Czerwcóweczki 2014 | Forum dla mam

Hej dziewczyny,

Ja dzisiaj odebrałam wyniki badań. Glukoza i morfologia ok, w moczu wyszły mi leukocyty. Ostatnim razem też mi wyszły i lekarz kazał mi powtórzyć badanie no i znów to samo... Czytałam, że to może oznaczać jakąś infekcję dróg moczowych ale raczej czułabym jakieś pieczenie czy coś.

Co do badania na HIV to ja też już miałam robione ale za to nie miałam zleconego TSH, a chyba powinno się robić w ciąży.

Ola ja też od jakiegoś czasu zmagam się z hemoroidami ☺️ W aptece farmaceutka dała mi proctohemolan i twierdziła, że jest bezpieczny w ciąży, więc zaczęłam stosować ale po tygodniu smarowania nie przyniósł niestety żadnych rezultatów, a wręcz jest gorzej 😞 odstawię chyba, bo jednak mam obawy przed stosowaniem czegokolwiek bez konsultacji z lekarzem. Mam nadzieję, że Małej to nie zaszkodziło 😞

Iga niby wyglada to na infekcje ale niech lekarz sie wypowie, kiedy masz wizytę??
Co do hemoroidow, nie chce zapeszać u mnie narazie sie nie pogorszyło ale i tak stan jest nieciekawy 🤨

Ola nie ma co tu duzo pisać, po prostu brak dobrego wychowania... 25 lat to nie jakieś gnojki, zeby nie rozumieli co to ciaza... Szkoda słów
W chwili obecnej ustępuje ludziom przy kasie jak widzę, ze maja kilka produktów a ja cała taśmę, wiec każe im iść przed siebie,mimo ze jestem ciężarna. Już nie mowię o osobach starszych do których należy mieć szacunek. Czasem te starsze baby tez bywają wredne 😜 ale jak widzę babusie lub dziadka to nie potrafię udawać, ze nie widzę... Na tym punkcie to jestem strasznie przewrażliwiona .
Moi rodzice strasznie zwracali na to uwagę i pewnie dlatego tak mam. Moja mama do tej pory nie raz jak widzi starsza osobę z siatami, pyta sie gdzie mieszka i dźwiga jej pod same drzwi zakupy, choc sama ma ogromne problemy z kręgosłupem.

Beatko ło matko opis niesamowity, az sie stresowalam jak czytałam Twojego posta 🤢
Nie dziwie Ci sie stresu i obaw towarzyszących tym razem. Całe szczęście, ze wszystko naprawdę dobrze sie skończyło!
Mysle, ze teraz kazdy lekarz będzie podchodził ostrożniej do Ciebie i wszystko będzie pod lepsza kontrola, skoro jest możliwość, ze drugi poród moze wyglądać podobnie wiec spokojnie, nie stresuj sie tak bardzo 😉. Moze na USG zmierza dokładnie barki dziecka? Nie znam sie na tym... Lekarze na pewno będę trzymać rękę na pulsie.
Z tym nacieciem, to trochę podobnie jak u mnie, tzn. Ja nie czułam nacięć bo robili podczas skurczy ale nacieli raz a pózniej lekarz kazał jeszcze raz 🤢 dr chłop jak dąb wyższy od mojego M i w ogóle potężny facet jakieś 195cm jak nie więcej, z całej siły uciskał mi brzuch, tak \"skakał\" po nim, kładł sie na mnie.... 🤢
Pózniej tylko słyszałam od położnych , \" o matko ale panią nacieli?! Pani to ma do pośladka to cięcie, z kim pani rodziła? Proszę końiecznie leżeć na lewym boku, bo inaczej strasznie krwawi\".
fakt miałam łóżko tak zalane, jakby ktoś wylał ze dwa wiadra krwi, myślałam, ze niedługo zacznę w tym pływać.
Także tak mi sie skojarzylo, bo tez mówili ze nacięcie do posladka. To jest pory ta blizna mnie kłuje jak ja dotykam.

igielka88 napisał(a):

Hej dziewczyny,

Ja dzisiaj odebrałam wyniki badań. Glukoza i morfologia ok, w moczu wyszły mi leukocyty. Ostatnim razem też mi wyszły i lekarz kazał mi powtórzyć badanie no i znów to samo... Czytałam, że to może oznaczać jakąś infekcję dróg moczowych ale raczej czułabym jakieś pieczenie czy coś.

Co do badania na HIV to ja też już miałam robione ale za to nie miałam zleconego TSH, a chyba powinno się robić w ciąży.

Ola ja też od jakiegoś czasu zmagam się z hemoroidami ☺️ W aptece farmaceutka dała mi proctohemolan i twierdziła, że jest bezpieczny w ciąży, więc zaczęłam stosować ale po tygodniu smarowania nie przyniósł niestety żadnych rezultatów, a wręcz jest gorzej 😞 odstawię chyba, bo jednak mam obawy przed stosowaniem czegokolwiek bez konsultacji z lekarzem. Mam nadzieję, że Małej to nie zaszkodziło 😞

Przepraszam za szczerość, ale kremem na hemoroidy to można buzię smarować ☺️ Nic dziwnego, że Ci nie pomaga 😉 Krem nic Ci nie da, można go stosować pomocniczo - ja mam sprawdzone to z poprzedniej ciąży, teraz używam czopków - na razie tych słabych Posterisan ale jak przestaną pomagać to poproszę o silniejsze. Te sprzedawane w aptekach bez recepty wszystkie można bez obaw stosować. Ja pytałam o to swojego lekarza. Ale jeśli masz wątpliwości to zapytaj o radę swojego. A już w ogóle najlepiej to byłoby gdyby oglądnął Cię na początek chirurg i jeśli coś go zaniepokoi to każe Ci iść do proktologa.. Wiem jak to jest dokuczliwe, więc nie męcz się i pomóż sobie, o dzidzię się nie martw, jest już duża, nic się nie stanie. Życzę zdrowia 🙂

Beata - ja już zapomniałam o tych skurczach i nic nie powiedziałam ☺️ Może to były jakieś przepowiadające, nie wiem.. Mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy 🙂
A propos porodów - to ja nie wyobrażam sobie rodzić sn, jakoś mnie to okropnie przeraża 🥴 Nie wiem co zrobię jak nie dostanę skierowania. Zobaczymy jaki duży będzie młody. Wczoraj sprawdzałam, że w 29 tyg i 4 dniu na USG córka miała ok 1685 g co dawało wg wymiarów 31,4 dni a więc 2 tyg do przodu. Jeśli teraz będzie podobnie to pewnie będzie powtórka z rozrywki z wagą i rozmiarami. 31 marca będę akurat w identycznym terminie 29,4 🙃

cześć dziewczyny 🙂

Beata - twój opis porodu - OMG !!! współczuje na maxa ale teraz już będzie inaczej, jak lekarze wiedzą co i jak - byłaś meeega dzielna :***
uśmiałam się na maxa z sytuacji w autobusie z demotywatorów oczywiście, bo jeśli chodzi o zachowanie ludzi względem ciężarnych to brak mi słów, mnie w tej ciąży jeszcze nikt nie przepuścił w kolejce :/

co do listy rzeczy potrzebnych do szpitala to ja wziełam całą torbę a praktycznie 3/4 z tego nie używałam , mianowicie w szpitalu w którym rodziłam i teraz tez będę tam rodziła dla dziecka na czas pobytu wszystko zapewniał szpital (pampersy, ubranka,kocyki, pieluszki tetrowe, chusteczki nawilżone, kremy do pupci, wszelkie kosmetyki do pielęgnacji i kąpieli, nawet jak dziecko nie chciało jeść z piersi lub kobieta nie miała pokarmu to położne przynosiły butelkę), jak również dla matki (podkłady poporodowe / duże podpaski, koszule, ręcznik papierowy, kubek, sztućce, talerzyk ).
Tak więc ja teraz uszykuję mężowi w domu torbę z rzeczami na wyjście dla dziecka,żeby zabrał jak po nas przyjedzie a do szpitala wezmę tylko : dokumenty, kosmetyki, majtki poporodowe siateczkowe, pomadkę do ust (dla mnie zbawienna podczas porodu właśnie do nawilżania ust, bo pić nie pozwolili), rzeczy na wyjście, ręcznik mały i duży, stanik do karmienia, laczki pod prysznic, skarpetki, telefon + ładowarka, woda i smoczek uspakajający dla małej w razie czego 🙂

A gdzie się podziewają Lippi tzn Małgosia i Emilia? 🤔

alexia_79 napisał(a):

A gdzie się podziewają Lippi tzn Małgosia i Emilia? 🤔

Emilia zazwyczaj wpada raz.na jakiś czas . A gdzie Lippi? Moze zamieszkała juz na dobre w pracy... 🤨

Iga ja w obu ciążach miałam robione badanie na tsh, więc wydaje mi się, że powinno być. No i w tej ciąży miałam za wysokie, dlatego biorę hormony.
Co do hemoroidów, to mi z kolei lekarz powiedział po badaniu, że nie mam z nimi problemu – no w sumie nic mnie nie boli, nie piecze, nie krwawi, tylko wg mnie jakiś guzek tam jest. Powiedział, że mogę sobie na razie nawilżać zwykłą wazeliną i też wymienił parę nazw maści, ale nie pamiętam jakich, a czopków powiedział, że nie potrzebuję stosować.
Wg mnie Proctohemolan nie zaszkodzi w ciąży, więc się nie stresuj ale jasne, zapytaj lekarza 😉
Beata też mam nadzieję, że tym razem do mnie dobrze podejdą i że wszystko będzie okej – tego się trzymam 🙂 Blizna też mnie kłuje jak dotykam 🤨
Ola ale myślę, że jakby coś to powodowało, np. skrócenie szyjki macicy, to lekarz by powiedział… Więc pewnie faktycznie jakieś przepowiadające 😉 A co do Twojego porodu, to wydaje mi się jednak, że Ty nie będziesz miała problemu ze skierowaniem na cc, bo lekarze zazwyczaj po jednej cesarce boją się, że przy porodzie naturalnym jakieś zrosty popękają czy coś takiego 🤔
Dagmara dzięki za miłe słowa 🙂
Fajnie miałaś, że szpital zapewniał prawie wszystko 🤪 W W-wie wiem, że w szpitalu na Żelaznej też zapewniają pampersy, chusteczki nawilżane itp. Ale w większości trzeba mieć wszystko ze sobą, ja w sumie będę się trzymać listy ze strony szpitala, w którym zamierzam rodzić 🙂

beatasz napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

A gdzie się podziewają Lippi tzn Małgosia i Emilia? 🤔

Emilia zazwyczaj wpada raz.na jakiś czas . A gdzie Lippi? Moze zamieszkała juz na dobre w pracy... 🤨

Pewnie czyta co jakiś czas nasze posty, ale po pracy zmęczona i pewnie nie ma siły odpisywać. Może w weekend się pojawi na forum 🙂

beata8811 napisał(a):

Ola ale myślę, że jakby coś to powodowało, np. skrócenie szyjki macicy, to lekarz by powiedział… Więc pewnie faktycznie jakieś przepowiadające 😉 A co do Twojego porodu, to wydaje mi się jednak, że Ty nie będziesz miała problemu ze skierowaniem na cc, bo lekarze zazwyczaj po jednej cesarce boją się, że przy porodzie naturalnym jakieś zrosty popękają czy coś takiego 🤔

No właśnie też tak myślałam i zapytałam ostatnio na Inflanckiej jak to jest i pani doktor odpowiedziała, że to nie reguła i że jak dziecko nie będzie takie duże to będę rodzić normalnie 😮 🤨 Niby 50%, pań jak to ona powiedziała, "rodzi pięknie siłami natury" - matko i córko uchowaj - ja chcę mieć cc i zrobię wszystko, żeby tak się stało. Pójdę tak jak ostatnio do dr Siemaszki na wizytę - to dyrektor Inflanckiej i niech zadecyduje - brrrrrrrrrr. Już mną trzęsie na samą myśl o sn 🤢

A jakie rożki kupujcie/ posiadacie? Wstawie link.
Poprzednio rodziłam pod koniec listopada, teraz będzie to czerwiec- zastanawiam sie czy taki
http://slonsklep.pl/rozki/1813-rozek-zyrafka-kieczmerski.html nie będzie za gruby????

http://motherhood.pl/sklep/rozek-miekki-32
Te widziałam w smyku i wydają sie o wiele cieńsze...

http://promobaby.pl/kategoria-pozostale.html

Jeśli macie trochę czasu, to warto zajrzeć na ta stronkę. Aktualne ceny ńp. Pieluch w danym sklepie, promocje itd.

beatasz napisał(a):

A jakie rożki kupujcie/ posiadanie? Wstawie link.
Poprzednio rodziłam pod koniec listopada, teraz będzie to czerwiec- zastanawiam sie czy taki
http://slonsklep.pl/rozki/1813-rozek-zyrafka-kieczmerski.html nie będzie za gruby????

http://motherhood.pl/sklep/rozek-miekki-32
Te widziałam w smyku i wydają sie o wiele cieńsze...

Też się nad tym zastanawiam, ja rodziłam w kwietniu i miałam 2 rożki takie \"normalne\". Teraz myślę nad kupnem jednego normalnego i jednego otulaczka na cieplejsze dni.. Sama nie wiem co robić.. Noce są chłodne w sumie jeszcze, choć nie zawsze - nie wiem, najwyżej dokupię coś jak się młody urodzi, bo trudno ocenić jak to będzie 🙂

Miała któraś z Was pościel firmy Nino? Oglądałam ją ostatnio w Świecie Dziecka, wygląda ładnie, ale nie wiem jak po praniu? 🤔

http://allegro.pl/kocyk-rozek-becik-otulacz-spiworek-husta-nosidelko-i4071085041.html
A cos takiego? Tylko kaptur ńiepotrzebny... Nie wiem...

http://allegro.pl/motherhood-otulacz-zawijak-zamiast-rozek-wzory-i3988824673.html
Ten fajniejszy, tylko, ze główka już sie nie mieści i nie jest podtrzymana...
A wiadomo jak to na początku jest, chyba jednak poszukam jakiegoś cienkiego rozka.

beatasz napisał(a):

http://allegro.pl/kocyk-rozek-becik-otulacz-spiworek-husta-nosidelko-i4071085041.html
A cos takiego? Tylko kaptur ńiepotrzebny... Nie wiem...

Może dla starszego dziecka byłby ok, ale ten kaptur chyba niepotrzebny i trochę niebezpieczny na początek - takie jest moje pierwsze odczucie 🤔

beatasz napisał(a):

http://allegro.pl/motherhood-otulacz-zawijak-zamiast-rozek-wzory-i3988824673.html
Ten fajniejszy, tylko, ze główka już sie nie mieści i nie jest podtrzymana...
A wiadomo jak to na początku jest, chyba jednak poszukam jakiegoś cienkiego rozka.

No ja właśnie też kupię rożek - do karmienia wygodniej a ten otulaczek to myślałam bardziej do snu na cieplejsze dni 🙂 Maleńkie dziecko lubi być opatulone i mieć ciasno, ale to chyba wiecie 🙂

Tak myślałam, ze zawsze można zawinąć w pieluszke tetrowa dzidziusia 😁 w szpitalach tak robią.
Ale otulacz pewnie wygodniejszy jest 🙂

alexia_79 napisał(a):

beatasz napisał(a):

http://allegro.pl/kocyk-rozek-becik-otulacz-spiworek-husta-nosidelko-i4071085041.html
A cos takiego? Tylko kaptur ńiepotrzebny... Nie wiem...

Może dla starszego dziecka byłby ok, ale ten kaptur chyba niepotrzebny i trochę niebezpieczny na początek - takie jest moje pierwsze odczucie 🤔

Masz racje, mi tez sie on nie podoba, ze dziecko spalo w kapturze... Bez sensu, a pod głowa musi mieć gładko wiec na kapturze położyć główkę to tez nie bardzo 🤨

beatasz napisał(a):

Tak myślałam, ze zawsze można zawinąć w pieluszke tetrowa dzidziusia 😁 w szpitalach tak robią.
Ale otulacz pewnie wygodniejszy jest 🙂

Ja tak właśnie zamierzam robić w upały 😉 Będę zawijać w pieluszkę 🙂

Beatko przeraziłaś mnie... 😲 😲 😲

ja rodziłam 20 lipca i nie używałam w ogóle rożka , na noc zawijałam kocykiem (jak w rożek) a w dzień to pieluszkę flanelową, no a później jak już było chłodniej to mały spał w śpiworku, na początku w cieńszym , później już w grubszym, teraz kupiłam taki dla małej http://www.smyk.com/cool-club-spiwor-dziewczecy-6-12-m,p1076096083,ubranka-dla-dzieci-p - za śmieszną cenę 🙂

http://www.smyk.com/motherhood-otulaczek-kwiatki-kropki,p1063537207,swiat-niemowlaka-p

może takie coś, ale to tylko do spania, wygląda na cienkie, choć nie wiem czy dziecku w czymś takim wygodnie :p

http://allegro.pl/wallaboo-otulacz-spiworek-wrapper-leaf-chocolate-i4070376342.html
takie coś jeszcze znalazłam 🙂

Dziewczyny Wasze opisy porodów sprawiły, że lekko mnie strach obleciał przed sn ale póki co zostało jeszcze trochę czasu i staram się odsuwać od siebie te myśli 🥴 Mam nadzieję, że żadnej z nas się nic takiego nie przydarzy... Bądźmy dobrej myśli.

Co do rożków itd to ja póki co kupiłam małej jeden rożek taki cieplejszy do szpitala i na te pierwsze dni, a na potem też mam śpiworek taki bez rękawków jak Daga wrzuciła linka i kocyk do wózka.
Jak będzie gorąco w lecie to faktycznie można wykorzystać pieluchy tetrowe 🙂