Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam


Julka85

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
igielka88 napisał(a):


Jak się czujecie ? Ja zaczęłam mieć takie uczucie, że naciąga mi się tak strasznie skóra na brzuchu i wkurza mnie to 😞 Poza tym jak siedzę pochylona to brzuszek też przeszkadza. Trzeci trymestr chyba nie będzie już taki kolorowy...


Iga. Jakiś czas temu pisałam o tym, strasznie czułam sie napompowana, naciągnięta skóra tak jak piszesz ale teraz przeszło, pewnie za jakiś czas znowu wróci 😉

A smarujecie czymś brzuchy? Ja wcieram w siebie dwa razy dziennie zawsze a czasem i częściej rożne specyfiki 😁 szczegolńie jak czuje taka naciągnięta skore, mam wrażenie ze zaraz mi pęknie, rezerwie sie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
beatasz napisał(a):
Dostałam niedawno torbę ubrań od kuzynki, ubranka śliczne, ale wszystko śmierdzi fajami 🤨
I tez mam opory, niby można wyprać ale jakoś mnie odrzuca. Zobaczę jak wypiore, jeśli będę cos czuła to już na pewno nie założę dziecku, bo wszelkie smrody i zapachy działają na mnie najbardziej!

Ja też kiedyś dostałam torbę ubrań i huśtawkę od ciotki dla synka, ale tak śmierdziały fajami, że myślałam, że się porzygam 🤢 Na mnie też zapachy działają strasznie i nie tylko w ciąży, takiego fioła na punkcie zapachów mam, że szok. Ja te ubranka wyprałam, po wypraniu nie śmierdziały, ale i tak były dość zniszczone, a ja nie potrzebowałam ubranek, bo miałam sporo nowych, więc oddałam innym potrzebującym 🙂
Brzuch smaruję kremem na rozstępy dla kobiet w ciąży firmy Lirene, bo dla mnie pięknie pachnie 🤪
Ja też jestem zwolenniczką nie robienia wyprawki na ostatnią chwilę, to prawda, że później będzie ciężko 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laseczki 🙂 już mi dziś lepiej

wczoraj synek przyszedł z przedszkola, pytam go czego się napijesz a on do mnie \"napije się wódki, napije się piwka i pójdę spać\" - ja do niego kto tak brzydko mówi? a on \"mój kolega michał\" ... ręce mi opadły .... wytłumaczyłam mu że dzieci to mogą tylko pić soczek, wodę, herbatkę, mleczko lub kakao a to co mówi michał to tylko dorośli mogą... mam nadzieję że już nie będzie powtarzał - wychodzą złe strony przedszkola

co do lumpków to ja osobiście nie kupuję, próbowałam kilka razy ale ja nie mam cierpliwości szukać w tym bałaganie, muszę mieć wszystko ładnie na wieszaczkach podane jak na tacy 😉 tak samo nie lubię sklepu TK MAXX bo dla mnie tam panuje jeden wielki bałagan, pomieszane rozmiary i znaleźć coś tam dla mnie graniczy z cudem :P

dla malutkiej muszę jeszcze dokupić akcesoria do karmienia, kosmetyki, pampersy, przewijak i najważniejsze łóżeczko 😉 no i dla siebie coś do szpitala i chyba będę miała wszystko
jeszcze tylko wyprać wszystkie rzeczy i wyprasować ale to już mamuśka obiecała pomóc 😉

aaa zapomniałam o brzuszku, ja smaruję swój 2 x dziennie oliwką dla dzieci i niczym innym, w poprzedniej ciąży też tylko na oliwce jechałam i żadnego rozstępu 😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Zacznę od wózka - nie miałam na myśli tego, żeby robić wyprawkę na ostatnią chwilę. Chodziło mi bardziej o to, żeby takie rzeczy jak wózek czy łóżeczko już teraz sobie wybrać, pooglądać na żywo, ale kupić nieco później. Ja tak zrobiłam. Potem tylko zamówiłam przez internet i wszystko przywieźli mi do domu, bez straty czasu i dźwigania i co najważniejsze - o wiele taniej niż w sklepach stacjonarnych. Z wózkiem to było tak, że najpierw sobie wybrałam w Smyku, oglądnęłam, potem zamówiłam taki sam na allegro u sprzedawcy, który miał sklep stacjonarny w Warszawie, żeby w razie jakiejś awarii można było jechać i szybko zareklamować.

Ciuchlandy - już kiedyś chyba pisałam... Ja nie kupuję w takich sklepach, nie dlatego że coś z nimi nie tak, ale dlatego, że przewijają się tam setki ludzi, każdy ma jakąś "energię" no i dzieci też pozostawiają jakiś ślad na tych ubraniach - nie mówię tu o wizualnym aspekcie. Nie potrafię się przemóc, żeby jej/mu to założyć - może jak dzieci będą starsze... Ale teraz jakoś nie.. Odpycha mnie też zapach w lumpeksach.. Nie będę tego tłumaczyć, bo po pierwsze do końca nie potrafię, a po drugie nie chcę, bo i po co? 🙂 Każda z nas robi tak jak uważa, jak czuję, jak jej dobrze itd. Nie neguję ani nie oceniam niczyich decyzji w tej kwestii 🙂

Brzuch też mi się napina, ale tylko wtedy jak się objem i wypycha mi jelita 😉 I wiem, że choćbym się smarowała złotem i diamentami to jeśli mam mieć rozstępy to i tak mieć będę, żadne specyfiki nie pomogą, bo to kwestia genetyki, zawartości kolagenu w skórze i wielkości brzucha 🙂 Już się mniej stresuję tym tematem niż poprzednio, bo już i tak mam maleńkie kreski po córce, więc i tak nic nie zrobię.. Smaruję się - owszem, ale i tak wybiorę się po ciąży do kosmetologa na jakieś ujędrnianie i likwidację rozstępów 🙂 Już kaskę odkładam 😉

Co do zakupów to ja też najbardziej lubię sama, też nienawidzę jak mi mąż sapie za plecami i siada ostentacyjnie i czeka - o zgrozo - odechciewa mi się wtedy wszystkiego. W kwietniu zamierzam też już skompletować całość - kupię nowy materac, przewijak mam tylko wkład kupię, wanienka, kosmetyki, resztę pieluch i ubranek.. A potem resztę pierdół to na bieżąco. Jeszcze muszę odnaleźć listę do szpitala z poprzedniej ciąży, mam zapisaną w drugim lapku - tam mam całą stronę A4 chyba rzeczy do zabrania do szpitala tj. podkłady Semi, majtki poporodowe, krem Bepanten (ratował moje biedne sutki), klapki pod prysznic, suszarka do włosów i masę innych rzeczy 😉
Jakby któraś chciała to piszcie - poszukam i wkleję listę na forum, może którejś się coś jeszcze przypomni 🙂 Aaaa i najważniejsze - jakąś torbę muszę kupić, bo w poprzedniej zepsuł się zamek...

A tymczasem zmykam z dzieckiem na dwór - piękna pogoda - szkoda w domu siedzieć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beata ładny Brzusio 😜 moze tez zmieńie avatar na aktualny brzuszek 🙂
Co do zapachów i smrodów to tez jestem bardzo wrazliwa nie tylko w ciazy. Zawsze wszystko wacham, albo wyczuje jeśli cos mnie drażni to już koniec 🤢
Żaden widok tak mnie nie odrzuca jak zapachy...
A na początku ciazy nie było rzeczy, która by niemiłosiernie nie smierdziala 😁 jak dobrze, ze to już minęło hehhe 😁

daga synek niezłym tekstem Cię powitał 🤪 😁 hehehe
Niestety to jest nieuniknione, najbardziej sie boje jak pójdzie do szkoły, jakie wartości będzie z niej wynosił 🤔
A jeszcze bardziej sie boje, ze bedą mu dokuczać, on taka troszkę pierdoła jest i do tego zamknięty w sobie nawet jak ktoś go uderzy czy cos zabierze to nigdy nic nie naskarży, dusi w sobie i dławi łzy, nie chce nic powiedzieć. Także obawiam sie, ze moze cos złego go spotkać a nic nie powie.

Z wyprawki już niedużo rzeczy Ci zostało, moja lista jest dłuższa, właśnie muszę zacząć ja realizować.

A co kupujcie z kosmetyków?
Bepanthen, Oilatum do kąpieli, oliwka, właściwie nic innego nie kupowałam poprzednio.
Oliwki do ciała używałam sporadycznie, bo Polozna mówiła, ze jeśli będzie sie wklepywac w dziecko rożne kremy to pózniej skóra moze być sucha, przyzwyczajona bardzo do kremów. Ale nie wiem jak jest. Używałam bardzo mało kremów i nigdy nie miał suchej skory.
Wiec tak sie zastanawiam czy cos jest jeszcze z kosmetyków o czym nie pamietam?


Ola znalazłam swoją listę do szpitala ale tylko potrzebne rzeczy dla mamy. Wstaw swoją listę z checia porównam.

Dla dziecka na pewno muszę kupić jeszcze pieluchy tetrowe, pieluchy pampers, chusteczki nawilżane, prześcieradło, butelki, smoczek, karuzele do łóżeczka, sweterek, jakieś ciuszki ogólnie, kocyk, dla siebie majtki jednorazowe, kosmetyki, piżamę, biustonosz do karmienia- polecacie cos?????
Pas poporodowy, z apteki kilka rzeczy... Nie wiem co jeszcze 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatasz napisał(a):


A co kupujcie z kosmetyków?
Bepanthen, Oilatum do kąpieli, oliwka, właściwie nic innego nie kupowałam poprzednio.
Oliwki do ciała używałam sporadycznie, bo Polozna mówiła, ze jeśli będzie sie wklepywac w dziecko rożne kremy to pózniej skóra moze być sucha, przyzwyczajona bardzo do kremów. Ale nie wiem jak jest. Używałam bardzo mało kremów i nigdy nie miał suchej skory.
Wiec tak sie zastanawiam czy cos jest jeszcze z kosmetyków o czym nie pamietam?


Ola znalazłam swoją listę do szpitala ale tylko potrzebne rzeczy dla mamy. Wstaw swoją listę z checia porównam.



Ja też nie smarowałam dziecka oliwką, bo i po co skoro w Oilatum/Oillanie jest parafina? 🙂 Ewentualnie delikatny balsam tej samej serii. Z kremów to jakiś delikatny do pupki kupię, ale najpierw zapytam swojego pediatry tzn pediatry moich dzieci 🙃 o nazwę, bo pamiętam, że polecał jakiś i w sklepach go nie było, zamawiałam przez net.. Na odparzenia zielony Linomag - żadnych Sudocremów - one wysuszają naskórek - chyba nawet osoby z problemami skórnymi typu trądzik używają tego do smarowania, więc to wszystko mówi - nam też położna mówiła, żeby tym dziecka nie smarować 🙂

Listę wkleję później - nie chce mi się teraz wyciągać drugiego lapka 🙂
Aa i co do majtek to ja kupię poporodowe, ale nie te jednorazówki, tylko te siatkowe, które można prać, po poprzednim porodzie bardzo się sprawdziły i przede wszystkim są \"oddychające\" 😉 Miałam dokładnie TE Matko jak sobie przypomnę połóg to aż mnie telepie, znów trzeba będzie nosić TO między nogami 😁 Aaa no i zapomniałabym - Tantum Rosa - bez tego ani rusz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej!

Mąż z Olusiem więc mam chwilę dla siebie!!! 🙂 🙃

Beata8811 mała poprawka-to nie Sebuś tylko Olek tak zareagował 😉 Sebuś jeszcze w brzuszku się wozi 😜
Co do oszczędzania to my mamy skarbonkę bez dna- nowy dom, w który trzeba ładować, ładować i ładować... 😮 Poza tym własne podwórko, na które też koszty idą niemałe, więc w moim przypadku gospodarność wskazana, gdyż Pan Tusk budżetówki okraja 😉 😁

A z tymi ciucholami to też ważne gdzie się chodzi, bo bubrować w pojemnikach to nic przyjemnego 😉 Jak wspominałam moje miasto słynie z lumpeksów i aptek,więc konkurują ze sobą i wystrojem i czystością, kiedyś byłam przypadkiem w warszawskim ciucholu i powiem Wam,że w porównaniu z ,,naszymi" to niebo i ziemia, nasze lepsze 😜 A co do ilości ludzi, niedawno miałam okazję być w Arkadii, w sieciówkach zatrzęsienie, przejść się nie dało nie trącając łokciem kogoś 🙃
Ja osobiście nie mam nic do tego, każdy robi jak uważa 🙂 Czy używane czy nowe, ważne aby dziecko miało uśmiech na twarzy 🙂

Co do kosmetyków to Oilatum na pewno, do tego Bepanthen i kremik delikatny z faktorem! A jeśli nie krem to chociaż filtry mineralne, skórkę trzeba chronić, to bez dwóch zdań, promieniowanie przechodzi również przez ubranko,więc warto mieć to na uwadze!
Oliwka zatyka pory skóry, poza tym większość matek używa jej bezmyślnie, gdyż oliwka działa kiedy skóra jest rozgrzana i wilgotna,a nie sucha po kąpieli. Wiem też,że przez pierwsze dwa miesiące nie będę używała chusteczek nawilżanych, a przegotowanej wody i wacików do wycierania pupy 🙂 Pampersy kupuję orginalne Pampers premium care, te z siateczką są rewelacyjne. Później już przejdę na Pampers activ baby, próbowałam wielu marek, w tym Dadę i muszę przyznać,że jednak Pampers jest najbardziej chłonny. Ale niedoświadczonym proponuję przetestować różne marki 🙂 Po Dadzie Olek miał mokrą pupę,a w Pampersie pomimo usikania konkretnego nie czuć było wilgoci 🙂

Jadę jutro na glukozę, o zgrozo! 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Kobiety !!
Ja dziś miałam paskudny dzień. Byłam dziś na glukozie i tak się napiełam. Dosłownie myślałam, że tą dziewuchę uderzę w tym punkcie pobrań, a ostatnio to u mnie krew nie woda. Byłam w ubiegłym tygodniu spytać co i jak z tą glukozą i panie w rejestracji mi powiedziały, że tylko we wtorki i trzeba być przed 8. To ja dziś jak w zegarku 7:45 kwitnę przed przychodnią druga w kolejce. Pani z labu pojawiła się 7:55. O 8:00 weszła pierwsza dziewczyna, ja po niej a ta dziewucha mówi mi, że ona glukozy mi nie zrobi to trzeba 2h czekać, a punkt jest czynny do 9:30. Więc ja jej grzecznie tłumaczę, że jest kartka, że glukoza tylko we wtorki (dziś wtorek!) i, że byłam przed 8 a ta dalej swoje i że ona jest tu na zastępstwie i ogólnie dała mi do zrozumienia, że ma mnie głęboko w dupie. Przyszła jedna z Pań z rejestracji i wytłumaczyła tej "..." ze glukoze robią we wtorki i wtedy brzuszki przychodzą przed 8 i mimo to, że punkt otwarty do 9:30 to pielegniarka, czy kto to tam pobiera te próbki czeka z brzuszkami az te 2h miną. Dziewucha w końcu tą glukozę mi zrobiła, ale co się wściekłam to moje 😞. Oczywiście do labu był taki tłum, że zanim wszystkich przyjęła to się 10:00 zrobiła 😁.
I bądz tu miłym .....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ewa trzeba było jej z liścia przyłożyć 😉 hehe
A tak na poważnie , to można sie wkurzyć ale wyluzuj i no stres 😎 najważniejsze, ze udało sie zrobic 🙂
Jutro odbieram wyniki glukozy i wieczorem jadę do ginekologa.

Emilia oliwke bambino kupiłam po porodzie w szpitalu, bo tak wymagali zeby każde dziecko miało swoją i obficie ja smarowali. I wiecie co? W domu używalam sporadycznie i polowe butelki wyrzuciłam przy okazji porządków przed ostatnim bozym narodzeniem 😁 oliwka miała już 4 lata 😁 i pół butelki wiec moze teraz sie wstrzymam i nie będę kupować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beata dzięki, brzuszek nadal mam jeszcze dość mały 😉
Co do kosmetyków, to krem do pupy już zakupiłam, a co do smarowania ciałka, to ja niczym nie będę nawilżała skóry dziecka - położne mówią, że już się od tego odchodzi. Synka niczym nie smarowałam, jedynie jak skóra robiła się suchsza, to wlewałam do wanienki Oilatum, ale nie używałam go na co dzień, bo w szkole rodzenia położna uczulała nas na to, że jeśli będziemy go ciągle stosować, to jak później dziecko będzie miało problemy skórne (np. atopowe zapalenie skóry), to już Oilatum nie pomoże, bo skóra się do niego przyzwyczai i po prostu uodporni. Oliwki podobno też nie powinno się używać, ale nie pamiętam jakie było wytłumaczenie… 🤔
Z kosmetyków to chyba wszystko, ja jeszcze muszę kupić sól fizjologiczną i waciki jałowe do przemywania oczek. A no i jak zauważyła Emilia krem na słoneczko, bo to lato będzie 🙂
Ola możesz wstawić listę na forum, będzie można sobie zweryfikować czego w torbie brakuje 🙂 Na pewno musi być woda mineralna niegazowana - jak ja byłam w szpitalu, to była dziewczyna, która nie miała, a jej mąż mógł przyjechać dopiero następnego dnia po południu, więc ją poczęstowałam butelką, bo miałam zgrzewkę małych, a w szpitalu na Infanckiej bardzo sprawdzali czy regularnie dużo pijemy...
Beata mnie też jeszcze zostało sporo rzeczy do kupienia. W przyszłym miesiącu zaszaleję chyba 😆
Ola ja używałam przy synku Sudocrem, wiem, że położne odradzają i każdy krzyczy, że ble, ale ja byłam bardzo zadowolona, bo synek w ogóle odparzeń nie miał! 🤪 A inne mamy pamiętam, że się z tym tematem borykały. Jedynie pamiętam, że ważne jest, żeby Sudocremu nie używać jak ma się córeczkę, bo podobno może posklejać wargi sromowe 😮
Majtki siateczkowe miałam takie same jak wstawiłaś, te wielokrotnego użytku, a w efekcie wszystko w szpitalu po jednym użyciu wyrzucałam 😁 Tak się ze mnie lało 🤢 A podkładów poporodowych nie używałam, położna mówiła, żeby kupić sobie największy rozmiar podpasek Bella i tak zrobiłam 🙂 Tantum Rosa nie używałam, ale słyszałam, że dziewczyny używały - może tym razem się zaopatrzę.
Emilia zgadzam się, że Pampers ma najlepsze pieluchy, najbardziej chłonne. Samemu można w domu zrobić mały test 😉
Ja na glukozę idę w czwartek...
Ewa ojj ja też bym się zdenerwowała i to bardzo! 🤨 Jakaś nieogarnięta ta babka i tylko kobietę w ciąży rozdrażniła…. 🥴
Beata daj znać po wizycie! 🙂

Boże, czy Wy też macie wieczorem przed zaśnięciem tak, że tak jakby Wam się odbija, ale to nie jest typowe beknięcie? 😮 Takie gazy w przełyku, czy jak to nazwać... 🤔 Okropieństwo, wczoraj usnąć nie mogłam! 😠 W poprzedniej ciąży też tak miałam 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam brzuchatki !
A wiec moja glukozę to 101 czyli mieszczę sie w normie 🤪
Czegoś mam poniżej normy jak wynika z morfologii ale chyba nie ma tragedii 🙃

Wczoraj przyszły ubranka z allegro i ten jeden pajacyk rozm. 86 to chyba na jakiegosc giganta jest 🤪 🤪 prawie dobre na mojego synka, a szkoda bo takie ładne pewnie nie założę 😞
W sumie pani napisała, ze sa dosyć duże jak na 86 i zeby sprawdzić wymiary, a ze była 1 w nocy to mi sie nie chciało iść po miarkę i teraz masz babo placek 🤢
Ehhh najbardziej lubię robić zakupy w sklepie stacjonarnym, moge porównać, dotknąć, zobaczyć rzeczywisty kolor itd.

Ale mnie choróbsko wzięło 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bry 🙂

emiliaeem - masz rację - w Warszawie te lumpy syfiaste i ja też nie lubię grzebać w koszach, sama pochodzę z małego miasta i tam też są czyste i schludne te lumpki. I też mam teraz w ciąży tak, że drażnią mnie tłumy w galeriach i generalnie ludzie mnie drażnią 😁 czasem... 😉
Co do Pampersów to też wg mnie są najlepsze, niestety od 3-go miesiąca moja córka była na nie uczulona i na wszystkie zawierające aloes - BTW Dada też zawierają aloes, więc jechaliśmy na Happy albo na tych z Rossmanna - naprzemiennie. Z dziewczynkami to ciągle coś - córka miała od tych pieluszek wiecznie zapalenie narządów rodnych 🤢
Ale przy synu znów zamierzam do nich wrócić, mimo że tanie nie są, jednak dla mnie najlepsze i najbardziej chłonne 🙂

Ewa - ja bym chyba nie była tak spokojna i cierpliwa jak Ty - podziwiam, na bank bym tam zrobiła zadymę 😁 a już na pewno chciałabym rozmawiać z przełożonym tej panny 🙂

Beata (8811) - widzisz co do wody branej do szpitala to różnie - ja też rodziłam na Inflanckiej i nikt nie pytał czy mam wodę - zresztą ja miałam cesarkę i po operacji nic pić ani jeść nie wolno. Pamiętam, że bardzo byłam spragniona i położna dała mi tylko do zwilżenia ust sól fizjologiczną 🤢 Nie będę brać dużo - jedną butelkę, potem mi mąż dowiezie 🙂
A co do majtek poporodowych to po cc ja nie mogłam ich nosić w szpitalu, tylko lignina i te wielkie podpachy z Belli, dlatego podkłady bardzo mi się sprawdziły. Poza tym prewencyjnie miałam pościelony ten podkład, bo chyba bym się spaliła ze wstydu jakbym im tam łóżko i pościel zalała (choć wiem, że to norma). Wystarczy, że zalałam podłogę na korytarzu, nie mogłam powstrzymać krwawienia. Lało się ze mnie 5 tygidni, więc mogę coś w tej kwestii powiedzieć, w końcu się zaczęłam martwić czy to normalne no i pojechałam na IP na Inflancką, zrobili mi USG a tam skrzep w macicy zalegał 🤢 Dostałam leki i w tydzień było już ok, ustąpiło wszystko. Chcieli mnie w szpitalu zostawić, ale powiedziałam, że mowy nawet nie ma, nie zostawię dziecka w domu samego.. Nooo - tak więc podkłady dla mnie bezcenne, a majtki to już bardziej do domu, chociaż i do szpitala zabiorę 🙂
Co do odbijania to szczerze mówiąc nie wiem o czym mówisz

Trzymam kciuki za Wasze glukozy i wyniki, lecę na dwór z córką 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ola ja właśnie zalałam całe łóżko ☺️ ruszyć sie po porodzie nie mogłam i dopiero pózniej rano ktoś mi pomógł i wymienil wszystko, ehhh okropne to było jak leżałam w tym w nocy, bo spać na początku tez nie mogłam, trzymałam butelkę z lodem pomiędzy nogami przez 3 noce.

Co do pieluch to używałam tylko pampersow i ńie znam nawet innych, wiec sie nie wypowiem.
Teraz tez je kupie.

Jedno jest pewne-osoba, która wymyśliła i wprowadziła w życie pieluchy jednorazowe powinna dostać Nobla 😁 jak dla mnie cos wspaniałego, ńie wyobrażam sobie jechać na tetrowkach 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beatasz napisał(a):

Jedno jest pewne-osoba, która wymyśliła i wprowadziła w życie pieluchy jednorazowe powinna dostać Nobla 😁 jak dla mnie cos wspaniałego, ńie wyobrażam sobie jechać na tetrowkach 😉


Ja mam podobne zdanie o zmywarce i pralce 😁 Co do pieluch dopiero będę miała okazję się przekonać 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzisiaj byłam z synkiem na bilansie 2-latka, wszystko w porządku na szczęście 🙂
Jutro jadę na glukozę.
To chyba z tymi gazami, to tylko ja tak mam… 🤔
Ola te podkłady też w takim razie kupię, żeby na łóżko położyć, bo w sumie nie wiem jaki poród mnie czeka, a tak będę zabezpieczona, żeby nic nie zakrwawić 😉

Oooo tak - pampersy, zmywarka, pralka... to prawdziwe ułatwienie życia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Słoneczna o jak słodko! 😁 Ja też dziś wydoiłam całą szklanę 75g glukozy! 🤢 Była tak słodka,że aż gorycz siedziała mi na gardle i w pewnym momencie zrobiło mi się mdło 😮 Ale cytryna i woda niegazowana przegoniły to obrzydliwstwo 🤢 I wydaje się,że wszystko spoko, bo dobrze się czułam 🙂 Jutro wyniki.
Ja mam o tyle dobrze,że w punkcie pobrań, z którego korzystam pracuje moja Przyjaciółka, więc badania mam bez kolejki 🙂 Dziś zajechałam troszkę po 8, było już z 15 osób,a ja weszłam pierwsza, więc luz 😉 Później jeszcze czekając 2 godz. byłam u niej na pogaduchach, bo szybko ludzi ogarnęła 🙂 No i jest bardzo delikatna,więc wkłucia nawet nie czułam 🙂

Alexia_79 czy Pampers drożej wychodzi? Chyba bez promocji. Przeliczałam kiedyś opakowania promocyjne i multipaki w porównaniu z Dadą i cena różniła się o 0,10 gr na sztuce, także niewiele. Mąż często jeździ służbowo do Wawy,więc zapasy mieliśmy co najmniej na 4 msc., zależało od gabarytu auta jakim pojechał 🙂 A te z promocji nie różniły się kompletnie niczym od tych w normalnej cenie, chłonność ta sama 🙂 Mój Oluś z kolei kompletnie nie tolerował pieluszek Huggies, te twarde kanty ocierały Mu nóżki, a dupka była tak wilgotna,że aż odparzenia wystąpiły 🙂 Ale chusteczki nawilżane, te ,,pure" mają zdecydowanie najlepsze! 🙂 Do dziś je kupuję 🙂

Co do emolientów to warto zwrócić uwagę dla kogo kupujemy, Oilatum chyba ma kilka serii, w tym oddzielną dla typowych atopików, skór ,,chwilowo" problematycznych i typowo niemowlęcych. Nie wiem dlaczego odchodzi się od nawilżania skóry dzieci, skoro ta skórka i tak jest jak pergamin, nie na tyle dojrzała, aby sama sobie radziła z otaczającymi czynnikami środowiskowymi... ☺️ Według mnie dużo ludzi nadal ma problem z odróżnieniem natłuszczania i nawilżania, oba pojęcia wrzucone są do jednego worka, stąd pewnie i takie założenia... Warto przede wszystkim czytać etykiety i obserwować skórę dziecka. Odpowiednie nawilżenie na pewno nie zaszkodzi, a już na pewno ja z niego nie zrezygnuję 😉 Nie miałabym sumienia aby zabezpieczać dziecku pupe, a buziaka zostawić czy na pastwę słońca, czy suchego powietrza, czy wszelakich zanieczyszczeń... ☺️
A właśnie skupiając się na pupce, wiecie jaki ja błąd robiłam, po każdej zmianie pieluszki, oczywiście wcześniejszym podmyciu doopalka, smarowałam skórę sudocremem i zakładałam pieluszkę. Oluś nabawił się w ten sposób takiego pieluszkowego zapalenia skóry,ze bąble miał aż na udach!!! 😞 Dopiero korzystając z naprawdę fachowej pomocy dermatologa uświadomiono mi gdzie tkwił błąd... Otóż dupkę należy umyć, dokładnie wysuszyć i delikatnie zasypać talkiem ewentualnie kremem który skórę właśnie nawilży, a Bepanthen czy Sudocrem stosować tylko w razie ewentualnych potrzeb! A ja młoda durna matka polka dawaj maści na bogato! ☺️ I Dziecię dorobiłam... Zresztą nie tylko ja, w trakcie pobytów w szpitalu widziałam jak inne mamy popełniają ten sam błąd... Pielęgnacja dziecka to naprawdę ciężki orzech do zgryzienia 🥴 A jeszcze jak babki stoją nad głową i trelą,że kąpiele w krochmalu najlepsze 😮

Ja dzisiaj wchodzę pełnym impetem w 7 miesiąc, wzorując się oczywiście na przewidywanej dacie porodu wg OM 🙂 żeby jeszcze tylko człowiekowi było na tyle lekko jak w pierwszym trymestrze... ☺️ A moje Dziecię w dodatku chyba ułożyło się poprzecznie, zresztą sama rachubę już gubie, bo dzisiaj ruchy czułam aż w lewej pachwinie!!! 😮 😮 😮 A jeszcze i plecy mnie rozbolały, bo musiałam Olusia ciągać ze sobą po mieście a ta Skrzeka mała jak nie swędzi noga ,,Mamusiu podlap sinka", to tachać Go musiałam do wózka, bo go nóżki bolały, albo cisnąć biegiem po chodniku za Nim bo ,,Olo siam śpacieluje"... 😮 Efekt taki,że pojechaliśmy kupić buty a wykarmiliśmy ze sto gołębi i wróciliśmy do domu. Jak na oszczędne zakupy to tylko z dzieckiem, szczerze polecam! 😉

Zmykam spać, Mąż na służbie, Olek śpi, a ja wypompowana na maksa 🥴
Spokojnej nocki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Alexia_79 a jeszcze wracając do tych ciucholi, to nie wiem czy w całej Wawie,ale ja byłam akurat gdzieś na Pradze,więc brzydko, brudno i w dodatku mega drogo!
Poza tym chciałabym Wam pokazać jak udaje mi się ubierać Olusia właśnie w ciucholach moich miastowych,żeby nie wyszło,że jakiś tam dziad ze mnie,albo nie dbam o wygląd dziecka.

Tutaj koszt zestawu wyniósł mnie jakieś 22 zł z tego co pamiętam, czyli o wiele taniej niż cena tych nowych trampek 🙂



Tę kurteczkę upolowałam za całe 7 zł i spodnie chyba za 6, w dodatku Nexta i rurki. Kurteczka idealna na codzienne spacery w czasie chłodniejszych dni- Bench. Koleżanki pytały gdzie kupiłam. Kalosze oczywiście z racji,że nowe o wiele drożej kosztowały niż cała reszta...



A tu mój Utytłaniec wystrojony za całe 10 zł 🙂 Nie wygląda tandetnie według mnie, dres nie sprany, bawełna milutka w dotyku i co najważniejsze nie szkoda na takie wiejskie wertepy 😉



Mam mnóstwo takich rzeczy, które z nowymi można łączyć w fajne i ciekawe zestawy, korzystam z mamy laptopa,więc za wiele zdjęć tu nie ma, ale sporo rzeczy mam z Zary, nawet kurtkę zimową, za która zapłaciłam fakt faktem 70 zł,a w sklepie kosztowałaby zapewne drugie tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emilka ubranka śliczne, a Twój synuś... 🤪 🤪 🤪 🤪 oj, będziesz panny przeganiać 😁 hahah 🙂 jest śliczny 🙂

ja jutro wizyta i zobaczymy co tam u mojego przystojniaka 🙂 co do lumpków to ja też zachodzę, ale u nas właśnie jest porządek, wszystko na wieszakach, nie śmierdzi, rzeczy bardzo często jeszcze z metkami, a ceny bez porównania 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...