Grudnioweczki 2012 :) | Forum o ciąży

A słuchajcie, motylek mi napisał że się okazało że jej źle termin wyliczyli i teraz ma na 11 grudnia ahahaha co za komedia 😁

No ja teraz juz też wiem i chyba wolalam ten brzuch... Chociaż jest i druga dobra strona 🙂
Moja mała to grzeczna jest. Nawet ja musimy sami na karmienie budzic- nawet w nocy. Tylko, że te kolki po każdej butli są tragiczne. I to chyba to!!!! A tak to spoczko.
Mimo wszytsko noście brzuchy nawet do stycznia 🤪
Poza tym sięę pochwalę moją nińką.
Zdjęcie pod tytułem "część mogę cię zjeść?" czyli głodna Kornelka. 😁

ANIAAAAAA ZAKOCHAŁAM SIE!!!!!! ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️

Skwara edit zrobilam w.poprzednim poscie to.doczytaj heh.co do karmienia do 4roku zycia dla mnie SICK!!!!!!!!! Pewnie same bedziecie wiedzialy co robic 🙂 a mleko modyfikowane fakt sztucznie robione alejestem pewna ze barwnikow konserwantow czy sterydow w nim nie ma. I to i to ma swoje plusy i minusy wiadomo 🙂 z butelkami tyle co wiecej roboty i pieniedzy idzie 😉 Emilka tutaj malo karmi piersia ale sa akcje co jakis czas i np w centrum handlowym zwala sie 100par cyckow i karmia na srodku centrum handlowego...

a to ciekawa sytuacja z motylkiem 😁

Oj oj oj oj oj ale nowina z Motylkiem... niezle!!!! To sie kula dalej biedulka. Ania ale Mala jest slodka!!!!!! Super heh. Jak patrzy 🙂 szkoda ze kolki ma biedulka.a suszarki uzywasz?

dzieki kochane.... wszytsko co piekne ma po mamie heheh 😁 aaaa coooo!!!!
Anitek próbowałam i próbuje dalej. No i zaczynamy teraz próby z espumisanem na kolki. Walczymy wytrwale. jak to nie pomoże zmieniamy mleko.... moze to cos pomoze.

No ja oglądałam program o babkach co w UK karmiły po 7, 10 lat i dla mnie to też chore.....
Odnośnie tego sztucznego mleka to w sumie racja, bo w jedzeniu to samo co w mleku, a dodatkowo w mleku nie ma tych różnych dziwnych rzeczy co napisałaś, Anitek. Zaczynam się troche przekonywać 🙂 tylko własnie z tym ida też fundusze....
Spotkałam się też z poglądem że jak sie dziecko karmi cycem i jednocześnie wprowadza normalne jedzenie to wtedy mniej inwazyjnie odbywa się to przyzwyczajanie do jedzenia i nie trzeba unikać różnych pokarmów, które rzekomo należy wprowadzać do diety stopniowo
W UK to ogólnie widziałam takie różne akcje z karmieniem cycem hahah, tak jak napisałaś. Tak się zastanawiam czy u was to ta kultura się wiele różni od brytyjskiej, bo z tego co czasami piszesz wynika, że to to samo 😁
Emilka, no wiesz to karmienie przy ludziach to chyba kwestia psychiki....no ja na chwile obecną bym nie mogła...ale nie przeszkadza mi tez jak baby karmią tak przy wszystkich 😁

sluchajcie powiedzcie mi cos o mleku NAN1 bo u nas tylko takie mleko jest ..

Dziewczyny wam tez tak czesto twardnieje brzuch ? mnie to jakos ciagle,
wogole twardy mam.
A macie takie promieniowania silne czasem do pipki ?

emilka my na razie wlasnie jestesmy przy bebiko ale chce zmienic i jak zmienie to wlasnie na nan active 1. Prwadopodobnie jest dobre, tzn ja wiem tylko z opini kolezanki ktora tez nie mogla piersia karmic i cudne bylo. jej mała miała zero kolek, ładnie przybierala na wadze i zadnych alergi. takze na pewno chce sprobowac

Ania, ja tez się nie moge na malutką napatrzeć! Jest taka śliczna i kochana! Normalnie chyba bym jej z rąk nie puszczała 😁 to gdyby nie te kolki to bys miała spokój 🙂
Emilka, ja to nie mam pojęcia o mlekach 😁 ale dla różnych dzieci różne są dobre....najwyżej mama Ci z PL podeśle jak się nan okaże niedobre 🙂

Daguza, twardnieje, twardnieje, tylko nic z tego nie wychodzi 🙂 To już taki czas. To zapewne przepowiadające

daguza promieniowania do pipki ci zostana baaaaa a pozniej dojdzie ci prawdopodobnie lekki ból czyli standard.
Twardnienie brzucha to tzw stawianie sie.. tak to tez bedziesz odczuwać..twoj organizm zaczyna sie przygotowywać.

O to mleko to ja sie boje bo tutaj na isladni male zacofanie co do produktów prawie jak za PRL 😮
czasem jeden produkt i dziekuje do widzenia, nie znajdziesz nic innego.

Mam dziwne skurcze przechodza mi jakby "prądy" przez brzuch 😮 nie regularnie ale boli mnie to.

Emilka, znowu coś nowego hahaha 😁

Powiem Ci emilko ,że ja mam je takie bolesne dosc,a takie silne masz juz np Ty ?
a co do twardnienia to ciagle to odczuwam,czyli wszystko ok ..i mam sie nie martwic?

hehe ktos na forum poruszył temat sprzedazy moczu kobiet w ciąży 🤪 kiedys jak bylam jeszcze nastolatką w przychodni czytalam o tym ulotke.. wiecie bylam w szoku ze nawet z moczu moga wyprodukować cos co pomaga zajsc kobietą w ciąże. Ale żeby sprzedać? :o SZOK

Skwara nie mam pojecia odnosnie wprowadzania pokarmow przy cycu. A przy butelce to od 4miesiaca zaczynalam. Same dojdziecie.co gdzie kiedy. Kazde dziecko inne. Na pewno przy kolkowych trzeba bardziej uwazac. I tu Ania lepiej zapytaj lekarza jakie mleko ewentualnie mozesz dac Malej bo to ze dla kolezanki dziecka bylo super nie oznacza ze dla Karinki bedzie ok. Niestety roznie z tym jest. Emilka nan ma raczej dobre opinie tylko znow sie powtorze i napisze ze to zalezy od dziecka. Bedziesz musiala wyprobowac. Daguza Ty juz za chwile mozesz rodzic wiec moze sie cos zaczyna.

Anitek ani mnie nie strasz ,ze to juz 😉

melduje sie i spadam....ale podczytuje was przez tel 🙂

biologiaa to chociaz napisz jak sie czujesz? 🙂

anitek ty nie strasz Daguzy hahaha bo widzialam ze styczniówki jeszcze nie gotowe psychicznie na poród 😁

Napisalam ze moze sie powoli zaczynac a to moze trwac tak jak u nas czyli tygodniami ha! Biologia jak tam?

haha spoko spoko 😉
Jakos to bedzie... 😉
a urodzic trzeba...nie da sie do tego nastawiac psychicznie.. 😉

Dziewczyny ale mnie dziś w brzuchu kuje, dziś wyleciała ze mnie końcówka tego czopa, dzisiaj ide do lekarza po południu więc dowiem się co i jak...
Ja też z jednej strony wolałabym karmić mlekiem, ale w moim otoczeniu to będzie dużo gadania, tak więc przez okres połogu postaram się karmić małego piersią a później to zobaczymy... Dzisiaj teściowa do mnie dzwoniła i się pyta czy ma brać urlop zeby mi pomóc przy małym, ja jej powiedzialam ze nie i dziekuje a ona na to ze i tak wezmie i mi pomoże... ehhhhhh zaczynam się tym denerwować powoli, powiedzialam jej ze na poczatku przez kilka pierwszych dni bede musiala sie sama zaklimatyzować w nowej roli a ona się chyba obraziła...

Sylwia daj znac po wizycie. Co do karmienia rob tak aby to bylo zgodne z Toba a nie otoczeniem bo jeszcze sie depresjii nabawisz... ja tam walczylam dzielnie heh a nasluchalam sie non stop zwlaszcz od Taty w koncu powiedzialam ze maja sie zamknac i dac mi spokoj... a pomoc no coz tez sie nie lam i rob swoje a jak sie obrazi to jej sprawa i bedzie to swiadczylo o niej a nie Tobie... nie dajcie sie dziewczyny!!! Bo najwazniejszy jest Wasz spokoj psychiczny a pomoc innych zwlaszcza straszych osob zazwyczaj wyglada tak ze daja tysiac rad juz dawno nieuzywanych a to wkurza i to bardzo...