Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Zuziek na zdjęciu Olcia ma bodziaka i takie bawełniane spodenki - faktycznie wygląda kolorystycznie jak piżamka.

Dziewczyny ogromnie współczuję się Waszych przeżyć.

Kicia, przepraszam, że tak napiszę, bo to jednak Twój brat, ale kawał gnoja z niego, że tak utrudnia Wam życie, wydaje mi się, że robi to wszystko, żebyście właśnie wyprowadzili się, a on zamieszkał ze swoją dziewczyną - tak jak wcześniej planował. Siostra fermenciara - kurcze żeby tak było pomiędzy rodzeństwem. Najgorsze jak dziecko jest tak jakby odrzucone przez rodzica i nie może tak jak Ty dogadać się z mamą. Co do całej sytuacji z rodzeństwem wydaje mi się, że wina jest mamy, która ich broni i jest za nimi.Każdy ma swoje poglądy i nie można przez to tak traktować. Na szczęście masz kochanego tatę. Może spróbujcie jeszcze raz porozmawiać, że z chęcią zostalibyście, ale robicie to dla dobra Bartusia. Rozumiem, że tacie będzie ogromnie ciężko, może znowu będzie brał leki,ale czy Wy z kolei macie sami nabwić się nerwicy, wrzodów żołądka itd. i jeszcze jak w takich warunkach ma mieszkać Bartuś. Budowa potrwa pewnie z 1-2 lata, może warto wrócić jednak do teściów. I dobrze, że masz w d.... co ludzie powiedzą - co za głupie stwierdzenie i też go nienawidzę.

Nigdy o tym nie pisałam, bo nie było warte poświęcania temu uwagi albo myślała, że może ktoś przeczyta kto ich zna lub mnie, ale jak już poruszony temat został, to powiem, że wyprowadziliśmy się od teściów nie tylko przez brak pokoju dla Olci, bo ciężko było odstąpić zagracony wolny pokój, papierosy (palili w domu-3 paczki dziennie) czy coś tam innego, ale też kłania się AA. Jak był spokój od niego to było ok. Najbardziej żal mi męża, kocha ich, ale tak zawiódł się na nich i go to boli. Jednak z drugiej strony cieszy się, że nie mieszka z nimi, nawet czasem żałuje, że nie mieszkamy gdzieś dalej, tylko obok w drugim bloku, na szczęście za często ich nie widzimy. Ogólnie nie widzą problemu.
Z babcią męża (fanką trawam i jedynego słusznego Radia Maryja) jest o niebo lepiej, czasami działa na nerwy, ale da się przeżyć i najwyżej babcia zarzuci fochem (zwykle nieuzasadnionym), pójdzie do swojego pokoju, a na drugi dzień już będzie dobrze, ba nawet czasem zapomni, zresztą ona wychodzi z założenia, że ona jest u nas, a nie my u niej, więc co ona może.

Idę lulu, do jutra, mam nadzieję, że w lepszych humorach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
WITAM wczoraj juz nie zajzałam bo po lekach zasnełam jak kamien wiec pokoleji
KICIUNIA KOCHANA jak tak cie czytałam to z kas znam taka chistorie tyle ze moj ojciec zostawił nas jak ja miałam 5 lat a moja mama to trzymała sie mnie rekami i nogami bo ja utrzymywałam od kad zaczełam pracowac , doszło do tego ze jak poznałam ojca Gerdzia robiła wszystko zebysmy tylko nie byli razem a jak sie wyprowadzilismy na swoje to nasłała mi opieke społeczna ze niby dziecko ma krzywde ehhn ale tobie radze mniej ich wszystkich w głebokim powazaniu rob tak zeby dla twojej rodziny było dobrze , a jezeli chodzi o twojego ojca to powinien tez swoja droga pozadek w tym domu zaprowadzic bo jak narazie to wszyscy tam rzadza tylko nie on.
zuziak co do twojego ojca i siostry to musi placic alimenty dopuki ona sie uczy nawet jak skonczy 30 a bedzie sie uczyc na dziennych zajeciach alimenty sie jej naleza no chyba ze sie ochajta , wiem cos na ten temat 😉
Jak sie tak czyta co ludzie ze soba w zyciu potrafia zrobic to az sie nie miesci w głowie ze ktos morze az tak nisko upasc ale cóz jak to napisała magdalena nigdy nie wiadomo co nas czeka 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiesz w sadzie to tez zalezy na jakiego sie trafi sedzie jak sie ma podstawe i dobrze sie gada morzna zawsze cos wywalczyc sprobowac warto tylko pamietajscie ze tam to sie liczy to co na papierku a nie co sie mowi ,a ile siostra ma lat teraz czy jest zaresejtrowana w urzedzie pracy ??jak długo??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Oluśka obudziła się po 5.00, potem zasnęła na trochę, ale odkąd obudziła się to szaleje i coś marudzi. Niepodoba się, że jest w leżaczku przypięta, ale muszę przecież iść się umyć, na szczęście śniadanie w spokoju zjadłam. W łóżeczką zostawiłabym ją, ale też zaraz coś wykombinuje i jęk lub płacz. O cisza, bo włączyłam Mini Mini.

Zuziek, jak się dziecko uczy to do 26 roku życia są alimenty,chyba że coś się zmieniło, bo Kkasia pisze coś o 30 latach. Zresztą dowiedzcie jak wygląda sparwa z nauką zaoczną, bo mi też wydaje się, że alimenty przysługują uczniom i studentom dziennym, bo na zaocznych można podjąć pracę. Natomiast może jak doniesie świstek, że jest zarejestrowana w urządzie pracy jako bezrobotna od jakiegoś czasu i jest problem ze znalezieniem pracy to może coś udaloby się wyłapać. Tak z ciekawości wygooglałam sobie i tylko rzuciłam okiem,ale przeczytajcie sobie tą stronę http://www.studentnews.pl/index.php?artid=780&n=28_0&typ=arch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂

Kicia ja jak Kamilka byla malutka przeprowadzalam sie chyba ze 3 razy. Moja tesciowa byla okropna osoba i poprostu uciekalam od niej po czym ona dzwonila, przepraszala to wracalam i tak kilka razy...gdy pojelam ze taki czlowiek sie juz nie zmieni to ona dostala wylewu i jak kiedys pisalam musielismy sie nia zajac:zmiana pieluch, codzienna pielegnacja itp...a ze siadlo jej tez juz na glowe - potrafila sie godzinami wydzierac ze ja bijemy - to sama widzisz ze nerwica byla murowana...dlatego moim zdaniem powinniscie sie wyprowadzic i Twoj ojciec musi to zrozumiec . Pytanie tylko jak bedzie u tesciow bo i tam w dupe dostaliscie.

Zuziaku ja juz znam Twoja historię a teraz czekam na pozytywne wiadomosci 🙂

Madalena to Twoj ojciec to niezly skurczybyk, wogole nie rozumiem jak mozna zyc z osoba ktora cie notorycznie zdradza...

Anuka pamietam jak pisalas o tych papierochach....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry mamuśki 🙂

Jak tak czytam to co pisze KICIA to dokładnie jakbym czytała swoją biografię. Ja z domu wyprowadzałam się kilka razy dopiero po ślubie. Zawsze po wielkich kłótniach najczęściej o kasę i pracę w domu.
Mnie też wychowywała babci o choć jest już 11 lat po jej śmierci nigdy o niej nie zapomniała a brakuję mi jej ja jasny gwint. Do tej pory ryczę jak jestem na cmentarzu i jak tylko wspomnę sobie o niej.
Ja zawsze była córeczką tatusia i to on mnie w życiu wszystkiego nauczył. Z matką nigdy nie miałam wspólnego języka, zawsze się kłóciłyśmy ale teraz machnęłam na to ręką. Niech gada co che ja i tak robię swoje.
Kicia ja bym się nie wyprowadzała na Twoim miejscu tylko kładła laskę na rodzeństwo no i przepraszam na matkę. Będziecie się budować i każdy grosik dla Was się liczy a wynajem to strata olbrzymich pieniędzy. Zaciśnij zęby i żyj dla swojej rodzinki (męża i Bartusia).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziek, co chwilę coś mi przypomina, co do Twojej siostry związku, rozumiem, że jest ogromnie zakochana, ale może niech trochę spojrzy chłodnym okiem na swojego chłopaka, na jego traktowanie jej i postępowanie, żeby potem jak już kiedyś wezmą ślub nie miała katorgii z nim. Fakt są ze sobą długo, ale też są jeszcze młodzi. Napisałaś, że są ze sobą 9 lat, to jak 13 lat miała to zaczęłi ze sobą chodzić?
Ja z mężem też jesteśmy 9 lat ze sobą, ale my startowaliśmy sporo później jako już dorosłe osoby ja 20 lat, a Sebek 23 lata, po 2 latach chodzenia ze sobą zaręczyliśmy się, czyli miałam dokładnie tyle lat co Twoja siostra, a kolejnych prawie 4 latach wzięliśmy ślub, bo chcieliśmy najpierw skończyć studia, podczas studiów pracowaliśmy.
Życzę Twojej siostrze wszystkiego najlepszego i żeby byli jednak szczęśliwi, ale naprawdę niech przemyśli sprawę, żeby potem nie okazało się, że będą po 30, a on nie będzie nadal chciał się związać albo zmarnuje jej życie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak miała 13 lat jak cos tam zaczynali ze sobą oni są sąsiadami znają się od dzieciństwa... już tyle razy z nią na ten temat gadałam że juz nie ma sensu bo to jak juz wcześniej pisalam jak grochem o ściane... ona myśli że jest dobrze i tyle a jak zrobi jakiś dobry gest to ona już w siódmym niebie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nie wyspałam się cos tej nocy. Jak mężuś wrócił prawie o północy zebrało mu się na romantyzm i było ........ gorąco. 🙂

Teraz ledwo na oczy patrze. Piterek wstał o 8.30 bryknał mleczko a teraz z mamusią leży sobie w łózku i odląda DDTVN.

Idę sobie zrobić śniadanko i poleżę sobie jeszcze w łóżku.

Zuziek ja też myślałam że twoja siostra nie mieszka z Wami 😲

Tak teraz sobie myślę to chyba żadna z Nas nie ma łatwego życia. Niby wszystko ok ale kązda na jakieś zmartwienia 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...