Skocz do zawartości

Lipcóweczki 2009 | Forum dla mam


Kasia_m

Rekomendowane odpowiedzi

Kasia napisał(a):
byłam złożyć papiery do rodzinnego i wyobraźcie sobie że musiałam tam latać aż 3 razy bo zawsze coś brakowało ale udało się i złożyłam


Kasia a pamiętasz czego Ci brakowało?:P bo to pewnie z takich rzeczy co się zapomina...
ja właśnie wczoraj wysłałam do US o zaświadczenia i do ZUS.. ciekawe ile będę czekała aż odeślą..:/
i w ogóle nie wiem co jest grane bo jak brałam wniosek w sierpniu to mi dały pełno druczków-oświadczeń.. a ponoć jednak nie oświadczenia mają być tylko zaświadczenia.. to ja już nie wiem 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 350
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
GoGr napisał(a):
Kasia napisał(a):
byłam złożyć papiery do rodzinnego i wyobraźcie sobie że musiałam tam latać aż 3 razy bo zawsze coś brakowało ale udało się i złożyłam


Kasia a pamiętasz czego Ci brakowało?:P bo to pewnie z takich rzeczy co się zapomina...
ja właśnie wczoraj wysłałam do US o zaświadczenia i do ZUS.. ciekawe ile będę czekała aż odeślą..:/
i w ogóle nie wiem co jest grane bo jak brałam wniosek w sierpniu to mi dały pełno druczków-oświadczeń.. a ponoć jednak nie oświadczenia mają być tylko zaświadczenia.. to ja już nie wiem 😞

tak pierwszym razem z US o moich dochodach za drugim mojego męża zaświadczenie za pierwszy przepracowany miesiąc dochodu netto a za trzecim aktów urodzenia dzieci bo myślałam że jak składam co roku to nie będę musiała mieć 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde to na wszelki akty urodzenia też wezmę.. ale to bezsens jest niesamowity:/ normalnie mnie krew zalewa kiedy przychodzi czas załatwiania tych rzeczy...

Co do jedzenia u mnie Kubuś potrafi jeść sam - robi to b. ładnie, nawet nie papra specjalnie. Problemem jest, że nie chce usiedzieć dłużej niż 3 sek na tyłku i suma sumarum żeby zjadł zawsze robię za nim rundę z talerzem:P czasem nawet żeby zjadł pozwalam mu to zrobić przed tv bo wiem, że inaczej nie usiedzi i koniec...

jakbym się nie pojawiła jutro to miłej niedzieli 🙂 My wybieramy się na obiad do moich rodziców 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam
No przegrał Nasz Góral......ale odwagi i serca do walki to Kliczko moze mu tylko pozazdrościć....Tomek mógłby jeszcze latami walczyć ze słabszymi zawodnikami,ale on porwał sie na Kliczke i niestety gabaryty Kliczki mówiły same za siebie........ 😞 😞 😞 😞Mój Mąż zalamkę przechodzi.....łazi ja struty 🥴.....pół roku na tą walke czekał......
Mój Oliś właśnie zasypia....jak wstanie to do kościółka idziemy,pózniej obiadek i prawdopodobnie jakiś spacerek z lodami.....Wasze Dzieciaczki jedza juz lody?Mój od jakiegoś miesiąca...czyli odkad te upały sie zaczęły codziennie je loda.....i nic mu nie jest.....na początku kupowałam mu kubeczek i ze swojego loda po troszke odbierałam mu....ale pózniej spróbowałam mu całego dać i ładnie zjadł tzn.wypaprany strasznie...ale lód zjedzony 😉....no i wózek codziennie prać musze ☺️
Pozdowionka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzien dobry 🙂 moj Olis je lody z jakies dobre 4 mies potrafi zjesc 2 dziennie koooooocha lody 😜 i nic mu nie jest odpukac:P ja wlasnie gotuje rosolek a potem jedziemy do znajomych dzieciaki poganiaja troche po dworze bo maja trampoline i slizgawki hustawki wiec fajnie 🤪 🤪 pogoda nawet nawet nie jest za cieplo ale slonku stara sie wyjsc jak moze:P ale fajne powietrze takie juz jesienne lubie taka pogode 🙂
milego dnia mamusie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasia napisał(a):
no i przegrał nasz Adamek 😞

Ano... ale walczył dzielnie! 😆 Tylko, że szanse w porównaniu z K. nikłe... 🥴


Maxara Wić nie jada jeszcze lodów... Ograniczam mu słodkości, lody póki co wydają mi się dla niego całkowicie zbyteczne. 😉


Julcia "jesienne powietrze"? U nas lato pełną parą, około 30 stopni. 🤪 Ale to chyba ostatnie podrygi... 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Siemka
Witam z kawką w ręku 😉....Położyłam mojego zbója,bo przed 6 wstał.....a tak normalnie to śpi od 19 do 7 rano....także narzekać nie moge....
Sathi ja tez słodkości ograniczam Olisiowi....kupuję mu nawet soki hippa ,bo nie zawierają cukru,a Kubuś np.to ma chyba z pół kilo 😮.....Ze słodyczy to kupujemy herbatniki,chrupki kukurydziane i paluszki juniorki,no i rodzynki,czasami lizaczka dostaje....ale to tak od czasu do czasu......
U mnie pogoda normalnie piękna.....gdyby nie pożółkłe liście to można by pomyśleć,ze lato w pełni....a tu jesień......
Rozgladamy sie za prezentami i akcesoriami urodzinowymi,bo Oliś w przyszłym miesiacu 2 latka kończy....az trudno uwierzyć...mój Dzidzius mały ☺️......
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kalendarzowa jesień rozpocznie się dopiero jakoś 23 września, czyli oficjalnie lato trwa. 😜 Tylko te liście właśnie mylą... 😉


Też z kawką w ręku witam... 🙂


Maxara już myślałam, że tylko ja się okażę "wyrodną" matką, co nie daje słodyczy. 😁 😉 Herbatniczki, chrupki też jednak daję, choć zostawiam je raczej pod rękę, na wyjścia. Podobnie soczki. Wić pije też soki z tych dziecięcych, jak m.in. Hipp, Bobofrut, Bobovita czy Gerbera lub dolewam mu odrobinę soku domowej roboty. 🙂 Ale tak to głównie woda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzien dobry a u nas juz jesien zimno juz pada wogole jest chlodno a pomyslec ze za miesiac spadnie snieg 😮 😮 😮 😮 😮 i za jakies 2 mies zaczna sie noce ze nie bedziemy mieli dnia ehhh depresji mozna dostac przez 24 h jest jakies 2 godz szarowki a tak noc noc noc 🤔 🤔
ja kawki nieam bo brak mleka a bez mleka sie nie napije kawki 😉 ogarne chatke i pojde do sklepu a co dzis robimy na obiad? u mnie chyba ziemnaki schabowe i jakas surowka mam tez rosolek z wczoraj

2 latka och kiedy to bylo 🤪 moj wczoraj skonczyl 2,5 latka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No ja właśnie wczoraj z Mamą walczyłam o soki marchwiowe,ponieważ ona uwaza,że może pić kubusie,bo to to samo,a sa o połowe tańsze....ale ja tylko hippa kupuje,no kilka bobofrutów.....jakis taki najbardziej naturalny on jest....raz w miesiącu kupujemu od razu hurtem 30 butelek,bo staram się żeby codziennie dostawał ta porcje owoców i warzyw,a ,ze nie chce jeśc jabłek ,winogron i w ogóle zadnych owoców no to postawiłam na soki....Fakt,ze kubus kosztuje chyba 1,60,a hipp-3,20,ale skoro sama mu tych soków nie robię,bo najzwyczajniej w świecie cieżko jest kupic marchew nie pryskaną,no to kupuje najlepsze moim zdaniem.....Poza tym pije wode mineralna z sokiem ,herbatki hippa lub inne,no i kompocik ...ostatnio z jabłek z jabłonki z naszego ogródka 😉
Kurcze Dziewczyny macie juz odziez na zime dla DZzieci?...i buty? 😮.....bo ja właśnie oglądam na all i masakra te ceny....za dobre buty trzeba dać 200...300 zł.....no bez jaj....Ja w zeszłym roku miałam buty za 60 zł ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Julcia no mój starszy 22 pazdziernika 13 kończy ☺️....a młodszy 20 -2latka ☺️
Jeśli o obiad chodzi to ja mam gołabki od soboty....ale zwariuję jak sobie sosiku grzybowego nie zjem w tym roku...takiego z grzybów lesnych....wszystkie rarytasy oddam za grzybki....i chyba na targ sie wybiore,chociaz podobno ciezko w tym roku coś znalezc,ze niby za sucho.....
Sama bym chętnie sie przeszła do lasu na grzybki,ale nie mam co z Olim zrobić 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Julcia oj rozumiem, u mnie też kawka nie może być bez mleka... lubię dość mleczne kawki. :P
Hm, a Twoja miejscowość to w (zgaduję...) Norwegi?


U mnie na obiad jakieś mięsko się szykuje z ryżem... zgaduję... (Nie wiem, mój partner coś tam z tym kombinuje... 😉)


Maxara ja może z mamą nie walczyłam, ale dokładnie to samo - też tłumaczyłam, że nie chcę innych soków, typu właśnie Kubuś dla małego.
No i u nas soczki tak rzadko, ale no właśnie mały je chętnie owoce, to już nie potrzebuję mu wciskać soczków.
Ach i kompociki! 🙂 Też lubi, a wiadomo najlepsze z jabłek od dziadków z ogródka. 😉

Odzież na zimę... Hm, bardziej na jesień, na zimę tak średnio. Butów nie mamy jeszcze dla małego na bank.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam witam mamuśki 🙂

Sathi jak Ci się udaje tak konsekwentnie nie dawać małemu tylu słodyczy?? u nas jest o to wieczna wojna (moja z resztą rodziny) na każdym kroku ktoś wpycha w Kubę i Mateusza już niestety też 😠 batoniki, cukierki, lizaki... nosz kur! a jak ja z mordą na nich to oni na mnie, że co ja za matka... No wściec się idzie 😞
A co do soczków.. to moi chłopcy piją ... oczywiście na zmianę z wodą czy herbatkami (tymi dla dzieci) ale Kubusie i te inne niestety sa na porządku dziennym...

A ja kawki nie piję prawie wcale 😁 od święta z 3 łyżeczek, pół na pół z mlekiem bez cukru 😁 a tak to leci zielona herbatka z pigwą:P

Kurcze ale kijowy dzień... niby słońce a niby się na burzę zbiera.. 😞 jaku Was pogoda?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do ubranek na zimę to Matiś całe szczęście ma po Kubusiu 😁 a Kubek dostał parę świetnych rzeczy od ciotki z Anglii 🙂 kilka par ocieplanych spodni, polarki, bluzeczki z długim rękawkiem 🙂

jeśli zaś o buty chodzi.. mnie zwyczajnie nie stać na te droższe 😞 Mati ma po bracie, a Kubie pewnie jak zwykle kupię jakieś w granicach 100 zł 🙂 staram się kupić takie żeby 2 sezony wytrzymały 🙂 bo na więcej nam nie potrzeba:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kasiu po obiedzie też lubię... ale zbożówkę. 😜 Wolę ograniczać kofeinę, heh, ja bym mogła tak co chwila kawkę + energetyki... A to nie za zdrowo...
A z drugiej strony nisko ciśnieniowiec jestem, więc też nie jest tak źle. 😉


GoGr heh no z rodziną to u mnie też wojna... Oj, drażliwy temat. Czasem pozwolę, ale no tak, rodzinka mogłaby od rana do wieczora paść dzieciaka słodyczami. Tłumaczę ile mogę, ja argumentów mam milion... ale najzwyczajniej w świecie muszę pilnować. No i powtarzam na każdym kroku, że alergik, że źle reaguje... Trochę już robię to na wyrost, bo kiedyś owszem, bardzo źle reagował... a teraz wiedzieć nie muszą. 😉 😜
Hm, ostatnio dostał Wić całą torebkę pełną słodkości - takich, których w ogóle mu nie daję. Podziękowałam, wytłumaczyłam jednak, że niestety nie może i schowałam... Widziałam, że rodzina (mojego M 😉) oj krzywo się patrzyła... ale mam to w D. Ja mam dość powtarzania się w tej kwestii jak zdarta płyta i niech nie myślą, że jak ktoś kupi na prezent to zmięknę i pozwolę się napchać małemu ile wlezie i czym się da. Moje dziecko, moje prawa i już.
Zresztą owoce w prezencie też można dać, nie? Ostatnio kumpela wpadła i przywiozła Wiciowi banany i nektarynki - jaki był szczęśliwy, bo je uwielbia! 🙂 Aż się trząsł za nimi. 😉


U mnie pogoda póki co piękna. 🙂 Jest też wiaterek, ale taki ciepły, przyjemny, pachnący już jesienią... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...