Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
ja osobiście kaftaników nie używałam a ni nie polecam, zwija się na pleckach.
Według mnie są niepraktyczne.
Ja będę kupować bodziaki, półśpiochy, rampersy, getry, pajace jakieś bluzeczki z długim rękawem, spodnie dresowe, skarpetki, czapeczki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Zgadzam się z Dagmarą kaftaniki to porażka ; dlatego piszcie co chcecie kupić o czym myślicie czy o jakieś firmie te które mają już jakieś doświadczenie z dziećmi pomogą doradzą albo odradzą 😉
Ja odradzam produkty Johansona uczulają . Co do mleka modyfikowanego (sztucznego ) odradzam mleko NaN (moja córka po mim miała zatwardzenie 😞 ), dobre mleko to Enfamil kiedyś było tylko w aptece .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Razem napisał(a):
Zgadzam się z Dagmarą kaftaniki to porażka ; dlatego piszcie co chcecie kupić o czym myślicie czy o jakieś firmie te które mają już jakieś doświadczenie z dziećmi pomogą doradzą albo odradzą 😉
Ja odradzam produkty Johansona uczulają . Co do mleka modyfikowanego (sztucznego ) odradzam mleko NaN (moja córka po mim miała zatwardzenie 😞 ), dobre mleko to Enfamil kiedyś było tylko w aptece .


A u nas tylko NAN 😉 żadne inne nie pasowało 😉
Ile dzieci i matek tyle opinii. 🙂
Ale może rzeczywiście warto w tym wątku o wyprawce wymieniać się spostrzeżeniami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagii zgadzam się bo ile matek tyle opinii i ile dzieci tyle radości i trosk 😉
co do tego mleka Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku... możecie sobie poczytać i tak decyzja zależy od was i waszego portfela . A ja jestem mamą a nie przedstawicielem handlowym 😜
Ps. co do zaginionego piórnika to się znalazł bidulek 🤪 weekend spędził w szkole 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karola gratuluję córeczki
co do porodu rodzinnego to mam takie samo zdanie jak WY ( tzn oprócz Oli )
ale rozumiem że można nie chcieć tej obecności faceta
mi się wydaje że to jednak bardzo zbliża i jeśłi facet jest takim "zimnym" draniem jak mój 😉 to to bardzo pomaga w nawiązaniu tej pierwszej więzi z dzieckiem , TO on się interesował tym co się dzieje za moimi plecami , to on chyba nawet ją pierwszy zobaczył, to on dopytywał o wszystko a już nie wspomnę o tym jaką pomocą był dla mnie
nie nie mam w tej chwili żadnego argumentu na NIE , więc musi być, chyba że , mhm chyba że coś zacznie "niespodziewanie" to obawiam się że może nie dojechać z pracy bo auto będę miała ja a ON do mnie jakieś 120 km
no ale wolę o tym nie myśleć na razie

a co do kaftanika to mhm , kiedyś nie było bodziaków , więc zakładano TO i śpiochy zapinane na ramionach , a kaftan był przyciśnięty pieluchą więc się nie przesuwał, z resztą taki maluszek mało się rusza więc jeszcze to na plecach się nie przemieści
ale ja też uważam to za niepraktyczne a co najważniejsze "zbędne" bo już pomijając fakt że nie ma to żadnego wyglądu to jeszcze faktycznie nie wiadomo z czym to połączyć
będzie lato, będą bodziaki, rampersy, pajace ,
ja miałam dla LENY dwa , od kogoś i powiem że zakładałam kilka razy jako takie "okrycie wierzchnie" jak np było chłodniej a pod spodem miała tylko jakiegoś cienkiego pajaca albo śpiochy ,
ja uwielbiam pajace , dla mnie najbardziej praktyczne
tylko przestrzegam przed tymi zapinanymi z tyłu albo nie rozpinanymi w kroczu, masakra , teściowa mnie takimi obraczyła, nie powiem wybrała super i firmę i gatunek ( kolor pominę bo wszystko od niej było różowe ble )
ale po jednym razie wszystko poszły na strych , badziew jeden
a dziś teściowa też dzowniła bo paczke robi i pytała o płeć bo nie wie jaki kolor , więc mówię że nie wiem i nie chcę wiedzieć, niech kupi co neutralnego , zielnoego, białego, jest tyle fajnych rzeczy unisex
to się obraziła i powiedziała że nawet jakbym wiedziała to bym je nie powiedziała i że wydziwiam coś bo wszyscy chcą wiedzieć tylko nie JA
ale jakoś jej fochem się nie przejęłam he he
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale co do kesmetyków i mleka nie do końca się zgodzę , bo to zalezy od dziecka
co pasuje a co nie dowiemy się później
ja zaczynałam od NAN
potem cała akcja z Nutramigenem, ale przestał być refundowany , więc bebilon pepti ale nie mogłam już ciągnąć tego bo nie miałam zaświadczenia i potwierdzonej alergii , a wysypka jak była tak była , mam gdzieś zdjecia policzków jak moje dziecko wyglądało przez rok
i w koncu sama alergolog powiedziała "a spróbujmy zwykłe mleko "
i zakupiłam zwykłe bebiko i co ??
po dwóch tygodniach wszystki wybroczyny zniknęły , tzn ranu jeszcze długo leczyliśmy bi były głębokie i mocno wyszuszone ale po kilku tygodniach nie było śladu
kąpana też byłą w emolientach, nawilżanka tylko mazidłami na zamówienie z apteki , ale w tym samych czasie co przeszłąm na bebiko zaryzykowałam z DŻONSONEM do kąpieli i włsów jednocześnie i niczym nie nawilżałam już skóry
i też była pięknie nawilżona , krosty i liszaje zniknęły
tak samo z pieluchami , uwierzycie że moje dziecko uczulają pieluchy pampers ( te zwykłe zielone) i dada z biedronki , po pół godziny od założenia jednej czy drugiej , tydzień musiałam jej dupsko do porządku doprowadzać
u na sprawdziły sie pampers premium care i te zwykłe rossmanowskie
i teraz też nie będę wydziwiać tylko zacznę te rossmanowskie od samego początku i mam nadzieję że się uda , jeśli nie to będziemy szukać innych
także wydaje mi sie że wszystko zależy od dziecka , od jego wrażliwości na dany produkt itp
i pamiętajcie nie zawsze droższe znaczy lepsze , wiele z tych "dobrych" bądź polecanych firm to zwykła "manipulacja" firm które je produkują
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolla odemnie tez gratulacje cory 🙂a co do mleka u nas nan tez niepodchodzil a tylko bebilon niestety a co kaftanikow pare sztuk niezaszkodzi miec ja urodzilam zima i w domu jak bylo goraco pod spiachy pajaca zakladalam ale wiadomo kazdy kupi co bedzie uwazal co do bodow to tez polecam rozpinane z przdu zakladane przez glowka sa niewygodne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a i jeszcze ,
proszki i płyny do prania oczywiście , same delikatne dla dzieci i męczyłam się z tym też bardzo długo a jak wysypka ciągle była, zmieniałam te proszki co jakiś czas w końcu sie wkurzyłam i zaczęłam prać jej ciuchy w tym proszku i płynie co nasze i co nic nowego niepokojącego się nie powtórzyło
tym razem też zamierzam wszystko uprać w "naszym" proszku , zwłaszcza że ciuchy malucha i LENY będę prac razem więc w ramach oszczędności muszą być prane w normalnym proszku ( oczywiście zakładając że nic niepokojącego się nie pojawi )
no i prasowanie
ja generalnie nie prasuje , chyba że coś na wyjście jak muszę i położna jak przyszła po miesiacu się za głowę złapała
i mówiła że to bez sensu wychowywać dziecko w takich "sterylnych" warunkach bo wiadomo wysoka temp zabija to i owo ( no chyba że chcę zeby wszystko było gładziutkie i piękne ) to mogę prasować ale to zabiera mnóstwo czasu , który mogłybyśmy przeznaczyć na coś innego
więc zaprzestałam też prasowania 😉
i podkreślam podzieliłam sie tylko moimi doświadczeniami a wiadomo ile ludzi ile opinii, z czasem każda z nas będzie wiedziała co jest dobre dla naszego dziecka a co nie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda wypoczywajcie, sen najlepszy na chorobę 😘
Mi dzisiaj znowu głowa pęka, a już tak dawno nie bolała 🥴

Kwestię porodu rodzinnego zostawiam swojemu mężowi, powiedziałam mu że może być, że to coś niezapomnianego i że wtedy rodzi się Nasze dziecko ale co postanowi to jego decyzja. On się uczy czułości, ciepła- już o tym Wam pisałam. Nie naciskam, ale widzę, że chyba coraz bardziej jest za. Tym bardziej jak zaczyna odczuwać tą naszą ciążę namacalnie 😉 Dużo wniosło pierwsze wspólne usg 4 tyg temu, teraz stara się by nie ominąć żadnego. Wczoraj maleństwo go dwa razy kopnęło to nie wierzył własnemu dotykowi i był jak zaczarowany 🙂 Olu, pamiętaj, że Wy to jedno i nie lepiej mieć kogoś przy sobie kogo znasz, kogoś bliskiego sercu??? Najbliższego??? I tak będą tam same obce osoby. Oni będą bardziej krępować.

Właśnie- czy nie za wcześnie mój mąż czuje kopniaki??? Pisałyście o 25 tyg a ja jestem dopiero w 20 tc. Jak się rusza maleństwo to widzę na brzuchu jego ruchy, jak wypycha nóżkę lub podskakuje połowa brzucha...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martyna jak czuje ruchy to niech się cieszy, a Ty się nie zastanawiaj czy to za wcześnie 😜 Poczekaj jeszcze te parę tygodni, to zobaczysz jak będzie kopać i Ciebie i męża 😉

Matylda - dużo racji masz, to zależy wszystko od dziecka i to dziecko wybiera co mu pasuje.
Z praniem pewnie tez tak u nas będzie, że będzie w "naszym" proszku bo to by już było za dużo.
Może ten pierwszy raz przepiorę w Loveli 😉


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martyna nie wiem czy wcześnie czy nie ale myślę że to możliwe
u mnie tez nikt nie wierzył że czuję ruchy od 14 tc
a jednak
tylko potem po tych chorobach była długa przerwa aż sama sie niepokoiłam , no i teraz mimo że mój dzieć bardzo spokojny to przynajmniej każdego dnia sie rusza
nie wiem czy same kopniaki są "namacalne" ale u mnie na pewno na zewnątrz widać i przy dotyku czuć przemieszczanie się, widziałam już kilka razy taką "bulwę" jakby tułów się przekręcał ale czasem też i kopniaka da się zauważyć, zwłaszcza że jak mam macicę jak "orzeszek" i brzucha teraz prawie w ogóle nie mam, więc to chyba możliwe
a wiecie ze ja w nocy spie na brzuchu ?????
masakra jakaś , ale to dlatego że w nocy i rano nie mam go w ogóle ,
jak się zorientuje że śpię na brzuchu to zmieniam pozycję ale przypuszczam że i tak całą noc śpię na brzuchu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nie lubię prasować, poza tym mój kręgosłup coraz częściej daje sobie znać. Ale mam już zorganizowana pomoc do działania :P
Poprasuje mi Moja Mama i Teściowa 🙂 przygotujemy im dwa stanowiska 🤪
Lubia prasować, wiec co będę im przyjemności odbierać 😁

Myślę o kupnie proszku i płynu do prania dzidziuś. Sa w dobrej cenie i maja dobre opinie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Matylda póki jest ci wygodnie to chyba nie jest problem- u mnie to by było niewykonalne bo w obwodzie mam już 92 cm i nie ważne czy to ranek czy wieczór. No chyba że się mylę i to szkodzi.

A o praniu w zwykłym proszku kuzynka mówiła mi to samo, że nie ma co się bawić w specjalne bo to żadna różnica i ona prała w tym samym co dla wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
henimedes napisał(a):
Matylda póki jest ci wygodnie to chyba nie jest problem- u mnie to by było niewykonalne bo w obwodzie mam już 92 cm i nie ważne czy to ranek czy wieczór. No chyba że się mylę i to szkodzi.

A o praniu w zwykłym proszku kuzynka mówiła mi to samo, że nie ma co się bawić w specjalne bo to żadna różnica i ona prała w tym samym co dla wszystkich.

ha ha ha
śmieję się bo ja do porodu z LENĄ miałam 96 ☺️
a teraz aż pobiegłam do karty zobaczyć i mam 77 cm 🤢
no nic pewnie przyjdzie taki moment ze i spanie na brzuchu będzie awykonalne


dobra spadam bo się zasiedziałam dziś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ksawciu spał prawie 3 godz!!! 🤪

Macie racje z tymi opiniami 🙂 każda inna, ale zawsze coś wnosi moim zdaniem 🙂
Poza tym Kochane, to nie my decydujemy tylko dziecko. Tak jak u nas – nie mieliśmy wyjścia i przy ogromnym AZS Ksawerego i po jego atakach z pogranicza wstrząsów anafilaktycznych, kiedy umierał mi na rękach – ja jestem niebywale ostrożna we wprowadzaniu Mu jakiejkolwiek nowości. Na ten przykład miesiąc temu postanowiłam 1 raz w Jego zyciu kupic zwykly płyn do kąpieli, taki z którego robi się piana (emolienty się nie pienią zbytnio:/) radości nie było końca, ale wysypka też była…

MLEKO - Mój mały alergik do dziś pije bebilon pepti z sinlac\'iem - co kilka miesięcy musimy dostarczac do przychodni zaswiadczenie o wynikach badan. Teraz jednak zażadali potwierdzenia na pismie ze była robiona prowokacja w warunkach szpitalnych. Mam nadzieje ze za tydzien na wizycie dostane taki papier od alergologa, o moje dziecię wcale się z tym mlekiem nie chce rozstac, a normalnego pic nie moze.
Enfamil tez mielismy, tyle ze AR czyli zagęszczony na nadmierne ulewanie - ale drogie to cholerstwo było nieziemsko! jedna puszka 3 lata temu kosztowala 34 pln!!!
Potem juz tylko NUTRAMIGEN I BEBILON PEPTI na recepte.

PROSZKI - u nas skóra alergika nie zniosła JELPA, takze pralam w LOVELI i obowiazkowe podwojne płukanie (do dziś mi zostało, mimo ze piore w naszym proszku wszystko).

PREPARATY DO MYCIA - tez slyszalam ze Johnsn uczula. Mnie uczulał jak byłam mała, przy Ksawku stosowalismy powszechnie polecany w szkolach rodzenia OILATUM. U nas sie nie sprawdzil, i dobrze, bo tez drogi na maxa. Do dzis uzywamy EMOLIUM.

Pieluchy - u nas firmówki PAMPERSA powodowały straszne pokrzywki ktorych nikt nie mógł zdiagnozowac. Dopiero nasza pediatra mowi - zmieńcie na Huggisy - mój synek je tolerował znacznie lepiej niz pampersy - i..jak reką odjął (a chodzilismy juz od dermatologa do dermatologa itd.) Potem lubiliśmy rosmanowskie pieluszki.

KAFTANIKI- ja je przyznam lubiłam bardzo. Najłatwiej mi się dzieciątko ubierało w to. mielismy takie na podwojne wiazanie od gory i na dole, a kilka na napki i nie zwijały sie (Jak doszlismy do wprawy z przebieraniem to po 2-3 tyg uzywalismy juz bodziakow)Na to zakladalismy yyy..to cos na guziczki - taka bluzeczke to zawsze jest w kompletach 😉 no i spioszki.
Na rączki polecam skarpetki - polozne w ogole nie chcialy brac na wyprawkę tych "łapek niedrapek" bo one spadają i są do bani, a skarptki maja sciagacze i sa ok 🙂
Trzeba tylko wybrac gładkie sparpetki, zeby dziecko nie zjadało paprochów.


Monika - a to piórnik! 😁 😁


Zbliża się wieczór, ja czuję się coraz gorzej 😞 Syrop z cebuli się robi, ale chciałabym już być zdrowa 😞
Mało tego - nie wiem czy widziałyście prognozy, ale wiosna byłą chwile i "se" poszła 🤢 Ponoć zima ma być dko końca marca 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ksawciu spał prawie 3 godz!!! 🤪

Macie racje z tymi opiniami 🙂 każda inna, ale zawsze coś wnosi moim zdaniem 🙂
Poza tym Kochane, to nie my decydujemy tylko dziecko. Tak jak u nas – nie mieliśmy wyjścia i przy ogromnym AZS Ksawerego i po jego atakach z pogranicza wstrząsów anafilaktycznych, kiedy umierał mi na rękach – ja jestem niebywale ostrożna we wprowadzaniu Mu jakiejkolwiek nowości. Na ten przykład miesiąc temu postanowiłam 1 raz w Jego zyciu kupic zwykly płyn do kąpieli, taki z którego robi się piana (emolienty się nie pienią zbytnio:/) radości nie było końca, ale wysypka też była…

MLEKO - Mój mały alergik do dziś pije bebilon pepti z sinlac\'iem - co kilka miesięcy musimy dostarczac do przychodni zaswiadczenie o wynikach badan. Teraz jednak zażadali potwierdzenia na pismie ze była robiona prowokacja w warunkach szpitalnych. Mam nadzieje ze za tydzien na wizycie dostane taki papier od alergologa, o moje dziecię wcale się z tym mlekiem nie chce rozstac, a normalnego pic nie moze.
Enfamil tez mielismy, tyle ze AR czyli zagęszczony na nadmierne ulewanie - ale drogie to cholerstwo było nieziemsko! jedna puszka 3 lata temu kosztowala 34 pln!!!
Potem juz tylko NUTRAMIGEN I BEBILON PEPTI na recepte.

PROSZKI - u nas skóra alergika nie zniosła JELPA, takze pralam w LOVELI i obowiazkowe podwojne płukanie (do dziś mi zostało, mimo ze piore w naszym proszku wszystko).

PREPARATY DO MYCIA - tez slyszalam ze Johnsn uczula. Mnie uczulał jak byłam mała, przy Ksawku stosowalismy powszechnie polecany w szkolach rodzenia OILATUM. U nas sie nie sprawdzil, i dobrze, bo tez drogi na maxa. Do dzis uzywamy EMOLIUM.

Pieluchy - u nas firmówki PAMPERSA powodowały straszne pokrzywki ktorych nikt nie mógł zdiagnozowac. Dopiero nasza pediatra mowi - zmieńcie na Huggisy - mój synek je tolerował znacznie lepiej niz pampersy - i..jak reką odjął (a chodzilismy juz od dermatologa do dermatologa itd.) Potem lubiliśmy rosmanowskie pieluszki.

KAFTANIKI- ja je przyznam lubiłam bardzo. Najłatwiej mi się dzieciątko ubierało w to. mielismy takie na podwojne wiazanie od gory i na dole, a kilka na napki i nie zwijały sie (Jak doszlismy do wprawy z przebieraniem to po 2-3 tyg uzywalismy juz bodziakow)Na to zakladalismy yyy..to cos na guziczki - taka bluzeczke to zawsze jest w kompletach 😉 no i spioszki.
Na rączki polecam skarpetki - polozne w ogole nie chcialy brac na wyprawkę tych "łapek niedrapek" bo one spadają i są do bani, a skarptki maja sciagacze i sa ok 🙂
Trzeba tylko wybrac gładkie sparpetki, zeby dziecko nie zjadało paprochów.


Monika - a to piórnik! 😁 😁


Zbliża się wieczór, ja czuję się coraz gorzej 😞 Syrop z cebuli się robi, ale chciałabym już być zdrowa 😞
Mało tego - nie wiem czy widziałyście prognozy, ale wiosna byłą chwile i "se" poszła 🤢 Ponoć zima ma być do końca marca 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry wieczór!!!:
cała moja rodzina cieszy się na wieść o dziewczynce, moja siostra ma synusia, więc dziadki będą miały parkę wnucząt n 😆
Martyna - mój mąż poczuł w tym samym tyg co ja ruchy dzidzi, kilka dni po mnie, więc nie przejmuj się;
Matylda - moja koleżanka, która urodziła tydz temu pierwsze ruchy, jako pierworódka, poczuła w 15 tc, więc chyba jest to indywidualna sprawa, i nie ma co się dziwić, że Ty poczułaś w 14 tc!
Justyna - nie chcesz wypożyczyć mamusi i teściowej?? do prasowania? bo ani ja ani mój mąż nie prasujemy, bo bardzo nie lubimy!!! poza koniecznością raz w roku wyprasowania koszuli i sukiienki na jakieś wesele, czy coś, nasze ubrania nie wiedzą co to żelazko 😎
a co do proszku, moja siostra polecała mi białego jelenia, myślę, że ten najwcześniejszy okres wypróbuję, ale potem raczej przejdę na "normalne" proszki 😉 a kosmetyki - zobaczymy co dzieciątka skora nam powie... ja od dziecka miałam problemy ze skórą, byłam diagnozowana, namaszczana różnymi aptekowymi specyfikami, kąpana w krochmalu, siemieniu lnianym, jakiś czarnych tabletkach...i tak nic nie pomagało, zobaczczymy jak u potomnej będzie 😉 oby po tatusiu miała skórę 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kochane do czego można porównac ruchy dziecka ? Może ja poprostu nie wiem że to własnie one ?


Ja będe miała dziś nie przespaną noc . Wy macie dzieciaczki a ja mojego ukochanego psiaka . Spuchła mu mordka , dałam mu wapno w syropie ( weterynarz mowil o tabletkach ale to w syropie slabsze a boje sie mu dawac tabletki bo sa rozne opinie ) i będe nad nim czuwać a rano pójdziemy do weterynarza . Kazał dzwonić w nocy jakby coś się działo więc telefon i pies przy mnie będą całą noc . Trzymajie kciuki żeby to nie było nic powaznego . ten psiak jest dla mnie jak dzieciątko .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no proszę jeszcze ktoś buszuje po mocy 🙂
ja tez miałam przeboje
z córką wywaliła orla na buzie na podłodze 😠
i krew się polała ale zęby całe
kurde tyle razy mówiłam ze nie latać w skarpetach po domu
dobrze ze to tylko tak się skończyło
Ola a co z twoim psiakiem ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moze to alergia ?
cos jadł nowego , a moze polizal cos z chemii domowej a moze proszek do prania w ktorym wypralas poslanie ? jest jeszcze opcja ze walnął się o cos albo go boli zab
tak czy siak obserwuj i jutro weterynarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...