wrześnióweczki 2014 | Forum dla mam

Wow ale lista

Asiunia1988 napisał(a):

Wow Meg 🤪 🤪 🤪
skad ty to wszystko wzielas? ty juz to wszystko masz czy to ogolnie wszystko co chcesz miec?
jezeli chodzi o szpital to trzeba sie dowiedziec w szpitalu w ktorym chce sie rodzic co jest potrzebne bo np w szpitalu w ktorym ja bede rodzic nie potrzebuje nic dla dziecka bo wszystko daje szpital.tylko na wyjscie ze szpitala ale to maz przywiezie jak przyjedzie po nas.
Powiem tak...jest tego duzo...ale ja to chyba polowy z tego nie mialam 😁 no moze procz ubranek bo ubranek mialam duzo bo po bratanku...a jak czegos mi brakowalo to po prostu wysylalam meza do sklepu badz apteki...

Unas podobnie do szpitala potrzebuje tylko wklady poporodowe, takiewielkie podpaski dla siebie i majtki jedno razowe, dla dzidzi pampersy. A na wyjscie to maz cos przywiezie dla malucha.

Madzia dzięki za wrzucenie listy !!! 🙂 Skopiowałam sobie do worda 😁
Jak tam dziewczynki plany na weekend? 🙂

Spoko 🙂dzis przyjezdza do Nas moja mama na weekend moj M w pracy do 15h a potem nie wiem co bedziemy robic...Patrzylam dzis na pizamy do karmienia na allegro spodobaly mi sie 2 sztuki ale chyba zamowie w sierpniu bo nie wiem jaki rozmiar zazwyczaj nosze S ale spodnie chcialabym miec S a gore M lub L ale tak sie nie da skompletowac hmmm a wydac 140zl na raz to nie bardzo...wczoraj spotkalam sie z kolezankami z pracy pochodzilysmy po ciuszkach ale co ja moge kupic jak ja zawsze nosilam rozmiar S i co na 3msc mam kupic wiekszy rozmiar no bo co ja z tym pozniej zrobie jak worek bede wygladac...kiepsko

Znam ten ból.. ja ostatnio też nie wiem już sama w co się ubrać. mam trzy pary spodni ciążowych ale jak jest ciepło to w jeansach raczej chodzić nie będę, leginsy mnie już w brzuch piłują więc zostały mi sukienki..
Wczoraj malowałam sobie paznokcie u stópek, tak się zmachałam! Nie mam jakiegoś wielkiego brzucha ale mówię Wam, taka byłam zmęczona po tym 😁 nie wiedziałam jak nogi ułożyć!

He znam ten bol ja niby też nie mam dużego brzuszka ale założenie skarpetek graniczy z cudem 🙂 byłam właśnie w pepco i kupiłam sobie bawełniane spodnie cieniutkie na upały bo w sukienkach nie lubię za bardzo chodzić a w dzinsach ciążowych gorąco będzie chodzić cale lato.

Witam Was Mamusie, melduję się po urlopie. Wrocilismy wieczorem. Jeszcze walizki nie do konca rozpakowane ale to juz jutro:-)
Wlasnie nadrobilam zaleglosci. Ciesze sie z kazdego dobrego wyniku Waszego! Diestel, tos sie nastresowala. Najwazniejsze, ze wszystko dobrze z synusiem.
W sprawie porodu... Przed pierwszym porodem tez bylam pelna obaw i rozterek. Moja siostra powiedziala mi krotko, ze przezyla oba porody, najpierw sn drugi juz cc i po tych doswiadczeniach nie moze sie nadziwic jak kobiety same decyduja sie na cc. Dla niej cc to nieporownywalnie gorsze doswiadczenie niz sn. Ja porownac nie potrafię bo cesarki nie przezylam ale z sn mam dobre wspomnienia i mam nadzieję, ze trzeci porod rowniez uda się zakonczyc naturalnie.
Co do wyprawki. Wiele z klasycznych pozycji wyprawkowych nie jest niezbednych. Wezmy taki rozek - kupilam dla pierwszego syna, nawet uzywalam przez miesiac pierwszy, byla zima. Drugiego urodzilam w maju i bylo za goraco na rozki. Zawijałam dziecko w dużą pieluszkę flanelową i było super. Pamiętam jak mnie polozna pochwalila, ze w koncu jakies dziecko bez rożka, nie zagotowane;-) Trudno powiedziec jak bedzie we wrzesniu. Mogą być upały ale rowniez moze powiac chlodem.

Tak więc, jezeli macie budżet ograniczony to radzę dobrze się zastanowić nad zakupami gdyż polowa klasycznej listy to nie są niezbędne rzeczy. Sterylizator, podgrzewacz - mozna sie poslugiwac garnkiem z wodą i wyparzac butelki, podgrzewac pokarm... Na pewno na początku nie warto sie zaopatrywac w takie sprzety gdyz nie sa niezastapione. A juz do sporadycznego stosowania to w ogole bez sensu. Niania - trzeba przemyslec czy naprawde potrzebna. Jak ktos ma duzy dom a dxiecko ma pokoj oddalony od Waszego pokoju czy dziennego/ kuchni to warto przemyslec. I tak z kazdą rzeczą, przemyslec trzeba czy da sie bez tego funkcjonowac, czy mozna cos zamiennie uzyc, co mozna pozyczyc od znajomych, zrobic listę gdzie kupic dane rzeczy gdyby okazaly sie jednak niezbedne.

No właśnie, strasznie nie chcę popadać w szajbinizm zakupowy z tą wyprawką. Myślę, że trzeba sobie zgodnie z własnymi potrzebami i wyposażeniem domu dopasować niezbędne rzeczy. Sterylizator i podgrzewacz...hmmm.... wyparzać będę gorącą wodą, podgrzewać w garnuszku, albo kupimy mikrofalę, która będzie później niezbędna (mimo iż od 5 lat radzimy sobie bez niej). Fale mikrofalowe zabijają bakterię, więc będę jej używać do sterylizowania innych produktów.
Pani Bosacka w ciąży robiła taki fajny program, gdzie było o wyprawce ze zdroworozsądkowego podejścia.
Naprawdę trzeba się zastanowić czy nie przesadzić z wydatkami. Przecież później są szczepienia, nie wszystkie bezpłatne, a wiele potrzebnych. Wolę kupić bezpieczną szczepionkę później niż się szczypać z decyzją...

Dziewczyny słuchajcie, mam do Was pytanie. Po tych pierwszych zajęciach ze szkoły rodzenia zastanawiam się nad zmianą szpitala, w którym będę rodzić. Ta Pani położna pracuje w szpitalu, w którym rodziła moja mama i w ogóle mówiła, że u nich można dostać zewnątrzoponowe znieczulenie przy porodzie naturalnym i że ona jest przy każdym porodzie swoich podopiecznych. A to jest ZAJEBISTA babka !
I teraz się zastanawiam co zrobić, bo moja prowadząca jest ordynatorem innego szpitala. Ale tam nie dostaje się tego znieczulenia... i nie wiem czy jak nie będę miała cesarki to czy przypadkiem nie rodzić tam gdzie pracuje ta położna.. Co o tym myślicie?

Polie, rozumiem rozterki. Sama nie wiem co Ci radzic. Zawsze powtarzam, ze cenniejszy jest dibry kintakt z dobrą polozną, ktora jest z Toba caly czas a w razie czego dopilnuje lekarzy, zalatwi wszystko itp. Natomiast w razie komplikacji - odpukac- znajoma ordynator jest bezcenna.

Wlasnie wlaczylam tvp2 i byli malzenstwo ktore sadzi sie ze szpitalem polozniczym w Katowicach.Kobieta cala ciaze przeszla bezproblemowo podczas porodu tetno jej dziecks sprawdzala studentka medycyny lekarz w ogole nie przyszedl ,polozna nie przyszla i okazalo sie ze dziecka tetno spadlo zrobili jej cc lecz za pozno i dziecko ma porazenie mozgowe jest warzywem.Az lza sie w oku zakrecila .A szpital wydal oswiadczenie ze pacjentka przyszla z infekcja i ona doprowadzila do tego ze plod byl zakozony.A chodzila prywatnie do lekarza ktora prowadzila jej ciaze i wszystkue wynkki miala dobre 2razy miala robione bsdania prenatalne.Wiec ewidentnie zaniedbanie ze strony szpitala.Masakra!Uwazam ze najleliej miec doswiadczona polozna to z nia rodzimy a lekarz lrzychodzi jak cos sie dzieje niepokojacego.Najlepiej z polecenia i doswiadczona.Ja wole zaplacic za taka usluge musimy czuc sie bezpiecznie.Wslolczuje tej parze.

Ja mam w Częstochowie tylko 2 szpitale do wyboru, z czego jeden nazywany jest "Umieralnią"- w zeszłym tygodniu był (kolejny chyba raz) w Uwadze...Historie porodów z tego szpitala mrożą krew w żyłach, w życiu nie słyszałam takich okropnych rzeczy jak właśnie prawdziwych historii rodzin i dzieci z tego szpitala. Dramat. Zostaje mi drugi szpital, ew. prywatna klinika. Z lekarzami z mojego miasta nie ma co załatwiać, za 500 zł łapówki potrafią Cię wyśmiać, a i tak nie pomogą, bo słabo z ich wiedzą, skoro do śmierci tyle osób doprowadzili. Tak jak dziewczyny napisały, o wiele ważniejszy jest kontakt z położną i personelem szpitala.

czesc dziewczyny,

weekend przelecial szybciutko, wczoraj Sandra szalala na Farmie Iluzji, byla zachwycona tym miejscem takze dzien dziecka udalo nam sie fajnie zorganizowac 🙂
Z glukoza zbieram sie i zbieram 🙂 ostatecznie zaplanowalam pojechac w nastepny poniedzialek - zabiore męża do towarzystwa bo inaczej zanudze sie w tym luxmedzie tyle czasu.

Co do porodu...wg mnie jezeli nastawienie jest na porod naturalny to dobra polozna to skarb, natomiast jezeli planowana jest cesarka to fajnie miec swojego lekarza wiadomo...

Meg mam nadzieje ze z Pani Krysi bedziesz zadowolona,oprocz mnie moja świezo upiecczona szwagierka tez ja dobrze wspomina i miala blyskawiczny porod 😉 wszystko jak po masle poszlo.
Trzymam kciuki zeby u Ciebie tez tak bylo.
A o swoja cesarke bardzo sie martwie - mam nadzieje ze wszystko pojdzie zgodnie z planem, swiadomosc ze moj lekarz prowadzacy mi ja wykona uspokaja mnie nieco, jednak stres jest i tak ogromny.

Polie, najlepsze rozwiaxanie to znalezc inną superpolożną w sxpitalu Twojej ordynator:-)

o dokladnie, Dudasia dobrze radzi 🙂

Ja glukozę muszę jutro. Ze sobą to mogę zabrac ewentualnie 2-latka ale to chyba nie jest dobry pomysl...
My wczoraj dzien u tesciow. Chlopaki mieli rozne atrakcje w ogrodzie zapewnione. Full prezentow wiec szczesliwi;-) Od nas dostali wieczorem po duzym zestawie lego i dzisiaj od rana mam zabawę;-) Hubert dostal kolejkę elektryczną - super zabawa dla rodzicow tez:-P Polecam na prezent dla 2-latka:-)

lego..mam nadzieje ze Antek bedzie fanem bo Sandi niestety nie przepada choc czasem jakas wieze zbuduje 🙂
Z dwulatkiem na glukoze to lepiej sie nie wybieraj Kochana bo Ci na pewno nie pomorze 🙂

Wlasnie dziewczyny czy ja dobrze pamietam ze ta glukoze mozna robic do konca 28 tyg?

oj dziewczyny wlasnie przyszla do mnie piekna posciel ktora kupilam dla Antka 🙂
cudna, stylowa, ladniejsza niz na zdjeciu 🙂 szaro biala z zeberka, juz sie nie moge doczekac jak bedzie w niej spal moj maly mężczyzna 😁

Tak Karola, do 28 tygodnia.
Kurde w ogóle nie mogłam w nocy spać.. Obudził mnie taki skurcz brzucha.. Wzięłam dwie nospy, magnez a potem paracetamol i w końcu po dwóch godzinach zasnęłam. Teraz się czuję tak nijak.. Nie wiem skąd taki skurcz.. Idę dziś na wizytę, tylko że do przychodni, bo po skierowanie na usg. Yhh tak rozmyślałam by pojechać do szpitala ale stwierdziłam, że leżeć to mogę w domu. Dziewczyny już mam dość 😞

to super ze kołderka jest taka cudna 🙂Nie mylisz sie do 28tc wykonac glukoze...
ja caly czas zastanawiam sie nad zakupem pizamy kurcze chyba wezme rozmiar M..zaczynam 7siesiac i brzuszek mam malutki jak zjem w ciagu dnia i pod koniec dnia spogladam to wydaje sie byc wiekszy napełniony a juz z samego rana taki malutki,.Moja mama mnie zobaczyla uznala ze bardzo ladnie wygladam jak na ten msc myslala ze przytyje z 25kg tak jak ona a tu tylko 4kg do przodu.Ta pizama chodzi mi poglowie tzn rozmiar..w sumie to pizsma do karmienia wiec po porodzie brzuch mi spadnie nie mowie ze w 2tyg ale kurcze ta pizamka troche kosztuje i zal mi kupowaac jakis wiekszy rozmiar bo nie nie przyda ja mam taka figure ze zawsze S...a biust jakos gigantycznie mi nie usrosł 1rozmiar ...ale mam dylemat 😞((

Poli jak ja poszlam do szpitala to mialam i skurcze i bol bzrucha tamta lekarka zalecila wieksze ilosci nospy ale moja lekarka zalecila zrobic CRP,jodogram oraz progesteron.Ona mowila ze jak ma sie za maly progesteron na dany tydzien ciazy to wystepuja bole brzucha skurcze szyjka sie kurczy i dochodzi do przedwczesnego porodu...Moze zrob sobie profilaktycznie progesreron?

Polie dobrze ze przeszedl Ci ten bol, ale nastepnym razem nie czekaj dwoch godzin tylko lepiej dzwon do swojej lekarki albo jedz do szpitala bo po tym jak tyle lezalas nie warto teraz czegos przegapic...juz za blisko do porodu nam zostalo 😉
Meg ja tam kupuje zwykle koszule takie po okolo 60 zł za sztuke bo maja byc poprostu wygodne i podstawa oby z bawelny. Look jakis wyjatkowy w szpitalu mi raczej zbędny 😉 a te koszule pozniej sie raczej nie przydadza mi i tak bo ja preferuje spanie w obcislych koszulkach i dlugich spodniach pizamowych na codzien wiec do szpitala kupie byle jakie 🙂
rozmiar koszul zamowie L zeby miec wygodnie i przewiewnie, standardowo przed ciaza rozmiar M wybieralam.

tak karolka tylko te koszule sa tak jedne bluzka ze spodniami a bluzka rozpinana do karmienia a druga dluga bluzka tez rozpinana do karmienia i cena 60zl za sztuke wiec ja zamowie rozmiar M w takim ukladzie .Ja w pidzamach w ogole nie chodze i nie uzywam na golaska spie tzn teraz jak w ciazy to tshert sluzy za pizamke...ale w tej pizamie bede po domu mogla chodzic jako dres sie przyda 🙂
Dziewczyny jeszcze 3miesiace, musimy wytrzymac 🙂: 🙂 🙂 🙂

Ale kurde ja już brałam te leki na niski progesteron, pierwsze duphaston, potem luteina.. i po tym leżeniu w szpitalu kazali mi odstawić.
Nie wiem, mówię Wam dziewczyny. Czuję się taka bezsilna. Ehh, jutro mam się zjawić w szpitalu na kontrolę u mojej pani doktor. Zobaczymy..
Pewnie jak dziś pójdę do tej przychodni to mi da ten babsztyl skierowanie do szpitala.. 😞