Witam,
jeszcze raz gratulacje dla kolejnych świeżo upieczonych mama 🙂
5.08 miałam wizytę u gin i ktg... niestety było bez zmian... tzn zero skurczy i brak rozwarcia... :/
także muszę dalej czekać na spotkanie z naszym synkiem.... 🤨 a wczorajszy dzień u mnie był tragiczny... tak mnie wszystko drażniło, że szok, najlepiej było mnie omijać kilometrami hehe xD,
dziś na szczęście już lepiej chociaż nadal upalnie... a stopy mam jak baniaki.... ;/ uffff....
Hej Dziewczyny, trochę dawno mnie u was nie bylo... No ale po kolei spróbuje wam streścić co się ze mną działo przez prawie 2 tyg
A wszystko to przez te płytki. Do końca niewiadomo dlaczego mi spadły. Zgłosiłam się w piątek rano na oddział. Zrobili mi tam morfologie na ciepło i wyszlo że mam ich 113 tys. (czyli 20 tys więcej niż w środę). Do poniedziałku leżałam na patologii i nie robili mi nic. Denerwowałam się niemiłosiernie i liczylam że w poniedzialek wyjde. Niestety...
Po obchodzie w poniedzialek dowiedziałam się że znowumam mieć badania ale dopiero w środę i nadal szpital. Tylko mąż z mamą powstrzymali mnie od wypisu na rzadanie. Mialam niemiłosiernego dola i pół dnia ryczałam. W środe znowu miałam bardzo złe wyniki-93 tys.
Szybka decyzja że w czwartek indukcja. Tylko że oxy sama z siebie bez jakiegokolwiek wsparcia org dużo nie zdziała. W czwartek poszłam na indukcje z tylko 3 cm, długą szyjka i już prawie brakiem skurczy (uroki szpitala, tam wszystko co potrzebne się cofa). Po oxy cisza, cos tam mnie niby lapalo ale to wszystko za mało. Dostałam czopek i nic.
szlag by to!!! opisałam wam dalszą część ale oczywiście jak już namachałam porządny tekst to musiało się wszystko skopścić...
ech ;/
Jak znajdę wolną chwilę to spróbuję dokończyć moją historię. Ogółem życzę wam takiego porodu jaki miałam ja. Mimo całego tego szpitala, stresu, nerwów, złości, załamań. Od podłączenia mnie pod oxy do samego przyjścia na świat Blanki minęło 2,5 h. Bolało nie powiem, ale prawdziwy ból poczułam dopiero jakieś pół h przed końcem a tak było bardzo sympatycznie 😉 Serio 😁
Od wczoraj jestem już w domu, dochodzimy do siebie i się poznajemy 😉
Co do waszych chęci rodzenia przed terminem... Dziewczyny, nie wiecie co mówicie. Ile się przez patologię przewinęło takich co niby 37-38 tc a okazywało się, że Maluch to wcześniak i musi trafić do inkubatora a nie do matki na pierś... Lepiej donoście, na wszystko przyjdzie pora.
Malutka śpi więc mam czas wrzucić zdjęcie z tel. To jej druga doba (z pierwszej mam tylko z cycem albo z wystękaną Martyna 😜, resztę muszę zebrać z aparatów rodziny):
Hej dziewczyny! 😊
Trafiłam na ten wątek, bo też mam łożysko na tylnej ścianie i zastanawiałam się, jak to wpływa na ciążę i poród. Widzę, że wiele z Was miało podobne doświadczenia i uspokoiło mnie to, co pisałyście! 💕
@Bagira, super, że u Ciebie wszystko przebiegło bez problemów! @angela faktycznie - b.dobry tekst,ale czytałam go już wcześniej, bo zaglądam czasem na abcmamy
czy jest bez recepty? Bo jak na receptę to nie ma szans abym się wybrała do lekarza Raczej by mi nie wypissal. On również nie pójdzie ( nawet nie wiesz jaką mielismy kłótnie ostatnio jak mu wspomniałam aby sie wybrał).
Od jakiegoś czasu staramy się intensywnie o dziecko... Zauważyłam też, że mój facet miewa problemy z osiągnięciem pełnej erekcji. Zastanawiam się z czego to może wynikać. Oboje jesteśmy w wieku 34 lat.
Rekomendowane odpowiedzi
Gosia734
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
marinka
Teraz czekam aż panowie od szaf przyjdą 🙂 no i w końcu to zrobią 🙂
Teraz siedzę sobie na tarasie i popijam kawkę pyszna 🙂 z syropem waniliowym 🙂
Nie wiem dlaczego ale mnie tak piersi bolą, że dziś na boku spac nie mogłam.
ja się nie mierzę ile mam cm bo się przerażę. A no i w koncu dobiłam do 10 kg 🙂 co bardzo mnie cieszy, nikt na mnie krzyczec nie będzie(mój lekarz)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gosia734
Strasznie mi dziś nie dobrze 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
dlugowlosa
jeszcze raz gratulacje dla kolejnych świeżo upieczonych mama 🙂
5.08 miałam wizytę u gin i ktg... niestety było bez zmian... tzn zero skurczy i brak rozwarcia... :/
także muszę dalej czekać na spotkanie z naszym synkiem.... 🤨
a wczorajszy dzień u mnie był tragiczny... tak mnie wszystko drażniło, że szok, najlepiej było mnie omijać kilometrami hehe xD,
dziś na szczęście już lepiej chociaż nadal upalnie... a stopy mam jak baniaki.... ;/ uffff....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
henimedes
A wszystko to przez te płytki. Do końca niewiadomo dlaczego mi spadły. Zgłosiłam się w piątek rano na oddział. Zrobili mi tam morfologie na ciepło i wyszlo że mam ich 113 tys. (czyli 20 tys więcej niż w środę). Do poniedziałku leżałam na patologii i nie robili mi nic. Denerwowałam się niemiłosiernie i liczylam że w poniedzialek wyjde. Niestety...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
henimedes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
henimedes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
henimedes
ech ;/
Jak znajdę wolną chwilę to spróbuję dokończyć moją historię. Ogółem życzę wam takiego porodu jaki miałam ja. Mimo całego tego szpitala, stresu, nerwów, złości, załamań. Od podłączenia mnie pod oxy do samego przyjścia na świat Blanki minęło 2,5 h. Bolało nie powiem, ale prawdziwy ból poczułam dopiero jakieś pół h przed końcem a tak było bardzo sympatycznie 😉 Serio 😁
Od wczoraj jestem już w domu, dochodzimy do siebie i się poznajemy 😉
Co do waszych chęci rodzenia przed terminem... Dziewczyny, nie wiecie co mówicie. Ile się przez patologię przewinęło takich co niby 37-38 tc a okazywało się, że Maluch to wcześniak i musi trafić do inkubatora a nie do matki na pierś... Lepiej donoście, na wszystko przyjdzie pora.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
henimedes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
marinka
I całkowicie sie zgadzam co do wczesniejszych porodów.
Dziekuje za opis porodu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Asia19877
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
karolina211188
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
dlugowlosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Asia19877
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach