I bez tych gum 🙂

😆AAAa tam
bo wy tylko zamartwiacie sie na zapas, przeciez bedziecie na bierzaco swoje dzieciaczki obserwowac i jakby cos sie dzialo to zmienicie i juz.a puki co to cieszcie sie swoboda bycia solo....i czasami male przyjemnosci...(np.placki) 😎 😆

Hm... no nie wiem... ale wydaje mi się że taki malec będzie leciutki a jego ciałko malutkie i będzie na pewno inaczej ubrany niż my do snu wiec może sie nie będzie tak pocił... a chyba lepsze to niż zasikany materac... zreszta po jednej nocy lub dniu będziemy widziały czy ma spocone plecki czy nie... Musimy obadać 🙂

Ja dzisiaj jestem sama i robię sobie spagetti bo od wczoraj mam ochotę... :o)

No to już się nie zamartwiamy 😜 Jakby co to się wyrzuci i już 😜 A mi się na tym strasznie śpi, bo tak jak piszę tyłek mi się na tym poci 😎

O spaghetti... a już zamówiłam sobie warzywka na parze.I oczywiście pojawiło się niezdecydowanie u Rybki 🤔 🤔

No nie wiem ja tego nie daje bo miałam aż takie krostki, szwagierka mówiła że podkładała tylko pieluszkę flanelową, między materacykiem a prześcieradełkiem w sumie to nie zdarzyło się że przeciekło aż do materacyku, bo to zawsze body śpioszki i z reguły one był mokre 🥴 🥴...no ale zobaczymy jak to będzie 🙂 a mój mąż zrobił penne ze szpinakiem 😜 ostatnio jakieś zielone obiady jemy 😉

Kasia to niezdecydowanie to mamy wrodzone... bo ja w tej chwili jestem pewna że chcę spagetti a za pól godziny zacznę się zastanaiwac czy aby na pewno... a w sklepach zanim cokolwiek wybiore to mój mąż szału dostaje... sama na siebie się często wkurzam, ale nic nie potrafię z tym zrobić...

Ale znów mam ochotę na naleśniki 🙃ale tym razem z jabłkami i cynamonem, lub z serem...hmmm chyba znów jutro będziemy smażyć 😉

Kasia, Radzia -Aj wy nie zdecydowane kobietki 😜

Radzia hahah dokładnie 😁 😁 Wczoraj byliśmy na spacerze i zastanawiałam się którą ścieżką mamy iść, żeby było mniej błota. No i jak w końcu wybrałam i ruszyliśmy to powiedziałam: kurde mogliśmy iść tą drugą. A mój Szymon wnerw i mówi: a jakbyśmy poszli tamtą to byś to samo powiedziała 😁 😁 😁

Łajsoka tak tak jutro naleśniki 🤪
Ale zjem sama, bo Szymon od wczoraj zaczął swoją magiczną dietę 🤢

Ja kiedyś dosłownie 45 min wybierałam w sklepie między dwoma kurtkami... w końcu se zdecydowałam, kupiłam jedna, urwałam metkę, poszłam w niej do pracy i jak wróciłam to z płaczem prosiłam męża żeby jakos przymocował ta metke i poszedł mi wymienić tą kurtkę na ta drugą... Jakos tam to zrobił i babki w sklepie sie nie zorientowały i mi wymieniły... a i tak nie byłam do końca zadowolona...
Dlatego kupiłam ten wózek bo i ja i mąz wiedzieliśmy że jak długo mały będzie wózka uzywał tak długa ja będe powtarzała - a mogliśmy jednak kupic nowy... 😁

Heheh oj biedni Ci nasi mężczyźni 😜
Ja jednak zdecydowałam się na spaghetti - tak więc mykam do kuchni 🤪

Ja tez zanim sie rozmysle 🙃

kurcze tak jakoś jadłam łapczywie i zaksztusiłam sie tym penne 😮 Mario mnie "ratował" a teraz skurcze mnie łapią 😞

Ciekawy temat dziś w Rozmowach w toku...laski sprzedają dziewictwo!!!! 😮 i tą kasę chcą wydać np. na kosmetyki, wakacje...masakra....

Ja juz po obiadku u mnie dzisiaj de volay z pieczonymi zemniakami w mundurkach i surowka z białej kapusty było pychaaa 🙂
Łajsoka ja tez patrze na "rokmowy w toku" ale te laski sa głupie i zenujące 😮

Ja 'rozmów..." dzisiaj nie oglądam bo mój Mężuś przejął "władzę" (pilota 😜) a mówi że to głupi program 😉 ale chyba podświadomie mnie napędziłyście na to spaghetti bo ja miałam dziś na obiadek coś podobnego 🙂 makaron a'la leczo 😜 właśnie skończyliśmy jeść 🙂 idę się położyć koło Grzesia - nie ma to jak pół godzinki dla słoninki 😜 😜

Ja nie lubie Rozmów w toku... tzn niektóre tematy sa ciekawe ale takie jak dzis mnie poprostu wnerwiaja i nie umiem tego słuchac... :o)
Ja już wciągnęłam moje spaghetti... pycha było ale się cala opryskałam sosem... jak małe dziecko :o)

Pszczołka własnie doczytałam bo mnie nie było ze pytałas wczesniej czy mam siostre. Mam dwie starsze siostry 🙂

A ja wcinam moje spaghetti 😜
Karolcia taki obiad jak u Ciebie, to jadam tylko w barach albo restauracjach 😁 😁 U nas graniczy z cudem zrobienie takiego obiadku 😁 😁

No i też patrzę na rozmowy w tłoku...

Łajsoka dobrze że zostałaś uratowana 🤪