Grudzien 2010 | Forum dla mam

Aga, współczuję sytuacji z dziadkiem 😞 no i z mężem też 😞


Nie pytajcie jak mnie napieprza miejsce po zębie i głowa! idę spać, bo padam!!

No Kasiu a kiedy wiecej zdjec nam dasz ze ślubu? 😉 Mini współczuję takiej sytuacji.... Nina trzymaj się masz rację nalepiej iść spać jak się da i przespać ten najgorszy ból, a co do wózka to niezła akcja 😮 😉 U nas tez dziś cichy dzień bo mój na mnie zły jest i ma racje nie dziwie się bo obiecałam ,że w tym roku obronię magisterkę, ale znowu przesunęłam o rok, a w dodatku muszę do ZUS-u zwrócić 810 zł bo mi wypłacili rente (miałam jeszcze rodzinną po tacie) a okazało się że mnie wtedy skreślili z listy studentó i muszę odddać a najlepsze jest to, że dostałąm 720 zł a musze oddac 810 bo odsetki i cos tam jesczze za koszty 🤢 no i mój powiedział,że mi nie da tych pieniedzy wiec jestem w kropce, tzn. pewnie i da bo nie bedzie chcial miec problemow z komornikami itd. a ja nie mam skad ich wziac.... czasem żałuję, że jestem taką kurą domową i nie pracuję by mieć swoje pieniądze, ale chcieliśmy dzieci mieć i tak wszystko błędnie zatacza koło. No ale ja się denerwuje źle śpię po nocach i Paweł na mnie zły i tak się z tym źle czuję 😞 no to się wyżaliłam

Hejka.

Mini, współczuje sytuacji z dziadkiem 🤨 Ciężki temat... Co do męża to u nas też coraz częściej coś nie tak. Mało czułości takiej emocjonalnej a więc i sexu mi się odechciewa 🤢 To i on czasami na mnie focha ma i tak w kółko... Mówi że rozumie a innym razem foch i chuj. Ech.

Sylwia, co do urzędów to u nas podobna sytuacja bo przyznano mi rodzinne na miesiąc plus dodatkowy 1000 becikowego a na następny raz jak przyniosłam aktualne zaświadczenie o zarobkach Rafała to niby wszystko ok, kasa wpłynęła a potem, że oddać muszę bo ktoś tego nie dopilnował i kasa została przelana na konto... Tyle że u nas to kwestia niecałej stówki a u Was masakra bo prawie tysiak jakby nie patrzeć 😮

Kasiak, oj przepraszam, że zapomniałam o Tobie z tą pracą hehe, wyszło mi z głowy, może przez to że sama nie zaglądam tu często bo cały dzień poza domem praktycznie a wieczorem nie mam siły już na nic...

Nina, gratuluję wyrwanego zęba.Mam nadzieję, że już jutro nie będzie miejsce po zębie bolało. Co to wózka to współczuję... Dobrze, że mimo wszystko masz alternatywę zastępczego do momentu kiedy kupisz coś "normalnego" 😉

Ja w końcu się wzięłam za sprzątanie i w 4 godziny ogarnęłam chałupę. Oj było zapuszczone to moje gniazko hehe. Teraz mogę się zrelaksować przy piwku i spadam spać 🙂
W pracy ok choć jestem wymęczona bo prawie tydzień przerwy robi swoje. Szefowych nie ma ani Dyrektorki to przynajmniej się pracuje bardziej na luzie 🙂
Dzisiaj dzieciaki tak kupy waliły że nie wyrabiałyśmy prawie hehe. No nic... przewijanie mam opanowane już chyba do perfekcji haha 😁 🙃

My po weekendzie na wsi super! Gabi chodziła z dziadkiem oprzątać zwierzątka rano i tak z nim ciągle gdzieś kursowała 😜 Cały Boży dzień na dworze tzn piątek i sobota bo w niedzielę już pogoda do dupy. No i czwartek też upalny choć byliśmy dopiero po południu. Także Gabi użyła powietrza za wszystkie czasy. W dzień też wychodzi ale tak tylko ze dwa razy dziennie.

No to lecę wypić piwko, obejrzę Julkę bo jestem do tyłu z 5 odcinków więc na raty zacznę oglądać żeby nadrobić 🙂

Dobranoc wszystkim 🙂

mini23 napisał(a):

kobietki Majki nie karmie już piersią od 2 tyg chyba 🙂 ostatnim razem to wypluła i nie chciała 🙂 no i w środę chce wrócić na anty jeszcze nie wiem czy zastrzyk czy tabletki ale coś skutecznego i chciała bym przytyć 🙂

Gratulacje- byłaś najdłużej karmiącą mamuśką na forum 🙂 No to oklask Ci się zdecydowanie należy 🙂

Co do antykoncepcji to my nie mamy żadnej bo nigdy nie kończymy "w środku". Wiem, że to nie jest zabezpieczenie ale wtedy już miałam problemy z zajściem w ciążę więc znów pewnie minie trochę czasu by się coś narodziło. Umowę w pracy mam na 5 lat więc w razie "w" jakieś zabezpieczenie finansowe jest. No ale tak myślałam trochę się tam zakorzenić bym miała pewność że będę miała gdzie wracać. Wierzę, że ma być tak jak być musi hehe

to ja melduje sie druga 🙂 wczoraj jakaś chandra mnie do tego dopadła i same łzy mi płynęły, ale dziś już jest lepiej. Moze pozniej jakos uda mi sie z Pawłem na spokojnie porozmawiać bo wczoraj to nie było sensu.. . Marta ale się rozpisałaś 🤪 😁 no to fajnie że teraz masz na 5 lat umowe zawsze wrazie czego jest coś, ja się zastanawiam w jaki sposób by tu sobie dorobić, ale kurcze nie mam szans raczej bo teraz w ciąży to jeszczze trudniej 😞 idę szykować się z małym na dwórek bo mi marudził zaraz będzie 🤢

Hej dziewczyny 🙂 Jestem wściekła,na moje dziecko, bo nie daje mi napisać... 😠 😠 w ogóle to jestem zła i o 🙂

Nina a jak ząb? Mini wiem,że ciąża napeno mi nie ułatwia hehe hormony szaleją z Pawłem kochamy się bardzo czasem tylko są takie dni jak wczorajszy 😞 ale sama sobie troche jestem winna, mam nadzieję, że niedługo skończy się ten kryzys u nas i wszystko wróci do normy. Lece zobaczyć co mój łobuz robi

Odpisuję na szybkiego 🙂 zaraz idziemy na spacer.
Marta - Gabi podoba się życie na wsi 😁 nie ma co, tylko się przeprowadzać 😁
coś nam szwankują związki .... ehhh. Sylwia, w każdym razie mąż nieładnie się zachował, że nie da Ci na to pieniędzy i nie wyobrażam sobie, by mój mi tak kiedykolwiek powiedział. Furii bym dostała i byłoby mi przykro, a zwłaszcza że jestes w ciąży. Do tego jak masz robić magisterkę jak jestes w ciąży i jest Dominik? Do tego w innym mieście!
Wierzę, że się kochacie, tylko niepotrzebne takie niuanse są.

A co do takiej antykoncepcji Marta, to ja bym spać po nocach nie mogła 🙂 ja muszę miec spokój psychiczny i pewność, że jestem w pełni zabezpieczona, a i tak biorąc tabletki się boję że zajdę ☺️ ☺️
Zęba nie ma hahah, ale jest dziura. Dziś lepeij niż wczoraj, ale boli i tak. Do tego nie jestem w stanie nic zjeść. Teraz na chama zjadłam pół szklanki jogurtu, by Ibum wziąć nie na pusty żołądek. Chciało się cierpieć, to mam 😜

Nina masz rację, mogłam normalnie w terminie zrobić magisterkę i to był mój błąd, że przerwałam już na końcówce bo na ostatnim semestrze 🤢 ale było mi ciężko wtedy jeździć i zostawiać małego Dominika na całe dnie czasem żeby to było bliżej a do Olsztyna mam 120 km w jedną stronę... a teraz lenistwo wzięło górę ehhh sama sobie nawarzyłam piwa to je teraz muszę wypić. Mi też się zrobiło przykro jak mi wczoraj tak powiedział, ale jeszcze się to na nim odbije bo też mogę w złości mu parę rzeczy wypomnieć 😉 No ale z nerwów mam taki efekt, że u Dominika w pokoju zrobiłąm małe przemeblowanie hehe przestawiłąm kanape (nie mam z nią co zrobić i szukam kogoś kto ją wezmie za pare groszy) wstawiłam tam łóżeczko bo ono stało u nas w dużym pokoju, no, ale Dominik nie chciał tam teraz iść na drzemkę tylko do tapczanika w sypialni hehe myślę, ze za jakieś dwa trzy tygodnie zacznę go uczyć spania w jego pokoju chociaż mi będzie ciężko go od nas z sypialni "wyrzucić" 😞 no i warzywnik zrobiłam sobie do końca bo mnie teściowa uszczęśliwiła hehe i mi u siebie w warzywniku zrobiła miejsce na moje warzywka (bo ja narazie nie mam jeszcze u nas na działce gdzie zrobić) no i nawet mi posiała rzodkiewke, koperek i sałate, wczoraj to musiałam popielić i przygotowałąm grządki na marchewkę, buraczki i pietruszkę trzeba było już wykorztystać miejsce hehe tylko ciekawe jak ja to dam rade pielić i obrabiać do jesieni hehe no ale jak cos to mi pewnie pomoze Paweł albo tesciowa 😉 no a teraz siedze i Wam zanudzam 😜 ale mam zamiar okno jeszcze umyć i siatkę w nim zamontować bo wieczorem jak oglądamy tv to nam komary wlatują przez otwarte okkno 🤢

😉

😁

Kafinka napisz coś wiecej 😜

😮

Sylwia, spokojnie... Kaffi najpierw dłuuuugo myśli, a potem dłuuuugo pisze 😁
Znalazłam dość fajny wózek i za niską cenę 😁 co o nim myślicie? Mężowi się podobał pomarańczowy, mi niebieski (ale powiedział, że to policyjny 😜 ), więc wybraliśmy zgodnie zielony, bo obojgu nam się podobał 😁 reszta kolorów odpada.
http://allegro.pl/wozek-spacerowka-parasolka-folia-ocieplacz-5kolory-i2299094044.html

Czy ten lepszy? w tym wypadku czarno-szary.
http://allegro.pl/wozek-spacerowy-walker-parasolka-3-kolory-i2319869840.html


Pomóżcie 😁
Potem dam wam zdjęcie obecnego wózka 😜 może i nie jest najgorszy, ale jestem uprzedzona, a zresztą mały prawie z niego wypada i jakoś ciasno ma.

Nina mi sie ten drugi szary podoba 🙂 tylko najlepiej spojrz ktory ma najgłębsze i nqjszersze siedzenie zeby małemu wygodnie było. Uceikam papa 😘

Hejka.

Sylwia, co się odwlecze to nie uciecze 🙂 Rodzina jest najważniejsza a czas na naukę jest zawsze także bądź spokojna 😉
Nina, wózek jeśli już to ten drugi choć ja lubię łączone rączki. Pierwszy szczerze to beznadziejny, zwłaszcza te dziwne zagłówki 🤢 No ale ja jestem wybredna jeśli chodzi o gust hehe.

Ja właśnie ugotowałam zupę a w piekarniku smaży się kurczak na jutro. Czekam na męża, spiję piwko i lecę spać bo jutro wyjątkowo na 6:30.

Dobranoc 🙂