Lipiec 2010 | Forum dla mam

Franka na szczęście nie obudził huk petard, a waliło naprawdę mocno.
My zjedliśmy smażone pierogi z czerwonym barszczem i po 1 poszliśmy spać 🙂
Ważne, że kaca nie ma i głowa nie boli - bo nie było po czym 😁

Z makaronem szkoda, że nie zasmakowało mu, może innym razem, z innym serem 🙂 Zdecydowanie woli makaron z jajkiem 🙂

A ja jutro mam wizyte w pośredniaku...co mi się chce 🤢 Też nie mieli na kiedy, tylko na 2-go 😉 Ale mam nadzieję, że nie będzie dużo ludzi 🙂

MOje dzieci obudziły się akurat na północ także przywitały rok 2012 razem z nami poszliśmy spać koło 1 o 3 miałam pobudke myślałam że padne drzemałam potem od 5-8, teraz zaraz się kąpie i idę nynać odespać trzeba troszke 🙂 🙂 🙂

Cześć kochane 🙂

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 😘 😘 😘

U nas impreza wkońcu się odbyła 🙂 Była moja przyjaciółka i kolega M. 🙂 Zrobiliśmy karaoke, były tańce m.in Makarena i Asereje 🤪 😁 Emilka spędziła noc u moich teściów, ussnęła grzecznie na dużym łóżku, spała z babcią 🙂 Przespała calutką noc, huki jej nie zbudziły, wstała o 7:30 🙂 Odebraliśmy ją dopiero o 14:30 jak mója tata po nas podjechał, bo byliśmy zaproszeni do nich na obiadek. A wstaliśmy rano dopiero o 12 ☺️
Powiem wam, że dziwnie się czułam jak małej nie było w domu, ale wkońcu się rozerwaliśmy i co najważniejsze spędziliśmy trochę czasu razem z M 🙂 🙂 🙂

Mamusie, chyba jeszcze dochodzą do siebie po sylwestrze 😉 😜

Ja już załatwiłam pośredniaka, mało ludzi, więc nie czekałam długo. Tyle że trochę zamętu było, bo wgrali nowy system, i właśnie dzisiaj po raz pierwszy z niego korzystali.

Dzisiaj przyjeżdza też do mnie koleżanka ze swoją córeczką w wieku Franka (z maja jest Weronika), juz nie mogę się doczekać ich zabawy 🙂
Franek nadal zasmarkany, ale nie ma tragedii.

Pogoda całkiem niezła, bo jest naprawdę ciepło, ale wolę nie ryzykować ze spacerem.

Miłego dzionka 😘

My już po wizycie koleżanki 🙂 Powiem wam szczerze, że uświadomiłam sobie, z kim mam do czynienia 😎 😉 😁 Mam na myśli swojego synowca 🙂
Weronika grzeczna, siedziała sobie, bawiła się, trochę papugowała z Franka jeśli chodzi o głupoty, ale moje dziecko to chyba naprawdę ma jakies ADHD 😉 Wariował, po pupie ją poklepywał, raz pacnął ją w tył głowy 🙂 No i przede wszystkim wymusza strasznie - jak nie dostanie czego chce, albo później, to albo rzuca tą rzeczą, albo gryzie i ryk. Masakra jakaś. Mówić "nie" można do upadłego, a on jak mu się zachce.
Z Wercią zupełnie inaczej - koleżanka mówi, że po jednym ciasteczku ma brać, to bierze tylko jedno, a jak wzięła więcej i w międzyczasie koleżanka zwróciła jej uwagę, to odłożyła i wzięła tylko jedno.
Franek biegał jak oszalały, chichrał się - zupełne przeciwieństwo. Wiem, że ma inną osobowość i temperament, i pewnie jest bardziej oporny na naukę typu czego mu nie wolno, ale wiem, że trzeba więcej czasu na to poświęcić i energii.
Ale nie skromnie też powiem, że jest bardziej błyskotliwy i przebojowy oraz inteligentny 😜

Dopiero teraz, jak miałam porównanie, kiedy dzieci już chodzą i są bardziej samodzielne dopiero dostrzegłam jaki Franek jest naprawdę, bo wcześniej, jak spacerowali razem to nie było widac aż tak różnic 🙂

No nic, widze, że mamusie jak sklepy mięsne w poniedziałek - nie czynne 😜 😁

Hej 🙂

No to ładnie sobie Franek poczynał 😉 Coraz lepiej widać, że wkraczamy w czas problemów wychowawczych 😉

U nas w porządku, ale jakoś nie mam weny pisać, bolą mnie dziś zęby i ogólnie jestem do chrzanu a dziś był pierwszy dzień samodzielności ze Stasiem.

Z nowości: zdecydowaliśmy się złożyć wniosek o żłobek od września, zobaczymy czy się do któregoś załapiemy, szansa jest bo zmienił się system rekrutacji i wszystkie dotychczasowe wnioski poszły do kosza, a liczą się tylko internetowe, składane od dziś.

Trochę to niesprawiedliwe z tym żłobkiem. Niby mamy erę internetu, ale nie wszyscy jednak mają do niego dostęp...

Też mi się tak wydaje że to bez sensu że można tylko przez internet. Niby w każdym urzędzie i w każdym żłobku można też złożyć wniosek, korzystając z netu, ale to i tak obniża szanse, bo przy tej samej liczbie punktów nadal będzie liczyć się kolejność złożenia wniosku.
Ja usiadłam do kompa o 9:00 (od tej godziny działał system) i serwer był tak obciążony, że udało mi się złożyć wniosek dopiero po 13:00. Fakt że w międzyczasie wyszłam na spacer ze Stasiem i przekazałam go dziadkom, ale to trwało może z pół godziny. W którym urzędzie dopuszczą kogoś do kompa na 4 godziny? Na żłobek nie mamy aż takiego parcia bo alternatywnie wyślemy Stasia na zajęcia przed przedszkolne tam gdzie teraz chodzimy do dominikanów. Ale zapisy do przedszkoli są dokładnie na tej samej zasadzie i za rok czeka nas powtórka z rozrywki. Jakoś to inaczej trzeba będzie sobie zaplanować, tak żeby cały dzień mieć wolny na siedzenie przy internecie.

Ale te zapisy internetowe wprowadzili dlatego że ludzie koczowali pod żłobkami całe noce żeby złożyć wniosek jako pierwsi, zdarzały się nawet jakieś przepychanki i bójki. Generalnie w Wawie jest 4,5 tys. miejsc w żłobkach a dalszych 6 tys. dzieci czeka w kolejce (tzn. czekało bo teraz ich wnioski poszły do śmieci i muszą je składać ponownie).

Niestety, zamiast byc coraz lepiej, to dzieje sie coraz gorzej. A co zrobiliby z tym problemem, gdyby były inne czasy, kiedy internet praktycznie nie istniał? Fakt, wygoda wielka, ale bez przesady...
Tak jak dzisiaj w pośredniaku - zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany...we wszystkim. A najbardziej absurdalny jest pomysł (mam nadzieję, że jednak nie okaże sie to prawdą), że do rejestracji potrzebne jest zaświadczenie o niekaralności. Więc teraz taki bezrobotny musi mieć 50zł na takie zaświadczenie, a jak znajdzie pracę, w której najprawdopodobniej również będą wymagać takiego zaświadczenia, to 100zł lekko ręką pójdzie na państwo, a od państwa nie ma nic....i co się dziwić, taka jest nasza Polska 🥴

Ja jestem jeszcze ciekawa, ile osób z tych co złożyły wnioski wcześniej, nie zorientowało się, że trzeba to zrobić ponownie... Ja w sumie dowiedziałam się o tej e-rekrutacji ze 2 dni przed nowym rokiem więc w pośpiechu i dość powierzchownie wybieraliśmy 3 żłobki do których startujemy.

Chore to jest po prostu. Napewno jest sporo osób, które nie mają o tym pojęcia, i mogą zapomnieć o żłobku.

Hej mamuski
My sylwka spedzilismy u mojej siostry a Kacper u mamy mojej grzecznie spal cala noc,tylko caly czas jak widzial kurtke i buty to chcial je ubierac i wychodzic ostatnio tak fiksuje jak nas niema tesciowej tez kilka razy sie kazal ubierac jak byl pod jej opieka hehe 🙂 W koncu mama schowala buty i kurtke i zapomnial 🙂
U nas impreza spokojnie przebiegla wypilam 2 drinki martini i jakos mi przeszla chec na picie,a pozatym maly Filip sie obudz o 22.30 i imprezowal z nami do 2 bo nie chcial za cholire usnac,dopiero jak mama z tata sie z nim polozyli razem w lozku to zasnal 🙂
I tyle u nas mamy jeszcze lekki katar i to tyle z nowosci hehe 🙂
A co do zlobkow slyszalam wczoraj w wiadomosciach ta akcje z serwerem normalnie smiechu warte i dla mnie to jakas glupota zapisywac sie przez neta,w koncu nie kazdy ma do niego dostep.....

Witam
My Sylwka spędziliśmy w domku w trójkę bo ja pracowałam do 19 a w domu byłam dopiero po 20. Lenka poszła spać po 22 więc mieliśmy czas dla siebie i go odpowiednio wykorzystaliśmy. Stary rok pożegnaliśmy i Nowy przywitaliśmy i było dosyć fajnie. W Nowym roku wybraliśmy się do mojej cioci bo wujek miał imieninki.

Na szczęście my ze żłobkiem nie będziemy mieć problemów bo będziemy kontynuować.
Dzisiaj mam wolne to sobie załatwiam parę spraw i ginka też przy okazji.

Witaj Elunia 🙂

Wczoraj zrobiłam fajny zakup 🙂 Ze względu na to, że Franek uwielbia makaron, znalazłam w promocji Lubellę 5 ziaren, i to jeszcze takie malutkie wstążki, w sam raz dla młodego 🙂 Mają mąkę orkiszową, jeczmienną, gryczaną, durum i żytnią 🙂 Z 4,49zł na 2,79zł, więc wzięłam kilka 🙂

Widzę, że znowu nikt oprócz praktycznie mnie tutaj sie nie pojawia, więc poraz kolejny chyba też przestanę się udzielac, bo zaczyna mnie to wkurzać. Ale róbcie jak chcecie. Narazie.

hej
Lusiu niema sie co wkurzac 🙂 Dziewczyny sie odezwa dajmy im troche czasu hihi.. 🙂
Wlasnie wcinam sniadanie niemialam kiedy rano zjesc 😠 ☺️
Maly spi zaraz chyba zaczne czytac ksiazke bo co tu robic,obiad do polowy zrobiony tylko zetrzec jeszcze pyry na placki ziemniaczane(jak ja tego nie lubie) Bo dzisiaj na obiad serwuje placki ziemniaczane po wegiersku 🙂

Irciu - czasu....na co?? Na tłumaczenia się że nikt nie ma czasu....hehe, dla mnie raczej ochoty.
Miłego ścierania pyrków 🙂 Ja mam marchewkowa od wczoraj więc mam luzzz w kuchni 😜

czesc mamusie 🙂


ha ha ha jasne Lusia zarzuc fochem
juz Kama sie nie odzywa (ale to wasza decyzja)

i sie wkurzylam na wstepie 😠 to chyba tez nie bede nic pisala, bo czasu brak 😁 😁 😁 😁 bez jaj dziewcyzny ile My mamy lat na pewno nie naście . . . . .


widze,ze sylwester u was raczej spokojnie
My tez z m. i z malym spedzilismy go w domku i z tego powodu bylam baaaaaaaaaardzo zadowolona 🙂 troszke spedzilismy czasu z malym

Lusiaa co do R. bez komentarza żal mi Frania w tym wszytskim, bo to on nie moze niestety wykonac slusznego wyboru, a musi byc skazany na wybory rodzicow . . . . KONIEC Kropka

Edytko ja jakos nei moglabym sie rozstac z malym na noc
eh moj m. źle odcioł pępowine to rzecz pewna . . .
ale ciesze sie,ze swietnie sie bawiliscie ze znajomymi , a i karaoke heeh to jest to co lubie 😉

Elusia dobrze,ze Lenka juz odpukac , wypluc juz nie choruje i dluzej moze cieszyc sie chodzeniem do zlobka, a ty kochana straznie pozno wracasz z pracy 😞 współczuje 19 😞 eh

Aniu z jednej stronmy super,ze macie mozliwosc zapisania Stasia wlasciwie szanse sa dosc spore askoro poprzednie list skazowali, ale jesli chodzi o serwery i cala sytuacje ktora utrudniala zapisy to jakas Paranoja

Ja rowniez mysle wciaz o oddaniu malego od wrzesnia do zlobka . . co z tego wyjdzie jeszcze nie wiem
na wiosne mam sie przypomniec dyrektorce z zlobka,ze mi zalezy na miejscu od wrzesnia . . .
wiem,ze bedzie wtedy na tyle duzy ze pokaze ze mu sie cos nie podoba i ewentualnie odpowiednio wczesnie sie ewakuujemy 🙂 i wiecej do zlobka nie wrocimy ... czas pokaze


Ircia chociaz Ty jestes troszke wyrozumiala dla nas mamus 😜 ktore tak "czesto" odwiedzaja nasza stronke 😉 dziekuje 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
super,ze sylwek wam sie udal no i ze stosunki z mama sa juz duzoi lepsze i na pewno na dobrej drodze by bylo juz tylko lepiej . . .
Mmmm placki ziemniaczane po wegiersku (pychotka)
Ja dzis chyba na szybko zrobei spaghetii choc w sumie w pon. pomidorowka, wczorja golabki w sosie pomidorowym, dzis spaghetii jakis pomidorowy ten tydzien nam sie zrobil 🤔 😮


a od przyszlego tyg chce przejsc na jeden tydzien na diete kapusciana ehheh ciekawe co mi z tego wyjdzie i jakie beda efekty 😮 😮 😮


Ja wciaz mysle co by sprawic dziadkom na Dzien Babci, Dziadka
jakeis pomysly ??

Justi witaj w nowym roku na mamusiach 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘Super ze sylwek wam sie udal w 3,i mowie ci zostaw kiedys malego na noc u mamy rozerwiecie sie z M.troszke,a Wojtus nie bedzie takim mamimsynusiem,ja tez mialam opory zeby go zostawic na noc w koncu to byl jego debiut ale w koncu doszlam do wniosku ze krzywda mu sie nie stanie,i bede czesciej to praktykowala bo taka przylepa z niego jest ze jeszcze troche i sie nie rusze z domu bo caly swiat jego to mama i tata...Tak wiec Justi polecam 🙂 😘 😘
Kurcze dziewczyny nie obrazajcie sie tak juz nas zostalo malo i jeszcze jakby jakas odpadla to juz niewiem ☺️ 😮 😞 😞
Czasem tak jest wiem po sobie ze niemam gdzie rak wlozyc i nawet nie mysle zeby wejsc na kompa przez kilka dni,a jak juz mam czas np wieczorem to niemam sil i wole sie polozyc,a czasem mam tak ze was regularnie podczytuje i nic nie pisze bo albo niemam weny,albo mam jakis kryzys albo cos innego jescze jak to u mnie..... 😮 😮
Tak ze wiec mam nadz ze dziewczyny wejda tu i sie odezwa niebawem ja poczekam hehe 🙂I od czasu do czasu kukne co sie dzieje hehe 🙂
Ide juz trzec te pyry niemam wyjscia bo jak zwykle sie zasiedzialam...: 😞

Justi ja nawet jeszcze nie myslalam o dniu babci i dziadka a swoja droga to calkiem o tym zapomnialam i teraz mnie oswiecilo hehe...
Przed dniem babci i dziadka 18 ma moj Rafal urodziny co ja mu kupie niemam zadnego pomyslu wrrr... 😞 😞
A pochwale wam sie ze 28 napewno idziemy na wieczorek,a 21 na 98% 🤢 jeszcze niewiemy dokladnie jak z kasa bedzie ale mysle ze pojdziemy,juz sie niemoge doczekac w koncu sobie potanczymy hehe,nawet ostatnio wieczorem wyglupialismy sie i tanczylismy czy aby z wprawy nie wyszlismy hehe.. 🙂

Każdy niech robi jak uważa, ale jak podczytujecie, to wystarczy napisać słowo hej, nie chce mi się pisac i tyle. Ja czuję się trochę zlewana, fajnie, że odpisujecie na moje posty, ale wiele razy jest tak, że mam pytanie, chce się w czymś poradzić, a nie pisze, bo i tak żadna z was mi nie odpisze.
Jezu, jaki problem w tym, żeby tylko się przywitać?
Justi - fochem nie zamierzam rzucać, bo szanuję dziewczyny, które tu się udzielają (o ile jeszcze takie istnieją). A jak pojawia się któras raz na ruski rok, to z takim aplauzem jest witana, jakby z Ameryki wróciła po miesiącach nieobecności, a tak naprawdę wylewa się na forum.
Nie jestem tez nastolatką, i to, że mam o coś żale, nie świadczy o tym, że nią jestem - chyba że ktoś tak uważa, to proszę bardzo.
Kama miałaby rację, pod warunkiem, że sama byłaby aktywna, a tak to jej oskarżenia były bez podstawne. Moje uważam są, bo jestem tu codziennie praktycznie i prowadzę monologi.

Rozumiem, że pracujecie, dom na głowie, dziecko i mąż. Ale jak i tak wchodzicie na net, to dla mnie nie zrozumiałe jest to, żeby się nie odezwać.

Postawcie się w mojej sytuacji, kiedy ja jestem aktywna, inne mniej lub bardziej, albo wcale, i tyle co mam do powiedzenia.
Jest mi po prostu przykro i tyle, a jak ktoś nie potrafi tego zrozumieć, to tym bardziej jest mi przykro.

Irciu - tany tany hehe, ja nie ostatni raz bawiłam się w sylwestra jak Franek był u mnie w brzuszku, ale jakoś nie ubolewam, wolę posiedzieć w domu 🙂

...

hahaha Irciu Ja sie tak szybko nie obrazam 😜 zreszta uwazam,ze zycie jest zbyt piekne i zbyt krotkie by zarzucac fochy , bo co ??
malo nas zostalo wiec trzeba pielegnowac nasza znajomosc
w koncu tyle juz razem przeslzysmy ( oj jak duzo)
pierwsze kopniaki, pierwesze bole porodowe, pierwsze kroczki 😉 hehe wiele tego bylo 🙂

widzisz u mnie jest problem tego typu,ze to Ja wlasciwie uwazam sie za mame ktora zbyt malo czasu poswieca dziecku zwlaszcza teraz zima zarzz jest ciemno i wlasciwie przyjezdzamy z m. i z malym do domku zrobimy obiad zjemy i pozniej szalejemy o 19 kapiel o 20 wlasciwie malego juz nie ma wiec mamy go kilka raptem godzin
inaczej bedzie wiosna, latem bo wtedy sa dluzsze dnie i jakos bedzie lepiej (MAM NADZIEJE)
i niechce mu jeszcze zabierac tych nocy ... a tak w ogole to mi tego nie brakuje
mojemu m. to i owszem, ale niestety w tym wypadku jestem egostka
choc po cichutku planuje jakis wspolny wypad w trojke z m. by troszke odreagowac ta szarosc za oknem 🙂

aaaaa ja piernicze . . .
podobnie jak Ircia nie bede wam trula ,ze sie zle czuje , ze wku.. mnie sytuacja z niania i jej psem
bo po co ??
wiem ,ze mi i tak nie pomozecie
a ile mozna pisac o tym samym
wiaodmo kazda ma swoje problemy i niestety czasem musi sie komus pozalic,ale tez musi je sama rozwiazac
a to,ze jestem na facebooku . . bo pewnie do tego pijesz i co z tego ??
przeciez kazdy ma prawo robic to na co ma ochote w danej chwili . . .

czytam was codziennie no chyba,ze jest weeekend to nie
co nie znaczy, ze mam o czym pisac , a co mam sie przywitac ???

hej jestem przeczytalam i nie mam ani sil,ani ochoty wam zatruwac forum jak dla mnie bzura . . . . . nei wiem czemu wolalalbys by tak wlasnie bylo ??




lubie tu zagladac i bede , ajak troche sie u mnie unormuje to bede pisac czesciej
z mezem ok
z wojtusiem tez
Ja nie radze sobie za bardzo z sytuacja niania-dom-zima
ale czy to wazne ?? nie
przeciez to forum jest o dzieciach
mam najwspanailszego syna na swiecie , myslimy o drugim dziecku o to moge tu pisac 🙂
czekam z utesknieniem na urlop

a nie licze na to,ze bedziecie mnie witac jakby mnie 100 lat nie bylo
chce by byo normalnie
uszanujcie to,ze nie kazdy chce w danym momencie pisac o czym co go boli , trapi




SORRY,ALE pewnie nie kazda moje zdanie popiera
moje jest takie
koniec krOPKA

Ircia no to poszalejecie z mezusiem 🙂 na tancach
jesli chodzi o prezent to moze kupisz m. potrfel , ulubiona wode toaletowa , pasek do spodni hmmm, sama nie wiem moje typy sa takie

hey dziewczyny...troche goraco sie zrobilo na forum....ale spokojnie nie ma sie co denerwowac...napewno niedlugo wszystkie dziewczyny znajda czas i wiecej beda pisaly...bedzie dobrze...JUSTI to wspaniala wiadomosc ze bedziecie sie starali o drugie dziecko...to cudowne 😁 😁ja z kubusiem wczoraj bylam na szczepieniu..3 razy go kuli...masakra....dzieki Bogu nastepne szczepienie bedzie mial jak skonczy 5 lat..takze jakis czas bedzie spokoj...u mnie w domu bylo dobrze..ale zaczelo mamie cos odwalac znowu...daje mi do zrozumienia ze juz tu nas nie chce...mowi np ze ja glowa boli od nas albo ze wykonczy sie od nas psychicznie..jak kubus placze to trzaska drzwiami a jak wchodzimy do niej do pokoju bo np chcem sie jej cos zapytac to mowi odrazu OOO BOZE....mowi ze chcialaby miec wkoncu troche spokoju..,,zla jestem jak cholera...powiedzialam to swojemu i sie zdenerwowal i powiedzial ze jak sie zgodze to nas zabierze do siebie...co o tym myslicie?