Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Marcysia to cudownie!!! Lepszych wieści akurat teraz chyba nie mogłaś dostać:laugh: MOże odwołają nie tylko w październiku ale wogóle wszystkie te porąbane wyjazdy na wojny, po cholere my się w te gówna wtrącamy...mało Polaków zginęło na wojnach???

Anulka widze że i Ty dzisiaj raniutko, ja spałam jak zabita ale obudzialam sie na antybiotek i po śnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marcyś-ale sie ciesze kochanie :*
super ze bedziecie razem on napewno w 7 niebie?
Angela-super brzucholek hiii i jaki skarbeczek 🙂

A ja znow schudlam od poczatku lutego pol kg ale jem normalnie 5-6 malych posiłkow łacznie 1500kcal moze tak ma byc no niewiem

aha u mnie tłusty czw dzis bo jutro meza niema a walentynki w piatek 🙂
wiec lece zaraz do sklepu po skladniki na ciasteczka bo obiecalam ze dzis zrobie 🙂
zuziek-ja tez niedenerwowałam sie przed slubem gorzej bylo juz w trakcie hiii ale bedzie ok potłuczesz stare talerze i bedzie git!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki 🙂

Cieszę się, że tak wesoło zaczęłyśmy dzionek, oby tak dalej 🙂

Wzobraźcie sobie, ze przespałam całą noc- to chyba dlatego, ze byłam padnięta bo zajmowałam się maluszkiem siostry. Powiem wam ze trzy godzinki przy takim szkrabie wystarczyo ze bym sie zmeczyla a co dopiero jak moja Julcia już będzie? 24h na dobę:laugh: Pewnie to co innego, ale jestem pewna jadnego, ze napewno schudniemy jak sie bedziemy opiekowac naszymi maleństwami 🙂
Jejku jejku jeszcze tylko 3 miesiące i 29 dni aaaa...

Marcyś gratuluję 🙂 wyobrażam sobie jaka to radocha.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry mamusie 🙂

Marcyś świetna wiadomość 🙂 nie ma to jak móc mieć ukochanego mężczyznę przy sobie, a nie żyć w strachu czy wszystko będzie dobrze... no cieszę się razem z tobą 🙂

Ania to macie przyspieszone świętowanie 🙂 powodzenia w pieczeniu 🙂

Zuziek rzeczywiście oryginalny pomysł na sesje i to bez dodatkowych kosztów... super 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzień dobry dziewczynki 🙂

Marcyś na prawdę extra wiadomość 😉 na pewno jesteście szczęśliwi 😉 my jak widać po postach cieszymy się razem z wami 🙂 buziaki wysyłam 😘 😘

sesja faktycznie oryginalna bez jakichkolwiek kosztów i fajna przygoda 😉 hihihi

Ania ja nie mam trzaskać talerzy tylko ludzie którzy je przyniosą ja niestety muszę je posprzątać :P hihi

a dzisiaj idę do gin. mam nadzieję że w końcu mnie przyjmą :/ ostatnio się poryczałam w tej przychodni... 🤢 ale dzwoniłam wczoraj i powiedziała że " lekarz ma być" :/ oby był... posłucham serduszka maleństwa, wczoraj w nocy tak mi dawał czadu że czasem się budziłam przez niego 😜 hehe... brzuch mi skakał, falował itp. super uczucie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki a czy wy macie możliwość mierzena sobie pulu i ciśnienia codziennie, bo ja ostatnio zaobserwowałam u siebie wysoki jak na mnie puls bo 90 a zawsze byl 77. Całe szczęście ciśnienie normalne. Troszkę mnie ten puls martwi 19.02 idę do ginki to może zapytam. A jak u Was z tym pulsem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziękuje Wam dziewczynki za miłe słowa, jestescie kochane :* 🙂 Też bardzo sie ciesze i mam nadzieje że juz nie będą musieli chłopaki wyjezdzać wogóle! Bo to jest chore...tak narażać życie dla głupich talibów...
Laaf mam nadzieje że już Ci lepiej 🙂
Ja dziś sie wogóle nie wyspałam... Może dlatego ze spałam po południu i mi sie zbytnio spać nie chciało a rano żeby wstać to masakra.
Zuziek mi zdenerwowanie tez przyszło dopiero w dniu ślubu... To dopiero był szok.
Kruszynko masz racje, pilnowanie dzieci jest męczace, jeszcze takie co biegaja to dopiero trzeba za nimi latać...mam nadzieje że z własnymi tak nie bedzie 😉 ale napewno w formie bedziemy:laugh:
Ja na glukoze jeszcze nie miałam badań, teraz ide w piątek do mojej gin to mi zaleci to badanie...
Miłego dnia mamusie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania podziel się kobitko ja wogole nie umiem piec 🥴

Kruszyna a ile ma maleństwo siosrty?

Zuziak zycze mielego sluchania mi n ie bylo dane 😞

Ja mam puls i ciśnienie książkowe ale zaobserwowałam u isbie dziwną rzecz. Czasamim serce tak mocno mi kołacze że aż jestem tak nienaturalnie pobudzona...moja koleżanka miała podobnie i jak była w ciąży nosiła holter (nie wiem jak to sie pisze) ale nic nie wykazał...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja mogłabym codziennie sobie mierzyć ciśnienie :P ale mi się nie chce hehe... moi rodzice mają ciśnieniomierz bo obydwoje są ciśnieniowcami tyle że tata za wysoki a mama za niski ja przed ciążą miałam wysokie ciśnienie i często mi się upuszczała krew z nosa a teraz jak jestem w ciąży mam za niskie (ale tylko ciut ciut jak na mnie) i żadnych krwawień z nosa mi się jeszcze nie zdarzyły 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No no Laaf dokladnie mi tak samo kolacze serducho az strach bo ja nigdy zyciu czegoś takiego nie doswiadczylam.

Maluszek mojej siostry ma miesiac i 4 dni, ze niby tylko jedzenie i spanie go interesuje, ale wczoraj bidulka byl jakis niespokojny i w sumie nie plakal tylko na raczkach. Ja niestety jako przyszla mama robiłam wszystko, zeby maluch nie plakal wiec troche sie zmeczyłam:laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie mój mąż był troche zadowolony że zostanie ale znów z drugiej strony mówił że wolał by jechać zarobic na mieszkanie... Ah z tymi chłopami to tak jest...
Zuziek ja też musiałam sprzątac na klatce porcelane..a jak to sie nosiło... Szok!:laugh: Najgorsze te najmniejsze kawałeczki... 😉 :P
Laaf ja Ci powiem że ja czesto tak mam a zwłaszcza na wieczór jak sie położe albo rano to czuje jak te serce mi tak wali jak młot...aż nieraz cała chodze..ale podobno to normalne, że może tak być...Jak bedziesz u lekarza to lepiej to zgłoś-nie zaszkodzi.
Kruszyna ja na puls nie zwróciłam uwagi, ale odkąd jestem w ciąży to zawsze miałam niskie...100/60, 110/70... a teraz miałam 130/70. Mam możliwość sobie mierzyć nawet codziennie bo obok mnie jest apteka gdzie jest ciśnieniomierz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam też możliwość mierzenia sobie ciśnienia w domu, ale z tego nie korzystam, mam mierzone raz w m-cu jak jestem przed samą wizytą u gina - u położnej, zawsze ciśnienie i puls w normie. Wogle przeważnie nie miałam problemów z ciśnieniem, chociaż przez jakiś czas było niskie, właściwie przez okres studiów, wtedy jak coś ratował mnie kubek kawy.

Mi czasami zdarza się mieć szybki puls,jak leżę to aż słyszę w uszach.

Kruszyna, no to jest maleństwo, myślałam, że może ma 2-3 latka i dlatego tak umęczyłaś się 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂 my dziś byliśmy na budowie, pomierzyliśmy co mamy pomierzyć i zaraz będziemy siadać do planowania. Trochę nasze plany wzięły w łeb, ale może uda się coś równie sensownego wykombinować...

co do tętna i ciśnienia, ja ciśnienie mam książkowe (mimo, że przed ciążą miałam zawsze w granicach 95/60). Tętno teraz też znośne, nie przekracza 80 (a jakieś 2 miesiące temu dochodziło do 120). Generalnie kardiolog powiedział mi, że w ciąży krąży w nas ciut więcej krwi i serce nie zawsze daje radę z taka ilością - stąd może pojawić się uczucie kołatania serca i przyspieszone tętno. To nie jest problem. Problemem może być niemiarowość tętna, ale to da się łatwo wyczuć. Serce matki obciążone jest najbardziej w okolicach 30 tygodnia ciąży, więc jeżeli wtedy pojawią się jakieś dodatkowe problemy (omdlewanie, bóle w okolicy serca, niemiarowe tętno itp) to warto byłoby to skonsultować nie tyle z ginekologiem, co z kardiologiem i założyć sobie holtera (urządzonko, które nosi się zwykle przez dobę, a które rejestruje zapis ekg). Zaburzenia rytmu serca mogą być wskazaniem do cc, więc warto tego nie lekceważyć...

PS. Jakbyście miały ochotę na faworki, to zapraszam, jeszcze trochę zostało :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak jak kwasiek napisała podwyższone tętno nie jest w ciąży niczym szczególnym. Ja mam tak samo i kilka tyg temu moja gin zwróciła na to uwagę, a ponieważ mój ojciec jest lekarzem, to się oczywiście przejął i od razu mi walnął EKG i nawet holter nosiłam przez 24h i wszystko ok.
A dudnienie w uszach czy uczucie wzrastającego ciśnienia to u mnie normalka, zwłaszcza przy gwałtownej zmianie pozycji.
A ciśnieniomierz mam w domu, ale nie wygłupiam się z ciągłym mierzeniem, bo to tylko negatywnie nakręca:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczeta 🙂

Zuziekna moim slubie zdenerwowanie minelo dopiero po przysiedze.Juz jestem ciekawa tej sesji na kreglach 🙂Bede trzymala kciuki, zeby w dniu slubu wszystko sie dobrze poukladalo 🙂

A co do kołatania serca mam podobnie jak Wy, kilka razy dziennie mam uczucie jakby mi ktos kamien spuszczal na mostek, ale trwa to dosłownie sekunde.
Cisnienie mam niskie, ale zawsze jak mam mierzone u gina to wychodzi jakies dziwne ostatnio no 141/80, ale wiadomo emocje robia swoje.
Puls zawsze mialam kolo 100 uderzen na minute i teraz tez mam jakos tak.Ale wlasnie tak jak dziewczyny pisza w czasie ciazy zmienia sie obijetosc krazacej krwi o ponad 20% i dlatego serducho musi zwiekszyc obroty, zeby to wszystko przerobic.

Ja juz chce wiosne!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja ciśnienie miałam mierzone tylko raz na przedostatniej wizycie i było 110/70... teraz często czuje jego skoki to w górę, to w dół. A i kołatanie serca zdarza mi się od czasu do czasu... wtedy się zastanawiam czy wszystko jest ok.

Zuziek trzymam kciuki żeby tym razem Cie nie wystawili do wiatru na tej wizycie!!!

Co do stersu związanego ze ślubem i weselem to wszystko było w porządku, niczym się nie denerwowałam, aż do momentu kiedy ksiądz chciał ode mnie dowód osobisty i kaktkę ze spowiedzi... wtedy był zong bo nic nie miałam ze sobą:P no ślub się opóźnił o 15 min i to podniosło mi ciśnienie 😉

A ja właśnie zarezerwowałam bilety dla nas na "Randkę w ciemno" w Walentynki 🙂 i mam jeszcze pizze obiecaną, ale to już zostawiam w rękach mężusia 🙃 😉 :P ale się cieszę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...