Skocz do zawartości

Czerwiec 2010 | Forum dla mam


Maria_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
aaaaaaaaa pisalyscie jeszcze o porodzie!!!! hahahhaha ja obydwoje dzieci urodzilam naturalnei i uwazam ze to bol jakby swiniaka zarzynać!!! i jak ktoś mi powie ze porod to to pikuś to zawsze zrobie wielkie 😮 oczywiscie wiem ze dla niektorych to tak w rzeczywistosci jest ale mi ciezko w to uwierzyc. Jedyne co odroznialo oba to czas, Kamiska 16h, Dawid 2,5h nie zmienia to faktu ze wylam, darlam sie i bog wie co jescze w obu przypadkach 😉 Oczywiscie przy Kamili tez w pozniejszej fazie bo nie od poczatku 😜 smialam sie bo jak bylam na sali poporodowej to 2 panienki rodzilyu w tym samym dniu i obie mialy cc i nawet akcji nie mialy...i tekstem rzucily.."to Ty tak krzyczals" (pomijam fakt ze obie gowniary) ja im na to to trzeba bylo cesarek sobie nie oplacac to byscie wiedzialy co to bol...(wczesniej sie wygadaly ze przez ciaze tyle nabolily kasy ze ceserke mialy w rekawie), nie bylabym zlosliwa gdyby nie fakt jak o tym mowly.
Generalnei ja wychodze z zalozenia ze i znieczulenie w kregoslup i cesarka powinny byc ogolnie dostepne. Nie mam pojecia w imie czego kobieta w tych czasach ma cierpiec ( i wiecej se na sobie nie dowiem) ale kurwa mac zyjemy w 21 wieku a tu nadal w jednym daja w drugim nie daja znieczulenia przeciez to jest chore!!!!

Dawis jest oporny na nauke..generalnie zaczal niedawo robic pa pa (waja jak sie widxzialysmy jeszcze tego nie robil) caluski tak niekoniecznie , nie chce uczyc sie zwierzatek, kosi robi, przytula sie duzo ale zazwyczaj wylacznie do mnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Alicja konkretnie pensjonatu nie kojarze, ale Polna to przeciez pare metrow dalej, wiec jak w domu 😉
Wlascicielka pani Sabina, handluje na rynku w kamieniu, dobrze i blisko zyje z moja siostra i jej mezem 😉 swiat maly 😉 Ostatnio jak bylam z Maxymkiem w polandzie to mi go porwala i na spacer na wafelki poszli razem 😉 ot mam sprzedajne dziecko 😉
Co do buziakow to maxymo tez sie nauczyl dawac i caluje mnie i meza jak tylko sie go poprosi 😉przy czym robi smieszna mine,)i buaika ma otwrtego tak niewinnie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anulka81 napisał(a):
laaf napisał(a):
i jak ktoś mi powie ze porod to to pikuś to zawsze zrobie wielkie 😮


Bo to był pikuś 😉 🙂 Wiadomo każda kobieta przechodzi to inaczej i Laaf masz rację, że wszystkie udogodnienia związane z porodem powinny być ogólnodostępne.


Anulka przed chwila zmienialas avatarka 😁 😁 😁 super!!!!!!!!

i nadla napisze ze trudno mi w to uwierzyc 😉 zazdroszcze i tyle 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
alicja61 napisał(a):
Laff dla mnie tez byl pikus porod jakos obawialam sie go bardziej wszytsko da sie wytrzymac .
Komsi no wiem wiem znam ta pania hehe 🙂 fajnie by bylo zgrac bysmy sie spotkaly hehe w niechorzu,


Alicja chyba nie przeczytałaś mojego posta....oczywisicie ze da sie przetrzymac ale dla jednych lajcik dla drugich hajdkor...i latwo tak napisac jak sie mialo lajcika (z czego sie ciesze i kolejnej dzidziuni w takich warunkach zycze 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczęta

mąż mi mało dziś nie zemdlał bo się przyglądał jak mu opatrunek zmieniali i bolało jak cholera podobno i mówił że ma założone szwy ale takie jak to doktorka powiedziała luźne a chodzi o to że jak ma rozwaloną nogę to na środku mu zszyli ale nie tak że jeden brzeg do drugiego tylko widać nitki długie i pielegniarka mu ścisnęła nogę a lekarz zacisnoł trzochę ten szew i chyba tak stopniowo będą mu naciągać te szwy aż się jedna strona z drugą spotka bo na razie to mówi że wygląda jak taka bułka rozdziwiona nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam ale coś takiego

Anulka zajebisty awatarek !

Iga umie, kosi kosi, pa pa, jaka duża urośnie, ile ma kłopotków, przesyła całuska, daje buzi (jak ma chęć i z języczkiem he he) , wkręcamy żaróweczki, tit noska, gdzie jest oko, cześć, piątke, jak robi kotek jak robi lew a teraz się uczymy żółwika he he wszyscy się śmieją że taka mała małpka jest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
laaf napisał(a):
Sylwie opislas dobrze ale nie rozumiem interpretacji lekrza....co ma sie stipniowo sciagac? bo z reguly szef to szef a czemu ma to sluzyc?


Laaf no doktorka powiedzia ła mi że nie mogą tak odrazu zaszyć na cacy bo to za długo było gnijące więc ściągają mu to powoli i obserwują jak się goi tak przynajmniej zrozumiałam (ta rana jak ja ja ostatnio widziałam to taka na szerokość 2 palców i głęboka tak na pół kciuka) mówiłam mężowi żeb fotki porobił tej nogi to bym wam pokazała he he a doktorkabyła tak nie przyjemna że szkoda słów i dopiero jak strupa oderwał to się wystraszył bo mięso na wierzchu i dziura się zrobiła a tak to pod strupem nic nie było widać
najpierw się wydarła na mnie że kto to widział żeby młody chłopak w 21 wieku tak się doprowadził żeby z gnijąca nogą chodzić a ja jej mówie że był na pogotowiu to go odesłali z kwitkiem powiedzieli mu cytuje "pan chodzi to Panu nic nie jest" a ona stwierdziła że nie możliwe że NAPEWNO dostał skierowanie do chirurga tylko że nie przyszedł a i się kłuciła ostro ze mną jakby wiedziała jak było a oni gówno się interesują i tyle był raz u rodzinnego zaraz na drugi dzień to ona pierwsza powinna dać skierowanie do chirurga póżniej był 2 raz jak mu bardzo spuchła też u rodzinnego ale innej klientki naszej i też go nie skierowała nigdzie trzeci raz był na pogotowiu i odesłali go z kwitkiem a że go to nie bolało to tak chodził
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
laaf napisał(a):
Sylwia a jak Igusia na wszelkie buty>? zmienilo sie cos? ja pierdziele jak napiszesz psoyta to jka odrazu so prfilu tak mi sie Igusia w tych gumiakach podoba 😉 🙂


Co do butów na razie jej odpuściłam i są schowane zresztą teraz i tak zimno na dworze więc sandałów jej nie założe a po domu śmiga albo na boso albo w balerinkach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
laaf napisał(a):
Anulka81 napisał(a):
laaf napisał(a):
i jak ktoś mi powie ze porod to to pikuś to zawsze zrobie wielkie 😮


Bo to był pikuś 😉 🙂 Wiadomo każda kobieta przechodzi to inaczej i Laaf masz rację, że wszystkie udogodnienia związane z porodem powinny być ogólnodostępne.


Anulka przed chwila zmienialas avatarka 😁 😁 😁 super!!!!!!!!

i nadla napisze ze trudno mi w to uwierzyc 😉 zazdroszcze i tyle 😜



chyba dołączam się do słowa pikuś przy porodzie 😁 hehe
pamiętam jeszcze jak pisalam laff z prawie rozladowanego tel. że już nie mogę wytrzymać a tu rozwarcie na ledwo 0,5 😁 hehe po kilku godzinach tylko marne 2cm a nagle się zrobiło na 10 (jakim cudem nie wiem ale bolało "fajnie" 🤪 ) i Zuzka była 😁 po 15 min. partych uczucie niesamowite i te maleństwo na klatce piersiowej... ☺️ ☺️ ☺️ ale się rozmarzyłam :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
bry dzionislaw z rana 😉 dawno moje dziecko sie nie obudzilo przed 8. no ale wstalismy, ja juz po prysznicu, z recznikiem na glowie 😉wiec obroty od rana. Slonce swieci to chyba sie wybiore z mlodym gdzies opalic tyly.
Sylwia no to tak logicznie brzmi z tymi szwami, typu sciaganiem ich. tu koles ma cukrzyce i jak mial rane to tez tak pomlutku pomalutku i zamkneli.
Lekarka stuknieta ale kit tam z nia, niech sie mezaty ogarnia i zdrowieje! 😉
Zuziek odwazna babo!!! Nie dosc ze sie napila, krew rozrzedzila, to jeszcze nie w salonie dziare sobie strzelila! 😘
Alicja w przyszlym roku wybierzemy sie na wakacje, teraz juz bylismy dwa miechy w polandzie, kwiecien maj. pora pomieszkac w domu, a i kasiory tak nima zeby pojechac znowu, oj a uwierz mi ja to byl mogla raz w miesiacu na tydzien smigac, ale kurna cwancyk w tym tez jest ze autem nie chce mi sie.samolot bezposrednio do szina z düssel badz okolic nie lata... i tak prezchlapane, musze do wawy i z wawy do szina. pkrecone to, a z berlinem za duzo kombinowania z maxymem, cierpliwosc podroznicza itd... nie cchce zbyt wiele stressu niepotrzebnie przechodzic.
Ale kiedys sie na stowe zgraja nasze pobyty w domu to sie dzieci pozanja z wybrzeza 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka
Pewnie Komsi ze sie jakos spikniemy 😁
Angela trzymamy kciuki
My dzis wstalysmy o 7 moje malenstwo wczoraj bardzo malo mleka zjadlo wieczorem i dzis ja glod obudzil i jak sie domagala z ranca mleka az plakala , juz jest najedzona i oglada bajeczki przed 10 idziemy do fryzjera 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂

Angela, powodzenia na egzaminie.

Dzisiaj Ola pospała do 7.40, podoba mi się, że teraz trochę dłużej śpi i przesypia całą noc 🙂 A w ciągu dnia nadal kiepsko ze spaniem, a i na spacerze coraz rzadziej chce się jej spać 😞 Nie wiem jak będzie u niej z drzemką w żłobku, bo nawet jak chce jej się spać to będzie tak długo walczyć żeby nie zasnąć i to trwa i trwa, chyba że panie nauczą ją jakoś zasypiać. Póki co czarno to widzę.

Kurcze pogoda pod zdechłym Azorem, pomimo, że jest 20* to jest pochmurno i pada. Chyba mnie skręci, że drugi dzień z rzędu Ola nie wyjdzie na spacer, może przestanie padać, bo miałam przy okazji zrobić zakupy m.in. muszę kupić końcówkę od niekapka, bo Ola tak szorowała ją ząbkami, że jak pije to przecieka.
A mąż pojechał do szpitala na umówione badanie doplerowskie nerek, bo jeszcze te jedno badanie musiał zrobić. Poza tym chyba wybierze się prywatnie do kardiologa (poleconego przez znajomego), bo do przychodni ma dopiero na 24.08, czuje się ok, ale ostatnio ma bardzo niskie ciśnienie (100/60 lub 102/68 itp.) i już woli dmuchać na zimne.

Zuziaku, to dzisiaj będzie się działo, jak Adam przyjeżdża 🙂 A z tymi tatuażami to niezła agentka jesteś...wow 😁 😉

Idę na balkon zobaczyć czy pada i trza jakoś zorganizować sobie dzionek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Haj 🙂
Angela, trzymam kciuki 🙂
Sylwia, czasami tak robią, to może trochę dłużej trwać, ale jest bezpieczniejsze, niż zaszycie - no nie będzie wiadomo, co się pod szwem dzieje. A tak widzą, w razie wu mogą zainterweniować.
Anulka, a na którą będziesz woziła Olcię do żłobka? Ja właśnie się boję jak w tego typu placówkach wygląda usypianie dzieci. Boję się, że Młoda będzie ryczeć i ryczeć... 🤢 a co do męża, to trzymam kciuki za badanie 🙂 a do kardiologa niech się na wszelki wu wybierze, macie absolutną rację 🙂 🙂
Co do umiejętności dzieci, to Aga pokazuje jaki ma duży kłopot, pokazuje jak się myje rączki, pokazuje "pieniążki" (przebiera paluszkami, "licząc" pieniążki), pokazuje pa pa, daje buziaki, na hasło "kwiatek" wącha kwiatuszki, pokazuje w domu różne przedmioty, bardzo dużo już rozumie. Ostatnio nauczyła się... dziękować 🙂 jak daję jej coś do rączek i mówię "proszę", to ona mówi "mm" (czyli "dziękuję") i kiwa główką w podziękowaniu 😁 podobnie jak ona mi coś daje, to mówi "mm" (co znaczy "proszę", bo jest zupełnie inne w brzmieniu, niż "mm - dziękuję"), gdy ja dziękuję i kiwam głową w podziękowaniu, to ona "odkiwuje" 😁 😁 słodkie to jest 🙂 🙂 🙂

Ann do mnie właśnie napisała - że mają tam raj, Stasiek lata po plaży non stop, zaczepiając inne dzieci 🙂 🙂 że apetyt ma super i że dużo lepiej śpi, niż w domu 🙂 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...