Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam


Julka85

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ola - super, cieszę się razem z Tobą z postępów Twojego synusia 🙂
Emilia - jak tam po wizycie ???

potwierdzam, że w Biedronce są pyszne arbuzy 🙂 ja tak uwielbiam owoce że mogłabym je jeść na śniadanie obiad i kolacje, zwłaszcza truskawki, maliny, borówki, czereśnie i arbuzy 🙃 i teraz już na czekoladę nie spojrzę jak są "moje" owoce 😁

ja mam w piątek wizytę, ciekawe co tam i jak tam, już się naprawdę doczekać nie mogę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Jestem i ja 🙂

Otóż ciąża donoszona, Maluszek waży 3 kg, wszystko jest w porządku, przepływy i wody w normie... I tyle...
Szyjka trzyma jak szalona 😁 Główka pomimo,że czuję ją maksymalnie w kroczu jest jeszcze wysoko ☺️ Kolejna wizyta 3 czerwca... Także kulamy się dalej...
Dostałam skierowanie na morfologię, mocz i cytomegalię.

Mąż jeszcze w pracy,ale i tak Go dopadnę 😉 Z Olusiem przewędrowaliśmy 3 km, jeśli nie urodzę to przynajmniej już nie utyję 😉

O samopoczuciu już nie wspomnę 🤢 Dziś byłam z Siostrą kompletować wyprawkę dla Jej Synka 🙂 W sumie fajnie się składa, bo będziemy miały chłopców z jednego rocznika 🙂 Olo będzie ich musztrował! 😁

Co do owoców to ja truskawek jeszcze nie jem, mamy swój ogródek,więc czekamy aż coś się dostoi 🙂 Arbuza właśnie dokończyłam,więc jutro cisnę po kolejnego ☺️ A poza tym to jak małpy opychamy się bananami 🙂

Zmykam spać, bo jestem wypluta kompletnie.
Spokojnej nocki! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola mimo wszytko zwróciłabym uwagę,że dziecko ma okropnie odparzoną pupę. Ja rozumiem,że położne maja masę noworodków pod opieką,ale bez przesady! Gdyby zaszła taka potrzeba poszłabym z tym problemem nawet do dyrektora szpitala! W tym przypadku najlepiej by było gdyby pupka była jak najwięcej wietrzona,a sam Sudocrem sprawy nie załatwi. Przecież to jest ból nie z tej ziemi!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
emiliaeem napisał(a):
Ola mimo wszytko zwróciłabym uwagę,że dziecko ma okropnie odparzoną pupę. Ja rozumiem,że położne maja masę noworodków pod opieką,ale bez przesady! Gdyby zaszła taka potrzeba poszłabym z tym problemem nawet do dyrektora szpitala! W tym przypadku najlepiej by było gdyby pupka była jak najwięcej wietrzona,a sam Sudocrem sprawy nie załatwi. Przecież to jest ból nie z tej ziemi!

Sudocremem nie zezwoliłam smarować, dałam im Bepanthen, dzisiaj był wietrzony większość dnia podobno, przynajmniej tak mi powiedziano, no i wychodząc w południe tak go tam zostawiłam - z gołą pupką na brzuszku. Ponadto lekarz powiedziała mi, że często zdarza się tak kiedy dziecko dostaje antybiotyki, a on prawie tydzień dostawał bidulek 😞 Zobaczymy.. Byłam u niego wieczorem, jak weszłam to płakał bardzo i oczywiście nikogo obok, żeby go uspokoić 🥴 Wzięłam na ręce, nie pytałam nikogo o zgodę, wyciągnęłam cyca i za 5 sekund cisza jak makiem zasiał, pociumkał trochę i zasnął.. Mój mały bombolinek..... ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beata sen niezły 😁 Uśmiałam się, aż mąż się zapytał z czego się śmieję i mu przeczytałam 🙃
A ja mam swoje paznokcie i polecam Wam odżywkę Eveline 8 w 1 🙂

Ola też się cieszę, że synek robi postępy 🙂 A z pieluszkowym zapaleniem skóry, to wydaje mi się, że od „częstego” przewijania… Mój synek przez tydzień po porodzie też dostawał antybiotyki, ale jak sama dbałam o jego pupę, tzn. przewijałam co 3 godziny, to nic mu nie było, nawet małego zaczerwienienia. Trzymam kciuki, żeby puścili go szybciutko do domu, wtedy sama będziesz mogła o wszystko dbać 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola biedny maluszek 😞
Pamietam jak mój synuś w pierwszym msc życia miał takie duże odparzenie 😞
Chyba zle go przewijałam 😞 na pewno często, nie oszczedzalam na pieluchach ale na początku wycieralam go mokrymi chusteczkami i chyba przez to miał takie odparzeńie 😞
Przemywalam rumiankiem, woda i cały czas wierzyłam. Od tamtej pory jak był tylko w domu to za każdym razem mylam pupę, dokładnie osuszałam, często wierzyłam. Juz nigdy problem nie powrócił.

Tym razem nie zafunduje dziecku takiego bólu 😞 szkoda, ze czasem człowiek uczy sie dopiero na swoich błędach.
A w szpitalu moze tez tak robią? Bo kto sie bawi w mycie bobasa za każdym razem? Musiałoby być kilka razy wiecej personelu :/




Dziś na wizycie powiedziałam ginekologowi, ze od wczoraj praktycznie nie czuje ruchów, na cały dzień 2 delikatne \" przesuńiecia \" poczulam. A dr od razu chciał mnie do szpitala na obserwacje wysłać 🤢
Nie dałam sie 😜 ale jutro jadę na ktg do szkoły rodzenia - jak zalecił.




Byłam w biedronce 🤪 arbuz chlodzi sie w lodowce 😜
Owoców jem bardzo duzo, uwielbiam!
Czasem nawet nie jem obiadu, a jem owoce 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bry,

ja standardowo w południe jadę do synka..
Aha - mam -10 kg na wadze. Ważę 62 kg, chcę zwalić jeszcze 10 kg ☺️ mimo że do wagi sprzed ciąży brakuje mi 8 kg.. Jeszcze boli mnie w podbrzuszu, szwy mi ściągnęli wczoraj dopiero, więc nie będę szaleć.. Ale za miesiąc biorę się za siebie 🙂

Ps. Pytałam wczoraj położną od kiedy można nosić pas po cc - powiedziała, żeby zaczekać chociaż do końca połogu, czyli 6 tygodni, żeby się wszystko dobrze pozrastało i obkurczyło... Macie jakieś sprawdzone, dobre firmy? Nigdy tego nie nosiłam, ale może bym spróbowała? 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny!!!

Ola - mam nadzieję, że synkowi wszystko bardzo szybko się zagoi.

Ja miałam dziś ciężką nockę- właściwie myślałam, ze "to" już. Góra brzucha bolała i ciągnęła w dół, nie mogłam chodzić, leżeć i ogólnie nie wiedziałam co ze sobą zrobić.Tylko ten ból to był taki inny, jakbym miała paskudną niestrawność (fakt wieczorem zeżarłam prawie kilogram truskawek) Zastanawiałam się czy na IP jechać. Stwierdziłam, że jak to już to będzie tylko gorzej i na 100% nie zasnę to wtedy pojadę. Nic się nie pogarszało i zasnęłam przed 3. Teraz jest ok- wszystko przeszło( pewnie to te truskawki). Jutro mam wizytę u mojej gin. Zobaczymy co powie.
Miłego dnia !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,

Dzisiaj w lidlu są ciuszki dla maluchów i też biustonosze do karmienia ale niestety nie mój rozmiar. Zaczynają się od 80B, więc na mnie za duży w obwodzie, a szkoda, bo ten szary na zdjęciu wygląda spoko.
http://www.lidl.pl/cps/rde/SID-47D61572-248D9DA7/www_lidl_pl/hs.xsl/oferta.htm?id=295

Ja też mam fazę na owoce ale arbuza jeszcze w tym roku nie jadłam 😜 Narobiłyście mi smaka 🙂 Za to zajadam się ostatnio truskawkami i winogronami. Szkoda, że truskawki to jeszcze nie nasze polskie 😞.

A jak jest z tym pasem poporodowym po porodzie sn ? Można od razu nosić ? Ja dostałam od siostry koleżanki, która też niedawno rodziła ale nie zapytałam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas sprzedają już polskie truskawki więc zjadam min. kilogram dziennie, nie mam ochoty na inne owoce tylko truskawki. Ale wczoraj na wieczór po nich przyatakowała mnie zgaga, choć mam wrażenie że zgagę to już mam po wszystkim.
Muszę poczytać o pasie poporodowym, używałyście po pierwszej ciąży? Były jakieś efekty? W szkole rodzenia rehabilitantka odradzała 🥴
Wczoraj byłam na obiedzie i złapał mnie mega skurcz, za jakąś chwilę drugi, a mój mężczyzna "czy wiesz że to już drugi w przeciągu 5 minut?" a ja na to "nie mogę teraz urodzić, obiad jem 🙂" ale przeszło i żadnych skurczy nie mam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
Byłam w szpitalu na. Ktg- wszystko dobrze całe szczęście 🙂

Wlasnie zjadłam arbuza z biedronki i muszę przyznać, ze był okropny ...bleee
Chyba trafiłam na taki okaz 🤨

iga biustonosz w kolorze szarym spoko 🙂 chyba przejade sie z ciekawości 🙂 a jak To jest ze zwrotem bielizny u nich? Bo na miejscu przecież nie ma gdzie przymierzyć 🤔

U mnie polskie truskawki sa juz od tygodnia na pewno jak nie dłużej 😉 tez sie obzeram 🙂
Robię je na rożne sposoby, wczoraj crumble nie zdążyłam zrobić ale dziś juz zrobię na pewno, bo ciasto na kruszonka zarobione 😉

Co do pasa poporodowego, to nie wiem , nie używałam ale czytałam w necie, ze kobiety sa zadowolone.
Ja chyba kupie Pani Teresy, sa w aptekach na pewno.
Jest jeszcze jedna firma która polecaly mi panie w sklepie, Carriwell- pas kosztował jeszcze raz tyle co pani Teresy ok 100zl i o ile dobrze pamietam był zapinany a pani Teresy chyba wszystkie sa wciągane .


Miłego dnia , lecę po mojego rozbójnika 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatasz napisał(a):
Hej 🙂
Byłam w szpitalu na. Ktg- wszystko dobrze całe szczęście 🙂

Wlasnie zjadłam arbuza z biedronki i muszę przyznać, ze był okropny ...bleee
Chyba trafiłam na taki okaz 🤨

iga biustonosz w kolorze szarym spoko 🙂 chyba przejade sie z ciekawości 🙂 a jak To jest ze zwrotem bielizny u nich? Bo na miejscu przecież nie ma gdzie przymierzyć 🤔

U mnie polskie truskawki sa juz od tygodnia na pewno jak nie dłużej 😉 tez sie obzeram 🙂
Robię je na rożne sposoby, wczoraj crumble nie zdążyłam zrobić ale dziś juz zrobię na pewno, bo ciasto na kruszonka zarobione 😉

Co do pasa poporodowego, to nie wiem , nie używałam ale czytałam w necie, ze kobiety sa zadowolone.
Ja chyba kupie Pani Teresy, sa w aptekach na pewno.
Jest jeszcze jedna firma która polecaly mi panie w sklepie, Carriwell- pas kosztował jeszcze raz tyle co pani Teresy ok 100zl i o ile dobrze pamietam był zapinany a pani Teresy chyba wszystkie sa wciągane .


Miłego dnia , lecę po mojego rozbójnika 😉


Beata cieszę się, że na ktg wszystko ok 🙂
Ja byłam w lidlu i wzięłam sobie ten biustonosz ale wzięłam na oko właśnie ze względu na to, że nie ma jak tam zmierzyć. Nie zapytałam nawet czy jest możliwość zwrotu. Na szczęście zmierzyłam w domu i obskoczy. Ja teraz noszę 75B, a ten z lidla to 80B ale w obwodzie w miarę ok. Miski trochę duże ale jak się włoży wkładki laktacyjne to jest spoko. Liczę też na to, że jak będzie mleko w piersiach po porodzie to będą trochę większe 😉
Kupiłam też dwie pary różowych gatków dla Małej 🙂 I widziałam, że są arbuzy ale sprzedają całe, więc nie wzięłam, bo nie widać jaki w środku...

Ja mam ten pas poporodowy firmy QMED taki na rzepę. Patrzyłam przed chwilą na internecie ile taki kosztuje, to 60 zł ale to moja pierwsza ciąża, więc nie mam pojęcia jak się coś takiego sprawdza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Kobietki!

Ale u nas upał 😎 Trochę się zjarałam na słonku 😜

Igielka88 masz odwagę kupować arbuza na kawałki? Ja bym nie ryzykowała, raz,że nie wiem kto go dzieli, nie robią tego na moich oczach, dwa- arbuz ma to do siebie,że brud chłonie jak gąbka,więc jak już coś to wolę wyjadać domowe śmieci 😉 😁

Alexia_79 zazdroszczę,że już niebawem będziesz mogła wrócić do dawnej kondycji...
Co do pasa poporodowego to ja nosiłam zaraz po wyjściu ze szpitala. I to podobno był błąd ☺️ Fakt faktem brzuch straciłam szybko,ale jakim kosztem ☺️ Nabawiłam się takiego napięcia mięśni przykręgosłupowych,że trzykrotnie musiałam korzystać z rehabilitacji... 🤢 Ale używałam pasa neoprenowego dla sportowców praktycznie cały dzień. ☺️
Teraz też będę używała,ale z umiarem, to pewne!
No i uważam,że ten pas, o którym mówię jest lepszy, ponieważ podnosi on miejscowo temperaturę ciała, pomaga spalić szybciej tłuszczyk i skóra inaczej pracuje. Poza tym jest zapinany na rzep, co jest absolutnym plusem, bo wielkość mogę dowolnie regulować. I o ile tańszy od poporodowego.

Zmykam na drzemkę, bo padam na twarz ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
emiliaeem napisał(a):
Hej Kobietki!

Ale u nas upał 😎 Trochę się zjarałam na słonku 😜

Igielka88 masz odwagę kupować arbuza na kawałki? Ja bym nie ryzykowała, raz,że nie wiem kto go dzieli, nie robią tego na moich oczach, dwa- arbuz ma to do siebie,że brud chłonie jak gąbka,więc jak już coś to wolę wyjadać domowe śmieci 😉 😁

Alexia_79 zazdroszczę,że już niebawem będziesz mogła wrócić do dawnej kondycji...
Co do pasa poporodowego to ja nosiłam zaraz po wyjściu ze szpitala. I to podobno był błąd ☺️ Fakt faktem brzuch straciłam szybko,ale jakim kosztem ☺️ Nabawiłam się takiego napięcia mięśni przykręgosłupowych,że trzykrotnie musiałam korzystać z rehabilitacji... 🤢 Ale używałam pasa neoprenowego dla sportowców praktycznie cały dzień. ☺️
Teraz też będę używała,ale z umiarem, to pewne!
No i uważam,że ten pas, o którym mówię jest lepszy, ponieważ podnosi on miejscowo temperaturę ciała, pomaga spalić szybciej tłuszczyk i skóra inaczej pracuje. Poza tym jest zapinany na rzep, co jest absolutnym plusem, bo wielkość mogę dowolnie regulować. I o ile tańszy od poporodowego.

Zmykam na drzemkę, bo padam na twarz ☺️


Emilia może i racja ale powiem Ci, że jakoś nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Jak kupujesz każde inne owoce w hipermarkecie to też nie wiesz kto je wcześniej macał łapami 😉 Przed jedzeniem myje wszystkie, arbuza też 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Dziewczyny, to dobrze, że macie taką ochotę na owoce – ja też się do Was smakoszki zaliczam 😜

Co daje taki pas poporodowy? Ja nigdy nie używałam, bo nie wiedziałam, że coś takiego istnieje 🙃 Z wpisu Emilii wnioskuję, że na zgubienie brzucha po porodzie? Jak tak, to ja za to podziękuję – sama figura mi zapewne wróci, tak jak po pierwszym porodzie 😜

Co do skurczy, to jak będą te właściwe, to na pewno poczujecie, że to TO! 🙂 Nie tam jakieś „wydaje mi się”, może to niestrawność, itp. - to jest mocny ból, będziecie na 100% pewne, że się zaczęło 😉

Iga wydaje mi się, że rozmiar rozmiarowi nierówny, bo ja kupiłam biustonosz w hurtowni dziecięcej i mój rozmiar to 75 DD 😮 (wzięłam z lekkim luzem, bo na pewno po porodzie piersi urosną), gdzie zawsze mam w tych "typowych" rozmiarach B.

Emilia nie widzę nic złego w kupowaniu arbuza na kawałki 🤔 – sama będąc w liceum pracowałam w wakacje w sklepie i przekrajałam arbuzy na życzenie klientów i obkleja się go od razu folią, żeby nie zabrudzić... 🤔 Poza tym jak tak na wszystko patrzeć, to nic jeść by nie można było, bo to brudne, to spryskane chemią, tamto jeszcze coś... 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beata8811 i igiełka88 każdy robi jak uważa 🙂 Ja z natury jestem cholernie obrzydliwa i zwracam uwagę na takie rzeczy 🙃 Bo o ile skórę od arbuza umyć mogę, to jak umyć rozkrojony miąższ? 🥴 A nie mam pewności,że ktoś wcześniej arbuza już umył... ☺️ Jeszcze z tą uwagą,że w osiedlowych sklepach można sklepową poprosić,ale w markecie wszystko wyłożone na tacy... Dla mnie to tak jakby kupować jabłka na ćwiartki czy pomarańcze na pół ☺️ Tak jak pączki w tłusty czwartek w Carrefour 🙃 Każdy może sobie ,,macnąć", kichnąć, opruszyć śliną ten co bardziej ma płynną wymowę...
Tak już mam 🙂
A to,że chemii pełno to oczywiste. Ale wolę ją jeść w ,,czystej formie" 😉 Chociaż i to można minimalizować.
A co mnie jeszcze bulwersuje, chleb bez folii czy bułki w marketach! Ile razy widziałam jak ludzie macali je gołymi paluchami! 😮 Rozumiem sklepy z pieczywem, gdzie obsługuje nas sprzedawca, musi mieć badania, tu jestem w stanie ,,zaufać",ale jedzenie bezpośrednio gotowe do spożycia ogólnodostępne??? Albo sery pleśniowe wyłożone w bezpośrednim sąsiedztwie z innymi żółtymi?
Wiem,że tego jest pełno, ale kto zadba o nasze zdrowie jak nie my sami? ☺️

Co do bóli porodowych to zgodzę się z Beatą 🙂 Tego przegapić i pomylić z czym innym się nie da ☺️
A co do pasa to ma on za zadanie obkurczyć macicę, ale nie mam porównania czy u mnie osobiście bez niego efekt byłby taki sam... Teraz na pewno wezmę go do szpitala, bo po porodzie miałam takie uczucie ,,pustki" w brzuchu, płuca uwolniły się od nacisku,że nie byłam w stanie wyregulować oddechu przez dwie doby 😮 Autentycznie! Przejście do toalety było dla mnie ponadludzkim wysiłkiem, o prysznicu nawet nie wspominam, Mąż musiał mnie trzymać, bo miałam wrażenie,że tracę przytomność. Taki trochę szok dla wnętrzności... Ale może tylko ja taki odjazd miałam, nie wiem... ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emilia myślę, że pierwszy plasterek arbuza można odkroić i wyrzucić 😉 Jasne, że każdy robi jak uważa, tylko takie porównanie do resztek ze śmietnika skłoniło mnie do wygłoszenia własnej opinii 😜
Co do reszty jedzenia masz rację, szczególnie to pieczywo 🤢
A no widzisz, ja nie miałam pasa poporodowego, a macica całkowicie mi się obkurczyła jeszcze w szpitalu. W pierwszej dobie byłam słaba, tak jak piszesz, że nawet do toalety źle mi się samej szło (a toaleta w pokoju!), ale lekarki mówiły, że tak jest po porodzie - pierwsze chwile to jeszcze entuzjazm, można góry przenosić, bo jeszcze hormony działają, a potem wszystko z kobiety schodzi i organizm odczuwa ten wielki wysiłek fizyczny. Ale z oddechem miałam wszystko ok... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny 🙂 oj tak, zgadzam się z Emilia..
moja mama na parterze naszego domu posiada sklep spożywczy, jak widzę jak ludzie "macaja" chleb, bulki czy cokolwiek innego to aż mnie skręca... Ja zawsze zwracam uwagę takim klientom, moja mama także. A najśmieszniejsze jest to ze u nas w sklepie na każdym kroku rozłożone są rękawiczki jednorazowe, ale niestety ludzie zapominają do czego to służy. Ble 🙂 co do boli to się znowu nie zgodzę, kazda kobieta jest inna. Wierzcie lub nie ale ja nie czułam nic i gdyby mi wody nie odeszły to w życiu bym nie powiedziała ze to juz. Poważnie. Dziewczyny ja 15:55 miałam ktg, na którym nie zapisał się ani jeden skurcz, a o 16:20 mały już był na świecie. Mój poród składał się z 2/3 boli partych. Sama byłam w szoku ponieważ kobiety u mnie w rodzinie porody przechodziły bardzo ciężko, bez wyjątku, wiec byłam nastawiona na piekło, które okazało się hmmm... Niebem 🙂 poród wspominam dobrze, chociaż wiem ze mój był wyjątkowy.. A my od poniedziałku razem, napawam się kazda chwila 🙂 mały na przykład tej nocy zasnal o 22, po czym obudziłam go o 2 na karmienie i spal do 7 🙂 jest grzeczniutki, mały Aniolek 🙂 leży mi na brzuchu a ja oglądam tv i tak caly dzień 😁 a jutro czeka nas pierwszy spacer 🙂 jestem szczęśliwa jak nigdy dotąd 🙂 Ola cieszę się ze u Was się układa, wiem przez co przeszlas.. Ale jeszcze troszkę i będziecie razem tak jak my 🙂 śliczny ten Twój synus i kudłaty jak mój 🙂 buziaki dziewczyny i pomalutku sie zbierajcie hehe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny to jeste w takim razie mega dziwna 🙃 - kupuje arbuza tylko w kawałkach i nie myje, no bo jak? Do tego nie wyrzucam pierwszego plasterka do śmieci, wszystko zjadam 🙃 ☺️

Pieczywo w markecie- hmm troche zastanawiałam sie nad tym, ze Każdy moze dotknąć, pomacać.
Ja zawsze zakładam rękawiczki i w sumie jak patrzę na ludzi to tez zakładają ale nigdy nic nie wiadomo... W lidlu lubię kupować pieczywo, bo mi smakuje.
Jak sobie przypomnę panią ekspedientkę w piekarence, której wypadło pieczywo na podłogę, ona je podnosi i kładzie znowu na półkę, to sobie mysle, ze. Juz niczego nie mozna być pewnym.
Rożne dziwne rzeczy dzieją sie także w piekarniach oraz w trakcie przewozu...

Ale minimalizować ryzyko zawsze mozna 😉

Mnie zastanawiają bardziej inne rzeczy, jesli chodzi o czystość i dezynfekcje w miejscach takich jak szpitale, prywatne praktyki czy komunikacja miejska.... Brrrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A co do tego po porodzie, to o 20 wyprosili Szczepana, wiec zostałam sama, o 21 dopiero sobie wstałam i poszłam pod prysznic, jednak bardzo kręciło mi się w głowie i wróciłam do łóżka. O 22 ponownie podjęłam próbę, tym razem juz udana 🙂 przepraszam ze tak bez znaków i polskich liter ale pisze z telefonu i z mala Zabcia na brzuszku 😁 no i jeszcze na koniec się pochwale ze dziś pierwszy raz sama okapalam dzidziusia 🙂 radzimy sobie coraz lepiej, tylko laktacja mnie martwi - 50 ml to wszystko 😞 może macie jakieś sposoby na zwiększenie laktacji?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak, co do boli to rożnie moze być- u mnie zaczęło sie bólami jak na miesiaczke, ktore trwały jakieś 3 h- a takie w tej ciazy juz miałam wiele razy, z tym ze krócej trwaly.

Po porodzie wstałam dopiero na drugi dzień, strasznie kręciło mi sie w głowie, robiło mi sie ciemno przed oczami, nogi mi całe drżały jak galareta, z oddechem jako tako problemów nie miałam- po prostu bardzo bolała mnie klatka piersiowa przy każdym ruchu i oddechu, jakby mnie napadła grupa kiboli z bejsbolami 🤨
Chciałam nakarmić młodego ale dzieciaki wlasnie były badane i kobietymusialy chwile poczekać. Dla mnie nie było juz miejsca siedzącego i zaczęłam sie osuwać na ziemię, Polozna kazała mi wrócić do sali a pózniej dostałam od innej opieprz, ze nie przyszłam na karmić dziecka 😠

Nie zapomnę jeszcze jednego- oczy wyglądały doslowńie tak, jakbym wyszła z ringu! Baaaardzo napuchniete, śliwy! Patrzyłam przez maleńkie szparki. Powiem szczerze, ze Sama sie siebie wystraszyłam jak spojrzałam w lustro i odrazu poszłam do lekarza, nie wiedziałam czyto jakaś alergia po znieczuleniu czy co, byłam przerażona, wyglądałem jakby ktoś mnie pobił!
Pani dr przyszła do mojej sali i zapytała sie ile rodziłam, jak jej odp. to ona na to: to normalne, to z wysiłku, za jakis czas zejdzie opuchlizna.
😲 😲 😲
Nie słyszałam wcześniej ani pózniej o czymś takim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć Kobietki 🙂
muszę Wam napisać, że kupiłam jeszcze 1 komplet pościeli dla malutkiej , o taki : http://allegro.pl/3ele-haft-90x120-o-r-y-g-i-n-a-l-n-a-baby-lux-i4209706360.html - wzór mała księżniczka - i jestem załamana i wqr.... na maxa !!! ochraniacz na szczebelki super, wysoki, mięciutki ale poszewka na kołdrę i podusię - jak zbroja taka sztywna - no masakra jakaś, ja bym się tym nie okryła!!! zaraz do nich piszę, że sobie jaja robią sprzedając coś takiego dla noworodka !!!

poza tym miałam fatalną noc, od 22;04 do 24:10 miałam skurcze co 7 min !!! do tego 3 x wizyta w toalecie na "dwójeczkę" i już chciałam jechać do szpitala ale w sumie skurcze nie nasilały się, tzn były cały czas o takiej samej intesywności i w końcu przeszło, po czym od 4 rano znów przez godzinę skurcze ale znów przeszły ... oczywiście oprócz bóli podbrzusza bolał mnie bardzo krzyż i już się boję że czekają mnie na porodówce bóle krzyżowe 😞 czuje się teraz wypluta na maxa...
o 14:20 mam wizytę u swojego gin - ciekawe co powie, biorę ze sobą torbę do szpitala bo jeszcze jak mnie zbada to zacznę rodzić 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,

z tym pasem to się wstrzymam, bo opinie są różne, najwyżej będę nosić majty wyszczuplające, najgorzej w upały będzie.. No ale i tak jeszcze muszę zaczekać, bo rana świeża, dobrze się nie zrosła. I tak już nigdy nie będę wyglądać jak przed ciążą... Mogę jedynie zeszczupleć, ale skóra pozostawi wiele do życzenia. Cóż - coś za coś..

Co do owoców to temat mnie teraz nie dotyczy, nie mogę jeść wielu rzeczy, bo młody reaguje błyskawicznie, truskawki niestety też odpadają, bo ciśnie wtedy kupę za kupą, a to nie pomaga na jego odparzenie 🤢

O przeżyciach porodowych też tu pisać nie będę, bo wiadomo jak było u mnie, ale rzeczywiście - bólów porodowych nie da się pomylić z żadnymi innymi bólami i jeśli się zastanawiacie czy to już to tzn. że jeszcze nie to 😉 Jak nadejdzie ten moment idę o zakład, że nie będziecie się zastanawiać, ból jest \"inny\" - kosmiczny 🙂

Jola - dziękuję - a co do mleka to ja ściągam po 15-40 ml przez pół h z dwóch cyców. Pytałam o to wczoraj położną laktacyjna i nie kazała się przejmować, bo dziecko wyssie więcej niż my ściągniemy laktatorem, a poza tym laktacja się rozbuja, kiedy się będzie wciąż dziecko przystawiać. A tak BTW - po co Ty ściągasz pokarm? Nie bój się - jak młody się nie naje tyle co trzeba to najwyżej szybciej się będzie domagał znów. Po prostu będzie trzeba częściej karmić i tyle. Najważniejsze, żeby przybierał na wadze 🙂

Beata Sz. - ze mną na pooperacyjnej leżała dziewczyna, która wyglądała podobnie jak Ty - oczy zapuchnięte, w środku białka przekrwione tak, że wolnej białej przestrzeni nie było.. Ale najpierw rodziła 11 h siłami natury, a potem zrobili jej cc bo dziecko nie mogło przejść przez kanał. Dziewczyna wyglądała jak po walce bokserskiej 🤢

Idę ściągać mleko - już mnie mrowi w cyckach, nie lubię tego uczucia brrrr... Mleko się produkuje 😉 A na 12-tą do synusia - marzę usłyszeć, że w weekend mi go oddadzą... Trzymajcie kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja do pierwszej w nocy piekłam bułeczki z nadzieniem jabłkowym 🤪 Wyszły mega pyszne,ale oczywiście Olek tylko spojrzał,że nie ma mięcha i od razu ,,Fuuu,śmieldzące!" 😁 Nawet nie powąchał Łobuz jeden 🙂 Także fura buł do ogarnięcia dla mnie 😉

U nas upałów ciąg dalszy 😎 Póki co chowamy się przed południowym słońcem, bo paść można ☺️

Ja bóli jakichś mocnych nie mam, wczoraj kilka razy brzuch stwardniał i tyle 🙂 Jedynie jak długo pochodzę to główka chyba uciska na jakiś nerw, bo takie mrowienie czuję w biodrach,że aż mnie przegina...
Nie nastawiam się już,że urodzę wcześniej... Zapewne będę się taczała najdłużej z Was ☺️ Pytałam lekarza co robić jeśli akcja zacznie się wcześniej, kazał do siebie dzwonić niezależnie od pory dnia. Miło z Jego strony 🙂
Beatasz może parłaś na otwartych oczyskach 🙂 Ja to ślepia zamykałam i wyłam jak wilk do księżyca 🙂
A co jeszcze utkwiło mi w pamięci, wyparłam główkę, barki ledwie ledwie i raptem takie ,,chlup" i już Mały był na świecie 🙂 I takiego golutkiego położyli mi na piersi a On od razu do cyca i ciumkać zaczął 🙂 Byłam maksymalnie szczęśliwa i skrępowana 🤪

Uhasasa porodu tylko pozazdrościć 🙂 No ale zamiast skurczy odeszły wody,więc tak czy siak już interwencję podjąć trzeba 🙃 I na bombach do szpitala 🙂
Fajnie,że za pasem już pierwszy spacer 🙂 Nie wyobrażam sobie jak będzie u mnie z dwoma 😮 Olek zapewne będzie stękał,że chce do gondoli 😁

Alexia_79 trzymam kciuki! 🙂

A ja za 6 dni mam 4 rocznicę ślubu i jestem ciekawa czy Mąż będzie pamiętał 😁 Narazie nic nawet nie wspominam... Szpica dostanie jak zapomni 😉

Miłego dnia 😉 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej, dopiero udało mi się tu wejść, a próbowałam od popołudnia :/

u lekarza : 2,5 cm rozwarcia, szyjka całkowicie zgładzona, skurcze mocne na ktg, mała jest już baaardzo nisko i waży +/- 3 kg , jak włożył mi paluchy tak mega głęboko to myślałam że z fotela uciekne, oczywiście troszkę poplamiłam i oznajmił mi że w każdej chwili może się zacząć ale max daje mi 3 dni i urodzę ... hmm...ciekawe czy się sprawdzi

miłej nocki , jak coś się u mnie zacznie to będę pisała z telefonu, buziaczki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...