Skocz do zawartości

Czy są Bydgoszczanki? | Forum o ciąży


MoniaC82

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Mam nadzieję, że będzie lepszy niż poprzedni 😜 - wiem, wiem banał - zawsze się tak mówi.
Ja chciałabym aby Nasze Dzieciaczki zawsze były zdrowe, aby nasi Rodzice nie byli na bakier ze zdrowiem, aby nam się układało w życiu osobistym oraz zawodowym i żeby każdy dzień kończył się uśmiechem na twarzy 🙂
Ja jutro mam ostatni dzień wolnego i od wtorku do pracy. Szkoda, gdyż teraz zauważam, iż bycie z prawie 3-latkiem w domku jest super. Dziecko wiem kiedy chce pić, kiedy sisuiu, kiedy jest głodne, samo się sobą zajmie, a ja miałam dużo czasy aby posprzątać w domku, ugotować super obiad, pojechać na zakupy a ponadto porysować, malować i bawić się klockami z Lenką - fantastyczna sprawa. Andzia zazdroszczę Tobie - w tym pozytywnym znaczeniu - naprawdę Dziewczyny super jest być z Dzieckiem w domku.
Chyba zmieniły mnie się priorytety troszeczkę 😜 😁 😉
I co ważne ja mogła się wyspać przez ostatnie dni - Lenka spała aż do 9.00 🤪 🤪 Co prawda drzemki z dzień już nie było - ale nie wymagam cudów 😉
Wszystkiego dobrego w Nowym 2014 Roku życzymy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejo dziewczynki w nowym roku!

Niech będzie lepszy, tak prawdziwie!!! Ja tam się wiele po nim spodziewam, nie ukrywam.

Maksiowi już chyba przeszło, choć teraz od kilku dni walczymy z czerwoną dupcią i woreczkiem, nie wiem, co to ale schodzi.

A dzisiaj, masakra! Maksio spadł ze schodów na głowę 😞 mam takie wyrzuty sumienia, że aż szkoda mówić. Taki był huk, że chyba aż całą klatką schodową zatrzęsło. Płakał jakieś 10 minut, a potem się uspokoił, smoczkiem i bajką 😞 teraz ma guza i siniaka na czole. Ach...

Życzę Wam, żeby nie było takich przygód w nowym roku, sobie i Maksiowi też.

Jasiu, myślę, że spędzanie czasu z dzieckiem w domu sprawia frajdę, gdy nie masz tego na co dzień. Bo na co dzień tracisz dystans i nie jest już tak łatwo się ucieszyć, bo to po prostu rutyna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zośka, dzieciaczki już tak mają, że czasem nabiją sobie guza - nie miej wyrzutów sumienia. Nie jesteśmy w stanie zapanować nad każdym ruchem naszego Dziecka.
Kiedyś Lenka też spadła ze schodów, ale była pod opieką teściowej. Został przyłożony nóż (oczywiście ja i Mój Mąż trzymaliśmy Lenkę, aby się nie mogła ruszyć) i generalnie nie było śladu. Za to płaczu co niemiara 😜
Dzisiaj Lenka spadła z krzesła. Co prawda z dobrych chęci, gdyż pomagał mnie schować bieliznę, a że nie mogła otworzyć szuflady od komody to pomogła sobie krzesłem. Weszła, chciała zrobić jeszcze jeden krok i buuuuum. Mogłam w sumie nad tym zapanować, ale byłam w innym pokoju, a moje Dziecko mój bardzo pomysłowe jest i chciała mnie uprzedzić z otworzeniem szuflady 😉
Dziewczęta u nas przyszedł czas pożegnania ze smoczkiem. Myślę, że przyszły tydzień będzie koszmarem - ale cóż jako kobieta muszę znieść dzielnie nocki z ciągłymi pobudkami. Nie jest to zbyt dobry czas, bo Lenka chyba jest chora tzn. wczoraj miała prawie 38 stopni, ale dzisiaj nie było już temp. tylko katar i kaszel.
Zośka a co się spodziewasz po obecnym roku? Jeśli to nie jest tajemnicą???
Andzia jak Dzieciaczki?

Może to i rutyna jak jest się z dzieckiem non stop, ale ja chyba jestem matka polka (kwoka) i uwielbiam spędzać czas z Lenką. To mnie napędza akumulatory i zadziwiam się z każdym dniem, że jest już tak duża i tyle wie.
Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzien dobry 🙂
Zośka-nie miej wyrzutow sumienia,Alan ostatnio nabil sobie takiego guza ze szok a zrobil to w ten sposob ze biegl i wyrznal sie przed fotelem i w drewniana czesc walnal i bylismy wszyscy w pokoju i nikt nie mogl temu zapobiec takie sa dzieci i to sa poczatki z takimi rzeczami bedzie ich wiecej trzeba sie na to przygotowac 🙂
Aska-co do tego siedzenia w domu to mam takie zdanie jak Zoska ze to rutyna i czasem mam dosc ale jak sobie pomysle ze mialabym isc do pracy i ich zostawic to bym chyba zwariowala sama nie wiem co ja mysle czy tak zle czy tak niedobrze,ale zawsze mam jakos oko na nich 🙂
A musze sie pochwalic zaszalalam od nowego roku hehe chyba cos uderzylo mi do glowy zrobilam sobie kolczyki w nosie i w wardze i do tego dwa tatuaze 🙂 wiem wiem mam chyba niepokolei w glowie!ale ja zawsze bylam taka szalona i z roznymi pomyslami 🙂
a to moje pierwsze dzieło:
http://zapodaj.net/10ff1c4cf1682.jpg.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o fiu fiu Andziucha, ale masz "dziarę" 😉

Jasiu - cieszę się, że problem smoczka również Ciebie dotyczy, bo myślałam, że jesteśmy tacy z Maksiem zapóźnieni 😜 życzę Wam dużo szczęścia w tym rozstaniu! uch! aż sama się trzęsę na samą myśl, że nas to czeka, Maksio tak kocha swojego smoczusia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzien dobry!
Zoska-jak szalec to szalec 🙂
a co do smoczka to Fabian porzucil go jak skonczyl dwa lata,a zrobilam to w ten sposob ze czekalam az go mocno pogryzie i sie zrobi taki juz do wyrzucenia,potem synkowi wytlumaczylam ze on jest fuj ze juz powinien go wyrzucic bo juz jest duzym chlopcem a tacy chlopcy nie uzywaja smoczka,poszlismy oficjalnie sam go wyrzucil do smietnika i od razu kazalam te smieci wyrzucic i za kazdym razem jak sie o niego pytal mowilam mu ze nie ma ze go wyrzucil a panowie przyjechali i go zabrali i wyrzucili na smietnisku i jestem sama w szoku ze nawet przez chwile nie zaplakal za nim a w nocy nawet nie zaplakal zeby mu go dac 🤪 a wiadomo zapasowy mialam schowany.ale nawet to pozbycie sie go poszlo sprawnie,zapewne z Alanem juz tak latwo nie bedzie ale u niego to mam jeszcze troche czasu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Andzia jesteś odważna - ja w życiu nie zdobyłabym się na zrobienie tatuażu 🙂

Zośka niestety u nas z odstawieniem tego smoczka nie jest łatwo... Lenka jak mantrę powtarza, że dydol jest jeszcze dobry 😲 Obmyśliłam plan i przed chwilką przeczytałam, że jest identyczny jak u Andzi. Poczekam, aż dziura będzie tak duża, że nie będzie możliwości aby go dydolić. Następnie dam Lence nożyczki aby go pocięła i wyrzuciła, a na następny dzień rano Pani Wróżka przyniesie maskotkę, która będzie (mam nadzieję) zastępować smoczka. Maskotką ma być Scooby-doo i w życiu nie pomyślałabym, że to jest tak deficytowy towar 😁 Maskotka o wysokości 30 cm kosztuje na allegro ok. 65 zeta, a w zwykłym markecie jest nie do kupienia 😮
Wszyscy mnie powtarzają, że to moja chorobliwa myśl mnie przeraża i wcale nie będzie tak źle z odstawieniem owego przyjaciela 😉 Cóż ja mam inne zdanie, zobaczymy co przyniesie przyszłość.
3majcie się.
PS. Jak zdrówko u Waszych Maluchów? Lenka nam się w środę rozłożyła, gorączka 39 stopni i antybiotyk 😞 Nie lubię, nie lubię, ale cóż wyjścia nie było.
Pozdrawiamy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzien dobry!
u nas choroba juz odpuscila i juz jestesmy po 🙂 dzieci wkoncu doszly juz do siebie 🙂
Aska-nie bedzie tak zle,ja tym sposobem oduczylam go nie bylo tak zle,myslalam ze on nigdy nie odda smoczka a strach byl wiekszy niz to wszystko wyszlo w rzeczywistosci wiec do dziela a efekty moga cie zadziwic 🙂
co do tatuazu to takie moje noworoczne postanowienie ktore dalam rade zrobic latwo nie bylo hehe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mamusia
Zośka Ty się bilansem nie martw za bardzo, bo my z Lenka byliśmy dopiero w czerwcu, a Lenka pod koniec marca skończyła dwa latka także luzik 😉
My jeszcze nie porzuciliśmy smoczka... Ale muszę się na to dobrze przygotować, aby później móc normalnie funkcjonować 🙂
Zośka 3 noce to już wooow najtrudniejsze za Wami! Teraz to już chyba będzie z górki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zośka, z tego co wiem to do 3 lat może występować płaskostopie u dzieci. Jak pojedziemy nad morze w tym roku to sprawdzę na piasku jak to u Lenki wygląda 🙂
U nas też odstawiliśmy smoka. Przyznam się, że sama nie mogłam się zmobilizować do tego ☺️ ale w środę mój Mąż odebrał Lenkę od babci i najzwyczajniej w świecie tego smoka zapomniał. W czwartek popołudniu przybyła Pani Wróżka i przyniosła scooby-doo, z którym Lenka śpi zamiast smoczka. Jak na razie (aby tylko nie zapeszyć) nie była marudzenia ani pobudek w nocy, ale wszyscy mnie mówią, że kryzys przyjdzie, gdyż dzieci po prostu tak mają. Boję się, ale nie zamierzam już do smoczka wracać. 🙂
Z tym, że jak nie ma smoczka to skończyło się spanie w dzień 🤢 Nie zbyt jestem z tego faktu zadowolona, gdyż wieczorem Lenka jest już zmęczona na maxa, ale ma problemy z usypianiem i niestety albo ja bądź Mąż musimy położyć się obok Córki.
Pozostało nam jeszcze porzucenie butelki,ale co za dużo to niezdrowo i dlatego przystąpimy do zmian za jakiś czas 😉
Zośka ja nie zarzekam na pogodę - mnie odpowiada 😉 Jak wyjeżdżaliśmy z domku o 6.45 i było -17 to bardzo żałowałam, że muszę Dziecko w taką pogodę z domku wyciągać. Teraz przyjemniej nie mam aż takich wyrzutów.
A jak tam u Was?
Zośka coś mało napisałaś 😜 Szukasz pracy? Jak tam rynek w ogóle w tym roku?
Andzia co u Was?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u nas też usypianie to masakra, ale nie wiem, czy to ze smoczkowego odstawienia,
wczoraj usypianie trwało 2 godziny, a dzisiaj zastosowałam 3,5, 7 i poskutkowało

Maksio w weekend gorączkował, nawet aż do 40,2 stopnia, ale dziś już okej
nawet byliśmy na spacerze w lesie, chyba chodziło o ząb,
ale faktem jest, że mega się wymęczyliśmy wszyscy od tej gorączki... 😞

jeszcze nie wiem, jak tam na rynku pracy, powoli rozglądam się za przedszkolem... to masakra jest :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zośka co oznacza metoda 3,5,7??? Na czym to polega? Pierwsze słyszę ☺️
Lenka w wieku Maksia już niestety wszystkie zębole miała, także jak była gorączka to tylko chorobowa.
Dziewczyny my już bez smoczka tydzień jesteśmy 🤪 Jak na razie były pojedyncze wzmianki na ten temat, ale nic ponadto 😁 Jestem mega przeszczęśliwa.
Dzisiaj pewnie będzie gorzej, gdyż Lenka usnęła w dzień, a to oznacza, że będą problemy z zaśnięciem wieczorem, ale damy radę.
Idziemy też dzisiaj do lekarzyny, bo Lenka ma jakieś bąble na ręce i chce skonsultować to z medykiem.
Pozdrawiamy Was!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
3,5,7 tzn. jak dziecko nie współpracuje przy usypianiu to wychodzisz na 3 minuty, po tym czasie wracasz, rozmawiasz, mówisz, że ma się uspokoić, położyć itd... jak nie pomaga, to wychodzisz na 5 minut, a potem na 7 itd. u nas pomogło, a następnego dnia już nie było protestów przy kładzeniu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie znałam tej metody usypiania 😉 U nas nie było problemy póki był smok. Od czasu jego odstawienia - o czym już pisałam - Lenka nie śpi w dzień także o 19 jest już padnięta na maxa i niekiedy zdarza się, że z tego przemęczenia nie może zasnąć, wówczas po przeczytaniu bajki kładę się obok i trzymam Lenki rękę. Momentalnie Leneczka usypia 🙂
Teraz Lenka przechodzi chyba jakiś skok bo popłakuje nie tylko w dzień ale i w nocy 🤢 Może przeżywa jeszcze smoczek bo to w końcu dopiero 10 dni od odstawienia.
Pozdrawiamy WAS!
PS. Andzia co z Tobą Kochana?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
Dziewczęta co tutaj taka cisza???
Andzia gdzie Ty się Kochana podziewasz?
Zośka pisz co u Was?

U nas smok zażegnany for ever - mam nadzieję, bo niedługo Lenka będzie miała kuzyna bądź kuzynkę i nie wiem jak to się wówczas potoczy jak zobaczy owego smoka - ale będę tłumaczyć do upadłego.
Za tydzień mamy urodzinki! 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny 🙂
troche mnie tu nie bylo ale jestem zabiegana
jak nie choroba jakies paskudne przeziebie nas meczy to wzielam sie za remontowanie 🙂
my z Fabianem porzucilismy smoka jak skonczyl 2 lata i nie bylo z tym problemu sam wyrzucil i jak reka odjal juz go nie chcial na szczescie 😁
cos mi sie zdaje ze z Alanem bedzie gorzej w tej sprawie,chodz ma juz prawie 1,5 roku spi mi tak strasznie niespokojnie rzuca sie w lozeczku,placze wstaje itd.a to tylko w nocy dostalam od mojej ciotki czopek na lepszy sen cos nazwa zaczyna sie na V bo jej maly tez tak niespokojnie spi ale to nic nie daje ja juz nie wiem co z tym dzieckiem jest nie tak,a ja wygladam jak cien czlowieka bo od 1,5 roku nie przespalam dobrze zadnej nocy potrafie do niego wciagu godziny wstawac z 5 razy 😞
zastanawialam sie nad pojsciem do pracy znaczy sie najpierw musialabym ja znalesc ale nie wiem bo po takich nocach nie jestem w stanie funkcjonowac 😞
a teraz u nas sezona na choroby,chlopcy byli chorzy teraz jestem ja chora tak mnie zalatwili ze ledow zyje 😞
a co tam u was??jak dzieciaczki??
obiecuje poprawe czesciej tu zagladac 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...