wrześnióweczki 2014 | Forum dla mam

tlenek4 napisał(a):

Poli podziel się wiadomościami ze szkoły rodzenia bo ja np nie szykuje się chodzić bo w sumie z małymi dziećmi mam kontakt od lat i stwierdziłam ze nic nowego się nie dowiem i mam fajna książkę o opiece i pielęgnacji noworodka i dziecka do 3lat.

to zależy co chcesz wiedzieć 😁 bo mieliśmy np zajęcia o karmieniu piersią, o kąpieli, o planie porodowym o lekach znieczulających przy porodzie

tlenek4 napisał(a):

Poli podziel się wiadomościami ze szkoły rodzenia bo ja np nie szykuje się chodzić bo w sumie z małymi dziećmi mam kontakt od lat i stwierdziłam ze nic nowego się nie dowiem i mam fajna książkę o opiece i pielęgnacji noworodka i dziecka do 3lat.

to zależy co chcesz wiedzieć 😁 bo mieliśmy np zajęcia o karmieniu piersią, o kąpieli, o planie porodowym o lekach znieczulających przy porodzie

dudusia
No i się nie udało, bo wyszłam w czwartek wieczorem i byłam tak zdenerwowana bo cyrki przy wypisie też były. Więc nie miałam, głowy do spotkania. Może innym razem.

Jesteśmy w domq, lekarze stwierdzili że urodzę gdzieś z początkiem września.

jeśli możesz to się podziel o karmieniu piersią i znieczuleniu 🙂

Zona, szkosa ze dopiero teraz sie odezwalas bo dzisiaj tez w Brzesku byliśmy. Pogoda tala, ze wpuscilismy dzieci na salę zabaw żeby rozrywkę mieli. Jutro juz na południe wyruszamy.
Na jakiej podstawie lekarze stwierdzili, ze wcześniej porod będzie?

Co do szkoły rodzenia to ja w pierwszej ciąży znalazlam taką, w ktprej tylkp jedne zajęcia byly o opiece nad noworodkiem a cala reszta przygotowywala do porodu pod każdym względem. Duzo tez bylo o diecie, o karmieniu. Spotkania z psychologiem, fizjoterapeutą, zajęcia z chustonoszenia i inne. Bylam bardzo zadowolona i przede wszystkim prawoe bez stresu pomaszerowalam na salę porodową. Polecam, nawet ostatnim rzutem na taśmę;-)

Kurcze, chciałabym do szkoły rodzenia teraz pójść, tylko mój ślubny nie ma ciągle czasu... 😞
Biustonosze i koszulki kupowałam na rafjolka pl

Kurcze, chciałabym do szkoły rodzenia teraz pójść, tylko mój ślubny nie ma ciągle czasu... 😞
Biustonosze i koszulki kupowałam na rafjolka pl

Primadonna- to idź sama, naprawdę warto. Kuba był ze mną tylko na dwóch spotkaniach.
Co do tego co mi w głowie zostało to np jeśli chodzi o karmienie to, najlepsze laktatory są firmy medela a nakładki na sutki aventu. Jeśli chodzi o dietę kobiet karmiących to na początku wszystko lekkostrawne, gotowane albo pieczone i bez wynalazków. Dopiero po jakimś czasie można sobie urozmaicać dietę i sprawdzać jak reaguje maluch. Pani położna podkreślała też że rola taty podczas karmienia jest bardzo ważna, bo w nocy tata POWINIEN wstać po maleństwo, przynieść je do mamy a potem położyć do łóżeczka.
Jeśli chodzi o znieczulenia to najpopularniejszy jest gaz rozweselający (po którym i tak się nikt nie śmieje), dolargan- czyli jakiś lek opiatowy, pochodna morfiny no i na koniec to znieczulenie podpajęczynówkowe czyli takie jak do cesarki, że nie czuje się nic od pasa w dół. Pani położna mówiła, że ten dolargan jest bardzo bezpieczny i nie ma opcji by dziecko urodziło się \'naćpane\' bo się szybko rozkłada bardzo i że ona bez tego leku sobie porodu nie wyobraża

co do biustonoszy to ja nie wiem jaki rozmiar kupić....

Hej Wam my juz w domku....wesele bylo ok slub odbyl sie w plenerze pogoda dopisala lexz wytrzymalam tylko do 23h...potancowalam troszke muzyka byla bardzo glosna a siedzielismy na przodzie Mia sie krecila chyba jej nue odpowiadal klimat 🙂co do posilkow to bardzo wyszukane myslalam ze stsndard rosol a potem schaboszczak a tu krem z pomidorow mega pikantny i poledwiczka z kluskami slaskimi z pieczarkami i fasola...nom zjesc musialam bo bym glodna chodzila lecz nie moje kubki smakowe ogolnie bylo ok lecz sadzilam ze dam rade do oczepin niestety moj maz pierwszy zasnal a ja wiercilam sie z pol h zanim zasnelam....jutro wizyta u gina po 15h powiem wam co i jak juz doczekac sie nie moge...Co do biustonoszy to ja zakupie 2tyg przed porodem w sumie czekam ze moze mi urosna piersi hehe z jesli chodzi o szkole rodzenia to nie mial by moj maz czasu by ze mna chodzic wiec nie uczeszczamy....

Poruszylam temat odnosnie karmienia dziecka jak to Poli napisala ze rola ojca jest wazna to moj ma inne zdanie ze do dziecka w nocy wstawac nie bedzie bo musi sie wyspac do pracy a ze ja nie bede pracowac i calymi dniami w domu bede to ja mam wstawac i ja karmic wiec zadna jego rola.On zabierze sie do pracy wroci powie ze jest mega zmeczony i ja bede non stop sie zajmowac .Jak on to powiedzial cyca nie ma wiec jaki sens jest zeby on pomagal mi w karmieniu....egoista

Oj, nielatwo bedziesz miala Mag;-) Fakt, moj nie wstawal w nocy do dziecka, spal w innym pokoju nawet ale to ja stwierdzilam, ze nie ma sensu zeby sie nie wysypial. Jak byla jakas trudniejsza akcja w nocy to zawsze wstawal. Teraz tez ja bede z małą spac a on w sypialni i bedzie mial na glowie chlopakow w razie nocnych problemow.
Na szkole ridzenia ja chodzilam sama bo moj mial zdrowotne problemy. Zdawalam mu na biezaco relacje. A jak hyl wyklad o roli ojca to mu nagralam i kazalam wysluchac:-P

Ppzdrawiam Qas z gor. Za oknami widok na Tatry. Wokol lasy, pola, pasą się owce... Dzieci mają gdzie sie wybiegac i plac zabaw i basen. Zapowiada sie super urlop:-)

Meg jak czytam twój post to tak jakbyś cytowała mojego męża. Tekst o cycku słyszałam już parę razy. Ale tym się wcale nie przejęłam. Można przecież zawsze na noc ściągnąć mleczko przejść na butelkę itp 🙂. Myślę że w przypadku mojego męża on się poprostu ze mną drażni takimi tekstami. Ale jak to mówią czas pokaże 🙂
Przeżyłam dzisiaj szok, weszłam na wagę a tu 9,5 kg na plusie. Zaczynam puchnąć obrączki od tygodnia już nie zakładam bo chyba z palcem musiałabym ją zdjąć.

Oooj, jakby mi mój wyjechał z tekstem, że nie będzie wstawał do dziecka bo costam to ale by mu się oberwało 😁 przy pierwszym wstawał za każdym razem, codziennie do 7 rano miał dyżur, ja w tym czasie spalam albo poprostu leżałam, chyba, że mały miał kolke to oboje wokół niego skakalismy. Od 7 on spał a ja wstawałam (chodził do pracy na dopiero popołudnie). I tak było przez ok 2-3 miesiące, dopóki mu się sen nie wydłużył, później już wtawalismy losowo bo co to za problem raz w nocy wstać i dać mu mleko 🙂 No ale w nocy nie karmiłam piersią tylko mały dostawał butelke...teraz też będziemy się dzielić nockami dopóki mu się sen nie ureguluje 🙂

Polie, poszukałam i znalazłam bezpłatną szkołę rodzenia 1 km od domu... szok. Ale dopiero mogę tam przyjść 18 sierpnia. Napisałam, że jakby ktoś wypadł wcześniej, to mam rzut beretką i uzupełnię grupę. Zobaczymy, na pierwsze spotkanie kazali przyjść samej.
Meg z tym weselem, też byłam na przyjęciu weselnym niedawno (piątego) z zadęciem na ekstrawaganckie dania. Krwiste carpaccio na przystawkę, rolada z pstrąga z kiełkami i takie tam. Nastawiłam się, a nie pojadłam 😞 Wcześniej śląskie wesele - smaczne, ale jedzenia mało. Mam teraz ostatnią szansę 14 sierpnia u kuzynki pojeść.
Lagunka - od miesiąca nie noszę obrączki, ale z kg idziemy łeb w łeb 🙂
Dadasia- wypoczywaj, wdychaj górskie powietrze 🙂

W ogóle bardzo się cieszę, że jest to forum i mogę sobie z wami pogadać o takich kwestiach, których nie wszyscy rozumieją 🙂 😘

Mamusie my juz po wizycie.Mialam to opisowe usg ktore robi sie po 30tc mala wazy 1700g wiec przy porodzie bedzie miec 3400g wszystkie parametry w normie.Szkoda ze fotki nie udalo sie zrobic bo przykleila sie do lozyska 🙂moze za 4tyg uda sie pstryknac fotke...ulozona glowka do gory pupcia w dol ginka pow.ze jesli na nastepnej wizycie nie bedzie ulozona glowka w dol to da mi skierowanie na cc bo skoro do 36tc sie nie przekreci to potem raczej nie....

meg, a mała już długo jest gówką do góry? Miałam tą samą sytuację z Kacprem i skończyło się cc z czego byłam bardzo zadowolona bo wszelkie bóle porodowe mnie ominęły 😎 miałam mały brzuszek bo wód płodowych było niewiele a Kacper był spory więc nie miał miejsca by zmienić pozycję... teraz niestety przyjdzie mi się chyba pomęczyć bo młodszy już daaawno główkę ma w dole 😮

dudasia- zazdroszczę wyjazdu!! odpoczywaj sobie 🙂
primadonna- szkoda, że wcześniej nie szukałaś szkółki !!! no ale nawet parę zajęć się przyda !
meg- a ty nie chciałaś mieć cesarki? wiesz, mała ma w sumie jeszcze czas na odwrócenie się. no ale dowiesz się wszystkiego na następnym usg 🙂 super, że sobie rośnie jak na drożdżach !

ja mam usg w środę 🙂 a jutro idę na wymaz z pochwy do laboratorium

Aga ona od 4msc glowka na gorze raz byla doslownie gliwka w dol i potem znowu na gorze standardowo prawy bok sobie upatrzyla i tak lezy sobie nozki miala wyprostowane skrzyzowane w nozyczki i ta kosc udowa dluga odpowiada 32tc...Poli chcialam miec cc lecz ja sie i tej cc panicznie boje nie wiem co jest gorsze ...a gliwke to pid palcami ja wyczuwam na taka twarda i spora liczylam na fotke ale coz za 4tyg moze bedzie lepiej.A to badanie Poli na paciorkowce z pochwy i odbytu mam miec na nastepnej wizycie...

to ja już nie wiem jak mój jest ułożony 😞 bo ja też niby wyczuwam coś a la główkopodobne ale czuje jak mi majstruje coś przy pęcherzu.. nie wiem.. ja się baaardzo boje cesarki, może nie samej operacji ale dochodzenia do siebie po niej.

Hej mamusie 🙂
Ale sie dzisiaj narobilam...jak glupia kupilam sobie 15kg ogorkow do tego jeszcze bratowa kupila jeszcze 10kg i je dzis wszystkie zaprawialysmy...ledwo na oczy patrze 😞ale przynajmniej juz mam to z glowy 🙂
Meg grauluje wizyty 🙂
Dudasia a gdzie ty dokaldnie jestes?bo my na 99% w sobote tez wybieramy sie na podhale 🙂
Jezeli chodzi o nocne wstawanie to moj do tej pory do malej wstaje w nocy 🙂 i z malenstwem tez tak bedzie 😁 bo stwierdzil ze zanim ja sie z lozka zwleke to on juz dawno mi go poda 🤪 wiec ja na szczescie nie mam z tym problemu 🙂