Skocz do zawartości

Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży


Abby

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej laski
tinnka kochana pisz do mnie jak urodzisz nie bediesz mi przeszkadzac 😉
dziekuje dziewczyny za mile slowka 😘
dzis malego pierwszy raz wykapalismy na poczatku plakusial ale potem nawet mu sie podobalo 🙂
dziewczyny ktore nie urodzily trzymam kciuki zebyscie nie cierpialy i zeby wam szybko minol czas 😉 juz nie dlugo 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
peg81 napisał(a):
ttinka - trzymam kciuki! zazdroszczę bardzo, że już będziesz miała Maleństwo po tej stronie brzuszka 😆

Madzia- tak myślę, ze dobrze wybrałaś, bezpieczeństwo Małego najważniejsze! Ale jednak w Polsce kilka razy USG robią i wiemy chociaż wcześniej jak dzieci ułożone są. Oczywiście dziecko na sam koniec może psikusa zrobić 🙂
Tak a'propos byłam dziś na KTG i mówię lekarzowi, że jakoś w innych pozycjach małego czuję, czy przypadkiem mu się nie odmieniło. A lekarz na to, że jak już się poród zacznie, to będą sprawdzać ułożenie. Czyli spoko.
Tak myślę, że ja tu sama niedługo zostanę :P już jest mało do czytania !
trzymajcie się (już w dwupaku nie musicie!) 🙂


tez mi sie wydaje, ze jakby zrobili usg na pozycje dziecka, choc jedno w nie wiem..39 tygodniu albo wlasnie jak sie porod zaczna, tak dla pewnosci, to nic by im sie takiego nie stalo a przynajmniej w jakis sposob by sie ryzyko zminimalizowalo. Jak widac na naszm przykladzie, duzo by nam to oszczedzilo, zwlaszcza, ze dzidziol nie tyle siedzial dupcia w dole, ale i tez do najmniejszych nie nalezal, a ja zas do najwiekszych 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej, ja juz po. W sobote mialam cesarke, ktora jak dotad przechodze bardzo dobrze. Maly mial miec ledwo 3 kilo a mial 3800 i byl ulozony miednicowo wiec troszke jest pogiety ale wszystko sie unormuje. Wczoraj juz zdazylam miec kryzys-synek plakal a ja razem z nim, moze to dlatego ze nie ma odwiedzin i jestem tu z nim calkiem sama. No ale dzis do domku. Caluski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agucha moje gratulacje!!! bardzo dobrze cie rozumiem mi pomaga przytulenie sie do malego i myslec o pozytywach.
madzia wydaje mi sie ze jak juz wszytkie urodzimy to przeniesiemy sie na mamusie.net bo tam juz watek jest zalozony.
moj malutki dzis dal nam pospac 2 razy sie tylko obudzil w tym raz taka kupe walna ze calego go przebierac musialam 😁 takiego mam pspotnika malego ze jak tylko sciagne pieluche to maly zaczyna siurac 😁
dzis troche latania mam jeszcze po urzedach musze mojemu maluchowi kupic jakies spiochy bo taki malusi sie urozil ze wszystko za duze 😁
wogole ile dni sie tak krwawi po porodzie? bo u mnie wczoraj juz niby nic nie lecialo a dzis doslownie wielkie skrzepy krwi odchodza 😮 boje sie bo nie wiem czy znow mi sie ten krwiak nie robi albo cos 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agucha serdecznie gratuluję 😉

ja nadal 2w1 , a już bym chciała urodzić
wczoraj wyciągnęłam mojego mężusia do kina , w sumie stwierdziłam , że to może taka ostatnia okazja w najbliższym czasie , bo później maluszek i karmienie to może być ciężko ze znalezieniem czasu i chęci . I obejrzeliśmy sobie Hobbita 🙂 nie wiedziałam tylko , że to tyle trwa 😁 później to już mi ból pleców dokuczał od tego siedzenia 😁 no i maluszek jak cały dzień był spokojny i cisza - nic się nie odzywał , to jak w kinie zaczęło się , no i oczywiście było bardzo głośno to się chyba przestraszył, i zaczął mocno i intensywnie fikać 😁 a żeby było śmieszniej to myślałam ,że trochę ludzi będzie na seansie a tu niespodzianka 🤪 🤪najpierw byliśmy we dwoje a potem 2 facetów doszło , i w całej wielkiej sali byliśmy w 4 🤪 😁 szał normalnie 🙂
dziś w nocy coś spać nie mogłam , nad 4 złapała mnie biegunka , i tak mnie zczyściło że hoho. mam cichą nadzieję , że może coś się ruszy po tej czystce 😁
ciekawe co u Margaritki ?
a tymczasem miłego dnia 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agucha napisał(a):
hej, ja juz po. W sobote mialam cesarke, ktora jak dotad przechodze bardzo dobrze. Maly mial miec ledwo 3 kilo a mial 3800 i byl ulozony miednicowo wiec troszke jest pogiety ale wszystko sie unormuje. Wczoraj juz zdazylam miec kryzys-synek plakal a ja razem z nim, moze to dlatego ze nie ma odwiedzin i jestem tu z nim calkiem sama. No ale dzis do domku. Caluski


Agusia! Co za zbieg okolicznosci!! Moj nie dosc, ze urodzony w tym samym dniu, tez przez cc to jeszcze do tego ten sam powod do CC! 😮 Moze Ci sobotni chlopcy takie psikusy lubia platac?? 😉 Mam nadzieje, ze szybko do siebie dojdziemy, trzymaj sie kochana dzielnie 😘
Tak poza tym to oczywiscie ogromne gratulacje, juz napisalam na specjalnym dla Was watku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
michasia24 napisał(a):
agucha moje gratulacje!!! bardzo dobrze cie rozumiem mi pomaga przytulenie sie do malego i myslec o pozytywach.
madzia wydaje mi sie ze jak juz wszytkie urodzimy to przeniesiemy sie na mamusie.net bo tam juz watek jest zalozony.
moj malutki dzis dal nam pospac 2 razy sie tylko obudzil w tym raz taka kupe walna ze calego go przebierac musialam 😁 takiego mam pspotnika malego ze jak tylko sciagne pieluche to maly zaczyna siurac 😁
dzis troche latania mam jeszcze po urzedach musze mojemu maluchowi kupic jakies spiochy bo taki malusi sie urozil ze wszystko za duze 😁
wogole ile dni sie tak krwawi po porodzie? bo u mnie wczoraj juz niby nic nie lecialo a dzis doslownie wielkie skrzepy krwi odchodza 😮 boje sie bo nie wiem czy znow mi sie ten krwiak nie robi albo cos 😮


a wiesz, ze ja mialam wczoraj nawet na mamuskach sprawdzic, czy kos tam cos napisal, ale zapomnialam 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
daguza1234 napisał(a):
Najgorsze te pierwsze dni,wiem po sobie.
A teraz to juz spoko.
Ja spie roznie bo malutka nieraz spi w nocy i obudzi sie 1-2,a czasem sie obudzi i siedzimy z dwie godzinki az zasnie 😉 taki cycor z niej.A co do kupek to normalka,ja po kazdym karmieniu mam kolejna 😁


No to dobrze Daga. Mnie nawet nie piecze nic specjalnie, w zasadzie to boli mnie glownie jak mam zmienic pozycje, zwlaszcza z lezacej/siedzacej do stojacej. Jak sie juz rusze ,to znacznie latwie i widze wlasnie ,ze z kazdym dniem lepiej, ale i tak takie tam wszystko delikatne w tych okolicach no i w ogole sama swiadomosc, ze trzeba teraz tak uwazac przez tyle tygodni. Ty tez Daga musisz sobie robic zastrzyki? Jeden , pierwszy, zrobilam sobie wczoraj dzis mnie tez czeka, ale nie lubie tego. Tak poza tym jestem na paracetamolu i jakims innym leku, wiec nie jest zle, choc nie wiem czy one duzo daja, bo zdarzylo mi sie zapomniec i nie zauwazylam od razu 😜
Maly mi cyce pokaleczyl ssaniem, nie wiem czy to znow nie przez to wiazadelko (tak jak przy Oskarze mialam, w efekcie mial je przecinane). Tak boli, ze wczoraj, czy przedwczoraj nie moglam go do cyca w ogole przystawic, bo myslalam ,ze sie ze....m z bolu 🤪 Dokarmiam wiec butla, ale wczoraj moj R. kupil mi reczna pompke no i wczoraj mi sie juz mleko tez porzadnie pokazalo, odciaagnelam 60ml, w sam raz na 1 karmienie. Dzis bede dalej a jak przestana juz bolec i krwawic 😮 to znow go przystawie , bo on tak za cycusiem rozglada jak jest glodny,ze az szkoda 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniu - ja caly czas za Was trzymam kciuki, wiec koniecznie daj znac jak sie zacznie, zebym mogla trzymac mocniej! 🙂

No wlasnie - ktorakolwiek - jakies wiesci od Margariki??? Moze naprawde juz urodzila tylko teraz odpoczywa i nie moze odczepic oczow od swojego malego kawalera - mam nadzieje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny nierozpakowane - korzystajcie z wolnych chwil ile wlezie poki sie da bo ja osobiscie posiadam takiego lobuziaka, ze nie mam nawet czasu zjesc a do lazienki lece na mega speedzie 😁 dzis czuje sie juz lepiej psychicznie, maly jest nerwowy ale coz, mam nadzieje, ze z czasem bedzie coraz lepiej. Zaraz lecimy do domku gdzie zacznie pomagac nam tatus 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agucha napisał(a):
Dziewczyny nierozpakowane - korzystajcie z wolnych chwil ile wlezie poki sie da bo ja osobiscie posiadam takiego lobuziaka, ze nie mam nawet czasu zjesc a do lazienki lece na mega speedzie 😁 dzis czuje sie juz lepiej psychicznie, maly jest nerwowy ale coz, mam nadzieje, ze z czasem bedzie coraz lepiej. Zaraz lecimy do domku gdzie zacznie pomagac nam tatus 😉

niby tak , korzystam leżę , jem na co mam ochotę , ale mam już strasznego "lenia"
nic mi się nie chce , i już jestem zmęczona ciążą i czekaniem na Małego 😉
chcę już Go mieć przy sobie "rozpakowanego" 😁 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agucha napisał(a):
Dziewczyny nierozpakowane - korzystajcie z wolnych chwil ile wlezie poki sie da bo ja osobiscie posiadam takiego lobuziaka, ze nie mam nawet czasu zjesc a do lazienki lece na mega speedzie 😁 dzis czuje sie juz lepiej psychicznie, maly jest nerwowy ale coz, mam nadzieje, ze z czasem bedzie coraz lepiej. Zaraz lecimy do domku gdzie zacznie pomagac nam tatus 😉

niby tak , korzystam leżę , jem na co mam ochotę , ale mam już strasznego "lenia"
nic mi się nie chce , i już jestem zmęczona ciążą i czekaniem na Małego 😉
chcę już Go mieć przy sobie "rozpakowanego" 😁 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MadziaW napisał(a):
daguza1234 napisał(a):
Najgorsze te pierwsze dni,wiem po sobie.
A teraz to juz spoko.
Ja spie roznie bo malutka nieraz spi w nocy i obudzi sie 1-2,a czasem sie obudzi i siedzimy z dwie godzinki az zasnie 😉 taki cycor z niej.A co do kupek to normalka,ja po kazdym karmieniu mam kolejna 😁


No to dobrze Daga. Mnie nawet nie piecze nic specjalnie, w zasadzie to boli mnie glownie jak mam zmienic pozycje, zwlaszcza z lezacej/siedzacej do stojacej. Jak sie juz rusze ,to znacznie latwie i widze wlasnie ,ze z kazdym dniem lepiej, ale i tak takie tam wszystko delikatne w tych okolicach no i w ogole sama swiadomosc, ze trzeba teraz tak uwazac przez tyle tygodni. Ty tez Daga musisz sobie robic zastrzyki? Jeden , pierwszy, zrobilam sobie wczoraj dzis mnie tez czeka, ale nie lubie tego. Tak poza tym jestem na paracetamolu i jakims innym leku, wiec nie jest zle, choc nie wiem czy one duzo daja, bo zdarzylo mi sie zapomniec i nie zauwazylam od razu 😜
Maly mi cyce pokaleczyl ssaniem, nie wiem czy to znow nie przez to wiazadelko (tak jak przy Oskarze mialam, w efekcie mial je przecinane). Tak boli, ze wczoraj, czy przedwczoraj nie moglam go do cyca w ogole przystawic, bo myslalam ,ze sie ze....m z bolu 🤪 Dokarmiam wiec butla, ale wczoraj moj R. kupil mi reczna pompke no i wczoraj mi sie juz mleko tez porzadnie pokazalo, odciaagnelam 60ml, w sam raz na 1 karmienie. Dzis bede dalej a jak przestana juz bolec i krwawic 😮 to znow go przystawie , bo on tak za cycusiem rozglada jak jest glodny,ze az szkoda 😞



moja mala wcina ponad 90 na karmieniu jak odciagne,a musze wyjsc.Tak to staram sie ciagle cyca dawac.A co do bolu,to juz mnie nic nie boli,uwazac trzeba -wiadomo.A zastrzyki mialam na pierwsze 5 dni.Teraz juz spokoj.Tylko szwy czasem pika,ale sie wytrzyma!
No dziewczynki odpoczywajcie jak sie da,bo potem to ciagle niewyspanie.Ale skarby sa obok 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ais2 napisał(a):
Hej mamusie 🙂
miło mi donieść że w sobotę o 20.45 urodził się Jaś - 59 cm wzrostu 3700 wagi 10 pkt AP 🙃
Pozdrawiam - trzymajcie się dzielnie 🙂


Gratualcje Ais!! A tak sie zastanawialam, jak tam u Was! 🙂 My chyba mialysmy obie termin na 4go stycznia, prawda?? I obie urodzilysmy w tym samym dniu po terminie hehe 🙂
Jeszcze raz ogromne gratulacje i duzo radosci!! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
daguza1234 napisał(a):
MadziaW napisał(a):
daguza1234 napisał(a):
Najgorsze te pierwsze dni,wiem po sobie.
A teraz to juz spoko.
Ja spie roznie bo malutka nieraz spi w nocy i obudzi sie 1-2,a czasem sie obudzi i siedzimy z dwie godzinki az zasnie 😉 taki cycor z niej.A co do kupek to normalka,ja po kazdym karmieniu mam kolejna 😁


No to dobrze Daga. Mnie nawet nie piecze nic specjalnie, w zasadzie to boli mnie glownie jak mam zmienic pozycje, zwlaszcza z lezacej/siedzacej do stojacej. Jak sie juz rusze ,to znacznie latwie i widze wlasnie ,ze z kazdym dniem lepiej, ale i tak takie tam wszystko delikatne w tych okolicach no i w ogole sama swiadomosc, ze trzeba teraz tak uwazac przez tyle tygodni. Ty tez Daga musisz sobie robic zastrzyki? Jeden , pierwszy, zrobilam sobie wczoraj dzis mnie tez czeka, ale nie lubie tego. Tak poza tym jestem na paracetamolu i jakims innym leku, wiec nie jest zle, choc nie wiem czy one duzo daja, bo zdarzylo mi sie zapomniec i nie zauwazylam od razu 😜
Maly mi cyce pokaleczyl ssaniem, nie wiem czy to znow nie przez to wiazadelko (tak jak przy Oskarze mialam, w efekcie mial je przecinane). Tak boli, ze wczoraj, czy przedwczoraj nie moglam go do cyca w ogole przystawic, bo myslalam ,ze sie ze....m z bolu 🤪 Dokarmiam wiec butla, ale wczoraj moj R. kupil mi reczna pompke no i wczoraj mi sie juz mleko tez porzadnie pokazalo, odciaagnelam 60ml, w sam raz na 1 karmienie. Dzis bede dalej a jak przestana juz bolec i krwawic 😮 to znow go przystawie , bo on tak za cycusiem rozglada jak jest glodny,ze az szkoda 😞



moja mala wcina ponad 90 na karmieniu jak odciagne,a musze wyjsc.Tak to staram sie ciagle cyca dawac.A co do bolu,to juz mnie nic nie boli,uwazac trzeba -wiadomo.A zastrzyki mialam na pierwsze 5 dni.Teraz juz spokoj.Tylko szwy czasem pika,ale sie wytrzyma!
No dziewczynki odpoczywajcie jak sie da,bo potem to ciagle niewyspanie.Ale skarby sa obok 😉


Ja mam takie mleczarnie, ze szkoda gadac, stad szkoda mi, zeby sie zmarnowalo :P dzis z 1go odciagnelam 60ml, czyli jedno karmienie a maly zaczyna coraz wiecej jesc, wiadomo. Byla dzis u nas polozna i powiedziala ,ze moze nie byc problemu z tym wiazadelkiem, wiec bede probowac dalej. A jak tak mleczarnie beda produkowac tyle na ile sie zapowiada 🤪 to sobie chyba kupie elektrczna pompke, ktora obroci 2 cyce za jednym razem 😁, bo odciaganie na dluzsza mete to jednak strata czasu. Ale i tak najwazniejsze, ze w ogole dostaje mleczka mamusi, bo liczy sie kazda kropla. A jak nam dalej pojdzie to zobaczymy, na nic sie nie zastrzegam , ale ciesze sie, ze tym razem mnie to karmienie p. milej zaskoczylo.
Co do zastrzykow to tak - w sumie 7 dni, 2 mi dali w szpitalu, wiec do domu 5, Dzis mi polozna zrobila, wiec zostalo mi jeszcze 3, ale chyba mnie mniej bolalo jak sobie sama zrobilam, niz jak ona mi zrobila 😮 W czwartek bedzie 5ty dzien po porodzie i beda mi szwy wyciagac, czego sie troche boje, bo wydaje mi sie, ze to albo bedzie bolec , albo bedzie mega niekomfortowe 🤢
No i po dziesiejszej wizycie ciesze sie jeszcze, bo maly od urodzenia prawie w ogole wagi nie stracil - stracil 130g, a to prawie nic ponoc, wiec sie bardzo ciesze, bo strasznie przewrazliwieni jestesmy z R. na tym punkcie przez ost. raz, takze ulga 🙂
Daga - i do kogo Julia bardziej podobna??? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Julcia pomieszana.Ma mamusi duze oczka,a nosek i usta chyba tatusia jedak! 🙂 no i tam na dole tez ma moje haha 😁 zobaczymy 😉
a ja w szpitalu mialam tyle zastrzykow ze maskakra.Dobrze ze juz po wszystkim.
a szwy masz bidulo do wyciagania ...wspolczuje.Ja mam rozpuszczalne.Juz odpadly po bokach 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...