Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

Witam

Moretta trzymam kciuki i życzę aby było szybko i bezproblemowo , i oczywiście zazdroszczę 😉 też już bym chciała....
Tylko ja nie mam żadnych skurczy, bóli , poprostu NIC!!!!! Misiowi chyba za dobrze w brzuszku 😜
Chciałabym chociaż aby urodził się blisko terminu, a nie poźniej....

Wczoraj jak byłam z psem na spacerze dwie Panie z maluszkami w w wózkach pytały ile mi jeszcze miesięcy zostało do rozwiązania, jak usłyszały , że trochę ponad 3 tyg. to nie wierzyły. Powiedziały że wyglądam na bardzo aktywną bo nawet chodzę jakby mi brzuszek wogóle nie ciążył.

Radzia z facetami tak bywa, chyba nie znam takiego co się czasami nie zapomni i nie przesadzi 🙂
My z mężem prowadzialiśmy mocno aktywne życie towarzyskie, mimo wieku potrafimy nieźle zabalować. W ciązy mnie się wszystko odwróciło i zmieniły sie priorytety , a szaleństw mi zupełnie nie brakuje. Ale wiem, że Sławkowi czasami tak. Dlatego ja sama czasami zapraszam znajomych do Nas, jak mi się nie będzie chciało siedzieć to idę spać. I przyznam , że mąż się napije , ale jakoś nie odpływa za bardzo 😜
W piątek też nocowali znajomi , bo teraz wszycy jeszcze przed rozwiązaniem, chcą przyjechać zobaczyć nowe mieszkanko. Ale już zarządziłam , że od przyszłego tyg. koniec!!! Chociaż piwka napewno sobie nie odmówi 😉

hej Moretta fajnie że się odezwałaś 😁 trzymamy kciuki i zazdroszczę że już tuż tuż i maleństwo bedzie przy Tobie. Pozdrawiamy serdecznie 🙂

Hej Kobietki,

Oj ale Marudy się rano spotkały 😉

Moretta mocno mocno trzymamy kciuki!! Oby Cię nie trzymali za długo 🙂

Agga "mimo wieku"?? Zawsze jest dobry czas na zabawę 😉

Co do "picia" to mojemu zdarza się to bardzo rzadko, bo w weekendy gra, więc nie ma okazji poimprezować. Ale jak już popije, to oczywiście dla wszystkich dusza towarzystwa, a mnie wkurza. Staje się wtedy taki bezpośredni do wszystkich.

Radzia nie bądź zbyt niedobra dla mężola... on i tak ma teraz karę KACA 😉

znów oklasków nie mogę dać 😠 już któraś mnie wyprzedziła , a u mnie słoneczko wyszło 😁 chyba zauważyło że jestem w kiepskim humorze i postanowiło mi to wynagrodzic i troszkę mi lepiej 😉

U mnie też pogoda do kitu, chyba niebo płacze po tej tragedii 🥴

Magda i co w końcu z tym łóżeczkiem?? Mąż pozwolił kliknąć na "kup teraz"?? 😉

Kasia no to tym bardziej mu tego kaca nie będe umilac :o) Wiesz, mój mąż to też dusza towarzystwa, do tego stopnia że ja wczora cała imprezę przesiedziałam sama a nikogo oprócz szwagra i jego dziewczyny która przesiedziała w kuchni nie znałam... I tak na trzeźwo robiłam dobra mine do złej gry... a mój mąz był wszędzie tylko nie przy mnie... ale najlepsze to że siedziałam tak niewygodnie że po nic do jedzenia nie umiałam się schylić i nie miałam kogo poprosić bo koło mnie siedziała babcia tej jego dziewczyny i jakoś mi tak głupio było ciągle ją prosić żeby mi cos podała... a jedyne po co sięgałam to były zielone ogórki 🙃 no i ja chyba potem juz z głodu taka zła byłam... a w ogóle długo by opowiadac... Jak mój mąż wypije to wszyscy go uwielbiają bo taki fajny i smieszny a mi działa na nerwy jak cholera... Oczywiście nie jestem jakąs heterą i ogólnie to nie mam nic przeciwko żeby sobie wypił ale wkurza mnie jak robi to na akord bo wie że zaraz będziemy wychodzić, tak jakby chciał sie napic na zapas... a oni mieli takie wielkie kieliszki i chyba dlatego tak szybko mi sie nabzdrynkolił... bo jakbym widziała że się fajnie trzyma to bym nawet nic nie mówiła...

Hahaha Radzia to musiał być koszmar... Już to sobie wyobrażam. Kobietka z brzuszkiem, a przed nią takie pyszności i jeszcze nie może się do nich dobrać 😁 😁

Ja tez chciałam wam poklaskać i nie zdążyłam... mogłam zrobic to wczoraj w nocy jak nikogo nie było...
A dzisiaj torbę spakuję i postawie mężowi pod nogi zeby mu uświadomić że ten dzien już blisko...
Wiecie co, nie wiem czy wy tez tak macie ale ja mam albo straszne upławy albo nie wiem co, bo ja ciągle musze wymieniac wkładke i gdzies czytałam że wody mogą się sączyć... martwi mnie to trochę... wiecie cos na ten temat?

Kasia przezyłam traumę... sałatki, jajeczka, wędlinka, kurczaczek pieczony wszystko takie ładne a ja na ogórkach jechałam... 🤪

Ja też już bym chciała tak jak Moretta 🥴 lekarz niby mówił że mogę zaraz po odstawieniu leków pod koniec kwietnia urodzić, znając moje szczęście to jeszcze jak na złość wyjdzie że będę nosić młodego aż do terminu, a nie daj Boże jeszcze przenoszę. A już teraz to codziennie mnie brzuchol jak na okres boli 😞 ...wiem że lepiej jak dzidzia jak najdłużej siedzi w brzuszku, ale za te dwa tyg to ja już będę przy końcówce 37 tyg. więc ciąża donoszona 🙂

Mam dokładnie tak samo... ale raczej jest to ta zwiększona wydzielina, bo na wody to to nie wygląda.
Myślę, że wody to raczej wyglądają jak woda.
A sączenia się wód to właśnie boję się najbardziej, chyba za dużo o tym czytałam i słyszałam.

Łajsoka różnie literatura podaje i lekarze też. Dla jednych ciąża donoszona to koniec 36tc, a dla drugich skończenie 37tc.

Idę sobie odpocząć... wypiję kawkę spokojnie... Zajrze później i pewnie będe nadrabiać 10 stron... u nas dzisiaj psia pogoda, pada i jest zimno...

ja też biegam do kibelka i często wymieniam wkładki, czasem nawet poczuję takie ciepełko w majtasach, tak jakby mi coś wyciekło ☺️ czasem jet to takie rzadkie jak woda a czasem normalny,ale zawsze jest go dużo. Sory że tak bez pośrednio mówie ☺️

Dziwczynki, wczoraj polozna powiedziala mi, ze nie spotkala sie jeszcze zprzypadkiem, zeby pomylic "zwykla"wydzieline czy mocz z wodami plodowymi, bo podobno normalnie sa przezroczyste i bez zapachu albo lekko zielonkawe(a to juz trzeba zglosic lekarzowi)i powiedziala, ze...najlepiej wachac wkladke 😞

W tv dziś nic nie ma, ciągle o tej tragedii 😞 a my z mężolem obejrzymy jakiś film na lapku 🙂

a z łóżeczkiem jeszcze czekamy - byle nie za długo 😠 może jeszcze będzie te które mi się tak podoba 🤢 ale ja ostatnio też zaszalałam z pieniędzmi i to chyba dla tego.I na szczęście jeszcze nie rodzę więc zdążymy hahaha

dałam oklaski 🙂 udało się, ja też mam juz przesyt tej tragedii -owszem współczuję ale nic nie ma innego w tv. a płakać ciągle nie będę chyba? a tu tydz.żałoby 😮 oszalejemy 🙃 jadę do teścia na obiadek ,precz z garami 🤪 odezwę się pózniej aaaaaaaaaaaaa i nie na bazgrać tu za dużo moje drogie 😠 😉

Kurde ja tez chce w koncu poklaskac, a nie moge bo ciagle ktos mnie wyprzedza 😠 Tylko Magdzie udało mi sie zaklaskac, chyba przyczaje sie w nocy i was obdaruje oklaskami 🙂

Moj tez zadko pije od okazji pewnie tez dlatego, ze jest kierowcą jeździ busem i pózniej za kółko nie moze wsiąsc. Ale jak juz wypije to wszyscy sie smieja jakie on ma fajne zart i w ogle ze jest taki zabawny, a mi działa na nerwy. A juz nie chce mowic jak mi działa na nerwy jak on pije a ja nie... Dlatego najlepsze imprezy sa babskie wtedy zawsze dobrze sie bawie i az miło pózniej powspominac 🙂 Juz nawet zapowiedziałam ze on robi pępkowe jak ja bede w szpitalu, a ja robie z dwa miesiace pozniej, ale on jedzie z mała do rodzicow zostawia mi chate wolna, a ja zapraszam dziewczyny i pijemy.... a pózniej lecimy na tance 🤪

ha znowu mi sie udało 5 razy zaklaskać 😁 jedyna radosc dzisiejszego dnia 🤢

Monia masz tez ode mnie bo gdzies mi umknełas wczesniej i udało sie teraz 😉

Karolcia ;> Czujemy się zaproszone 😉 Piszę zupełnie poważnie 😜 😜

AAAA jaka głupia ilość moich postów... musiałam coś napisać, żeby się zmieniała 😜 😜

witam dziewczynki 🙂

Przekazuję wiadomość od Moretty:
Jestem na porodówce, rozwarcie na 4,5 cm, skurcze co minute. Jest szansa ze do 15 urodze 🙂

weszłam na chwilkę w przerwie na obiadek a tu taki NEWS!!! MORETTA TRZYMAMY KCIUKI!!!
Ale się podjarałam normalnie 🤪 🤪