Czy są Bydgoszczanki? | Forum o ciąży

kurcze wysylalam zaproszenie 🙂
a ja tu zajrzalam jeszcze tak na chwilke przed snem 🙂

Andziucha - jakie piękne zdjęcia, super bobas, my nie mamy takich z ciąży 😉
nasza pani gin ma oldschoolową aparaturę 😁 hehe

Jasiu - biedna ta Lenka, niech no szybciuchem wraca do zdrowia!!!
tak jak i mój Maksio, który ciągle zakatarzony

dzien dobry!
obiad zrobiony,mlody spi wiec mam chwile ciszy i spokoju 🙂
dzis okropny dzien ta mgla jest tak okropna ze nie da sie jechac samochodem a ja musialam wyskoczyc do banku zrobic ta mniej przyjemna rzecz czyli zaplacic rachunki 🥴
zyczmy sobie wszystkie zdrowka dla nas i dla dzieci bo ida chlodniejsze juz dni 🤢

a tu taka cisza!

Hej, hej
oj strasznie chłodne dni idą! Dzisiaj byłyśmy pierwszy raz po chorobie na krótkim spacerze. Zerkam na termometr a tam AŻ 6 stopni 🤪 Brrrr... Lenka miała strasznie zimne rączki i buźkę. Sąsiadka mnie się zapytała dlaczego nie zakładam rękawiczek? 😮 Bo ona swojej 2-letniej córeczce już zakłada. A Wy zakładacie pociechom rękawiczki??
Andzia ja tam mam konto internetowe, przelewy zdefiniowane i tylko kwotę wpisuje 😜 Wygoda jest bo z domku nosa nie wytykam 😉
Andzia co masz dzisiaj na obiad? Szukam pomysłu 🙂

Andzia teraz ja Tobie wysłałam zaproszenie 🙂

Andzia ja jeszcze mam pytanko apropo kombinezonu. Myślisz, ze będzie on potrzebny naszym Dzieciom? Ja w zeszłym roku zakładałam Lence taka ciepła, zimową kurtkę i była wystarczająca - tak mnie się przynajmniej wydaje 😮
Dzisiaj jak wyszłyśmy grubiej ubrane to Lenka jakoś nie bardzo umiała się odnaleźć 😁 Stała w miejscu i nie chciała spacerować bo pokazywała, że coś jest nie tak w kolanach 😜 W sensie, że rajstopki i spodnie to zbyt dużo ma na sobie 😁 😁 😁

Aska-ja rekawiczek nie zakladam Fabianowi bo w te zimne dni staram sie tylko wychodzic na jakies pol godziny nie wiecej wiec jak widze ze juz ma zimne rece to do domu 🙂 wkoncu tez nie mozna tak dziecka zeby grubo ubierac troche musi sie hartowac 🙂

ja dzis na obiad mialam miesko z ziemniaczkami z sosikiem pieczarkowym 🙂
kupilam mu kombinezon z tego wzgledu ze wydaje mi sie lepszy niz kurtka bo jak spadnie snieg to mu nigdzie nie zwieje itd a on bardzo zywy jest to pewnie bedzie chcial ostro biegac po sniegu chodz na probe mu go zalozylam i powiem ze nawet w nim chodzil 🙂
Ta Twoja Lenka to aparatka mala 🙂

dzien dobry 🙂
u mnie juz 37 tydzien 🤪 to juz tuz tuz 😁 😆
Aska-zaproszenie akceptowalam 🙂

maly spi zostaje z babcia a ja spadam na zakupy bo na cos mam chec 🙂

Andzia masz rację - Lenka to naprawdę aparatka jakich mało 😉 Dzisiaj już troszkę lepiej się odnalazła na spacerze w dość grubym ubiorze, ale do normalności jeszcze daleko 🙂
Ja lubię długie spacery. Zeszłej zimy bez względu na pogodę spacer trwał ok. 2 godzin. Czytałam w jakimś czasopiśmie, iż niby tak powinno być 😁 W każdym razie wiem, że im dłużej jesteśmy na dworze tym marudzenia mniej i Lenka jest bardziej zmęczona, a to skutkuje szybszym zaśnięciem 😉 Andzia w Twojej sytuacji to ja nie wiem czy na pół godziny bym wyszła z moją Aparatką 😜 Lenki wszędzie pełno, wszystko musi dotknąć, zobaczyć, ma tysiąc pomysłów na minutę - a co gorsze realizuje je 😁 Czasem nie nadążam za Nią biegać 😆 ale wolę żeby było tak niż wówczas kiedy miała 40 stopni gorączki.

Andzia no 37 tydzień ulala... pięknie! Chyba trzeba to oblać 😉 Torba spakowana? Szyjka twarda? Łóżeczko przygotowane? Apropo będziesz teraz miała 2 łóżeczka czy Fabianek już śpi na łóżku? Eeee chyba jest jeszcze za mały, co? 🙃

Zośka a co to za urlop od nas? 😜 Już o Agnieszce nie wspomnę. Chyba już całkowicie o nas zapomniała 🥴

ja tam zakładam rękawiczki, ale Maksio nie biega na spacerze 😉 więc same rozumiecie

buziaaaaki :*

dzien dobry 🙂
No to juz mialam jeden falszywy alarm myslalam ze juz pojade ale wszystko przeszlo po jakims czasie 🙂
co do lozeczka to bedzie jedno bo Fabianek spi juz na lozku 🙂
torba spakowana czeka juz w korytarzu 🙂
ide ogarnac mieszkanie i zrobic jakis obiadek 🙂

oooo! proszę! to już tak blisko 😁

Łłłoooo matko Andzia \"wstrzymaj\" się jeszcze co najmniej kilka dni 😉 Wiesz później będzie, że urodziłaś wcześniaka i będą chcieli na siłę coś poszukać. U nas było podobne, ale z racji wagi. Lenka ważyła mało i ciągle próbowali szukać w d... złotego zęba 😁 Bogu dzięki, że nic nie znaleźli - ale co się namartwiłam to moje 🙂
Podziwiam Fabianka, że śpi już na łóżku 🤪 Nie spada z niego? Lenka się bardzo rzuca w nocy i ciągle uderza o szczebelki w łóżeczku 🙂

Zośka Maksio niedługo skończy roczek 🙃 A co do tych rękawiczek to nie dziwie się, że zakładasz 🙂

.

dzien dobry 🙂
Fabian tez sie rzuca dosc w lzoku ale nie bylo wyjscia musial sie nauczyc spac na lozku bo bym dwoch lozeczek nie zmiescila w tym mniejszym pokoju 🙂

Ja cos dzis zle sie czuje boli mnie brzuch do tego slabo mi i niedobrze,co jakis czas oblewa mnie taka goracz czy to juz??? 🤪

doszedl mi bol w krzyzu i lekki bol w dole pobrzusza!
mogloby sie wszystko zaczac na dobre a nie!
bardziej mi pasuje ten pazdziernik na rodzenie 🙂

Jeeeejku Andzia czyżby to miało być jutro????????????? Albo nawet dzisiaj???? Jejku poczułam to wszystko na własnej skórze 😁
Andzia jestem z Tobą! 😘

dzien dobry 🙂
melduje sie ze jestem jeszcze zapakowana hehe jak narazie tylko lekki bol w podbrzuszu i nic wiecej czekamy co przyniosa godziny 🙂
moze to tylko falszywy alarm 🙂
mlody spi!
obiadek zrobiony i deser hehe trzeba czyms mysli zajac 🙂

Jak mnie bola nogi mam wrazenie ze zaraz mi wybuchna 😞
do tego brzuch twardnieje a ja siedze juz prawie na walizce 😁 😁 😁
i czekam na prawdziwa akcje 🙂
a tu smiech przez lzy bo niby chce juz tego a z drugiej strony boje sie i panikuje:/

dzien dobry!
a ja dzis wzielam sie za ostre porzadki moze cos przyspiesza!
teraz zostal mi do zrobienia obiadek 🙂
a maly jak sie wyspi to idzie na dlugi spacerek z babcia bo ja nie mam sily chodzic:/

Mini23 napisał(a):

moj maz chwilami utrudnia mi zycie np ciagle dzwoni nie kiedy grozi. i stale fochy robi teraz chce dzieci na weeken az jestem przerazona 😞

wspolczuje 😞
chodz wiem ze moj maz bylby taki sam jakbysmy odeszli od siebie:/

Mini23 napisał(a):

ho ho andzia zbliza sie porod 🙂 tez sie balam za drugim razem ale znioslam go lepiej niz pierwszy 🙂

ja sie boje jak cholera ze bedzie taki ciezki jak pierwszy 😞

Mini23 napisał(a):

Andziucha napisał(a):

Mini23 napisał(a):

ho ho andzia zbliza sie porod 🙂 tez sie balam za drugim razem ale znioslam go lepiej niz pierwszy 🙂

ja sie boje jak cholera ze bedzie taki ciezki jak pierwszy 😞

nie martw sie na zapas moj z oliwia byl ciezki cewnik dj ,popekalam a mala utknela i chcieli kleszczami wyciagnac a porod majki byl cud miod maliny 🙂

miejmy nadzieje ze ten pojdzie lzej 🙂

Aga super, że mieszkacie już we 4 i jesteście szczęśliwi!! 🙂 Oby wszystko się ułożyło i zawsze było cudownie 🙂 Informuj nas na bieżąco 😉 A mężem się zbytnio nie przejmuj - on pewnie taki jest i już tak ma - nie sadzę aby zmienił swoje postępowanie kiedykolwiek. Musisz to tego przywyknąć.
Co do jego weekendu z dzieciaczkami to wydaje mnie się, iż jak je szybko zawieziecie to jeszcze szybciej odbierzecie. Dzieciaczki z pewnością będą wołały, że chcą do MAMY! Szczególnie kiedy przyjdzie pora spania 😉 I P. chce się nimi sam zajmować? Czy mieszka z rodzicami teraz?

Andzia Ty się jeszcze Kochana tak nie spiesz z tymi porządkami 😜 Jak Alanek będzie chciał to sam wyjdzie.
Alanku - mówi ciocia Asia - w sumie to się spiesz bo w tym tyg. słoneczko świeci i jest pięknie, a w przyszłym ma być szaro, buro i ponuro także nie będzie co oglądać 😁
Andzia myśl i nastaw się pozytywnie! Poród ma być szybki i mało bolesny 🙂 Nie nastawiaj się negatywnie bo psychika odgrywa bardzo istotna rolę w naszym życiu.