Skocz do zawartości

Porod naturalny po cesarskim cieciu | Forum o ciąży


MadzikM

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Dziewczyny co sadzicie,a moze macie takie doswiadczenia, o porodzie naturalnym po pierwszej cesarce. Ja pierwsza mialam cesarke poniewaz dzidzia ulozyla sie posladkowo 😞 a bardzo chcialam porodu naturalnego [chyba zabardzo 🙂] Teraz jestem w drugiej ciazy i niewiem co mam wybrac. Bardzo bym chciala urodzic nat.ale ale rownie bardzo sie boje!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to znaczy ze mozesz wybrac sobie rodzaj porodu tylko dlatego ze miałas cesarke?? Bo ja miałam i tez jestem ciekawa jak to jest- słyszałam ze ze względu na cc mozna wybrac czy bedzie drugie cc czy poród naturalny ale to chyba zalezy od tego jakie były powody do pierwszej cesarki, nie...? 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oczywiście Ruda Rybko że to zależy od tego jaki powód był cesarki ... Jeśli dziecko u MadzikM było nieprawidłowo ułożone jest szansa że teraz ułoży się odpowiednio i będzie mogła urodzić naturalnie. U mnie raczej nie będzie szansy na poród naturalny więc już założyłam że więcej rodzić nie będę :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do wyboru rodzju porodu to mam taka mozliwosc poniewaz jak za pierwszym razem bede rodzic w UK,poza tym moge wybrac sposob czy w wodzie czy aktywnie... Moge wybrac kazdy srodek przeciwbolowy epidural,gaz,tens.. I to wszystko za darmo 🙂A w Polsce nie wiem jak jest,bo nie mialam mozliwosci porodu w ojczyznie,zreszta jestem z tego wzgledu bardzo zadowolona 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u mnie Mała ułozyła sie dobrze ale miałam zanikającą akcje porodową i bardzo ciężko szło rozwarcie- boje sie ze beda takie same problemy przy drugim porodzie.
MadzikM - ja jestem w irlandii i tutaj niby tez mozna sobie wybrac rodzaj porodu ale kto tam wie na pewno jak to jest- musze na sobie sprobować :P 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
RUDA RYBKO TO MOŻEMY SOBIE PODAĆ RĘKĘ,JA MIAŁAM TO SAMO,CAŁA CIĄŻA SUPER,MAŁA OD DAWNA UŁOŻONA GŁÓWKĄ W DÓŁ,ROZWARCIE(BEZ BÓLI)NA 5CM,ALE ŻADNYCH SKURCZY I ZACZEŁO SPADAĆ NIUNI TĘTNO WIĘC CC PRZYMUSOWE 😞ALE CHWALĘ JE SOBIE 🙂NIE MA TEGO ZŁEGO CO BY NA DOBRE NIE WYSZŁO,NAJWAŻNIEJSZE ZDROWIE MALEŃSTWA 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ruda Rybka w UK mam wybor,juz o tm rozmawialam z polozna. W takim przypadku gdy pierwsza byla cesarka drugi porod jesli ma bycv naturalny jest szczegolnie obserwowany. Mialby byb przy mnie caly czas lekarz,nie tylko polozna i nie pozwola zeby trwal zbyt dlugo. A ja wole porod naturalny bo podobno wraca sie do sil o wiele szybciej,ja po cesarce czulam sie naprawde wspaniale ale teraz mam juz jedno dziecko o ktore musze rowniez dbac,wiec na nogach i w pelni sil musze byc jak najszybciej 🙂 Ale bardzo sie boje i chciala bym poznac opinie innych 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ruda Rybka w UK mam wybor,juz o tm rozmawialam z polozna. W takim przypadku gdy pierwsza byla cesarka drugi porod jesli ma bycv naturalny jest szczegolnie obserwowany. Mialby byb przy mnie caly czas lekarz,nie tylko polozna i nie pozwola zeby trwal zbyt dlugo. A ja wole porod naturalny bo podobno wraca sie do sil o wiele szybciej,ja po cesarce czulam sie naprawde wspaniale ale teraz mam juz jedno dziecko o ktore musze rowniez dbac,wiec na nogach i w pelni sil musze byc jak najszybciej 🙂 Ale bardzo sie boje i chciala bym poznac opinie innych 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MADZIKM PODOBNO SIĘ WRACA DOBRZE TO OKREŚLIŁAŚ BO JA PO CC BYŁAM O JAKIŚ TYDZIEŃ DO PRZODU Z SIŁAMI NIŻ PO SN.PO SN CAŁA OBOLAŁA Z KROCZEM NIE MOGŁAM WSTAĆ Z ŁÓZKA,A MIAŁAM SZYBKI PORÓB BO OK 3 GODZINEK Z BÓLAMI I POWSZYSTKIM BYŁO,ALE PO CC ŚMIGAŁAM JUŻ ZA 2 DNI,A PO SN PO TYGODNIU 😞WIĘC CO KOBIETA TO INACZEJ.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja cesarke mialam w piatek o 11,wstalam sie wykapac juz nastepnego dnia o 8 i zajmowalam sie dzidzia a w niedziele rano bylam juz w domu 🙂 w szpitalu nie bralam zadnych srodkow przeciwbolowych,bo bardzo dobrze sie czulam,z tych ktore dali mi do domu wzielam moze 1/3. Ale jednak pamietam,ze mimo wszystko nie bylo tak kolorowo. A jak patrze na kolezanki,ktore rodzily nat.to nie moge sie nadziwic jak dobrze dochodzily do siebie i to po bardzo ciezkich porodach.Ale prawda jest,ze kazdy jest inny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja cesarke mialam w piatek o 11,wstalam sie wykapac juz nastepnego dnia o 8 i zajmowalam sie dzidzia a w niedziele rano bylam juz w domu 🙂 w szpitalu nie bralam zadnych srodkow przeciwbolowych,bo bardzo dobrze sie czulam,z tych ktore dali mi do domu wzielam moze 1/3. Ale jednak pamietam,ze mimo wszystko nie bylo tak kolorowo. A jak patrze na kolezanki,ktore rodzily nat.to nie moge sie nadziwic jak dobrze dochodzily do siebie i to po bardzo ciezkich porodach.Ale prawda jest,ze kazdy jest inny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja pierwszy miałam poród naturalny,potem cesarkę bo synek utkną a z resztą urodził się 4070kg i nie dałam rady. A teraz jestem w trzeciej ciąży i jeszcze dokładnie nie wiem czy cesarka czy naturalnie. Ale lekarz powiedział mi ze zmierzy mi główkę małej i zobaczy ile mała może mniej wiecej wazyć i wtedy powie czy moge rodzic. Bo istnieje zagrożenie pęknięcia blizny po poprzedniej cesarce jeśli mała bedzie dużo ważyć.A jeszcze na dodatek mam skaczące ciśnienie wiec i tak pewnie skończy się cc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
akigo- to ja na Twoim miejscu na pewno wolałabym cc. Co do powracania do zdrowia po cc- ja nie mam porównania ale na pewno inaczej jest po cięciu a inaczej po naturalnym porodzie. Koleżanki narzekały że nie mogly normalnie siadać itd a ja siadałam na tyłku bez problemu- natomiast chodziłam zgięta w pół bo rana mnie "ciągnęla" i miałam wrażenie ze sie wszystko rozerwie jak sie wyprostuję. A bolec to nie bolało tak jakos bardzo- raz poprosiłam tylko o cos przeciwbolowego i dostalam jakiegos czopka i był spokój. Do domu nic nie brałam ze szpitala ale juz w domu, pamiętam, kilka razy ratowałam sie tabletkami.
Dziewczyny po cc- a czy Was tez czasami ta blizna tak pobolewa?? Mnie jeszcze swędzi mimo ze juz zagojona calkiem a jak sie jej dotyka to taka jest gruba 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
akigo- to ja na Twoim miejscu na pewno wolałabym cc. Co do powracania do zdrowia po cc- ja nie mam porównania ale na pewno inaczej jest po cięciu a inaczej po naturalnym porodzie. Koleżanki narzekały że nie mogly normalnie siadać itd a ja siadałam na tyłku bez problemu- natomiast chodziłam zgięta w pół bo rana mnie "ciągnęla" i miałam wrażenie ze sie wszystko rozerwie jak sie wyprostuję. A bolec to nie bolało tak jakos bardzo- raz poprosiłam tylko o cos przeciwbolowego i dostalam jakiegos czopka i był spokój. Do domu nic nie brałam ze szpitala ale juz w domu, pamiętam, kilka razy ratowałam sie tabletkami.
Dziewczyny po cc- a czy Was tez czasami ta blizna tak pobolewa?? Mnie jeszcze swędzi mimo ze juz zagojona calkiem a jak sie jej dotyka to taka jest gruba 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny ja cc nie mialam , ale powiem wam jedno co wiem na pewno. Nie zawsze musisz po sn chodzic z obolalym kroczem , to tylko zalezy od tego czy cie natna lub czy pekniesz. Moja kolezanka urodzila naturalnie i uszla bez szycia , na drugi dzien chciala isc na spacer. Smigala po domu jakby wogule nie rodzila. Duzo daje jednak naciecie. Ja bylam nacinana przy obu dzidziach. Moja mama z kolei tylko przy jednym - pierwszym. Lekarz podobno po badaniu moze stwierdzic czy grozi ci naciecie czy nie. Zapytajcie , bo jesli powie , ze na 100% obejdzie sie bez ciecia ani pekniecia to lepiej sn.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja własnie robie tak żeby mieć cc.Bo podejrzewam ze przy moim ciśnieniu to i tak skończy się cc jak nie stanem rzucawkowy.A do tego mam bialko w moczu.A jeszcze jak się dowiedziałam ze istnieje możliwość pęknięcia starej blizny 😲 to nie mam ochoty na sn.Wszystko okaże sie w sobotę.Ja strasznie ciężko dochodziłam do siebie przy cc. Ale moze dlatego że 12 godzin rodziłam i nie urodzilam. Ale jak błagalam o cc mówiłam że coś jest nie tak to lekarze śmiali mi się w twarz. Dopiero jak zczeło zanikać tętno dziecka to popłoch i biegiem na operacyjna. Potym zostaje uraz. Cieżko sie dogaduje z lekarzami zeby mi mieć cc oni teraz bardzo za naturą ! Szkoda ze rzaden nie rodził.
Ruda Rybko to co jest grube zejdzie. Ja po 10 latach nawet nie mam śladu po cc.Ale muszę przyznać że przy takich dniach jak dzis to czuje tą blizne w środku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...